Fascykulacje, drętwienie połowy twarzy- nie mam juz siły!

Kochani

Od 10 lat cierpię na nerwicę lekową, czasem jest lepiej, czasem gorzej.

Od dwóch lat mam skurcze wszystkich mięśni- zaczęło się od drgania powieki, a po paru miesiącach drgały już wszystkie mięśnie. Nie ma 5 minut by jakiś mięsień nie podskakiwał.

Magnez jadłam garściami, nic nie pomogło. Oczywiście wystraszona, że to może być SM, lub stwardnienie boczne zanikowe byłam u neurologa, wszystkie badania doskonałe, badania krwi- jak u 100% zdrowego człowieka, rezonans głowy, szyji bez zmian! Badanie neurologiczne też ok.

Neurolog stwierdził, że to łagodne fascykulacje, a resztę przypisał nerwicy.

I właśnie chodzi o resztę- gdyby to były same drżenia mięśni byłoby ok, ale po roku pojawiły się od czasu do czasu mrowienia w opuszkach palców i pieczenie skóry twarzy oraz uczucie ucisku, takiego zdrętwiałego policzka i mrowienie przy nosie. Gdy wmówiłam sobie SM pieczenie twarzy było tak straszne , że przez tydzień nie mogłam spać- zimne kompresy na twarzy, w sumię z przerwami piekło mnie dwa miesiące. Teraz od pół roku co jakiś czas piecze mnie twarz- gdy mam stres. Ale czy ucisk policzka- na wysokości kości policzkowej- czasem trzyma kilka dni z przerwami to może być też z nerwicy? Teraz jestem nakręcona i pewna na 99% że to Borelioza, badanie ELISA ujemne, ale ponieważ to mało wiarygodny test, w najbliższym czasie będe robić Western Blot. Często mam też wewnętrzne drżenia, a gdy nagle mnie wyrwie coś ze snu to mam uczucie jakbym cała podskakiwała na łóżku. Nigdy nie miałam takich objawów. Nawet w 10 lat temu gdy miałam okropne ataki paniki, bałam się wychodzić z domu to takich objawów nie miałam. Ech Neurolog mówi nerwica a ja nie wierzę, że te objawy są od niej.

Aurora, niestety nerwica daje różne objawy, chce nas oszukać i czasem objawy się zmieniają, jeżeli ci wyniki wychodzą dobre to sama widzisz że to system nerwowy wywołuje te reakcje, a nie jest to żadna choroba somatyczna... dobrze że zrobiłaś podstawowe badania, ale czy jest sens żebyś płaciła za dodatkowe? czy nie wolisz tych pieniędzy przeznaczyć na leczenie nerwicy w jakiejś formie?

Aurora, zrób tego Western Blota. Nawet jeśli nie przypominasz sobie, że kiedykolwiek ugryzł Cię kleszcz. Mając takie objawy warto się upewnić. Ja mam zbliżone objawy tylko silniejsze, nawet nie pamiętam kleszcza na sobie, a okazało się, że mam boreliozę.

Trzymaj się!

No tak Asia może mieć rację.

Wcięło mi gdzieś mojego posta. No nic raz jeszcze zaczynam.

asia- zrobię WB na pewno, ale się martwię już na zapas, co będzie jak wynik będzie negatywny.

Naczytałam się, że przy neuroboreliozie trzeba badać płyn mózgowo- rdzeniowy.

A jak było u Ciebie? WB od razu wykazał chorobę? I jakie miałaś jeszcze objawy?

Ja całe życie dużo przebywam na łonie natury- działka- więc prawdopodobieństwo, że miałam kleszcza jest duże- chociaż żadnego nie zdybałam na sobie.

-- 02 lut 2011, 14:45 --

Często po dużym wysiłku mam uczucie jakbym cała drżała, mięśnie mi delikatnie wibrują, takie bzyczenie mięśni. Rano jak tylko po śnie przeciągnę się na łóżku od razu zacznie pykać a to ramie, a to mięsnie brzucha czy międzyżebrowe, nawet kichnięcie wzbudza drżenia. I tak już dwa lata.

Magnez, magnezem, a potas? Jesz dużo pomidorów? Niedobory potasu mogą wywoływać drżenia, nerwowość, dolegliwości mięśniowe itp.

Potas też brałam, nie pomogło. Poziom potasu, sodu, wapnia , magnezu (wiem w surowicy pomiar niemiarodajny) mam w normie. Badałam wszystko od pierwiastkow po hormony włącznie , nawet poziom wit B12 i kwasu foliowego.

-- 02 lut 2011, 15:04 --

Pomidory i banany to stały składnik mojej diety

Aurora, tak, mi Western Blot od razu pokazał wynik dodatni. Oczywiście istnieje coś takiego jak borelioza seronegatywna, przy której nie ma odpowiedzi w formie przeciwciał, ale zdarza się to najczęściej przy baaardzo słabej odporności bądź też, gdy borelia jest dobrze ukryta, uśpiona. Bierz sobie Citrosept na tydzień przed badaniem, żeby uwolnić cysty, wtedy borelia staje się bardziej widoczna, budzi się, organizm reaguje.

Mam stwierdzoną fibromialgię, cholerna choroba (właśnie od boreliozy) i szereg objawów neurologicznych, gdyż mam "przewagę" neuroboreliozy.

asia dzięki za radę z citroseptem! :)

Witam.

Przypadkowo trafilem na tego posta i czuje sie tak, jakbym przeczytal swoja historie. Mam dokladnie to samo, z wyjatkiem dretwienia palcow! Sa natomiast te same objawy drzenia miesni, potem czytanie w internecie o SM, przy okazji doszlo pieczenie twarzy. Badanie w rezonansie magnetycznym w kierunku SM - czyste. ELISA na borelioze nic nie wykazala.

W mlodosci, tj. w wieku 6-8 lat mialem stwierdzona nerwice. Czy to ona moze sie sie teraz ponownie odzywac?

ash1 - nie rób ELISY, bo ona jest miarodajna w 10-30% ( i to skandal, że nadal jest w Polsce polecana przez większość lekarzy jako podstawowe badanie pozwalające stwierdzić boreliozę ). Zrób Western Blot w klasie IgG i IgM albo PCR/PCR real time przyjmując wcześniej Metronidazol (na receptę) lub Citrosept w potężnych dawkach co najmniej kilka dni, żeby rozbić cysty (duuużo większe szanse na wykrycie boreliozy).

ja to wszystko znam - drętwienia twarzy, języka, palców, kończyn, pieczenie i palenie skóry, mrowienie ciała itd. mam boreliozę.

-- 22 kwi 2011, 16:12 --

ash1, tu jest coś ważnego o diagnostyce boreliozy: http://www.borelioza.org/materialy_lyme/bb-diagnostyka.pdf

Witam

Mam podobne objawy

Fascykulacje towarzysza mi od ponad 3 lat ale cos mi mowi ze od jeszcze dluzszego czasu ale nie jestem pewna Ponad trzy lata temu kiedy mialam lekkie mrowienia to tu to tam i wlasnie te fascykulacje zrobilam TK mozgu-OK, potencjaly wywolane-OK MRI odzinka szyjnego kregoslupa gdyz na RTG wtedy wyszlo zwezenie C5/C6 i osteofity,za MRI -w normie Neurolog u ktorej bylam kilka razy stwierdzila nerwice.

Objawy minely To znaczy fascykulacje mam od czasu do czasu jak mowie conajmniej od ponad trzech lat

Teraz sie znowu jakby wszystko po trosze nasililo,doszly znowu lekkie mrowienie -na kawlaku palca, kolana, plecow Jeden dzien miewam je tu, drugi dzien tam a potem ich nie mam wcale

Oczywiscie jestem hipochondrykiem i mam wielka nerwiec o czym wiem Czuje ze cale moje cialo jest napiete

Prosze o komentarze!!!!!! ludzi ktorzy wlansie maja podobne objawy do tych- z tego watku(mrowienia,fascykulacje itd) i stwierdzona przez lekarza/i lub rozne badania nerwice

Dlaczego o to prosze?

Dlatego ze ciezko jest czlowiekowi uwierzyc w zdrowie jak cialo drga,mrowi,oko skacze, palec sie rusza, a nocne koszmary wybudzaja ze snu

Troche mnie uspokoila strona o fascykulacjach,niestety po angielsku,ale nawet jak nie mowisz po angielsku wrzuc to w googla tlumacza i moze Cie to tez troche uspokoi -serio swietnie opisany problem fasykulacji m.in to ze towarzysza im tiki nerwowe, skurcze,mrowienia,drgania,wibracje,ze morze rzucac nawet cala konczyna.Ze sie nasilaja pod wpywem stersu,na kacu i czesto trwaja przez wiele lat z roznym nasileniem itd

Bardzo polecam Fascykulacje zaczynaja sie w roznych miejsach!!! ale czesto do powieki!!!!

http://nextination.com/aboutbfs/forums/viewtopic.php?t=203%20(http://nextination.com/aboutbfs/forums/viewtopic.php?t=203)

Aurora..napiszę tak... Czytam to co napisałaś i jakbym widział siebie. Mam i fascykulacje, bóle mięśni, drętwienia. Cyt."I właśnie chodzi o resztę- gdyby to były same drżenia mięśni byłoby ok, ale po roku pojawiły się od czasu do czasu mrowienia w opuszkach palców i pieczenie skóry twarzy oraz uczucie ucisku, takiego zdrętwiałego policzka i mrowienie przy nosie." Dokładnie ale to dokładnie mam to samo! Jeden i drugi objaw! U mnie dochodzi jeszcze drętwienie lewej nogi. Ale można to wytłumaczyć przepukliną w odc. lędźwiowym kręgosłupa. Objawy w/w mam od 2008r. Badania 3-krotne EMG, MRI, badanie płynu mózg-rdz. Wszystko w normie oprócz dyskopatii kręgosłupa. Neurolodzy twierdzą, że to łagodne fascykulacje+ nerwica+ dyskopatia. Nerwica od 7 lat.

Witam wszytkich serdecznie problem fascykulacji jest mi dobrze znany od 2 miesięcy cały czas podskakują, drgają lub pulsują mi mięsnie jest to okropne uczucie. Oczywiście tez byłem u neurologa który przebadał mnie i powiedział ze jest to spowodowane nerwicą albo jak on to nazwał zespołem depresyjnym. Strasznie obawiałem się SM o którym oczywiście naczytałem się z netu jednak neurolog powiedział ze absolutnie nie ma u mnie żadnych najmniejszych objawów SM i nie mam co się obawiać tej choroby. Fascykulacje wyglądają u mnie następująco jak tylko się obudzę po 2 -3 min zaczynają mi drgać łydki i już niestety nieustannie drgają przez cały dzień ,nie ma nawet minuty przerwy, do tego od miesiąca doszły drżenia- podskoki mięśni na barkach, rękach, udach plecach brzuchu itd. jednak są to raczej takie pojedyncze drgania które oczywiście powtarzają się w ciągu dnia. Od ponad miesiąca łykam aspargin i magnez z witaminami z grupy B - lecz bez efektów.Co do boleriozy tez zrobiłem badanie krwi ale nie wiem czy był to WB czy Elisa na wyniku nie jest napisane jaka metoda było robione badanie. Oczywiście pojecie hipochondrii nie jest mi obce i czytając o różnych chorobach w Internecie a dokładniej o objawach chorób podjąłem decyzje ze zrobię badanie na chlamydie i mycoplasme ale to w poniedziałek. Co do tego doszukiwania się chorób w sobie i przeszukiwaniu w tym celu Internetu; to chyba od 2 miesięcy odkąd zacząłem się źle czuć to pobiłem wszystkie rekordy  Pozostałe objawy jakie mam wypisałem tutaj objawy-nerwicy-wszystko-o-objawach-t516-700.html

Kochani,

Dawno mnie nie było, ale postanowiłam napisać widząc nowe wątki w moim temacie.

Boreliozy nie mam, WB wynik był ujemny, badanie robilam w lutym.

Pieczenia twarzy już prawie wcale nie odczuwam. Mrowienia w palcach nie mam, odpukać.

Nadal dość często mam uczucie ucisku w prawym policzku- to takie uczucie jakby ucisnąć skórę policzka mocno ręką, zwolnić ucisk i tak to odczuwam. Myślę że może to są fascykulacje mięśnia w tej okolicy i tak to odczuwam. Może to coś z nerwem trójdzielnym. Cholera wie. Fascykulacje mam jak miałam, czasem są dni ,że tylko parę razy coś pyknie w mięśniach.

A czasem mam uczucie, że cała wewnętrznie drżę. Siedzę sobie np na TV i nagle wstanę i gdy znowu usiądę to mam uczucie wibracji w rękach, nogach- jakby mini drżenia. Tak mam dziś dlatego zmuliłam się hydrokzyzyną i jest lepiej.

Do dupy z tym wszystkim.

-- 26 lip 2011, 20:52 --

Czasem się sama z siebie śmieję, że tylko dr House bylby w stanie mnie zdiagnozować.

Bo niestety nie mogę się wyzbyć uczucia, że oprócz nerwicy coś dodatkowo mnie gryzie.

Ale wiecie co- hipochondrycy internetowi to z nas są- ja ostatnio się nakręciłam ,że złapałam tężca ( miałam małe skaleczenie i upaprałam je w ziemi robiąc na działce w ogródku)i już nawet czułam skurcze bolesne mięśni- autentycznie- tylko, że to mnie po prostu bolały mięśnie od pracy w ogrodzie a nie od tężca! Porąbana jestem totalnie!

-- 26 lip 2011, 21:40 --

Aha strona o fascykulacjach, którą podała Milulec jest mi znana od dawna, faktycznie jest świetna. To moja biblia fascykulacyjna od dwóch lat.

Przeczytałam dziesiątki wypowiedzi na forum, opis schorzenia. Czasem mnie to uspokaja. Bo wiele objawów jest takich jak moje. Ale z drugiej strony są tacy co mają tą przypadłość od 20 lat, a ja już po dwóch jestem wrak człowieka No i oczywiście wszyscy jak jeden mąż na początku podejrzewają u siebie SM, ALS i inne choróbska.

Wiecie co, my chyba nie chcemy, żeby jakieś objawy to była "tylko" nerwica, bo ona sama jest strasznaaaaa, lepiej jakby to już była jakaś tam choroba, najlepiej oczywiście uleczalna...

Ale po dłuższych przemyśleniach i tak stwierdzam, że nawet fajnie że to tylko nerwica i że badania wychodzą ok.