Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

@Venencja nadal jestem na 10mg esci 150mg pregi. U mnie całkiem dobrze. Jestem coraz bardziej stabilny emocjonalnie, coraz rzadziej zdarzają mi się "załamki". Podejrzewam że na następnej wizycie czyli za parę tygodni będę powoli schodził z leków zaczynając od pregabaliny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, acherontia styx napisał:

Kiedy Wy zrozumiecie, że leki za Was wszystkiego nie załatwią. Stłumią objawy, ale to nie znaczy, że one nie będą się pojawiać. Czekacie na nierealne. Idąc tym tokiem to przelecicie wszystkie leki do dawek maksymalnych i żaden nie będzie dobry, bo na każdym coś się może pojawić

 

Zluzuj. 

Ja 4 lata temu zaczęłam leczenie farmakologiczne i tylko to, żadna psychoterapia itp. Objawy zniknęły do 0. I tak było przez 4 lata. Teraz wróciło bo przestałam leki brać. Także jest szansa że leki załatwią wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Venencja napisał:

Ja teraz po ponad 6 tyg brania 10mg mam kilka dni z nieznacznymi lękami, lekkim roztrzęsieniem i typowym dla mojej nerwicy braku sił :( weszłam w tryb normalnego życia i w swoim stylu już na wysokich obrotach i mam. Ciekawa jestem czy to ok jeszcze na tym etapie czy może trzeba dawkę zwiększyć jeszcze? Poza tym jestem po chorobie…ech ciężkie to wszystko, czasami już mi się wydaje, że nie dam więcej rady, a potem kolejne tyg. mijają i jakoś daję 😅 Podobno po 3 mies ujawnia się pełne działanie leku, to prawda? Ktoś to potwierdzi? 😉

 

Też muszę wrócić na psychoterapię, obiecałam sobie, że po majówce idę. 
 

Potejto jesteś tam? Zwiększyłeś dawkę? Jak się czujesz?

 

2 godziny temu, kamilcia85 napisał:

 

Zluzuj. 

Ja 4 lata temu zaczęłam leczenie farmakologiczne i tylko to, żadna psychoterapia itp. Objawy zniknęły do 0. I tak było przez 4 lata. Teraz wróciło bo przestałam leki brać. Także jest szansa że leki załatwią wszystko.

Ja jestem już 25 dni na 10mg. Jest tak sobie, ciagle miewam lęki,czasami bardzo mocny dół. Lekarz proponował zwiekszyć dawkę ale nie wiem czy to coś da,bo moje myśli i tak ciągle nakręcają te lęki i tragedię życiową.

Jestem 4 miesiace na L4 i nadal nie czuje sie na siłach by wrócić do pracy tym bardziej że mam ją ztresującą i wymagającą,ale z drugiej strony w domu tylko ciągle myślę i myślę🤦‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcelina 28 napisał:

 

Ja jestem już 25 dni na 10mg. Jest tak sobie, ciagle miewam lęki,czasami bardzo mocny dół. Lekarz proponował zwiekszyć dawkę ale nie wiem czy to coś da,bo moje myśli i tak ciągle nakręcają te lęki i tragedię życiową.

Jestem 4 miesiace na L4 i nadal nie czuje sie na siłach by wrócić do pracy tym bardziej że mam ją ztresującą i wymagającą,ale z drugiej strony w domu tylko ciągle myślę i myślę🤦‍♀️

 

A masz coś oprócz escitalopramu?

Ja teraz dostałam afobam i nie wiem czy sobie wkręciłam ale dzisiaj w pracy jak zaczęło mnie ogarniać takie dziwne uczucie rozchodzącego się gorąca po ciele i ogólnie zamieszanie w głowie to wzięłam połówkę z 0,25 i wydaje mi się że jest o niebo lepiej niż było w ostatnich dniach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kamilcia85 napisał:

 

A masz coś oprócz escitalopramu?

Ja teraz dostałam afobam i nie wiem czy sobie wkręciłam ale dzisiaj w pracy jak zaczęło mnie ogarniać takie dziwne uczucie rozchodzącego się gorąca po ciele i ogólnie zamieszanie w głowie to wzięłam połówkę z 0,25 i wydaje mi się że jest o niebo lepiej niż było w ostatnich dniach. 

U mnie też Afobam pomaga. Ja biorę 0,25 czasami. Dzisiaj mam drugi słaby dzień z rzędu. Święta mnie przeorały. A muszę być dzisiaj w formie na spotkaniu, więc raczej wleci Afobam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

U mnie też Afobam pomaga. Ja biorę 0,25 czasami. Dzisiaj mam drugi słaby dzień z rzędu. Święta mnie przeorały. A muszę być dzisiaj w formie na spotkaniu, więc raczej wleci Afobam. 

 

Ja wziąłem połówkę z 0,25 i się zastanawiam czy sobie nie wmowiłam że działa czy rzeczywiście ta połówka zadziałała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kamilcia85 napisał:

 

Ja wziąłem połówkę z 0,25 i się zastanawiam czy sobie nie wmowiłam że działa czy rzeczywiście ta połówka zadziałała. 

Miałem tak samo jak ty :D też sie zastanawiam czy to efekt placebo czy naprawdę jestem tak podatny na alprazolam.

Ja już alpry nie zażywałem z dobre 2 miesiące ale ciągle noszę przy sobie 1 tabletkę w portfelu na czarną godzinę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, kamilcia85 napisał:

 

Ja wziąłem połówkę z 0,25 i się zastanawiam czy sobie nie wmowiłam że działa czy rzeczywiście ta połówka zadziałała. 

Mogła zadziałać…ja parę lat temu też potrafiłam tyle wziąć i działało. Wtedy wyrzuciłam pół opakowania, teraz już mi to nie grozi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Potejto napisał:

Miałem tak samo jak ty :D też sie zastanawiam czy to efekt placebo czy naprawdę jestem tak podatny na alprazolam.

Ja już alpry nie zażywałem z dobre 2 miesiące ale ciągle noszę przy sobie 1 tabletkę w portfelu na czarną godzinę :D

A ile czasu już pobierasz Esci 10tkę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Venencja napisał:

A ile czasu już pobierasz Esci 10tkę? 

Od połowy grudnia 2021. Tak jak pisałem wcześniej uważam esci za dobry, całkiem bezpieczny lek tylko strasznie długo się rozkręcał. Niebawem będę zmniejszał dawki. Ciekawe czy uda mi się całkowicie zejść z leków bo jak czytam tu na forum posty bardziej doświadczonych użytkowników to nie napawa mnie optymizmem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Potejto napisał:

Od połowy grudnia 2021. Tak jak pisałem wcześniej uważam esci za dobry, całkiem bezpieczny lek tylko strasznie długo się rozkręcał. Niebawem będę zmniejszał dawki. Ciekawe czy uda mi się całkowicie zejść z leków bo jak czytam tu na forum posty bardziej doświadczonych użytkowników to nie napawa mnie optymizmem :D

A to nie jest za szybko na odstawienie? Mi lekarz mówił, że będę musiała brać jakieś 8 miesięcy. Ja myślę, że przedłużę do roku i przy dobrych wiatrach odstawię za rok na wiosnę 😅  

 

To prawda, Esci się bardzo długi rozkręca. Już człowiek myśli, że jest dobrze, a tu znowu zjazd. Dobrze, że więcej słońca ostatnio, może to trochę nam pomoże 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Venencja napisał:

A to nie jest za szybko na odstawienie? Mi lekarz mówił, że będę musiała brać jakieś 8 miesięcy. Ja myślę, że przedłużę do roku i przy dobrych wiatrach odstawię za rok na wiosnę 😅  

 

To prawda, Esci się bardzo długi rozkręca. Już człowiek myśli, że jest dobrze, a tu znowu zjazd. Dobrze, że więcej słońca ostatnio, może to trochę nam pomoże 😅

A jak Ty się teraz czujesz na tym esci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

A jak Ty się teraz czujesz na tym esci?

Od kilku dni nie najlepiej :( dwa razy brałam Afobam i dzisiaj też mam ochotę wziąć 😥 mam lęki, bóle karku i głowy, jak coś robię w pośpiechu łapie mnie lekkie roztrzęsienie…dzisiaj mija 7 tydzień na 10mg. Ale miałam 2 imprezy urodzinowe syna, byłam przeziębiona, święta…ciągle jakieś nerwy. Liczę, że w weekend się zregeneruję. W maju mam wizytę u mojego lekarza. Zobaczymy co powie…

 

A jak u Ciebie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

Od kilku dni nie najlepiej :( dwa razy brałam Afobam i dzisiaj też mam ochotę wziąć 😥 mam lęki, bóle karku i głowy, jak coś robię w pośpiechu łapie mnie lekkie roztrzęsienie…dzisiaj mija 7 tydzień na 10mg. Ale miałam 2 imprezy urodzinowe syna, byłam przeziębiona, święta…ciągle jakieś nerwy. Liczę, że w weekend się zregeneruję. W maju mam wizytę u mojego lekarza. Zobaczymy co powie…

 

A jak u Ciebie? 

U mnie też różnie. Mam tak samo jak Ty- jak coś robie w pośpiechu to łapie mnie roztrzęsienie i takie pobudzenie dziwne.  Już 4 tygodnie na 10 mg i powiem szczerzę że gdyby nie inne leki ktore biore to nie byłoby lepiej. Mam czasami ciężkie dni,np 3 batdzo dobre potem 2 takoe sobie. I często łapią mnie doły. Mam wizyte w poniedziałek i myślę że lekarz bedzie kazał zwiększyć do 15mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcelina 28 napisał:

U mnie też różnie. Mam tak samo jak Ty- jak coś robie w pośpiechu to łapie mnie roztrzęsienie i takie pobudzenie dziwne.  Już 4 tygodnie na 10 mg i powiem szczerzę że gdyby nie inne leki ktore biore to nie byłoby lepiej. Mam czasami ciężkie dni,np 3 batdzo dobre potem 2 takoe sobie. I często łapią mnie doły. Mam wizyte w poniedziałek i myślę że lekarz bedzie kazał zwiększyć do 15mg.

Myślę, że mi też zwiększy, ale nie wiem już sama. Nie mam aż takich stresów, żeby lęki wróciły. Czułam się już serio całkiem dobrze, a od kilku dni jest dużo gorzej. Może tak musi być? Nie mam doświadczenia w temacie…Do wizyty mam 2,5 tyg., wtedy się okaże…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2022 o 13:55, Venencja napisał:

Myślę, że mi też zwiększy, ale nie wiem już sama. Nie mam aż takich stresów, żeby lęki wróciły. Czułam się już serio całkiem dobrze, a od kilku dni jest dużo gorzej. Może tak musi być? Nie mam doświadczenia w temacie…Do wizyty mam 2,5 tyg., wtedy się okaże…

A nie masz tak że np przed okresem masz nasilenie lęków? Ja tak mam od wielu lat. Moze esci jeszcze sie rozkreci. Do 8 tyg podobno się daje czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

A nie masz tak że np przed okresem masz nasilenie lęków? Ja tak mam od wielu lat. Moze esci jeszcze sie rozkreci. Do 8 tyg podobno się daje czas.

Ja biorę antykoncepcję i nie mam typowych okresów. Nie wiem, trochę się podłamałam tym tygodniem…już ponad 7 tyg na 10mg Esci. Chodzę codziennie na długie spacery, robię ćwiczenia oddechowe, piję pyłek, biorę suple- kwasy omega, magnez, wit B, D, probiotyki. Odstawiłam kawę. Staram się spotykać z ludźmi, żyć normalnie i olewać objawy, ale miałam bardzo nieprzyjemne lęki w tym tygodniu i znowu wewnętrzne roztrzęsienie :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2022 o 13:29, Venencja napisał:

Ja biorę antykoncepcję i nie mam typowych okresów. Nie wiem, trochę się podłamałam tym tygodniem…już ponad 7 tyg na 10mg Esci. Chodzę codziennie na długie spacery, robię ćwiczenia oddechowe, piję pyłek, biorę suple- kwasy omega, magnez, wit B, D, probiotyki. Odstawiłam kawę. Staram się spotykać z ludźmi, żyć normalnie i olewać objawy, ale miałam bardzo nieprzyjemne lęki w tym tygodniu i znowu wewnętrzne roztrzęsienie :( 

Ja dzis po wizycie. Lekarz kazał mi zwiększyć esci do 15 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kris0x0000 napisał:

Ja poczułem  się dobrze dopiero w 11 tygodniu przyjmowania esci (2 tygodnie 5mg + 9 tygodni 10 mg)... Ale przynajmniej schodzenie z dawki idzie bardzo dobrze 🙂

O to może jeszcze jest dla mnie jakaś nadzieja 😂 Jak oglądałam sondę tu na forum to prawie 12% osób poczuło poprawę po 8 tyg, a kolejne tyle po 10 tyg i więcej brania dawki terapeutycznej. U mnie jakaś poprawa jest,  nie mówię, że nie, ale generalnie liczyłam na trochę więcej. Teraz wróciłam już w 100% do normalnego życia, ale chyba bardziej dlatego, że zaczęłam olewać objawy, ale są niestety…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Venencja napisał:

O to może jeszcze jest dla mnie jakaś nadzieja 😂 Jak oglądałam sondę tu na forum to prawie 12% osób poczuło poprawę po 8 tyg, a kolejne tyle po 10 tyg i więcej brania dawki terapeutycznej. U mnie jakaś poprawa jest,  nie mówię, że nie, ale generalnie liczyłam na trochę więcej. Teraz wróciłam już w 100% do normalnego życia, ale chyba bardziej dlatego, że zaczęłam olewać objawy, ale są niestety…

Rozumiem. A czy masz takie jakby sinusoidalne działanie leku - kilka dni jakby lepiej i później znowu kilka dni gorsze samopoczucie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kris0x0000 napisał:

Rozumiem. A czy masz takie jakby sinusoidalne działanie leku - kilka dni jakby lepiej i później znowu kilka dni gorsze samopoczucie?

Tak, dokładnie tak miałam. 3 tygodnie całkiem fajne, a potem w święta mnie dopadło na kilka dni i nie mogę z tego wyjść…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×