Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi konkretnie o objawy jak pokrzywka i wielkie zrenice po Mozarinie

nie spotkalem się ,żeby ktos miał pokrzywke po tym leku . Pogadaj z lekarzem , może da Ci jakies antyhistaminowe ( na zlikwidowanie pokrzywki ).

Może inni sie wypowiedza w temacie , którzy cos takiego mieli . Ja Ci ściemniac nie będe , bo po prostu nie wiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkrótce minie szósty tydzień jak biore esci jak na razie zero pozytywów. Dokucza mi ostatnio anhedonia i bezsenność. Moj główny problem to ZOK i depresja. Tak czy owak choc SSRI rozleniwiają umysł syf jakim są ZOK zmusza mnie do ich stosowania.

Szkoda ze nie ma konkretnego inhibitora ZW serotoniny i dopaminy choc czytalem ze jest substancja spelniająca owe warunki w trzeciej fazie badan jako potencjalny lek przeciwdepresyjny ( nie wyskakujcie z sertraliną ,jej dopaminergiczne działanie jest nieistotne klinicznie/ chwyt marketingowy).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie ma konkretnego inhibitora ZW serotoniny i dopaminy choc czytalem ze jest substancja spelniająca owe warunki w trzeciej fazie badan jako potencjalny lek przeciwdepresyjny ( nie wyskakujcie z sertraliną ,jej dopaminergiczne działanie jest nieistotne klinicznie/ chwyt marketingowy).

Warunkiem działania dopaminergicznego wcale nie musi być inhibicja transportera dopaminy. Obecnie w fazie badań jest bardzo ciekawy związek, S32212, należący do NaSSA, który jest:

- antagonistą autoreceptorów alfa-2

- odwrotnym agonistą rec. 5-HT2c

- antagonistą rec. 5-HT2a

 

Czyli jest taką ulepszoną mirtazapiną, bez odwrotnego agonizmu rec. H1. Jeśli przejdzie pomyślnie test toksyczności i skuteczności, to myślę, że będzie bardzo ciekawą alternatywą dla samych NaSSA i, chociażby, bupropionu:

 

http://jpet.aspetjournals.org/content/jpet/340/3/750.full.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz666,

---uważam ,że dopiero wejście na Rynek farmaceutyczny konkretnych analogów Ketaminy spowoduje " rewolucję " w dziedzinie leczenia depresji .

Profil działania receptorowego podobny do ketaminy posiada dekstrometorfan:

 

Ketamine_vs_DXM.jpg

 

Poniższe badania potwierdzają jego skuteczność przeciwdepresyjną:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21367535

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27738380

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26826604

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25804358

 

Sama ketamina również nie okazała się rewolucyjna:

 

http://www.cochrane.org/CD011612/DEPRESSN_ketamine-and-other-glutamate-receptor-modulators-depression-adults

 

Osobiście uważam, że obecnie żaden lek nie zasługuje na miano rewolucyjnego. Udział poszczególnych układów neuroprzekaźników w depresji jest tak duży, że znalezienie leku, który w odpowiedni sposób modulowałby każdy z nich jest niemożliwe, tak więc jeśli chodzi o skuteczność antydepresantów, to nadal tkwimy w latach 50-tych XIX wieku, na etapie iMAO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem nowy na forum.

Od 5 tygodni leczę się na nerwice, zażywam Escitil 1x 10 mg oraz Propranolol rano i wieczorem.

W poniedziałek byłem na wizycie kontrolnej po miesiącu leczenia - zachwycony działaniem leków.

3 dni po wizycie objawy wróciły ze zdwojoną siłą jak przed leczeniem, i trwają do dziś (napady nerwicy ) 4 dzień.

Czy takie objawy są możliwe przy leczeniu w/w preparatami?

I tak pewnie jutro będę kontaktował się z moim lekarzem, ale proszę Was o informację co myślicie o moim przypadku.

Dodam że dopiero rozpocząłem leczenie ( dotychczas nie brałem nigdy leków o takim działaniu).

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe. Możliwe, że pozytywny efekt leczenia to jedynie placebo. Często jest tak, że otrzymawszy leki od psychiatry czujemy się bezpieczni, poddani opiece, pozytywnie nastawieni. Miałem tak wielokrotnie. A tak naprawdę pastylki ch. dają i przy pierwszym lepszym pogorszeniu stanu psychicznego ujawnia się ich słabość. Poza tym propranolol może indukować depresję, co jest napisane na ulotkach. Powinno się go zażywać raczej doraźnie, a nie na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem obecnie po raz drugi na escitalopramie 10mg.

Po odstawieniu za pierwszym razem nastąpił nawrót. Teraz w sumie działa on dość dobrze na lęki (na co głównie się lecze), ale z każdym dniem od ponad miesiąca pojawia się większa depresja, zamulenie i nie ogar (muszę czytać wszystko kilka razy, nawet w momencie pisania tego posta nie wiem czy jest on dla was zrozumiały).

Myślicie, że wyjście z propozycją u psychiatry, by zamienić esci na wenle będzie dobrym pomysłem? dodam, że nigdy nie brałem nic innego niż esci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem obecnie po raz drugi na escitalopramie 10mg.

Po odstawieniu za pierwszym razem nastąpił nawrót. Teraz w sumie działa on dość dobrze na lęki (na co głównie się lecze), ale z każdym dniem od ponad miesiąca pojawia się większa depresja, zamulenie i nie ogar (muszę czytać wszystko kilka razy, nawet w momencie pisania tego posta nie wiem czy jest on dla was zrozumiały).

Myślicie, że wyjście z propozycją u psychiatry, by zamienić esci na wenle będzie dobrym pomysłem? dodam, że nigdy nie brałem nic innego niż esci

Myślę, że nie jest to głupi pomysł, mam to samo, co Ty na tym leku i również pewnie będę go zmieniał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem na Esci 6 tydzień i nie wiem co myśleć. Mam permanentną "głupawkę". Haj. Wszystko mi się podoba, wszystkim się zachwycam, moje reakcje są przesadnie entuzjastyczne (tak mi się wydaje), głośno się śmieję i okazuje się, że potrafię dużo gadać (tylko że... nie mam z kim). No fajnie, tylko że to mnie trochę męczy, bo zamiast robić coś konkretnego, to siedzę i "się ślinię" do czegoś co mi się spodobało w internecie. Super :/ Nie spodziewałam się takiej zmiany :( I teraz nie wiem, co jest grane :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie jest to głupi pomysł, mam to samo, co Ty na tym leku i również pewnie będę go zmieniał.

Wziąłem teraz dla testu dwa dni dodatkowe 10mg (jako, że piguł i tak zawsze mam trochę w zapasie) i jakby dużo lepiej, może po prostu zwiększę dawkę. Chociaż ta noradrenalina w wenli kusi, to chyba trochę coś czego brakuje. Bo nawet po tych dodatkowych 10, czuje po prostu, że deprecha zostaje "wyprasowana", ale energii wciąż mało.

Chyba, że sobie wkręcam i w ogóle placebo...

Chociaż krótkoterminowo moim zdaniem ten lek też działa. W moim przypadku szczególnie widać to, gdy biorę 10mg wieczorem. Rano seks trwa 40 minut, wieczorem , przed piksem, 15 minut :mrgreen:

 

 

@up

ja bym sie cieszyl...ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 dzień Mozarin. Od wczoraj dawka 15 mg. Na razie pogorszenie stanu, nie jestem w stanie chodzić do pracy, lęki mnie paraliżują, główny problem to przyśpieszone bicie serca. Ale z tego co czytam, wiele osób ma na początku pogorszenie...W piątek do lekarza, ale nie chciałabym jeszcze się poddawać, bo to oznacza zaczynanie od początku kolejnych leków, a też nie wiadomo jak będą działać, a muszę wrócić do normalności...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 dzień Mozarin. Od wczoraj dawka 15 mg. Na razie pogorszenie stanu, nie jestem w stanie chodzić do pracy, lęki mnie paraliżują, główny problem to przyśpieszone bicie serca. Ale z tego co czytam, wiele osób ma na początku pogorszenie...W piątek do lekarza, ale nie chciałabym jeszcze się poddawać, bo to oznacza zaczynanie od początku kolejnych leków, a też nie wiadomo jak będą działać, a muszę wrócić do normalności...

standard, każdy inny ssri moze wywołać to samo, minie wkrótce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zaczynałem brać paroksetyne to tak bardzo nasiliła lęk że byłem zmuszony pojsc do szpitala to przeczekac w swietym spokoju, chociaz nie do konca byl spokoj bo lekarze nie mogli uwierzyc ze lek moze wywołać tak silne objawy uboczne i sie musialem z nimi uzerac bo chcieli kombinowac z innymi lekami, zmieniac dawki itp, tez nie dalem rady pracowac, na zwolnieniu bylem ponad miesiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopałam swoje stare konto. - dominika9222 ;)

 

Ja na tak długie zwolnienie nie mogę sobie pozwolić, ale wspomagam się xanaxem, tak mi lekarz kiedyś wprowadził też paroksetynę, odstawiliśmy po 2 tyg i było ok. Biorę jak najmniej, bo boję się uzależnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, zazdroszczę, u mnie nic nie odpisali na wiadomość że idę na zwolnienie. Tyle że ja w przypadku silnego ataku paniki jeszcze tracę przytomność, więc już w ogóle kosmos.

W niedzielę właśnie ledwo udało mi się uniknąć omdlenia, taki mój sukces, że uczę się powoli jak to opanować, w poniedziałek jeszcze byłam w pracy, nic nie jadłam ze stresu, a we wtorek już mnie to pokonało. Dopiero dziś udało mi się coś więcej zjeść i czuję się ciut lepiej, dlatego chwilowo nowa determinacja, ale nie spodziewałam się że będzie tak ciężko i tylko mam nadzieję, że warto to przetrwać i minie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mija siódmy tydzień na esci od początku dawka maksymalna po czterech tygodniach zwiększona i zero poprawy w depresji i ZOK. Daje esci jeszcze pięć tygodni tj. do 12 tygodni na rozwinięcie skrzydeł. Jeśli wtedy będzie lipa odstawiam ten lek i zastanawiam się nad wortioksetyną lub tianeptyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×