Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUSPIRON (Spamilan)


Tomasz81

Czy buspiron pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy buspiron pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      27
    • Nie
      18
    • Zaszkodził
      5


Rekomendowane odpowiedzi

No to mysle ze jak u Ciebie nie wystapilo to czemu u mnie by mialo 😉 Choc wiadomo na kazdego dziala inaczej , z tego co pisza w necie to podobno Buspar laczy sie nawet z SSRI w celu obnizenia tych nieprzyjemnych zaburzen, ciekawe ile w tym prawdy? 

 

Ktos sie moze orientuje w sprawie? Powinienem sie po nim spodziewac aktywizacji ? 

 

Dzieki wielkie 👍🏻

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PiotrekLondon napisał:

No to mysle ze jak u Ciebie nie wystapilo to czemu u mnie by mialo 😉 Choc wiadomo na kazdego dziala inaczej , z tego co pisza w necie to podobno Buspar laczy sie nawet z SSRI w celu obnizenia tych nieprzyjemnych zaburzen, ciekawe ile w tym prawdy? 

 

Ktos sie moze orientuje w sprawie? Powinienem sie po nim spodziewac aktywizacji ? 

 

Dzieki wielkie 👍🏻

Generalnie w trakcie leczenia spamilanem, brałam jeszcze symescital i coaxil, a coaxil jest SSRI. I na tej mieszance całkiem dobrze się trzymałam, więc prawdopodobnie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Coel napisał:

Generalnie w trakcie leczenia spamilanem, brałam jeszcze symescital i coaxil, a coaxil jest SSRI. I na tej mieszance całkiem dobrze się trzymałam, więc prawdopodobnie tak.

O prosze to jesli dobrze zrozumialem to po Escitalopramie + Coaxilu i Buspironie nie mialas zaburzen libido to mysle warto go wyprobowac. Bo jak bralem sama Elicea kiedys to ptak jak z waty😂😂 nie nadawal sie do niczego, a jezeli Buspiron tak fajnie dziala to moze i bym rozwazyl powrot do SSRI bo one fajnie dzialaja , oprocz zaburzen libido i erekcji😅😅

 

Chyha ze cos zle zrozumialem😳

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PiotrekLondon napisał:

O prosze to jesli dobrze zrozumialem to po Escitalopramie + Coaxilu i Buspironie nie mialas zaburzen libido to mysle warto go wyprobowac. Bo jak bralem sama Elicea kiedys to ptak jak z waty😂😂 nie nadawal sie do niczego, a jezeli Buspiron tak fajnie dziala to moze i bym rozwazyl powrot do SSRI bo one fajnie dzialaja , oprocz zaburzen libido i erekcji😅😅

 

Chyha ze cos zle zrozumialem😳

 

Panowie w temacie o esci często mówili, że mają problemy łóżkowe i zero libido. Dobrze mnie zrozumiałeś, nie miałam żadnych problemów ;) nie wiem, czemu tak jest, żadne antydepresanty nie tykają mi tej sfery ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2020 o 18:25, Coel napisał:

Panowie w temacie o esci często mówili, że mają problemy łóżkowe i zero libido. Dobrze mnie zrozumiałeś, nie miałam żadnych problemów ;) nie wiem, czemu tak jest, żadne antydepresanty nie tykają mi tej sfery ;)


Ooo no to szczesciara z Ciebie, ale niestety wiekszosc facetow ten problem dotyka😎😎

Od przyszlego tygodnia bede startowal i zobacze co i jak doloze do Pregabaliny i Lamitrinu. Bede widzial sam na sobie co i jak , licze ze ma fajne dzialanko aktywizujace plus lekko antylekowe i anty depresyjne:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2020 o 11:48, Coel napisał:

a coaxil jest SSRI

od kiedy to Coaxil jest SSRI???

 

 

SSRE (ang. selective serotonin reuptake enhancers) – leki przeciwdepresyjne, które w odróżnieniu od SSRI i TLPD powodują nasilenie zwrotnego wchłaniania serotoniny przez neurony[1]. Molekularne podstawy tego procesu nie zostały jeszcze wyjaśnione.

W lecznictwie stosuje się obecnie tylko jeden lek z tej grupy :

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Coaxil to słaby antydepresant o antylękowym profilu,,, w dodatku lek na krótką metę -do pól roku leczenia max..

 Może zachwycać swoim pierwszym strzałem w depresję ( ma cos ze stymulanta ) - pobudza aktywność elektryczną komórek piramidowych w hipokampie) ,ale  na dłuższa metę ten lek to wielka porażka .

> takie jest moje zdanie o tym leku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 Coaxil to słaby antydepresant o antylękowym profilu,,, w dodatku lek na krótką metę -do pól roku leczenia max..

 Może zachwycać swoim pierwszym strzałem w depresję ( ma cos ze stymulanta ) - pobudza aktywność elektryczną komórek piramidowych w hipokampie) ,ale  na dłuższa metę ten lek to wielka porażka .

> takie jest moje zdanie o tym leku 

Bralam Coaxil rok. Pomógł. A co do pytania (moją odpowiedź szlag trafił przez brak netu): moja lekarka i paru innych znanych mi lekarzy mówilo, że to SSRI i takie informacje też można znaleźć. Po co od razu nerwy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Coel napisał:

Po co od razu nerwy?

żadne nerwy , wszystko simpatico (-;

 

 Coel , powiedzieć to można wszystko , nawet psychiatrze , a psychiatra nam .

 Coaxil działa wręcz odwrotnie do serotoniny niż wszystkie SSRI , jego przewagą jest szybkośc działania i pobudzanie aktywności elektrycznej spierdzielonych depresją neuronów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, PiotrekLondon napisał:

Aha czyli tez jest slaby😬😬 To moze Abilify wezme jednak bo mam wybor.

 nie powiedziałem ,że jest słaby ,,, ale z drugiej strony strasznie wielkich  antylękowych cudów to się raczej po nim nie spodziewaj .

 Ablifi to neuroleptyk , więc radze uważać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wiem o tym Abilify ze to neurolep ale kurcze ja juz przerobilem sporo SSRI i calej reszty a wszystko co do tej pory bralem zaburzalo libido i erekcje. Teraz schodze z Sulpirydu ktory fajnie aktywizowal ale w sprawach seksualnych katastrofa, kastracja jak po SSRI. A chodza sluchy zs Abilify fajnie aktywizuje i nie zaburza libido. Nie wiem jak on tam anty lekowo itd ale mysle gra moze byc warta swieczki. 
 

Sam nie wiem co tu mozna jescze wykombinowac , jakis fajny lek dzialajacy na leki a nie zaburzajacy libido polecicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, PiotrekLondon napisał:

Sam nie wiem co tu mozna jescze wykombinowac , jakis fajny lek dzialajacy na leki a nie zaburzajacy libido polecicie?

 amitryptylina na noc + w dzień  pronoran ( agonista dopaminy -pirybedyl ) .

 Ogólnie to trzeba mocno kombinowac ,aby wtrafic się z lekiem i jeszcze z odpowiednią dawką .

 Pronoran jakoś daje radę w sprawach seksu przy lekach SSRI ( chodzi głownie o libido )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę na codzień od jakiegoś pół roku paroksetynę chyba z 10mg + 150 pregabaliny to wszystko rano(probowałam zejść całkowicie z leków, ale nie o tym teraz) no i ogólnie ostatnio jest bardzo źle i zaczęłam brać doraźnie sedam czyli benzo. W takich dawkach jak zawsze czyli tam pół tabletki raz na jakiś czas przestał mi pomagać, więc doszło do tego, że w przeciągu ostatnich 2 tyg wzięłam kilka tabletek. Zadzwoniłam do mojej psychiatry, która nie byla akurat bardzo rozmowa i przepisała mi Spamilan - natomiast nigdy nie brałam tego leku i nie wiem jak mam go brać? Też doraźnie w trakcie ataków?Które i tak są prawie codziennie? Nie wiem nawet jak on się ma do pregabaliny i paroksetyny... Może ktoś mi coś podpowie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Paroksetyny nie wiem jak sie ma , czytalem duzo tu na forum ze podobno ma podbijac dzialanie SSRI wiec moze i tak bedzie. Co do Pregabaliny sam go dolaczylem gdzies 4-5 dni temu i pojawily sie uboki: lęk nasilony. suchosc w ustach, energia na zero, plus jestem roztrzesiony jakbym tydzien pil i mial mocnego kaca. Licze ze za chwile to minie i powiem szczerze ze nie spodziewalem sie az takich ubokow, podobno lek ma byc lekki ale ja zawsze wiem ze jak sa uboki to zadziala, sprawdzona zasada u mnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buspiron to słaby lek, coś tam działa ale bardzo lekko, lekko stymuluje, nie działa na sen, uspokojenie........a pregabalina to obniża działanie SSRI, działa super na uspokojenie, przeciwlękowo, nasennie ale przez pregabaline musiałem zacząć łączyć 2 SSRI. Przy pregabalinie potrzebna jest duża ilość serotoniny i wtedy super działa. Więc duża dawka SSRI moim zdaniem jest zalecana, w przeciwnym razie będzie działać depresyjnie, melancholijnie ale już z dużą dawką SSRI działa fajnie przeciwlękowo i relaksująco(Pregabalina)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniło się trochę dzisiaj. 

Wchodzę na 150 mg pregabaliny 2x dziennie rano i wieczorem.

20 mg paroksetyny rano. 

Coś tam na sen dostałam jakiś diphergan i Spamilan mam brać doraźnie. 

Ogólnie paro i pregabalina to u mnie super opcja jest, natomiast ostatnio zaczęłam więcej benzo łykać , bo próbowałam zejść z paro i pregabaliny no i u mnie to ciężko z tym wszystkim więc wracam na normalne dawki, a zamiast bezno ma wjechać Spamilan. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×