ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)

[mawae]

Mi lekarz zwiększył dawkę Escitil z 10 mg do 15 mg. 

 

10 mg wystarczyło aby ograniczyć ataki paniki i lęki, ale nie pomogło na objawy depresyjne. 

 

Skutków ubocznych nie miałem, ani przy 5 mg (początek przyjmowania leków), ani przy 10 mg.

 

Czasem się zastanawiam czy to rzeczywiście działa, czy może placebo odgrywa jakąś rolę...

[Marcelina 28]

21 minut temu, fearofthedark napisał:

Akurat to lekarz rodzinny mi nic nie powiedział, poza tym od razu zalecił brać 10mg. Na początku naprawdę było cięzko. 

Co do Brintellixu to dużym plusem jest to, że nie ma takich inwazyjnych skutków ubocznych, mam na myśli jakieś ataki paniki np. kolejnym plusem na pewno to, że u mnie nie zaburza libido. Sam lek zaczął działać dopiero po miesiącu, teraz jestem na 15mg. Jest lepiej ,ale zauwazylem, że słabo działa na nerwice, po esci byłem trochę spokojniejszy. Mam lepsze i gorsze dni, ale zastanawiam się czy jak teraz nie pójdę do lekarza to nie przejść już na 20mg i sprawdzić efekty

A na co dokładnie się leczyleś escitalopramem?

[fearofthedark]

Teraz, Marcelina 28 napisał:

A na co dokładnie się leczyleś escitalopramem?

Depresja. Był taki moment, że czulem się nieźle, ale esci mnie bardzo zobojętnił, nie czułem przyjemności z wielu rzeczy, które mnie wcześniej cieszyły. np słuchanie muzyki, nigdy nie rozstawałem się ze słuchawkami, a po esci jakoś nie miałem ochoty na muzykę. Psychiatra stwierdził, że zwiększenie dawki zwiększyło by też tę obojętność, więc zmienił mi na Brintellix i faktycznie tego nie mam.

[Marcelina 28]

34 minuty temu, oko.grzegorz napisał:

Nie informowanie o skutkach ubocznych to tez rzeczywiscie problem wielu lekarzy ale co tam. Przeciez liczy sie tylko kasa

Tak mój poprzedni lekarz psychiatra zawsze jak sie go pytalam o to jakich skutków ubocznych mogę się spodziewać po leku to odpowiadał mi tylko np.lekkiej sennosci albo lekkich nudności,a ja potem jak dostawałam na nich nasilenia lęków to byłam przerażona i myslałam że coś jest nie tak. Za to mój nowy lekarz nie krył przedemną że pierwsze tygodnie na leku mogą być ciężkie i wiedziałam przynajmniej że to normalne.

[Marcelina 28]

2 minuty temu, fearofthedark napisał:

Depresja. Był taki moment, że czulem się nieźle, ale esci mnie bardzo zobojętnił, nie czułem przyjemności z wielu rzeczy, które mnie wcześniej cieszyły. np słuchanie muzyki, nigdy nie rozstawałem się ze słuchawkami, a po esci jakoś nie miałem ochoty na muzykę. Psychiatra stwierdził, że zwiększenie dawki zwiększyło by też tę obojętność, więc zmienił mi na Brintellix i faktycznie tego nie mam.

Czyli lęków nie miałeś? Noe wiem własnie czy to esci pomoże na lęki...

[fearofthedark]

Chociaż myślę, że jakieś zaburzenia nerwicowe też mam. Łatwo się denerwuję, tętno mam przyspieszone no i często czuję napięcie nerwowe, szczególnie w pracy,  jeśli chodzi o depresję to zaczęło być lepiej, ale na lęki raczej nie działa ten brintellix

[fearofthedark]

1 minutę temu, Marcelina 28 napisał:

Czyli lęków nie miałeś? Noe wiem własnie czy to esci pomoże na lęki...

Mam nerwicę i to od bardzo bardzo dawna, może się już przyzwyczaiłem z tym żyć, po esci byłem wytłumiony, spokojniejszy, więc myślę że na lęki działa. Ale odkąd już nie biorę, to jestem duzo bardziej podatny na stres, łatwo mnie zdenerwowac i czuję często adrenalinę, czasem bez powodu

[fearofthedark]

Chciałbym zostać przy tym leku już, ale boję się, że znów mi lekarz zmieni na coś innego, jak to wszystko opowiem. A ten brintellix ma akurat najmniej skutków ubocznych

[Marcelina 28]

16 minut temu, fearofthedark napisał:

Chciałbym zostać przy tym leku już, ale boję się, że znów mi lekarz zmieni na coś innego, jak to wszystko opowiem. A ten brintellix ma akurat najmniej skutków ubocznych

A próbowałeś jeszcze czegoś innego czy tylko esci i ten Brintellix?

Moim glownym problemem są lęki i napady paniki, więc zalezy mi aby esci na to zadziałało.

[fearofthedark]

Teraz, Marcelina 28 napisał:

A próbowałeś jeszcze czegoś innego czy tylko esci i ten Brintellix?

Moim glownym problemem są lęki i napady paniki, więc zalezy mi aby esci na to zadziałało.

Nic więcej nie próbowałem, moje problemy zaczęły się mniej więcej od października ubiegłego roku.

[fearofthedark]

Na sen Trittico do tego jeszcze mam.

[Marcelina 28]

1 minutę temu, fearofthedark napisał:

Nic więcej nie próbowałem, moje problemy zaczęły się mniej więcej od października ubiegłego roku.

A masz jakąś psychoterapie? Twoj stan z tego co czytam nie jest ciężki więc może nie warto pakować się w jakieś leki większego kalibru.

[oko.grzegorz]

Brintellix hmmm kurcze tez fajna opcja. A to stłumienie emocji po escitalopramie niestety jest zawsze. Chyba ze wlasnie mala dawke sie bierze ale mala dawka nie wyleczy. Wg mnie. Dlatego i ten brintellix smialo bym podniosl do 20 mg. Chociaz pewnie tez troche przytłumi czlowieka

[fearofthedark]

16 minut temu, Marcelina 28 napisał:

A masz jakąś psychoterapie? Twoj stan z tego co czytam nie jest ciężki więc może nie warto pakować się w jakieś leki większego kalibru.

Oczywiście chciałem, ale w Krakowie terminy na psychoterapię są na 2 lata do przodu.. 

A bez leków początkowo to ja z łóżka wstać nie mogłem, umyć zębów czy zrobić innych najprostszych rzeczy. Jadąc do pracy w tramwaju chciało mi się rzygać z niechęci.. Bez leków nie dałbym rady

[oko.grzegorz]

Teraz, fearofthedark napisał:

Oczywiście chciałem, ale w Krakowie terminy na psychoterapię są na 2 lata do przodu.. 

A bez leków początkowo to ja z łóżka wstać nie mogłem, umyć zębów czy zrobić innych najprostszych rzeczy. Jadąc do pracy w tramwaju chciało mi się rzygać z niechęci.. Bez leków nie dałbym rady

Psychoterapia to sie nadaje do.....

[oko.grzegorz]

Jak lek odpowiednio dobrany zadziala to czlowiek sie czuje z 20 lat młodziej

[Marcelina 28]

1 godzinę temu, fearofthedark napisał:

Oczywiście chciałem, ale w Krakowie terminy na psychoterapię są na 2 lata do przodu.. 

A bez leków początkowo to ja z łóżka wstać nie mogłem, umyć zębów czy zrobić innych najprostszych rzeczy. Jadąc do pracy w tramwaju chciało mi się rzygać z niechęci.. Bez leków nie dałbym rady

To może pomyśl o jakiejś samoedukacji. Mam parę fajnych książek do polecenia,czy forum na którym nie tylko o lekach i objawach

[zabijaka]

21 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Co się spinasz...chłopie...

Słuchaj, nie znam Cię, ale nie lubię jak ktoś mi tłumaczy powszechne frazesy 'bo lekarz powiedział'.

Edytowane 18 Marca 2022 przez zabijaka

[Potejto]

Cześć i czołem

Jestem dziś po wizycie. Dalej ograniczam pregabaline z 225 do 150mg ale mam podnieść esci z 10 na 15mg. Z tym że nie jestem zadowolony z wizyty. Mam wrażenie że mój lekarz kompletnie nie angażuje się w moje leczenie i rzuca losowo zalecenia. Nawet w trakcie wizyty nie sprawdził co biorę i zalecił mi z początku redukcję do największej dawki która brałem W sumie na żadne pytania nie dostaje konkretnej odpowiedzi.

 

Rozważam nie zwiększać dawki tej esci, a za jakiś miesiąc pójść do innego psychiatry. Czy inny lekarz bez problemu będzie kontynuował leczenie?

[Marcelina 28]

4 minuty temu, Potejto napisał:

Cześć i czołem

Jestem dziś po wizycie. Dalej ograniczam pregabaline z 225 do 150mg ale mam podnieść esci z 10 na 15mg. Z tym że nie jestem zadowolony z wizyty. Mam wrażenie że mój lekarz kompletnie nie angażuje się w moje leczenie i rzuca losowo zalecenia. Nawet w trakcie wizyty nie sprawdził co biorę i zalecił mi z początku redukcję do największej dawki która brałem W sumie na żadne pytania nie dostaje konkretnej odpowiedzi.

 

Rozważam nie zwiększać dawki tej esci, a za jakiś miesiąc pójść do innego psychiatry. Czy inny lekarz bez problemu będzie kontynuował leczenie?

Tak,bez problemu. Ja tak wlasnie zrobiłam że po niezadowalającym leczeniu zmieniłam lekarza i teraz jestem pod jego opieką.

 

To nie wiem czemu kazał Ci zwiększyć dawkę skoro czujesz sie dobrze. 

Chyba że nie czujesz zadowalającej poprawy to może sprobuj tej 15,jak bedzie gorzej to najwyżej wrocisz do 10 albo pójdziesz już do nowego lekarza.

[Venencja]

12 godzin temu, Potejto napisał:

Cześć i czołem

Jestem dziś po wizycie. Dalej ograniczam pregabaline z 225 do 150mg ale mam podnieść esci z 10 na 15mg. Z tym że nie jestem zadowolony z wizyty. Mam wrażenie że mój lekarz kompletnie nie angażuje się w moje leczenie i rzuca losowo zalecenia. Nawet w trakcie wizyty nie sprawdził co biorę i zalecił mi z początku redukcję do największej dawki która brałem W sumie na żadne pytania nie dostaje konkretnej odpowiedzi.

 

Rozważam nie zwiększać dawki tej esci, a za jakiś miesiąc pójść do innego psychiatry. Czy inny lekarz bez problemu będzie kontynuował leczenie?

A dlaczego kazał Ci zwiększyć dawkę? Dziwne jak dla mnie…

 

Ja już 2 tyg na Esci. Niby było już całkiem ok, ale dostałam boli brzucha, a później pleców i znowu jestem podenerwowana. Mam uderzenia gorąca z nerwów i znowu sztywnienie mieśni. Mam jakieś uciski w lędźwiach znowu   A tak liczyłam już na normalność…

[oko.grzegorz]

13 godzin temu, Potejto napisał:

Cześć i czołem

Jestem dziś po wizycie. Dalej ograniczam pregabaline z 225 do 150mg ale mam podnieść esci z 10 na 15mg. Z tym że nie jestem zadowolony z wizyty. Mam wrażenie że mój lekarz kompletnie nie angażuje się w moje leczenie i rzuca losowo zalecenia. Nawet w trakcie wizyty nie sprawdził co biorę i zalecił mi z początku redukcję do największej dawki która brałem W sumie na żadne pytania nie dostaje konkretnej odpowiedzi.

 

Rozważam nie zwiększać dawki tej esci, a za jakiś miesiąc pójść do innego psychiatry. Czy inny lekarz bez problemu będzie kontynuował leczenie?

Wlasnie najlepiej to byloby zrobic jakies rozeznanie odnosnie lekarza zanim sie mu zaufa. Jedną wizyte mozna by poswiecic i wlssnie powypytywać go jak widzi nasze leczenie itd. No ale wiadomo ze koszt wizytu jest drogi i juz na pierwszym spotkaniu kazdy wychodzi z receptą. Może dojść do sytuacji ze trafi sie na kompletnego jełopa ktory rowniez wypisze recepte a my wezmiemy to chocby przepisał kompletnie zły lek....ehhh polska psychiatria to dno komplwtne

[oko.grzegorz]

25 minut temu, Venencja napisał:

A dlaczego kazał Ci zwiększyć dawkę? Dziwne jak dla mnie…

 

Ja już 2 tyg na Esci. Niby było już całkiem ok, ale dostałam boli brzucha, a później pleców i znowu jestem podenerwowana. Mam uderzenia gorąca z nerwów i znowu sztywnienie mieśni. Mam jakieś uciski w lędźwiach znowu   A tak liczyłam już na normalność…

To chyba stres. Ja tez ostatnio caly spiety jestem w pracy. Ciagle jestem niespokojny czy sie wylecze cxy nie. A ty chodzisz do pracy?

[Potejto]

@Venencja zwiększył mi dawkę bo powiedziałem że owszem czuje się lepiej niż przed rozpoczęciem leczenia ale nadal to nie jest stan który oczekuje, np nadal jestem spięty i zestresowany bez powodu przez pierwsze godziny pracy.

[Marcelina 28]

2 godziny temu, Venencja napisał:

A dlaczego kazał Ci zwiększyć dawkę? Dziwne jak dla mnie…

 

Ja już 2 tyg na Esci. Niby było już całkiem ok, ale dostałam boli brzucha, a później pleców i znowu jestem podenerwowana. Mam uderzenia gorąca z nerwów i znowu sztywnienie mieśni. Mam jakieś uciski w lędźwiach znowu   A tak liczyłam już na normalność…

Jak Ci się wchodziło na 10? Ja dzisiaj zamierzam wziąć 7.5 mg i się boję.