Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, Venencja napisał:

Tak, dokładnie tak miałam. 3 tygodnie całkiem fajne, a potem w święta mnie dopadło na kilka dni i nie mogę z tego wyjść…

U mnie właśnie też tak było. Im bardziej esci wchodziło tym lepsze okresy się wydłużały aż w końcu wszystko się ustabilizowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Venencja napisał:

Wzięłaś już większą dawkę?

Nie wiem wlasnie czy zaczynac ta wiekszą dawkę skoro prawie wszyscy pisza tutaj ze esci rozkreca sie długo a ja jestem na dawce 10mg 32 dni. Mam poprawę w ok 70% jednak moj lekarz twierdzi że to mało. Wiec nie wiem czy jeszcze czekac czy zacząć tą 15. Nie chcialabym brac takich duzych dawek wiadomo. Dla mnie sam fakt ze jestem na lekach już mnie załamuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Jakiś czas temu sama bałam się wziąć pierwszą tabletkę esci. Zmagałam się z lękami dwa lata. Kiedy przestałam sobie radzić, zdecydowałam się poprosić o pomoc. Podczas pierwszej rozmowy z psychiatra przepisał mi od razu esci i alprazolam. Bałam się zacząć"romans" z tym lekiem więc czytałam, czytałam, pytałam i jeszcze raz czytałam opinie o nim. Miałam zacząć od 5mg ale zaczęłam od 2.5mg. szybko wchodziłam na większe dawki i po 2 tyg. byłam już na 10mg. Przez 5 tyg na dawce 10mg czułam się dobrze. Skutków ubocznych dzięki alpra nie odczułam większych. Brałam alprazolam przez pierwsze 3 tygodnie. Co do leków , to były ale takie wytłumione. Potrafiłam sobie wytłumaczyć, że wszystko co się dzieje jest w głowie, że nie umieram od razu jak tylko skoczy mi puls, zdretwieje ręka czy serce nierówno zabije. 15go kwietnia miałam kolejna rozmowę z psychiatra, który zaproponował zwiększenie dawki esci do 15mg. i jako stabilizator dołożył mi egzyste. I powiem tak. Od tyg biorę esci 15 mg. Nie mam żadnych skutków ubocznych, nie biorę już w ogóle alprazolamu. Czuję się o wiele lepiej. Mam więcej energii, mam lepszy humor, lepiej mi się śpi, widzę więcej plusów niż minusów, myśli w przewadze pozytywne i przede wszystkim przez ten tydzień nie miałam żadnego napadu lęku. Zamierzam od następnej środy zacząć brać dodatkowo przepisana egzyste z nadzieję, że już nigdy nie sparaliżuje mnie taki lęk, który towarzyszył mi od dwóch lat. Generalnie esci doskonale na mnie zadziałał. 

Pozdrawiam

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałaś już z lekarzem? Kiedy zaproponuje Ci zwiększenie dawki, nie wahaj się. Widocznie dawka 10mg nie jest dla Ciebie wystarczająca. Twój organizm nasycił się już esci ale najprawdopodobniej potrzebujesz więcej. 

Edytowane przez Luna83
Literówka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luna83 napisał:

Rozmawiałaś już z lekarzem? Kiedy zaproponuje Ci zwiększenie dawki, nie wahaj się. Widocznie dawka 10mg nie jest dla Ciebie wystarczająca. Twój organizm nasycił się już esci ale najprawdopodobniej potrzebujesz więcej. 

Ja też zawsze w 1 tygodniu zwiększania dawek się dużo lepiej czuję, w 2 i 3 tygodniu nieco gorze a 4i 5 tydzień to masakra tak więc trzeba ocenić po 2-3 mcach - tydzień nic nie znaczy.

Mi lekarz władował stopniowo przez ostatnie 4 mce 20mg esci a ponieważ po 4 tyg po przejściu z 15 na 20mg było dużo gorzej to sam zredukowałem do 15mg i póki co jest lepiej. Na mnie SSRI działają tak: trochę przeciwdepresyjnie na początku a później mega lęki.

Ale każdy musi ocenić sam. I też miałem osłonowo alprazolam.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam wypisany Aciprex i zastanawiam się czy zaczynać go brać. Tzn. głównie boję się o żołądek. Od kilku lat mam problemy ze zgagą, bólami żołądka. Nigdy nie robiłem badań pod tym kątem (też przez lęk przed gastroskopią). Wiadomo, gdy samopoczucie jest lepsze to i dolegliwości żołądkowe są mniejsze albo nie ma wcale. Czy ktoś może był w podobnej sytuacji i brał escitalopram i jak się po nim czuł? Czy nie zaszkodzi mi jeszcze bardziej na żołądek albo wręcz przeciwnie pomoże? Do tego biorę Polprazol na własną rękę.

Edytowane przez antrex10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, antrex10 napisał:

Witajcie, mam wypisany Aciprex i zastanawiam się czy zaczynać go brać. Tzn. głównie boję się o żołądek. Od kilku lat mam problemy ze zgagą, bólami żołądka. Nigdy nie robiłem badań pod tym kątem (też przez lęk przed gastroskopią). Wiadomo, gdy samopoczucie jest lepsze to i dolegliwości żołądkowe są mniejsze albo nie ma wcale. Czy ktoś może był w podobnej sytuacji i brał escitalopram i jak się po nim czuł? Czy nie zaszkodzi mi jeszcze bardziej na żołądek albo wręcz przeciwnie pomoże? Do tego biorę Polprazol na własną rękę.

Na początku zażywania miałem brak apetytu, mdłości, biegunki z rana ale to minęło po kilku tygodniach. Teraz już nie mam żadnych problemów z żołądkiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Potejto napisał:

Na początku zażywania miałem brak apetytu, mdłości, biegunki z rana ale to minęło po kilku tygodniach. Teraz już nie mam żadnych problemów z żołądkiem 

A przed braniem leków miałeś problem z żołądkiem? Zastanawiam się czy przez to, że wezmę leki nie zrobie więcej szkody niż pożytku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, antrex10 napisał:

A przed braniem leków miałeś problem z żołądkiem? Zastanawiam się czy przez to, że wezmę leki nie zrobie więcej szkody niż pożytku.

Miałem problemy ale nie aż tak silne. Koniec końców uważam że warto było przeboleć ten czas. Poza tym to że ja miałem takie skutki uboczne nie znaczy że muszą wystapic również u ciebie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.04.2022 o 10:42, acherontia styx napisał:

Kiedy Wy zrozumiecie, że leki za Was wszystkiego nie załatwią. Stłumią objawy, ale to nie znaczy, że one nie będą się pojawiać. Czekacie na nierealne. Idąc tym tokiem to przelecicie wszystkie leki do dawek maksymalnych i żaden nie będzie dobry, bo na każdym coś się może pojawić

 

Zależy z czym się ma do czynienia. Jeśli do pacjenta nic nie dociera, to żadna psychoterapia tu nic nie da, a nawet zaszkodzi. Przejście przez złą psychoterapię to trauma. Na psychoterapię trzeba być gotowym, w miarę ustabilizowanym. Leki oczywiście tłumią objawy, ale z mojego doświadczenia i tak potrafią dużo lepiej ustabilizować i poprawić myślenie niż terapia. Mnie lek podniósł z ciężkiego epizodu depresyjnego w trakcie którego byłem regularnie na terapii dziennej. To jest tak naprawdę dość indywidualna. Terapia też jest dość kosztowna i zawsze zostaje farmakoterapia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2022 o 10:33, MarekWawka01 napisał:

Leki oczywiście tłumią objawy, ale z mojego doświadczenia i tak potrafią dużo lepiej ustabilizować i poprawić myślenie niż terapia.

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Ja nie chcę brać leków do końca życia ale muszę bo tylko mi one pomagają żadna terapia. Lekarz mówi że muszę do końca życia brać.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, acherontia styx napisał:

Jak ktoś chce brać leki do końca życia, to może sobie tylko na lekach polegać. 

Niektórzy, dzięki farmakologicznemu ustabilizowaniu emocji, zdołali sami poradzić sobie ze swoimi problemami, przeanalizowali je na spokojnie i wyciagneli odpowiednie wnioski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie. Dziś wziąłem ostatnią dawkę esci. Przez cały ten rok gdy przyjmowałem lek przestrzegałem zaleceń zawartych w ulotce i nie wypiłem ani kropli alkoholu. Teraz chciałbym wypić wymarzonego drinka ale nie wiem czy mogę to zrobić bezpośrednio po zakończeniu przyjmowania leku czy trzeba odczekać kilka tygodni? No bo jeżeli ten lek tak długo się rozkręca i długo utrzymuje się w organizmie to alkohol może spowodować jakieś negatywne skutki nawet po pewnym czasie od zakończenia leczenia. Co myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2022 o 15:46, Potejto napisał:

Niektórzy, dzięki farmakologicznemu ustabilizowaniu emocji, zdołali sami poradzić sobie ze swoimi problemami, przeanalizowali je na spokojnie i wyciagneli odpowiednie wnioski.

Dokladnie sie z Toba zgadzam. Mialam mega nawrot w styczniu pomimo tego ze w terapii jestem od trzech lat, gdy przyszedł nawrót nie bylam w stanie spać,jeść a co dopiero brac udzial w terapii. Leki postawily mnie na nogi. Teraz kiedy sie troche polepszyło to mogę nad wszystkim pomyslec, wprowadzic zmiany w życie ,zaczac cwiczyc itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kris0x0000 napisał:

Mam do was pytanie. Dziś wziąłem ostatnią dawkę esci. Przez cały ten rok gdy przyjmowałem lek przestrzegałem zaleceń zawartych w ulotce i nie wypiłem ani kropli alkoholu. Teraz chciałbym wypić wymarzonego drinka ale nie wiem czy mogę to zrobić bezpośrednio po zakończeniu przyjmowania leku czy trzeba odczekać kilka tygodni? No bo jeżeli ten lek tak długo się rozkręca i długo utrzymuje się w organizmie to alkohol może spowodować jakieś negatywne skutki nawet po pewnym czasie od zakończenia leczenia. Co myślicie?

Ja uważam, że możesz wypić, ale nie poleć z tematem, bo będziesz mieć kaca 😂😂😂😂. Ja czasami wypijam lampkę wina i żyję. Lekarz powiedział, że mogę 😜 a jestem na Esci od 3,5 miesiąca…

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Venencja napisał:

Ja uważam, że możesz wypić, ale nie poleć z tematem, bo będziesz mieć kaca 😂😂😂😂. Ja czasami wypijam lampkę wina i żyję. Lekarz powiedział, że mogę 😜 a jestem na Esci od 3,5 miesiąca…

 

 

A jak Ty się czujesz? Lekarz kazał zwiekszyć dawkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kamilcia85 Pewnie, postaram się napisać. Co kilka minut mam w głowie takie uczucie jakbym za chwilę miał zasnąć. Chodzi mi o to  uczucie "odpływania" gdy traci się kontakt z rzeczywistością i pogrąża we śnie. U mnie trwa to 2-3 sekundy i po kilku minutach wraca ponownie. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe ale jednak utrudnia mi pracę i uniemożliwia jazdę samochodem ponieważ w momencie gdy to się dzieje tracę na chwilę koncentrację.

 

 

 

 

Edytowane przez Kris0x0000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2022 o 07:15, Kris0x0000 napisał:

@kamilcia85 Pewnie, postaram się napisać. Co kilka minut mam w głowie takie uczucie jakbym za chwilę miał zasnąć. Chodzi mi o to  uczucie "odpływania" gdy traci się kontakt z rzeczywistością i pogrąża we śnie. U mnie trwa to 2-3 sekundy i po kilku minutach wraca ponownie. Nie jest to jakoś bardzo uciążliwe ale jednak utrudnia mi pracę i uniemożliwia jazdę samochodem ponieważ w momencie gdy to się dzieje tracę na chwilę koncentrację.

 

 

 

 

Na co brales escitalopram? Wyleczył Cie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×