Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

395 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      240
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

3 lata temu, brałem przez pół roku - wtedy Mozarin 10mg. Chciałem sie doweidzieć jak u was jest z tym alkoholem. Mozarin brałem bez jakiejś konkretnej diagnozy, ogólna depresja, lęki społeczne, nerwy. Niedawno rozstałem się z kobietą i zwariowałem, to wszystko wróciło. Najgorsze jest to, że cała ta faza nasycenia tylko potęguje mi smutek za nią i tęsknotę. Zastanawiałem się też czy to, że kiedyś zadziałało tzn. że teraz też będzie działać.

P.S. zaraz po napisaniu swojego poprzedniego posta, przysnąłem sobie i obudziłem się z takim lękiem i poczuciem samotności jakich chyba nigdy nie miałem :(

 

-- 04 mar 2014, 14:46 --

 

A czy jak lek zacznie działać to libido się w miarę unormuje czy będę świecił oczami przed kobietą ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki

Czy Ty na paro nie miewales domów i dolin?Miales caly czas stabilizację samopoczucia?

 

despero

tak moze byc na piczatku-wzmożone lęki,dlatego czasami przez jakiś czas trzeba wspomagać sie czymś doraznym na uspokojenie...

hm...libido....z tym moze byc kiepsko na początku,ale esci to i tak"najlaskawsxy"lek q tej dziedzinie.Wszystko to jest bardzo indywidualne....

To ladnie Cię wyciągnęli esco3lata temu....Szkoda tylko,ze to dziadostwo znowu powrócili...no ale niestety tak juz z tymi zaburzeniami jest....wystarczy jakis punkt zapalny...i ognisko gotowe....

 

-- 04 mar 2014, 15:16 --

 

A wlasnie,LUKI,jak u ciebie z libido na paro:)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79

 

Dzieki za odp :) A mógłbyś mi powiedziec jak to jest, że u niektórych lek wchodzi miesiąc a u niektórych 2 tyg ? Czy dawka jaką sie bierze ma znaczenie ?

Czytałem post, że Esci wchodzi najdłużej spośrod wszystki srri, a ktos znowu pisał, że najszybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jak u Was? Ja wylądowałam w łóżku z grypą i gorączką. Zła jestem, bo nie jestem w stanie zbyt wiele zrobić, a do jutra muszę być w miarę żywa, no i chciałam się pouczyć, bo mam jeszcze seminarium z prawa karnego do zaliczenia za kilka dni .

Co do esci, czy Wam zmieniły się przyzwyczajenia? U mnie np.zauważyłam coś dziwnego, generalnie mam syndrom chomika :D zbieram perfumy i ubrania, miałam manie kupowania, a teraz mi to przeszło, zakupy wydają mi się średnio ciekawym zajęciem, a ubrania na półkach sklepowych wzbudzają emocje, jakby były zwykłymi szmatami. Wszystkiego zaczynam się pozbywać, ubrania rozdawać, nawet kolekcji perfum się pozbywać. Czuję, że nie jest mi to potrzebne, a większości rzeczy nie używam.

despero00 moja lekarka mówiła, że raczej wchodzi dłużej od innych leków. Mi ciężko po sobie stwierdzić, kiedy lek zaczął działać na dobre. Różne mam z nim fazy, czasem czuję się, jakbym w ogóle nic nie brała. Do 3 tygodni miałam skutki uboczne, potem już tylko ziewanie i suchość w ustach i zmęczenie często. Zaczęłam od 10mg przy wadze 47 kg. Teraz sobie myślę, że mogła mnie moja lekarka trochę oszczędzić, bo zwłaszcza 1 tydzień czułam się, jak naćpana, nie wiedziałam, co się dzieje..ale nie takie wojny się wygrywało :P i tak wszystko gorsze od choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki

Czy Ty na paro nie miewales domów i dolin?Miales caly czas stabilizację samopoczucia?

A wlasnie,LUKI,jak u ciebie z libido na paro:)?

 

Pierwsze symptomy poprawy samopoczucia na paro miałem w weekendy. Czułem się wtedy odprężony i zapominałem o nerwicy.

Ale jak w poniedziałek przychodziłem do pracy, to czułem spinkę fizyczną i psychiczną.

I to były takie wahania przez kilka tygodni - w weekend ok, a w dni robocze gorzej.

W końcu i to się ustabilizowało, jakbym nabrał odporności na stresy i teraz nieważne w jaki dzień tygodnia czuję się zawsze dobrze, właściwie jak zdrowy człowiek.

 

Co do libido, to nigdy na nie nie narzekałem, na paro czy nie, mogę zawsze i chętnie :)

Teraz z tym gorzej, bo żona w ciąży i mam przymusową abstynencję.

Dzieciaka też zrobiłem na paro, zobaczę tylko jaki wyjdzie w październiku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic pozostaje tylko cierpliwie czekać :)

 

magdalena25, ale po tygodniu czulaś, że możesz już normalnie funkcjonować ? Ja bardzo chcialbym wrócić do boksu i na siłownie, ale w tym stanie to zrobię pięć pompek i czuję się jakbym miał zaraz zejść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Despero

Nie mam pojęcia jak to jest z tym rozkrecanuem sie leku.....To tak jak ze skutkami ubocznymi...jedni je maja,drudzy nie,a jeszcze inni przechodza katusze pierwszych tygodni....tak jak ja.

Wszystko to jest nic tylko żeby lek zadzialal ...

 

Magdalenka

No jak nie masz co zrobić z petfumami....:)He.he....to taka siostra milosierdzia sie robisz.....asceta?!

Ja znowu na esci dostalam natrętnych myśli....mam nadzieje,ze one znikną...

 

-- 04 mar 2014, 16:06 --

 

Luki

No,to znaczyloby,ze paro nie ruszyli Twojego libido...:)

I jeszcze dzieciątko na paro....ho,ho,ho...

:) :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

despero00, tak, gdzieś po tygodniu już kontaktowałam, ale do dobrego samopoczucia to mi jeszcze było daleko, właściwie po 3-4 dniach już normalnie funkcjonowałam, ale czułam się strasznie..2 tydzień już bez takich rewolucji, ale wciąż czułam negatywne efekty, lek się dopiero wkręcał, w 3 dopiero chyba zatrybił. Najdłużej, bo ponad miesiąc utrzymywał się brak apetytu i ziewanie. W ogóle mam wrażenie, że na początku działał lepiej i silniej, teraz czuję się już normalnie i potrafi mnie dopaść stres, a przy początkowym działaniu, jakbym była pozbawiona ukladu nerwowego :P. Też chcę wrócić do sportu, ale to jak wyzdrowieję, też jestem ciekawa, jak będzie z wydolnością.

empol79 to chyba ma związek z emocjami :), ogólnie to mam skłonności do uzależnień i zakupy były jednym z nich, zawsze sobie nagradzałam zły humor zakupami, a posiadanie dużej ilości ciuchów kosmetyków i perfum mnie uspokajało :D teraz stwierdziłam, że tyle mam tego baziewia, a większość nie jest mi potrzebna :), chyba się bardziej racjonalna zrobiłma :P, już nie kieruję się głównie emocjami i impulsami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Despero

Przechodzi,ja tez okropnie sie picilam....zwlaszcza dlonie....

A powiedz mi po co Ty chcesz cokolwiek przyspieszać?!To moze mieć zupelnie odmienne skutki.

Poczwkaj jakis czas na tej10mg....Kiedy masz wizyte u czarodzieja?

 

-- 04 mar 2014, 16:31 --

 

Luki

A Ty miales jakieś ciezkie skutki uboczne na wejsciu na paro?

Ja pamietam,ze mnie potwornie chcialo sie spac i bylam totalnie slaba...wtedy myslalam,ze to najgorsze skutki na świecie....no ale nie znalam wtedy jeszcze esci:)

Tym razem lekarz tez zaproponowal mi na początku paro,ale ja stanowczo odmowilam,pamiętając o tych skutkach ubocznych:),wiec dostalam kosmetyczne esci:)

Oj,a co to sie dzialo.....paro ze swoimi skutkami ubocznymi to pryszcz do tego co przeszlam na początku brania esci.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79

Chcę wrócić do swojej wagi np. bo teraz jem 4 razy mniej niż normalnie i chudne w oczach, a mam nadzieje że apetyt wróci no i coś robic bo w takim stanie nie mogę się ani uczyć ani nic - tylko ksiązki i komputer. 4 kwietnia mam wizytę. No właściwie to ona mi powiedziała, że moge 15mg brać ale jak po pierwszej takiej dawce czułem się tragicznie i nie mogłem spać tak stwierdziłem, że zejde do 10 mg i może za pare dni zwiększę. No nie wiem, nie mam z tym doświadczenia i liczyłem na to że ktos tutaj mi podpowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Despero

Luki

A Ty miales jakieś ciezkie skutki uboczne na wejsciu na paro?

 

Miałem pobudzenie, nerwowość, nasilenie lęków i natrętnych myśli, uczucie ciężkiej głowy, uczucie naćpania, sztywność mięśni.

Tak było przez kilka pierwszych dni na 20 mg. Jak brałem przez 5 dni 10 mg to nie czułem kompletnie nic. Dopiero na tych 20 mg odczułem moc paro i te uboki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Despero

Spokojnie,wrócisz do swojej wagi.Ja na początku nie moglam jesc przez trzy tygodnie...schudlam4kg....Ale potem....kurcze,wieczorami to wręcz zarlam,a nie jadlam....a czekolady....o matko,wchanialam wręcz:)Ale to wszystko sie unormuje.....

Ja bym nie brala15mg,ale to ja....mysle,ze10mg na samym początku wystarcza,przynajmniej do4tyg.do poki lek nie zacznie działać,wtedy mozna okredlic czy to mala dawka i trzeba zwiększać,czy jest ok.

To jest moje zdanie.

 

-- 04 mar 2014, 16:50 --

 

Luki

Naprawdę nic nie czules na10mg?!

To tylko pozazdrościć...:)

Mnie2,5mg.esci piwalilo na kolana....czemu,to ja nie wiem.....

 

-- 04 mar 2014, 16:52 --

 

I wtedy dostales ten drugi lek,czy od razu na samym początku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Despero

Takie jest moje zdanie,Ty zrob jak uwazasz....

Ale ja bym poczekala na tej10mg jakis czas.Potwm sam będziesz mogl ocenic czy to za Malo...tymbardziej,ze masz juz porównanie,bo brales juz kiedyś ten sam lek i wiesz jakie mize dać rezultaty:)

A co nagle to po diable:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie2,5mg.esci piwalilo na kolana....czemu,to ja nie wiem.....
Mnie po 2,5 właściwie nic się nie działo. No, może od czasu do czasu lekko w głowie zaszumiało. Byłam (jestem) dosyć mocno spięta, rano dziś gwizdało mi w jednym uchu, ale obstawiam, że to ze stresu przed dzisiejszym podwojeniem dawki. A może i nie. Może to jeden z efektów.

Dziś jestem 6 godzin po pierwszej 5. Trochę drżały mi łydki, momentami lekko zaszumiało i kilka razy miałam problem ze skupieniem wzroku. "Strachy" oczywiście są, myśli wredne-natrętne też, ale przecież nie spodziewałam się, że ich nie będzie. Na szczęście, odpukać, nie są większe niż były do tej pory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazulka

Ja po2,5mg bylam nieprzytomna....kazdy sie dziwil jak po takiej dawce mozna sie aż tak źle czuc....ale wierz mi,ze mozna....to byl jeden wielki koszmar....

Ale Ty,skoro czulas sie dobrze na2,5mg,to raczej nie piwinnad mieć jakis większych jazd na5mg.Jalby co,to bierz cos doraźnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kłopot w tym, że nie mam nic doraźnego. To moje pierwsze spotkanie z jakimkolwiek lekiem na to wredne choróbsko. Od biedy mogłabym łyknąć coś na sen (podprowadzić mamie z jej zasobów), żeby przespać najgorsze godziny, ale tak się składa, że ze snem nie mam problemu. Jeszcze. Co radzilibyście wziąć w razie, gdyby było źle? Może moja lekarka rodzinna coś by mi mogła przepisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc z wieczora. Dzień minął szybko, duuuuzo pracy. Jakoś ogarniam sie, dzis bez paniki, ale z natretnymi myślami, o których wstydzę sie pisać. Wciąż walczę o lepsza pewność siebie w pracy, czasem sukces, czasem dół. Zauważam, ze na dropsach wolniej myśle, kojarzeni, co czaśem jest nie do pomyślenia w pracy. Czasem dopada mnie taka depersonalizacja, wydaje mi sie że zaraz nie będę wiedziała co sie ze mną dzieje, zacznę gadać jak wariat, czyli te same obawy co zawsze. Póki co nie czuje sie normalnie, wciąż napięcie, choc do przeżycia i natrectwa powodujące smutek i lęki. Ta moja dawka paro jest mini, dam im jeszcze czasu, bo cierpliwa że mnie kobita :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc z wieczora.Ale sie tu rozgadaliscie dzis :D Przeżyłam ten dzień jakoś. W robocie mnóstwo pracy, ogarnelam sie jakoś. Zawsze byle do południa, potem jest troszkę lepiej, choc trudno powiedzieć ze normalnie. Teraz mam coraz wiecej obowiązków, zastępuje jednego z dwóch szefów i kieruje praca kilkunastoosobowej grupy. Nie jest to łatwe, oj nie jest...

Wieczór na basenie, troche zrelaksowalam sie. Teraz siedze z kocurkiem na kolanach i mruczy mi cudnie :D

Eliora, luki, krista ,,xyz dzieki za wsparcie, ciepłe słowa i pamięć. Bardzo mi miło, ze o mnie pytacie. :D

Eliora bardzo mnie rozsmieszylas tym opisem nakopania do d..y kurwicy. Ty ją ża kudły, ja jej w d..e :mrgreen::mrgreen:

 

 

Smutna, gdzie jesteś? Wszystko ok??

 

Kiedys Nova coś dobnego mi napisala i tak mi te słowa utkwiły w pamieci:-) jesli zaczyna sie dziac cos niedobrego to wtedy to sobie wyobrażam:-)

 

-- 04 mar 2014, 18:40 --

 

Ellora nie mam nerwicy;), lecze sie z depresji i fobii spol.,a na impreze pojechalam do brata na ur.i parapetowke kilkaset km dalej i raczej nie oplacaloby mi sie wracac nastepnego dnia...czy to znaczy,ze nie mam zadnych obowiazkow?... Zreszta staram sie zyc wsrod ludzi,a nie chowac po lozkiem. Pracuklje w domu,zajmuje sie domem i studiuje prawo, zaczynam pisac prace mgr.

Nie chcialam urazic Twojego ego:-) mialam na mysli to że mozesz sobie pozwolic na ,poniedziałkowe wolne, a ja moge o takowym tylko pomazyc...do czerwca:-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaaczyli troche lepiej?to nasza siła,w kupie,:-) myślałam dziś o Tobie, musiz byc osobą ogarnietą skoro dali Cię na takie stanowisko:-) czyli awansik?super bo ja zawodowo czuje że trzymałam się, czynam szukać nowej pracy, ale....hmmm mieszkam w malej mieścinie gdzie jeśli nie jestes kuzynem dobrze ustawionego wujka to nie masz szans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×