Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neurotyczność widzenie prawdziwego świata


tracący sens życia

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się jak to jest właściwie z neurotykami. Powszechnie wiadomo, że jest to zaburzenie ale czy na pewno jest to jakaś nieprawidłowość. Moje lekarka mi to zdiagnozowała ostatnio. Osoba neurotyczna odczuwa nadmierny lęk przed odrzuceniem, widzą wszystko wyolbrzymione i pragną miłości. Tylko ja się nie do końca zgadzam z tymi naukowymi teoriami. Owszem jako neurotyk pragną być kochanym, i obawiam się odrzucenia ale nie sądzę abym wyolbrzymiał. Wielokrotnie pomimo prób zdobycia czyjegoś uczucia bądź sympatii, za każdym razem byłem odrzucany. Tak więc czy neurotyk to człowiek który nadmiernie wyolbrzymia czy osoba która widzi świat takim jakim on jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie widzisz świata takiego jaki jest, widzisz go przez przymat własnych emocji, doświadczeń i osobowości. To, że dzisiaj jesteś neurotykiem nie znaczy, że będziesz taki do końca życia, a jak psycholog Tobie powie, że tego się nie da zmienić to mu nie wierz, bo to nie prawda.

Ja kiedyś byłem nieśmiały, przez pewien czas nawet bardzo, myślełem, że ci którzy są głośni i dużo mówią, są tacy, bo wiedzą co mówią, że są mądrzejsi, itepe, tak czułem, długo mi zeszło na zrozumieniu, że tak nie jest.

Twoje uczucia Cię oszukują i tyle. Przeczytaj "Przebudzenie" DeMello - tam jest to dobrze wytlumaczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Gringo, to Twoja wrażliwość jest na wysokim poziomie, jesteś empatyczny. Dlatego ważysz każdą sytuację, słowa....

 

Terapia z pewnością pomoże Tobie poznać dlaczego taki jesteś.

 

Ksiażka Anthony'ego De Mello "Przebudzenie" to dobra pozycja. Bardzo duchowa. Czytając ją ,można dowiedziec się dlaczego ludzie cierpią, czego sie boją.POrusza ważne aspekty dotyczące przywiązania ludzi do ludzi, do rzeczy, pieniędzy. Mówi tez o przyzwyczajeniach, lęku przed nowym, o wolnosci, o szczęsciu, miłości. Warto przeczytac. Sięgam do niej co jakiś czas. Trudna książka....przynajmniej dla mnie. Mówi o swiadomosci człowieka.

 

Polecam jeszcze pozycje Anselma Gruna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tracący- to Ty masz zaburzony obraz świata, a nie jako jedyny odbierasz go poprawnie. Ty widzisz świat przesadnie pesymistycznie. Tylko czekasz, aż coś się nie uda, bo wtedy możesz powiedzieć: 'A nie mówiłem?'. I dlatego powinieneś jeść leki i chodzić na terapię -aby to zmienić. Masz Bordera o ile się nie mylę, a na to jest tylko terapia.

Trzymaj się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wszystko ok. ale ja tylko mówię, że boję się odrzucenia i ciągle jestem odrzucany wcale nie czekam na niepowodzenie ono samo przychodzi to ludzie mnie odrzucają a nie ja ludzi

No brakowało mi kolejnego twojego tematu 8) . To zadaj sobie pytanie dlaczego tak się dzieje, że ludzie Cię odrzucają. Czy robisz coś co to powoduje. Może nie robisz tego świadomie i trudno Ci to samemu ocenić (bo czytając twoje posty można dojść do takich wniosków :mrgreen: ). No i pozostaje pytanie czy zamierzasz coś z tym zrobić ?? . Piszesz że lekarka Ci to zdiagnozowała tzn. chodzisz na psychoterapię ??

Pozdrawiam

G

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak to jest właściwie z neurotykami. Powszechnie wiadomo, że jest to zaburzenie ale czy na pewno jest to jakaś nieprawidłowość. Moje lekarka mi to zdiagnozowała ostatnio. Osoba neurotyczna odczuwa nadmierny lęk przed odrzuceniem, widzą wszystko wyolbrzymione i pragną miłości. Tylko ja się nie do końca zgadzam z tymi naukowymi teoriami. Owszem jako neurotyk pragną być kochanym, i obawiam się odrzucenia ale nie sądzę abym wyolbrzymiał. Wielokrotnie pomimo prób zdobycia czyjegoś uczucia bądź sympatii, za każdym razem byłem odrzucany.

Może po prostu jeszcze nie masz wykształconych umiejętności społecznych potrzebnych do nawiązywania różnych związków międzyludzkich a nabyta obawa przed odrzuceniem przeszkadza Ci w nauczeniu się tych umiejętności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm nie wiem, czy wygodnie to dobre słowo - na pewno łatwiej jest wytłumaczyć sobie pewne kwestie, które Nas dotykają obwiniając, zwalając czy tłumacząc, że dzieje się tak a nie inaczej - 'resztę świata', aniżeli zastanowić się nad sobą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×