Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Na nerwicę lecze się od stycznia. Zaczęło się od skoków ciśnienia, miesiąc byłem na chorobowym. Robilem szereg innych badań w miedzy czasie i wszystko jest ok. Elicea biorę  od stycznia. Przez pierwszy miesiac 5mg, pozniej 7.5mg, od maja wszedłem na 10mg. Przez ostatnie 2 miesiące było super, leki ustaly, ochoczo chodziłem do pracy, wychodziłem na rower. W tym tygodniu jest masakra. Zaczęły się znów skoki ciśnienia, lęki żeby wyjść z domu. Wizytę kontrolną miałem tydzień temu i lekarz kazał zostać na dawce 10mg, ale nie wiedziałem że w tym tygodniu będzie nawrót. Innego leku nie chciałbym zacząć brać, bo elicea mi pomogła ale jak na razie psychiatra dawki nie chce zwiększać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pangumas napisał:

Na nerwicę lecze się od stycznia. Zaczęło się od skoków ciśnienia, miesiąc byłem na chorobowym. Robilem szereg innych badań w miedzy czasie i wszystko jest ok. Elicea biorę  od stycznia. Przez pierwszy miesiac 5mg, pozniej 7.5mg, od maja wszedłem na 10mg. Przez ostatnie 2 miesiące było super, leki ustaly, ochoczo chodziłem do pracy, wychodziłem na rower. W tym tygodniu jest masakra. Zaczęły się znów skoki ciśnienia, lęki żeby wyjść z domu. Wizytę kontrolną miałem tydzień temu i lekarz kazał zostać na dawce 10mg, ale nie wiedziałem że w tym tygodniu będzie nawrót. Innego leku nie chciałbym zacząć brać, bo elicea mi pomogła ale jak na razie psychiatra dawki nie chce zwiększać.

Czyli przy lekach też lęki wracają? 😣o matko .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że wracać mogą lub jest tolerancja na dana dawkę. Dzis byłem u innego psychiatry, bo moj lekarz ma urlop. Zwiększył mi dawkę do 15mg i jak za kilka dni nie będzie poprawy to brać 20mg. Doraźnie mam stosować afobam 0.25mg przy wiekszych lękach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej nerwiki, jak tam życie?

 

U mnie jakoś bezlękowo, ale jestem przygnębiona, ale powody przygnębienia są pozanerwicowe.

Czasami już trudno rozróżnić, jeśli depresja/nerwica jest zazwyczaj efektem jakiś chemicznych braków, to potem jak nas coś kopie w życiu to nie wiem, na ile to życie, a na ile choroba... Nie wiem czy rozumiecie, co mam na myśli. Chyba chciałam po prostu napisać, że mi smutno. I płaczę z powodu smutku, a nie lęku.

Taka różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Aurora88 napisał:

Hej nerwiki, jak tam życie?

 

U mnie jakoś bezlękowo, ale jestem przygnębiona, ale powody przygnębienia są pozanerwicowe.

Czasami już trudno rozróżnić, jeśli depresja/nerwica jest zazwyczaj efektem jakiś chemicznych braków, to potem jak nas coś kopie w życiu to nie wiem, na ile to życie, a na ile choroba... Nie wiem czy rozumiecie, co mam na myśli. Chyba chciałam po prostu napisać, że mi smutno. I płaczę z powodu smutku, a nie lęku.

Taka różnica.

Hej Aurora, dobrze ze chociaz nerwicowo Ci puściło. Skoro wiesz ze powody przygnębienia są pozanerwicowe to chyba lepiej. Może jak znasz przyczynę to łatwiej będzie rozwiązać ewentualne problemy.Jak ja brałam paroksetynę która mi super pomagała to tez miałam gorsze dni w zależności od okoliczności - jak coś się dzieje w życiu gorszego to będziemy to czuli - tabletki nie zrobią z nas nieczułych na nic robotów.

Jednak ogólnie byłam raczej szczęśliwa także założyłam ze lek działa super z tym ze u mnie depresja była wtórna bardziej spowodowana życiem w ciągłym lęku.

 

A co u mnie teraz? Nie jest dobrze. Wczoraj stuknęły 4 tyg i dalej jest zle. Jedyna rzeczą jaka zauważyłam to zmniejszył mi się odrobine lęk przed światem zewnętrznym i wyjściem z domu. Ale poza tym dalej czuje nerwy w środku, stres, czuje ze nie jestem sobą. Do tego depresja, bardzo mam obniżony nastrój i dalej nie mam ochoty nic robić.

 

Bylam u mojej psychiatry i ustalilysmy ze spróbuje jeszcze dotrwać do 5 tygodnia i jak nic nie drgnie to raczej wrócę do paroksetyny. 

Myślałam jeszcze nad zmiana dawki na 15mg ale nie wiem sama czy to coś da? Wielu ludzi czuje poprawę już na 10mg. Trzyma mnie w tej decyzji tylko to ze widziałam opinie ze niektórym ludziom ten lek zaskakiwał nawet po ok 5-6 tyg.. jednak nie będę raczej czekać 6 tyg. 

Juz i tak mam dość. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Aurora88 napisał:

Hej nerwiki, jak tam życie?

 

U mnie jakoś bezlękowo, ale jestem przygnębiona, ale powody przygnębienia są pozanerwicowe.

Czasami już trudno rozróżnić, jeśli depresja/nerwica jest zazwyczaj efektem jakiś chemicznych braków, to potem jak nas coś kopie w życiu to nie wiem, na ile to życie, a na ile choroba... Nie wiem czy rozumiecie, co mam na myśli. Chyba chciałam po prostu napisać, że mi smutno. I płaczę z powodu smutku, a nie lęku.

Taka różnica.

Cześć Aurora88 😊u mnie to tak...dalej głowa boli z małymi przerwami ( boje się że to od leku😣) A dzisiaj gdyby nie ta głowa to nawet ok. Słuchajcie dzisiaj dopiero zauważyłam że nie mam tego dziwnego scisku w piersiach i gardle ( czyli jakby napięcie puscilo?) I co najdziwniejsze! Zawsze przed wyjściem z domu latalam do toalety przed spaniem to samo. Myślałam że coś mam z pęcherzem  a teraz od kilku dni tego nie mam! Myślę że to też był objaw nerwów i mnie puscilo ☺ to tyle pozytywów czyli może leki troszeńke zaskoczyły? Ale dobija mnie szczypanie oczu ciągle zmęczenie i ból glowy😣 dzisiaj mimo zmęczenia pobawilam się z dziećmi i nawet mnie to zainteresowało 😁A jeszcze ostatnio nie było mowy żebym na czymś umiała się skupić.tylko jedno wielkie napięcie. No jak do sklepu wychodzę to stres mnie zjada ale walczę dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Bognaa napisał:

Cześć Aurora88 😊u mnie to tak...dalej głowa boli z małymi przerwami ( boje się że to od leku😣) A dzisiaj gdyby nie ta głowa to nawet ok. Słuchajcie dzisiaj dopiero zauważyłam że nie mam tego dziwnego scisku w piersiach i gardle ( czyli jakby napięcie puscilo?) I co najdziwniejsze! Zawsze przed wyjściem z domu latalam do toalety przed spaniem to samo. Myślałam że coś mam z pęcherzem  a teraz od kilku dni tego nie mam! Myślę że to też był objaw nerwów i mnie puscilo ☺ to tyle pozytywów czyli może leki troszeńke zaskoczyły? Ale dobija mnie szczypanie oczu ciągle zmęczenie i ból glowy😣 dzisiaj mimo zmęczenia pobawilam się z dziećmi i nawet mnie to zainteresowało 😁A jeszcze ostatnio nie było mowy żebym na czymś umiała się skupić.tylko jedno wielkie napięcie. No jak do sklepu wychodzę to stres mnie zjada ale walczę dalej.

Bogna to cudownie 🙂 to już jest jakiś progres! Może coś pomału zaskoczy juz teraz. Trzymam kciuki. Mnie tez oczy szczypia i są napięte ale to z tego całego napięcia nerwowego napewno i przejdzie w miarę poprawy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, villemo napisał:

Bogna to cudownie 🙂 to już jest jakiś progres! Może coś pomału zaskoczy juz teraz. Trzymam kciuki. Mnie tez oczy szczypia i są napięte ale to z tego całego napięcia nerwowego napewno i przejdzie w miarę poprawy. 

Cześć villemo😁 no może wreszcie coś zaskoczy ☺żeby tylko ten ból głowy oczu i jeszcze!karku puścił to byłby luksus☺ powiem Ci że dzisiaj aż tak dziwnie. oddycham sobie i nie czuje tego scisku tego napięcia Boziu! Jakie to cudowne uczucie😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Bognaa napisał:

Cześć villemo😁 no może wreszcie coś zaskoczy ☺żeby tylko ten ból głowy oczu i jeszcze!karku puścił to byłby luksus☺ powiem Ci że dzisiaj aż tak dziwnie. oddycham sobie i nie czuje tego scisku tego napięcia Boziu! Jakie to cudowne uczucie😊

Spokojnie, wszystko puści ;) ale pomału - nie można mieć wszystkiego na raz 🙂

pamiętaj tez żeby się nie zniechęcać przy gorszych chwilach bo takie tez mogą jeszcze nawracać dopoki lek się porządnie nie rozkręci.

Naprawdę się cieszę ze możesz trochę odetchnąć 🙂 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, villemo napisał:

Spokojnie, wszystko puści ;) ale pomału - nie można mieć wszystkiego na raz 🙂

pamiętaj tez żeby się nie zniechęcać przy gorszych chwilach bo takie tez mogą jeszcze nawracać dopoki lek się porządnie nie rozkręci.

Naprawdę się cieszę ze możesz trochę odetchnąć 🙂 

 

No ja też się cieszę 😊Tobie tez tego zycze 😊ale tak gdzieś z tylu glowy mam myśli.  A jak zaraz to dziadostwo wróci? I to mnie też nakręca negatywnie ale ...ale tłumaczę sobie że raz lepiej raz gorzej i jakoś dam rade😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, villemo napisał:

Może jak znasz przyczynę to łatwiej będzie rozwiązać ewentualne problemy.

Nie, to jest nieakceptowalny i nierozwiązywalny problem. 

 

21 godzin temu, villemo napisał:

Bylam u mojej psychiatry i ustalilysmy ze spróbuje jeszcze dotrwać do 5 tygodnia i jak nic nie drgnie to raczej wrócę do paroksetyny. 

Mam nadzieję że coś Ci pomoże. Może ta paroksetyna będzie lepsza niż esci. Ja w sumie widzę się z psychiatrą jakoś za tydzień. Ciekawe, jak skomentuje mój stan :P 

 

17 godzin temu, Bognaa napisał:

Zawsze przed wyjściem z domu latalam do toalety przed spaniem to samo. Myślałam że coś mam z pęcherzem  a teraz od kilku dni tego nie mam!

Haha, ja to nazywam nerwicowe siku, zawsze przed pójściem spać muszę raz pójść do toalety, nawet jak pęcherz jest pusty :D Raczej się to nie zmieniło, ale chyba korzystam rzadziej z łazienki 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Aurora88 napisał:

Nie, to jest nieakceptowalny i nierozwiązywalny problem. 

 

Mam nadzieję że coś Ci pomoże. Może ta paroksetyna będzie lepsza niż esci. Ja w sumie widzę się z psychiatrą jakoś za tydzień. Ciekawe, jak skomentuje mój stan :P 

 

Haha, ja to nazywam nerwicowe siku, zawsze przed pójściem spać muszę raz pójść do toalety, nawet jak pęcherz jest pusty :D Raczej się to nie zmieniło, ale chyba korzystam rzadziej z łazienki 🙂 

Rozumiem, przykro mi ze jest tego typu problem w Twoim życiu. Czy próbowałaś może psychoterapii ? Jeżeli problemu nie da się rozwiązać to może jednak da się zmienić to jak na niego reagujesz? Przepraszam, nie chce się wtrącac ale tak tylko pomyślałam ze coś takiego napewno nasila nerwice.. ja tez miałam wiele różnych problemów które tylko mnie podkopywaly i teraz już ich nie ma ale wydaje mi się ze nie do końca chyba się z nimi uporałam w mojej głowie, dlatego myśle żeby wrócić na dłuższa terapie.

Z tabletkami to zobaczymy.. dziś idę na wizytę do innej psychiatry żeby zasięgnąć drugiej opinii. Bardzo lubię i cenie moja psychiatrę ale jednak jakoś mi nie daje spokoju to jak moj organizm reaguje na Escitalopram i chciałam się dowiedzieć co na to wszystko inny lekarz.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, villemo napisał:

Rozumiem, przykro mi ze jest tego typu problem w Twoim życiu. Czy próbowałaś może psychoterapii ? Jeżeli problemu nie da się rozwiązać to może jednak da się zmienić to jak na niego reagujesz? Przepraszam, nie chce się wtrącac ale tak tylko pomyślałam ze coś takiego napewno nasila nerwice.. ja tez miałam wiele różnych problemów które tylko mnie podkopywaly i teraz już ich nie ma ale wydaje mi się ze nie do końca chyba się z nimi uporałam w mojej głowie, dlatego myśle żeby wrócić na dłuższa terapie.

Z tabletkami to zobaczymy.. dziś idę na wizytę do innej psychiatry żeby zasięgnąć drugiej opinii. Bardzo lubię i cenie moja psychiatrę ale jednak jakoś mi nie daje spokoju to jak moj organizm reaguje na Escitalopram i chciałam się dowiedzieć co na to wszystko inny lekarz.

 

Nie no, masz dużo racji. Kiedys byłam na psychoterapii, ale z czymś innym. Psychiatra poleciła mi, żeby chodzić i sama czuję potrzebę przerobienia tego, przegadania, ale zwyczajnie mnie nie stać. Do psychiatry chodzę na NFZ i szkoda mi, bo wiem jaka ona jest genialna (świetnie mnie przeanalizowała na pierwszej, prywatnej wizycie i ostatnio dała bardzo dobrą diagnozę mojej przyjaciółce) a mam tylko 15 minut na pogadanie. Wiem, że można robić psychoterapię na NFZ i zamierzam się za to zabrać, chociaż chyba długo się na to czeka i nawet nie wiem, jak to wygląda i gdzie szukać :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aurora88 napisał:

 Nie no, masz dużo racji. Kiedys byłam na psychoterapii, ale z czymś innym. Psychiatra poleciła mi, żeby chodzić i sama czuję potrzebę przerobienia tego, przegadania, ale zwyczajnie mnie nie stać. Do psychiatry chodzę na NFZ i szkoda mi, bo wiem jaka ona jest genialna (świetnie mnie przeanalizowała na pierwszej, prywatnej wizycie i ostatnio dała bardzo dobrą diagnozę mojej przyjaciółce) a mam tylko 15 minut na pogadanie. Wiem, że można robić psychoterapię na NFZ i zamierzam się za to zabrać, chociaż chyba długo się na to czeka i nawet nie wiem, jak to wygląda i gdzie szukać :P 

Znam to uczucie bo z psychiatra tez fajnie pogadać czasami, zwłaszcza jak jest to profesjonalna i empatyczna osoba. 

Ja myśle ze nie ma się co zastanawiać i zacząć szukać jakiegoś terapeuty. Problem z tymi na NFZ jest taki ze długo się czeka na wizytę ale może akurat będziesz miała szczęście i coś się szybciej zwolni. Gdzie szukać? Najlepiej wygoogluj gdzie w Twoim mieście są jakieś centra psychiatrii i sprawdź czy maja podpisana umowę z kasa chorych. Na pewno coś znajdziesz. Łatwiej jest w dużych miastach napewno coś znaleść. Ja mieszkam we Wrocławiu, jakbyś przypadkiem tez była stad lub z okolic to mogę polecić taka poradnie na NFZ gdzie kiedyś sama chodziłam. Ale w innych miastach tez coś znajdziesz napewno. 

I na nerwice najlepszy jest psychoterapeuta pracujący w nurcie poznawczo behawioralnym - ale to już pewnie wiesz.

 

Ja wróciłam niedawno z mojej wizyty z inny psychiatra - bardzo fajna kobieta. Powiedziała żebym zwiększyła narazie dawkę do 15mg i wsparła się dodatkowo na noc Pregabalina. I taki zestaw mam brać przez 2 tyg i zobaczymy. Dała mi tez swój numer i powiedziała żebym za tydzień do niej zadzwoniła i powiedziała jak się czuje. Chyba z 50min tam siedziałam taki wywiad długi robiła.

Zobaczymy co z tego wyniknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, villemo napisał:

Ja wróciłam niedawno z mojej wizyty z inny psychiatra - bardzo fajna kobieta. Powiedziała żebym zwiększyła narazie dawkę do 15mg i wsparła się dodatkowo na noc Pregabalina. I taki zestaw mam brać przez 2 tyg i zobaczymy. Dała mi tez swój numer i powiedziała żebym za tydzień do niej zadzwoniła i powiedziała jak się czuje. Chyba z 50min tam siedziałam taki wywiad długi robiła.

Zobaczymy co z tego wyniknie.

Czesc villemo ja jutro idę do psychiatry.  Mnie dzisiaj głowa boli hm A raczej tak cmi i bardziej dzisiaj bym porównał do takiego napięcia niż bólu. Atak to jest ok byłam na zakupach ogarnęłam dom A później poszłam nawet z dziećmi do sklepu😊 napięcia w piersiach dalej nie czuje jest fajnie 😊oby było tak dalej. Ps trzymaj kciuki za mnie żebym jutro tam nie fikła  w kolejce do psychiatry heh pozdrawiam 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Bognaa napisał:

Czesc villemo ja jutro idę do psychiatry.  Mnie dzisiaj głowa boli hm A raczej tak cmi i bardziej dzisiaj bym porównał do takiego napięcia niż bólu. Atak to jest ok byłam na zakupach ogarnęłam dom A później poszłam nawet z dziećmi do sklepu😊 napięcia w piersiach dalej nie czuje jest fajnie 😊oby było tak dalej. Ps trzymaj kciuki za mnie żebym jutro tam nie fikła  w kolejce do psychiatry heh pozdrawiam 😊

Hej Bogna 🙂 nic nie fikniesz, będzie dobrze. 

Daj znać co psychiatra powiedziała. 

Trzymam kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, villemo napisał:

Znam to uczucie bo z psychiatra tez fajnie pogadać czasami, zwłaszcza jak jest to profesjonalna i empatyczna osoba. 

Ja myśle ze nie ma się co zastanawiać i zacząć szukać jakiegoś terapeuty.

Poszukam 🙂

4 godziny temu, villemo napisał:

I na nerwice najlepszy jest psychoterapeuta pracujący w nurcie poznawczo behawioralnym - ale to już pewnie wiesz.

Wcześniej miałam psychoterapie w nurcie ericksonowskim połączonym z systemowym, teraz to chyba by mi się przydało coś bardziej na temat emocji (gestalt może), ale w sumie, najlepiej jak zapytam o to moją psychiatrę. Ona jest przy okazji psychoterapeutką, na pewno pracuje prywatnie i tak i siak, może też na NFZ robi terapię... To by było super...

4 godziny temu, villemo napisał:

Powiedziała żebym zwiększyła narazie dawkę do 15mg i wsparła się dodatkowo na noc Pregabalina. I taki zestaw mam brać przez 2 tyg i zobaczymy.

Ha, no to powodzenia, mnie wskok na 15mg zabił :D Nie no żartuje, nie zabił, ale fajnie nie było :P Oby pomogło. 

 

Bognaa, powodzenia jutro życzę ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Aurora88 napisał:

Poszukam 🙂

Wcześniej miałam psychoterapie w nurcie ericksonowskim połączonym z systemowym, teraz to chyba by mi się przydało coś bardziej na temat emocji (gestalt może), ale w sumie, najlepiej jak zapytam o to moją psychiatrę. Ona jest przy okazji psychoterapeutką, na pewno pracuje prywatnie i tak i siak, może też na NFZ robi terapię... To by było super...

Ha, no to powodzenia, mnie wskok na 15mg zabił :D Nie no żartuje, nie zabił, ale fajnie nie było :P Oby pomogło. 

 

Bognaa, powodzenia jutro życzę ;) 

Wczoraj dzwoniła jeszcze do mnie doktorka i powiedziała żebym jednak jeszcze została na dawcę 10mg i dołączyła Pregabaline na noc. Także zobaczymy po tygodniu jak to będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, villemo napisał:

Hej Bogna 🙂 nic nie fikniesz, będzie dobrze. 

Daj znać co psychiatra powiedziała. 

Trzymam kciuki.

Cześć no ja już po 😊oj jakoś na luzie pojechałam dałam radę. Pogadałam  z lekarzem. Kazał dalej brać mozarin. I dal  namiary na podobno dobrego psychologa  mam zacząć psychoterapię.  Naprawdę nawet fajnie pogadałem sobie wygadalam się. Ale jest jedno ale😣powiedziałam że mnie głowa boli że mam migreny itd i dal mi skierowanie na tomograf glowy aż mnie z nerwów zimne poty bolały  😣za 2 mies mam to badanie. Już panikuje jak mi wyniki wyjda😣A taki miałam wczoraj dobry humor. Mimo wszystko że się tym dobilam to dalej uważam że leki działają po wolutku ale coś jest lepiej. Oby badania wyszły dobrze. Zawału chyba dostane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Bognaa napisał:

Cześć no ja już po 😊oj jakoś na luzie pojechałam dałam radę. Pogadałam  z lekarzem. Kazał dalej brać mozarin. I dal  namiary na podobno dobrego psychologa  mam zacząć psychoterapię.  Naprawdę nawet fajnie pogadałem sobie wygadalam się. Ale jest jedno ale😣powiedziałam że mnie głowa boli że mam migreny itd i dal mi skierowanie na tomograf glowy aż mnie z nerwów zimne poty bolały  😣za 2 mies mam to badanie. Już panikuje jak mi wyniki wyjda😣A taki miałam wczoraj dobry humor. Mimo wszystko że się tym dobilam to dalej uważam że leki działają po wolutku ale coś jest lepiej. Oby badania wyszły dobrze. Zawału chyba dostane.

Hej hej. Czyli zostajesz na dawce 10mg póki co? Z psychoterapia to super 🙂 napewno dużo Ci da ale grunt żeby znaleźć dobrego certyfikowanego terapeutę z doświadczeniem. No i takiego co Tobie podpasuje. Zazwyczaj już po paru spotkaniach się to wie. Wiem bo miałam kilku w całym swoim życiu.

Ja w przyszłym tygodniu tez idę sprawdzić dwie nowe terapeutki bo chce zacząć nowa terapie z nowa osoba i dokładnie przebrnąć przez swoje problemy. 

Co do tk to tylko się nie nakręcaj 🙂 to będzie rutynowe badanie, skoro powiedziałaś ze masz te bóle to dali Ci skierowanie. 

Dobrze ze przebadają Ci głowę bo po wszystkim jak będą dobre wyniki , a myśle ze będą to będziesz miała spokój 🙂 i pewność ze nic nie dolega. Mam paru znajomych którzy maja dość często migreny i po prostu muszę wtedy brać leki bo ból jest tak silny. Poza tym nic się nie da zrobić. Poza tym ból głowy to może tez być tzw nerwoból spowodowany długotrwałym napięciem. Z powodu nerwicy nasze mózgi kolokwialnie mówiąc są wymęczone i mogą być różne objawy póki wszystko nie wróci na do re tory.

Super ze udało się załatwić wszystko bez większych problemów. Gratulacje 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, villemo napisał:

Hej hej. Czyli zostajesz na dawce 10mg póki co? Z psychoterapia to super 🙂 napewno dużo Ci da ale grunt żeby znaleźć dobrego certyfikowanego terapeutę z doświadczeniem. No i takiego co Tobie podpasuje. Zazwyczaj już po paru spotkaniach się to wie. Wiem bo miałam kilku w całym swoim życiu.

Ja w przyszłym tygodniu tez idę sprawdzić dwie nowe terapeutki bo chce zacząć nowa terapie z nowa osoba i dokładnie przebrnąć przez swoje problemy. 

Co do tk to tylko się nie nakręcaj 🙂 to będzie rutynowe badanie, skoro powiedziałaś ze masz te bóle to dali Ci skierowanie. 

Dobrze ze przebadają Ci głowę bo po wszystkim jak będą dobre wyniki , a myśle ze będą to będziesz miała spokój 🙂 i pewność ze nic nie dolega. Mam paru znajomych którzy maja dość często migreny i po prostu muszę wtedy brać leki bo ból jest tak silny. Poza tym nic się nie da zrobić. Poza tym ból głowy to może tez być tzw nerwoból spowodowany długotrwałym napięciem. Z powodu nerwicy nasze mózgi kolokwialnie mówiąc są wymęczone i mogą być różne objawy póki wszystko nie wróci na do re tory.

Super ze udało się załatwić wszystko bez większych problemów. Gratulacje 🙂

Dziękuję no ostatnio byłoby wszystko super leki działają. Ale martwi mnie ten ciągły ćmiacy bol glowy😣no i teraz nerwy bo tk.  Ja kiedyś oszaleje.u Ciebie jak dzisiaj po lekach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×