Rzucam leki...

Rzucam leki od jutra... jakoś wytrzymam ten okres odstawienny. Przynajmniej nie bĘde musiał się bać zespołu serotoninowego i uzależnienia od benzo

A lekarz kazał Ci odstawić te leki, czy sam tak postanowiłeś?

pytanie: po jakim czasie do nich wrocisz? bo jak cie leki zlapia to wrocisz.

Rzucam leki od jutra... jakoś wytrzymam ten okres odstawienny. Przynajmniej nie bende musiał się bać zespołu serotoninowego i uzależnienia od benzo

Dlaczego miałbyś dostać zespołu serotoninowego? Jeśli lekarz ustala dawki to nic takiego Ci nie grozi.

A benzo bierze się doraznie, więc dlaczego miałbyś się bać uzależnienia?

Lekarz wie o Twoich zamiarach?

Co bierzesz i jak długo?

Rzucam leki od jutra... jakoś wytrzymam ten okres odstawienny. Przynajmniej nie bende musiał się bać zespołu serotoninowego i uzależnienia od benzo

 

Dlaczego miałbyś dostać zespołu serotoninowego? Jeśli lekarz ustala dawki to nic takiego Ci nie grozi.

A benzo bierze się doraznie, więc dlaczego miałbyś się bać uzależnienia?

Lekarz wie o Twoich zamiarach?

Co bierzesz i jak długo?

Wlasnie...

Zespolu serotoninowego moglbys sie obawiac jakbys laczyl 2 X SSRI naraz w duzych dawkach albo bralbys 2-krotna dawke maxymalna (a i tak sa ludzie co biora np 400 Sertraliny i sobie chwala ).

To jednak był zły pomysł....

Biore

Setaloft 100 raz dziennie rano

Sulpiryd 100 raz dziennie po południu

Afobam 0,5 raz dziennie rano i wieczorem w zależności od samopoczucia

Naczytałem się ostatnio o zespole serotoninowym i uzależnieniu od benzo i z tąd taki pomysł żeby to odstawić mi wpadł do głowy.

Misiek_NL,

Ogladalem ostatnio jakis program na zone reality gdzie facet przyjechal do szpitala bo zle sie poczul, lekarze stwierdzili ze przedawkowal paroxetyne i wpadl w zespol serotoninowy.... tez sie przestraszylem i sie nakrecilem ze tez mi sie to przydazy ale nastepnego dnia mi przeszlo, lekarz mi powiedzial ze nie mam szans na taki przypadek bo biore minimalna dawke.

Kurde... czy musimy się tak wszystkim nakręcać.... ??

Najlepiej nie czytac o chorobach, ja sobie kilka wmawialem jakis czas temu ale juz o tym zapomnialem. Niestety na to nic nie poradzimy...

Ja tam biorę maxymalną dawkę, wieczorem piję niemało i żadnego zespołu nie mam

Podzielam zdanie poprzedniczki..

bez przesady..

O to chodzi czlowiek czyta i sobie zaczyna przypisywac cos czego nie ma tak na pewno sami sobie nie pomagamy.

Misiek_NL,

Ogladalem ostatnio jakis program na zone reality gdzie facet przyjechal do szpitala bo zle sie poczul, lekarze stwierdzili ze przedawkowal paroxetyne i wpadl w zespol serotoninowy.... tez sie przestraszylem i sie nakrecilem ze tez mi sie to przydazy ale nastepnego dnia mi przeszlo, lekarz mi powiedzial ze nie mam szans na taki przypadek bo biore minimalna dawke.

a jaką dawke bierzesz i jak długo. Powiem szczerze, że również boje się zespołu serotoninowego.

Biore

Setaloft teraz już 50 raz dziennie rano

Sulpiryd 100 raz dziennie po południu

Afobam 0,5 raz dziennie rano i wieczorem w zależności od samopoczucia

W zasadzie od 2 lat tylko przedtem afobam brałem dorażnie... i brałem jeszcze elenium 5 dwa razy dziennie rano i wieczorem...