SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)

[kondzioo]

Witam, jak to jest z tym sulpirydem czy on zwiększa poziom dopaminy czy zmniejsza ? Strasznie bolą mnie miesnie szczególnie twarz mam bardzo napięta czy to od tego leku ?

[neuroticking]

elo elo, ile trzeba czekac na dzialanie sulpirydu? Biorę go od wczoraj, 50mg rano i 15mg chlorprotiksenu na noc. Na razie nic nie czuje, ale to dopiero jeden dzien ;d. Dostalem to na zaburzenia lękowe jakie u mnie występują, a 4 SSRI przez jakie przeszedłem zawiodły zupełnie.

[Gość]

neuroticking, na mnie działał od razu, od pierwszej tabletki. Według mnie max po 2 tygodniach już powinien działać na pełnych obrotach. To nie lek antydepresyjny typu SSRI, że musi rozkręcać się nawet przez kilka miesięcy.

[neuroticking]

@wkuporrr

 

dzieki za odpowiedz. no wczoraj po zazyciu sulpirydu wydawalo mi sie ze mam wiecej sily, ale myslalem ze to placebo bo nie wierzylem ze tak moze byc od razu. dzisiaj juz tak nie jest, jestem bardziej otępiony i mniej mi sie chce, moze to przez ten chlorprotiksen zazywany na noc

[Gość]

neuroticking, Sulpiryd w tak małej dawce jak 50 mg/dz powinien Cię lekko pobudzić, wykonywanie czynności powinno stać się łatwiejsze, a nie tak strasznie niemożliwe jak wcześniej. Bierz go przynajmniej przez te 2 tygodnie i obserwuj czy Ci pomaga. Jak nie pomoże to poproś lekarza o coś innego i tyle.

[neuroticking]

Dzieki wielkie, lekarz przepisując mowil ze sulpirydu zwiększac nie bedziemy, wiec jak nie zadziala to trzeba bedzie pojsc w cos innego. Chcialbym zeby jednak zadzialal, bo czytalem ze to fajny lek

[Gość]

neuroticking, jeżeli bierzesz Sulpiryd na zaburzenia lękowe/depresje i chcesz aby Cię lekko pobudził, to jak nie zadziała odpowiednio, to zawsze możesz zwiększyć dawkowanie nawet do 100-150 mg/dz. To są małe dawki, 50 mg/dz może być zbyt małą dawką. Jednak uważam, że 200 mg/dz, a nawet 150 mg/dz nie ma sensu przekraczać, bo wtedy zmienia się profil działania na bardziej zamulający. Jeżeli szukasz leku o podobnym profilu działania to zostają jeszcze małe dawki Amisulpirydu lub Rysperydonu.

[neuroticking]

biore sulpiryd od 11 dni i przez pierwsze 4-5 bylo naprawde super i aktywizowal, natomiast od jakis 2-3 znowu brak aktywizacji i najchetniej to bym spal. i jestem jeszcze powolny czego wczesniej nie bylo... czy to mozliwe, aby tak szybko skonczylo sie jego dzialanie? przeciez to jakies jaja

 

-- 13 lut 2018, 12:45 --

 

biore dalej 50mg rano a na dodatek jeszcze zle mi sie spi, co nigdy sie wczesniej nie zdarzało...

[picziklaki]

neuroleptyki klasyczne ,które są uważane za ,,częściowo atypowe'' jak sulpiryd,flupentiksol , lub neuroleptyki atypowe jak amisulpiryd,aripirazol stosowane w małych dawkach przez antagonizm receptorów dopaminergicznych D2 i D3 powodują ich odhamowanie przez to wtedy działają aktywizująco powodując pobudzenie,często też euforie jednakże wszystko co piękne szybko się kończy w zależności od kwestii inwidualnych danego organizmu średnio do 3 miesięcy czasu następuje downregulacja receptorów dopaminergicznych w mózgu i wtedy efekt ten ustępuje na rzecz działania typowego dla wszystkich leków z tej grupy uspokajającego + innych skutków ubocznych stosowania leków neuroleptycznych takich jak przybieranie masy ciała czy objawy pozapiramidowe więc niestety tak już będzie,a podwyższenie dawki nie polepszy bo tak to nie działa , jedynie przerwa od nich na jakiś czas i z powrotem powrócenie pozwoli na czerpanie korzyści z tych efektów ,

[neuroticking]

no nie moge, a juz sie cieszylem ze to lek dla mnie! mialem tyle sily ze caly dzien moglem cos robic i bylo super... znowu trzeba szukac czegos innego.... ale zeby nawet 2 tygodnie nie minely i juz dzialanie leku tak oslablo? co zauwazylem to ze pojawila sie senność...

[picziklaki]

w moim przypadku też ten efekt utrzymuje się do dwóch tygodni czasu ,ale średnio już po tygodniu działa co raz słabiej...jak nie masz zaburzeń lękowych zainteresuj się NRI - reboksetyną

[neuroticking]

ja wlasnie cierpie na zaburzenia lękowe :\. Moja historia to 3 SSRI i jedno SNRI - kolejno escitalopram, wenlafaksyna, fluoksetyna i fluwoksamina - wszystko do dupy. Wraz z nimi bralem pregabaline (razem z wenlą), neurotop (razem z fluo) i doraźnie xanax. Wszystko na nic. Jedyne, po czym czulem poprawe to oczywiscie xanax no i teraz chwilę po tym sulpirydzie. ja chce wreszcie zaczac normalnie zyc, bo moje mysli sa ciagle nieuporzadkowane i nie jestem w stanie skupic sie na sprawach doczesnych... tak wierzylem w ten sulpiryd a tu takie rozczarowanie... Chodze na terapie od sierpnia, ale no farmakologia tez moglaby troche pomoc... Pragne dodac, ze mam ledwie 20 lat.

[picziklaki]

to niestety na brak napędu przy zaburzeniach lękowych masz małe możliwości do wyboru z psychostymulantów ,a brałeś TCA ?

[neuroticking]

Nie, nie. Ja zazywalem tylko te lekarstwa, ktore wlasnie przed chwila wymienilem. SSRI zawiodly zupelnie, po fluoksetynie czulem leciusieńką poprawę przez około tydzień, ale potem przez 3 miesiące nawet ta poprawa się nie pojawiła.

[picziklaki]

i głównie chcesz więcej napędu ?

[neuroticking]

chcialbym takie dzialanie jakie dal sulpiryd przez pierwsze dni + pozbycie się mysli, ktore zasmiecaja glowe. jutro mam np isc do fryzjera innego niz zazwyczaj i juz sie boje, ze moze sie stac cos zlego.

[picziklaki]

,a jakie leki obecnie bierzesz z tych co wymieniłeś i na co cierpisz ? bo na razie wiem ,że na zaburzenia lękowe ale coś bardziej konkretnego ?

[neuroticking]

nerwica lękowa. glownie to lęk wolnopłynący i hipochondria. aktualnie biore tylko sulpiryd 50mg rano, bo chlorprotiksen zle na mnie działa i go odstawilem zupelnie.

[itsallright]

Brałem sulpiryd kiedyś w dawce 50 mg dla efektu antydepresyjnego i dla napędu. Nie sprawdził się - byłem przestymulowany. Teraz próbuję większe, antypsychotyczne dawki. Dzisiaj wziąłem 400 mg i czułem się całkiem w porządku. Będę testował dalej.

[joker27]

Na czym polega takie działanie antypsychotyczne w dużej dawce?

[itsallright]

Na wyciszeniu, wyłączeniu natrętnych myśli, urojeń, zniesieniu pobudzenia. Nie wiem czy te wszystkie efekty można podpiąć pod działanie antypsychotyczne, ale na mnie to tak działa. Trochę przy okazji zamula i usypia, ale bez tragedii. Wczoraj 400, dzisiaj 300, bo było za mocno. Jestem całkiem zadowolony z działania.

[joker27]

Dzięki za odpowiedź :) jeśli wytrzymam do wizyty i prawdopodobnie będę zmieniał citalopram to też pogadam o czymś podobnym, mam wrażenie że jak jeszxze wyrażam się jasno i jestem w stanie pojawić się u tego lekarza to oni myślą że nie jest wcale źle... I sobie sprawdzi citalopram, pozniej coś jeszcze... A ja już czasu nie mam, nie wytrzymuje

[itsallright]

Jak jesteś w tak ciężkim stanie to może faktycznie jakiś neuroleptyk by się przydał, żeby się choć trochę uspokoić. Życzę powodzenia, zawsze są wyjścia, nie poddawaj się!

[picziklaki]

joker27 nie szukaj cudów w neuroleptykach... napisz na PW to ci napiszę jakie kombinacje mi pomagały

[pauleta25]

witam mam zaburzenia lekowe lekarz psychiatra przepisal mi sulpiryd 50mg na aktywizacje izaburzenia nerwice biore juz 13dzien widze lekka poprawe co sadzicie o tym lekui ile musze jeszcze czekac na pelny efekt

Edytowane 3 Marca 2018 przez Gość