Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

No, to są nówki. "Haeven" nawet zgarnęło nieanglojęzycznego oskara w tym roku. Jestem w miarę na bieżąco, bo na nowego Mike' Leigh czekałem już od dawna. Jeden z moich ulubionych reżyserów. A jego nowy film? Świetny. Bezpośrednio po seansie skłaniałbym się ku opinii, że to jest właśnie jego najlepszy film. A przecież pozostałe są znakomite. Susanne Bier nie śledzę tak, jak Mike'a Leigh. W sumie to nawet nie znam wielu jej filmów. "Tuż po weselu" podobało mi się, ale jakoś nie całkiem zachwycił mnie ten film, parę rzeczy mi w nim nie grało i dlatego nie wgryzałem się w jej filmografię jakoś bardziej. "Haeven" jest dobrym argumentem na to, aby zmienić swoje nastawienie. Skoro jesteśmy już przy świetnych reżyserach, to zapytam może czy znasz i lubisz Sabaidee braci Dardenne, Haneke, braci Coen, Todda Solondza albo Alexandra Payne'a? Ten ostatni nie ma tak bogatej filmografii, ale za to nie ma żadnego słabego filmu, a w jednym, "Bezdrożach", był taki bohater, który łykał Xanaxy. Bardzo polecam ten film. Jeden z moich ulubionych. Dowód na to, że kino amerykańskie ma się bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo polecam ten film. Jeden z moich ulubionych. Dowód na to, że kino amerykańskie ma się bardzo dobrze.

O całokształcie nie decyduje jeden film. Owszem są w amerykańskim kinie postaci wybitne i niezależne, ale na tyle filmów co Amerykanie kręcą to jest kropla w morzu.

 

A z tego co podałeś to wg moich notatek:

Jean-Pierre Dardenne - Syn, Rosetta

Michael Haneke - Pianistka, Funny Games, Biała wstążka

Todd Solondz - Witaj w domu dla lalek, Happiness, Palindromy

Alexander Payne - Bezdroża

 

I żaden z tych filmów to nie była strata czasu. O braciach Coen już pisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

 

-- 11 kwi 2011, 13:50 --

 

A wracając do Susanne Bier. Ona nakręciła film Bracia. Film był na tyle dobry, że Amerykanie zrobili remake i oczywiście spieprzyli. Z jej filmów jeszcze polecam: Druga szansa i Otwarte serca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, Tyle, że Labirynt fauna to raczej dramat z dodatkiem fantasy. Na Sierocińcu nie dotrwałem do końca. Z hiszpańskiego kina to cały Almodovar - to takie "babskie" kino oraz dobrze wspominam GranatowyPrawieCzarny, Dzień bestii, Złodzieje, 4. piętro, Lucia i seks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Do i Sierociniec dla mnie bomba. :)) Po obejrzeniu tych dwóch filmów myślałam, że Oczy Juli będą również dobre, a tu rozczarowanie. Parę dni temu oglądałam też hiszpański Thriller: Agnosia. Zaciekawił mnie opis filmu: http://www.filmweb.pl/film/Agnosia-2010-543607 . Ale również się zawiodłam, a zakończenie filmu bardzo mnie rozczarowało. :(

 

-- 11 kwi 2011, 20:59 --

 

A oglądaliście Mr. Nobody ostro pokręcony film. Trzeba uważnie oglądać, aby załapać. ;)

 

-- 11 kwi 2011, 21:04 --

 

A z filmów fantasy połączonych z dramatem, to bardzo mi się podobało: Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Alicja w Krainie Czarów :mrgreen: Nostalgia anioła, Charlie St. Cloud, Pozwól mi wejść ale wersje brytyjską, moim zdaniem przebiło oryginał i ostatni Gdzie mieszkają dzikie stwory - tutaj połączenie fantasy z psychologią. Bomba. Lubię psychologiczne. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O całokształcie nie decyduje jeden film. Owszem są w amerykańskim kinie postaci wybitne i niezależne, ale na tyle filmów co Amerykanie kręcą to jest kropla w morzu.

 

Źle się wyraziłem. O klasie kina amerykańskiego nie świadczy ten tylko film, ale nazwiska reżyserów (i jeszcze paru innych, bo np. takiego P.T. Andersona pominąć to niewybaczalny błąd!... i jeszcze paru innych), których wymieniłem.

 

A z tego co podałeś to wg moich notatek:

Jean-Pierre Dardenne - Syn, Rosetta

Michael Haneke - Pianistka, Funny Games, Biała wstążka

Todd Solondz - Witaj w domu dla lalek, Happiness, Palindromy

Alexander Payne - Bezdroża

 

I żaden z tych filmów to nie była strata czasu. O braciach Coen już pisałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

 

"Syn" chyba najlepszy z filmów Dardenne. Bardzo wyszło im także "Milczenie Lorny". Odnoszę wrażenie, że bracia D. za każdym razem opowiadają bardzo podobną historię, ale za to jak pięknie! Haneke to trochę inny przypadek, bo opowiada różne historie, ale w całkiem wyjątkowy dla siebie sposób. Oczywiście, krąży ciągle wokół kluczowych dla siebie tematów jak sumienie, przemoc, alienacja, ale jego filmy trudno ze sobą porównywać jeden z drugim. Jednym z lepszych jest na pewno "Ukryte", ale pełnię "szczęścia" ;) osiąga się dopiero znając całokształt jego twórczości filmowej. A no i Solondza jeszcze znasz! Widać, że lubisz dobre! 8) "Happiness" niezrównane, "Storytelling" jest też świetnym filmem, dla mnie tuż po "Happiness". Najnowszy jego film to niestety straszne nieporozumienie. Filmem równie dobrym jak "Bezdroża" są "Wybory" - niezwykle przenikliwa, sarkająca i bardzo zabawna komedia o ludzkiej głupocie. Polecam!

 

A co napisałeś o braciach Coen, bo mi się nie chce wertować tematu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mr Nobody jest niesamowicie pokręcony.

Niektóre teksty mnie bawiły -ale nie wiem co to w ogóle za gatunek filmowy miał być. :mrgreen:

 

A z filmów fantasy połączonych z dramatem, to bardzo mi się podobało: Ciekawy przypadek Benjamina Buttona, Alicja w Krainie Czarów :mrgreen: Nostalgia anioła,

 

1) świetny

2) burton :105::105::105: kiedy jemu coś nie wyszło? :P

3) nostalgia aniola - peter jackson, ten od martwicy mózgu - ale zrobił kawał niezłej roboty. nie podobały mi się jedynie jakieś te wstawki z poza świata - za dużo tęczy, pierdół, ta altana.. blee. a poza tym film boski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shinobi, Prawie się zgadzamy poza Requiem for a Dream, który uważam za dobry i wartościowy film.

 

Za namową linki obejrzałem do poduszki Bandytę. Dobry, aż dziwne że wcześniej na niego nie trafiłem.

 

miś wesołek, Musisz trochę poczekać na odpowiedź, bo muszę napisać esej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie dodałam jeszcze tego filmu...nie wiem.. jeden z moich ulubionych Fortepian Jane Campion....przepiękny.....wspaniała muzyka...... jedni pewnie powiedzą, ze nuda.... ale ja go kocham....

 

-- Wt kwi 12, 2011 9:15 am --

 

A z horrorów bardzo lubię - Statek widmo nie żebym się bała - ale moim zdaniem fajny scenariusz, fajne wykonanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fortepian kiedyś dawno oglądałem w telewizji, a aktualnie jest na dysku i od stycznia i czeka na obejrzenie. Ciągle coś mu wchodzi bez kolejki. O tym, że dobry to wiem od dawna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×