Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed pójściem do lekarza


tikitaka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam w zasadzie 2 problemy. Wszystko rozpoczęło się od tego, że kilku lekarzy, przy różnych dolegliwościach sugerowało mi, że udaję, że chce wymusić zwolnienie z w-f, że na pewno nic mi nie jest.

 

Na dzień dzisiejszy odczuwam strach, lęk, wstyd przed pójściem do lekarza. W gabinecie jestem strasznie spięta, aż zapominam często o różnych pytaniach, czy własnych dolegliwościach. Boję się tego, że idąc do jakiegoś lekarza idę z jakąś niepotrzebną błahostką i znów mi któryś powie, że przesadzam, że udaję. Nawet jak coś mnie boli to wstydzę się iść poprosić o wcześniejszą wizytę różnych specjalistów, bo i tak zawsze słyszę taką samą odpowiedź, czyli, że mnie nie może przyjąć i że muszę czekać w kolejce na nfz. Sama przy każdej dolegliwości zaczynam się zastanawiać, czy to aby nie hipochondria, czy mi się to nie wydaję, a może mi to przejdzie. Często przez to zwlekam od kilku tygodni do kilku miesięcy z wizytą, zależy, co się dzieję i jaka jest dostępność do danego lekarza.

 

problem nr 2 też jest częściowo związany z chorobą i niedomaganie, a mianowicie strasznie wstydzę się pokazać, że czegoś w chorobie nie byłabym w stanie zrobić. Miałam nogę w gipsie to strasznie męczyłam się psychicznie jak ktoś przy mnie skakał, podawał mi herbatę i chciał przy mnie wszystko robić, z tego też powodu pojawiały się kłótnie. Ostatnio nawet z m.in tego powodu odmówiłam zabiegu w szpitalu, bo już w domu zostało mi oznajmione, że zostaną specjalnie dla mnie i będą cały czas siedzieć. Już samo to spowodowało moją frustrację, nerwy i ostatecznie znów kłótnię. Ja przez cały czas zanim odmówiłam zabieg chodziłam poddenerwowana. Zdaję sobie sprawę z tego, że oni chcą dla mnie najlepiej ale jednocześnie nie wiem czemu tak reaguje, w czasie choroby, gdy ktoś jest przy mnie absolutnie nie potrafię się zrelaksować, zmuszam się do czynności, których bez osób w koło bym nie zrobiła. :( w takiej sytuacji często przestaję się również stosować do zaleceń lekarza :(

 

 

Czy to ze mną jest coś nie tak :?: Jak sobie z tym poradzić :?: Jak mogę zaprzestać takich praktyk i wyzbyć się wstydu i strachu :?: Czy to w ogóle jest możliwe aby się tego wyzbyć :?: Czym to jest spowodowane (szczególnie ten problem nr2)

 

Był taki moment, że pomyślałam o wizycie u psychologa, ale to byłaby taka sama relacja jak z lekarzem, znów ocenianie, znów pomyślałby o mnie jak o kosmicie, który jest nie z tej planety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika to tak się zawsze mówi, że nie oceniają, a ile jest przypadków, że ktoś trafił nie do tej osoby co powinien i tylko się jeszcze bardzie zniechęcił :?: Wiele. Psycholog/psychiatra/psychoterapeuta też człowiek i nie wierzę, że gdzieś tam w duchu nie ocenia albo nie pomyśli sobie co za idiota nie przystosowany do życia siedzi po drugiej stronie biurka. Nawet jeśli nie zawsze, to ja mam kulawe szczęście w tych sprawach niestety :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×