Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

po zwiększeniu dawki na 200 mnie strasznie nastymulowało. ruszam nogą cały czas, żeby rozładować napięcie. nieprzyjemne to :/ chyba, że to efekt lamotryginy, bo też ją właśnie dołożyłem, ale z tego co mi wiadomo to ona nie powinna nic takiego wywoływać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byrgh, czyli rozumiem żeby przejść na floksetynę trzeba najpierw odstawić całkowicie wenlafaksynę :(?

wypadałoby zrobić dwu-, tygodniową przerwę.

też zmieniasz?

 

Czy to prawda, że wenlafaksyna działa na noradrenalinę od dawki 75 mg a na dopaminę od 225? Czy do tej dawki działa na samą serotoninę?

dopamina odczuwalna w dawkach tzw. laboratoryjnych ;)

 

po zwiększeniu dawki na 200 mnie strasznie nastymulowało. ruszam nogą cały czas, żeby rozładować napięcie. nieprzyjemne to :/ chyba, że to efekt lamotryginy, bo też ją właśnie dołożyłem, ale z tego co mi wiadomo to ona nie powinna nic takiego wywoływać.

lamotrygina potrafi dać chwilowego kopa. związki sero-nora potrafią znikąd powodować ataki serotoninowe, znam z autopsji z klomipraminą. natomiast wenla w moim przypadku nawet w dawkach ultra-maksymalnych pobudzała przez pierwszy - przyjmijmy - tydzień. potem wszystko wracało do normy.

 

-- 18 gru 2017, 12:00 --

 

aha, i nie zdziwiłbym się na Twoim miejscu na fakt bonusów pod postacią spętań i paraliżów sennych. przez pierwsze etapy stosowania Lamitrinu parokrotnie budziłem się z krzykiem. nie wiem za to, na co można liczyć w duecie z wenlą. ogólnie dość dziwne połączenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wypadałoby zrobić dwu-, tygodniową przerwę.

Nie trzeba robić żadnych przerw, wystarczy powoli zmniejszyć dawkę wenlafaksyny do 75 lub 37.5 mg i następnego dnia przyjąć 10 lub 20 mg fluoksetyny.

 

http://wiki.psychiatrienet.nl/index.php/Venlafaxine-fluoxetine

 

... dawkach tzw. laboratoryjnych ;)

A co to takiego?

 

... związki sero-nora potrafią znikąd powodować ataki serotoninowe...

:shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie moklobemid, że wskazana jest dwutygodniowa przerwa.

Nawet przy moklobemidzie nie jest konieczna dwutygodniowa przerwa, moklobemid to odwracalny inhibitor MAO-A, więc po 24 h od ostatniej dawki aktywność tego enzymu wraca do stanu fizjologicznego:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7905288

The activity of MAO is completely reestablished within 24 hours of the last dose, so that a quick switch to another antidepressant can be safely undertaken if clinical circumstances demand.

 

Dwutygodniowa przerwa wskazana jest, natomiast, w przypadku zamiany z nieselektywnych, nieodwracalnych inhibitorów MAO na inny lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byrgh, czyli rozumiem żeby przejść na floksetynę trzeba najpierw odstawić całkowicie wenlafaksynę :(?

wypadałoby zrobić dwu-, tygodniową przerwę.

też zmieniasz?

Na wskutek między innymi Waszych opinii odnośnie tego, że wenlafaksyna nie działa (?) na ocd i że źle się ją odstawia, poprosiłam lekarza o lek SSRI i dostałam fluoksetynę.

Póki co biorę 9 dzień 10 mg Anafranilu (na wzmocnienie działania na natrętne myśli) i 37,5 mg wenlafaksyny. Lekarz powiedział, że jak będę chciała zmienić lek na fluoksetynę to wystarczy, że dzisiaj nie wezmę dawki 37,5 a jutro wezmę fluoksetynę 20 mg.

 

Stąd kilka moich pytań do Was:

 

Czy fluoksetyna 20 mg jest dzielona na dwie części czy to są kapsułki?

Czy zmiana lekarstwa po 9 dniach zaprzepaści te 9 dni brania wenli, które nie były miłe (więcej natrętnych myśli na początku brania) i wydłuży okres leczenia tak jakbym od początku zaczynała brać lekarstwo?

Który lek szybciej się rozkręca - podobno fluoksetyna wyjątkowo długo ale wenlafaksyna chyba też?

I najważniejsze - czy bardzo odczuję taką zmianę z wenli na fluo, czy nie grozi to zespołem serotoninowym czy innymi gorszymi ubokami, tym bardziej, że biorę to równo z 10 mg Anafranilu?

 

Kiedyś przy sertralinie, gdy praktycznie nagle odstawiłam a potem po kilku dniach wzięłam poprzednią dawkę to miałam taki epizod jakby odłączania się świadomości, uczucie duszenia się itp. - nie wiem na ile to były objawy psychiczne a na ile fizyczne, ale było to bardzo nieprzyjemne :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy proszę o pomoc! Od 9 lat nerwica lekowa silne somaty. 7 prawie lat seroxat 10 mg. Super lek zero ubokow same pozytywy zero innych lekow. Mam 26 lat i 43 kg wagi obecnie.Przez 3 lata stosowalam co drugi dzień to 10 mg. W 2016 pogorszenie paraliz senny arytmia po wzięciu leku i przejście ba aciprex 10 mg. Po 1 msc wszystko super. I bylam na nim prawie rok i bylabym do dzis gdyby nie zapalebie zatok które spowodował dramat! To lekarza lek velafax 37.5 mg. Niby było ciut lepiej ale bezsennosc i straszne walenie serca którego się bałam całe życie mam arytmie. Zmiana na asertin 50 mg. No i po 2 tyg silne leki jakich w życiu nie miałam dramat jakieś schizy sądzę z to chyba przez dopamine wymioty co rano już miałam iść do szpitala. Zmieniłam lekarza dostałam axyven 37.5 mg no i po nim bo to wersja ta er normalnie non stop dodatkowe skurcze jestem na połowce tego leku do dziś. Propranolol biorę afobam.na leki na noc ketrel 1/3 tabletki. Ale ta wenlafaksyna przysięgam tak mnie nakręca natręctwa lęki ja nic nie robię! Miałam miansec i mirte. Ale na drugi dzień byłam nie do życia. Tak sobie myślę że może za szybko zrezygnowałam z mirtotu. Może on zadziała lekarka mi kazała brać 15 mg. A ja po jednym użyciu odpuścilam. Dodam że trittico i te wszystkie co działają na ten alfa 1 zapychajami nos co odpada. Lecze zatoki sterydyem. Przez ten jebany aciprex. Ale gdyby nie to to bym to brała nadal i byłby git! Powiedzcie mi czy przetrwać te skutki uboczne chodzi mi o to przyjebanie na drugi dzień to minie. Naprawdę mam silne teraz już stwierdzoną depresje lękową i straszna nerwice serca. Ta wenla mnie zabije. :/ proszę o poradę. Help ! Chcę zyc! Już nie ma dla mnie ratunku!? Z góry dziękuję Ania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37.5mg od jakiegoś czasu połowę tego bo arytmia i pobudzenie nie dało mi żyć biorę od lipca połowy i maj cały brałam lęki ciut mniejsze al3 ta dawka spowodowała bezsennosc. Ja nic ni3 robię bo jak zaczynam chodzić to serce albo wali albo szarpie. Czegoś takiego nie miałam na innych lekach! Tylko na zespole odstawiennym. To jest koszmar. Nie wiem co mi może pomóc. Myślę o spróbowania mirtazapiny brałam ja za krótko mecze się strasznie boję się o swoje życie. Seroxat niest3ty już nie zadziałał a raczej działał źle nawet na 20 mg :/. Co robić? Czytałam opinie że mirta pomaga w depresji i lękach. Tylko to przyrabanie ja chce funkcjonować ale narazie to zyje w lęku i stresie. Wenla podług parok i esci to dno. Wg mnie dobry lek na depresje z sennoscia. A nie dla lękową z wadą serca i arytmia. Mirta niby na serce jakoś źle nie działa ponoć wiem jedno wenla wpływa mocno na serce. Wiele osób się na to skarży i wierz3 każdemu a w miejscu siedzieć nie mogę . Normalnie jak cpun. Czuje się fatalnie. Załamka max.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ana03, lekarz mi powiedział, że 37,5 to mała dawka a połowa z tego to już na pewno nie ma szansy zadziałać. Może bardziej się nakręcasz a tabsy nie działają więc jest Ci gorzej. Może spytaj lekrza o zwiększenie dawki, bo wtedy dopiero może zadziałać lek po odpowiednio długim czasie. Albo odstawić w ogóle, bo branie takiej dawki to pic na wodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37.5mg od jakiegoś czasu połowę tego bo arytmia i pobudzenie nie dało mi żyć biorę od lipca połowy i maj cały brałam lęki ciut mniejsze al3 ta dawka spowodowała bezsennosc. Ja nic ni3 robię bo jak zaczynam chodzić to serce albo wali albo szarpie. Czegoś takiego nie miałam na innych lekach! Tylko na zespole odstawiennym. To jest koszmar. Nie wiem co mi może pomóc. Myślę o spróbowania mirtazapiny brałam ja za krótko mecze się strasznie boję się o swoje życie. Seroxat niest3ty już nie zadziałał a raczej działał źle nawet na 20 mg :/. Co robić? Czytałam opinie że mirta pomaga w depresji i lękach. Tylko to przyrabanie ja chce funkcjonować ale narazie to zyje w lęku i stresie. Wenla podług parok i esci to dno. Wg mnie dobry lek na depresje z sennoscia. A nie dla lękową z wadą serca i arytmia. Mirta niby na serce jakoś źle nie działa ponoć wiem jedno wenla wpływa mocno na serce. Wiele osób się na to skarży i wierz3 każdemu a w miejscu siedzieć nie mogę . Normalnie jak cpun. Czuje się fatalnie. Załamka max.

 

 

Rzeczywiście mało prawdopodobne, aby tak mała dawka wenlafaksyny dawała jakiekolwiek objawy. Skoro masz problemy z sercem, to nie będę sugerował abyś zwiększyła dawkę wenli. Mirtazapina wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem. Lęków nie nakręci, tak jak to robią SSRI w początkowej fazie brania, uspokaja, poprawia jakość snu (już od pierwszej tabletki), no i nie działa na alfa1. Jeżeli się sprawdzi, to wtedy będzie można pomyśleć o dołączeniu wenlafaksyny. Bo według mnie leki NaSSA świetnie działają na lęki, ale z depresją to różnie bywa - nie dają pozytywnego kopa, a raczej są zamulaczami. Ale są różne opinie. Niektóre osoby to sama mirta wyciągnęła z depresji;)

Powodzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo według mnie leki NaSSA świetnie działają na lęki, ale z depresją to różnie bywa - nie dają pozytywnego kopa, a raczej są zamulaczami. Ale są różne opinie.Niektóre osoby to sama mirta wyciągnęła z depresji;)

Osobiście jestem zdania, że NaSSA sprawdzają się lepiej w zaburzeniach depresyjnych, niż w zaburzeniach lękowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się wydaje że nassa lepiej działają na depresję a słabiej na lęki. Na lęki lepsze są chyba ssri co wg mnie klasyfikowanie ich jako ANTYdepresanty jest trochę śmieszne. Rzeczywiście gdy ludzie mają mniej problemów nerwów lęków to może poprawić humor ale żeby same z siebie powodowały uśmiech na twarzy to nie wiem. Często jak czytam jak się ludziom po paroksetynie załącza zombie mode to sobie myślę nie no świetny efekt antydepresyjny. Być może dla niektórych jak się ma wyje... to życie ratuje i od tego lepszy humor. SSRI to wg mnie głównie anhedonia, splycenie emocji i słaby efekt przeciwdepresyjny sensu stricte. Pod tym względem nassa jest trochę lepsze ze względu na inny mechanizm działania. Ale coś za coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI to wg mnie głównie anhedonia, splycenie emocji i słaby efekt przeciwdepresyjny sensu stricte. Pod tym względem nassa jest trochę lepsze ze względu na inny mechanizm działania. Ale coś za coś.

Od tego są właśnie miksy SSRI/SNRI + NaSSA, smażymy dwie pieczenie na jednym ogniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam właśnie jestem na takim mixie i sobie chwalę. Dołożyłem tran dla kwasów omega i witaminy d zwłaszcza że teraz słońca mało i trochę wysiłku fizycznego. Na razie w małej dawce żeby się nie zniechęcić ale systematycznie. Grabarz, zgoda? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tego są właśnie miksy SSRI/SNRI + NaSSA, smażymy dwie pieczenie na jednym ogniu.

 

Gdyby nie zamułka po NaSSA to miks byłby idealny :)

 

Są jeszcze miksy SSRI z Bupropionem, lub SSRI np. z agonistami rec. dopaminy typu Abilify, ponoć niwelujące zombi mode :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie zamułka po NaSSA to miks byłby idealny :)

Dla mogłyby zamulać bardziej, może wtedy nie musiałbym wspomagać się pregabaliną, żeby jakoś spać.

 

... lub SSRI np. z agonistami rec. dopaminy typu Abilify, ponoć niwelujące zombi mode :)

Na takim miksie kopcenia w tym odcinku nie będzie ;) No chyba, że ktoś żyje w czystości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . będę przechodził po świętach na wenlafaksyne z paroksetyny , paroksetyna nie działa już u mnie na lęki ani na depresje zupełnie , całkowicie się wypaliła a myślę że nie ma co się truć dawkami rzędu 60mg , wcale nie czuję że coś łykam , ani uboków na paro ani działania , schodzę z 40mg , do 10mg , potem jakoś będę dokładał wenle i odstawiał paro , przeskok zrobię . spróbuję jeszcze tej wenli , kiedyś jej mocno nietolerowałem , uboków dużo , to już ostatni antydep któremu dam szansę , jak nie zadziała chociaż w 15% , to przerwa od antydepów.

Wesołych Świąt wszystkim .

ps : Brawo Lilith . szacunek :)

 

-- 22 gru 2017, 09:33 --

 

czy wenlafaksyna to dobry wybór na fobie społeczną,aktywizację,energię , wyciszenie negatywnych emocji, na zamartwianie się (brak dołów)

 

czy może spróbować innego SSRI np citaloparm , którego nei brałem nigdy . kiedyś też mi paro nei skakało , a przeszedłem na niby słabszą fluoksetyne i mnie wystrzeliło z butów , potem za 2 razem już uspokojenie i za 3 razem prawie żadnego działania , leki się wypalają .

 

wenle brałem tylko 4 tygodnie kiedyś , bo moiałem straszne uboki , także nawet się nie rozkręciła . jest sens próbować np z citalem , czy lepiej wenlafaksyna ?

 

-- 22 gru 2017, 09:39 --

 

a i jeszcze pytanie czy tylko SSRI powodują PSSD , czy taka wenla też możę ? miałem raz po fluo rok PSSD . na paro nigdy (a niby najgorszy w tej kwesti)

Post SSRI sexual dysfunction, PSSDwięc chyba tylko SSRI . ale pewności nie mam czy wenla nie może tego też zrobić , wiem że libido zabija , ale chodzi mi o PSSD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że taka dawka to żadna dawka. Wenli. Ale dla mni3 ten lek to pomyłka, dużo ludzi ma po niej pobudzenie itd. Paro już nie działa a szkoda bo 10 mg ratowalo mi zycie od 2008 do 2016. Ale przestało działać i nie wiem czemu byłam u kilku lekarzy i dwóch mówi że te leki się wypalaja i nie działają jak na początku i trzeba zmieniać. Jeden twierdzi że musi działać a ja mówię że owszem działa ale kompletnie odwrotnie. Esci mi rok pomagał 10 mg. Super, zero leków pracowałam, trenowałam itd. Ale niestety zapalenie zatok i koniec od tego czasu koszmar nie mogę dobrać leku. Dzialanie na NA to u mnie jakaś pomyłka! Więc pytanie dla ludzi którzy brali Mirte, ja brałam raz 7.5 mg i na drugi dzień był dramat chodzi o wstawanie. Czy to przymulenie i ciężar przechodzi? To dzialanie na histamine przechodzi z czasem w sensie ze sie przyzwyczaje? Tycie jest mi na reke. Mam brać 15 mg po 4 dniach. Mam silne zaburzenia depresyjno lękowe. :(:why::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że taka dawka to żadna dawka. Wenli. Ale dla mni3 ten lek to pomyłka, dużo ludzi ma po niej pobudzenie itd. Paro już nie działa a szkoda bo 10 mg ratowalo mi zycie od 2008 do 2016. Ale przestało działać i nie wiem czemu byłam u kilku lekarzy i dwóch mówi że te leki się wypalaja i nie działają jak na początku i trzeba zmieniać. Jeden twierdzi że musi działać a ja mówię że owszem działa ale kompletnie odwrotnie. Esci mi rok pomagał 10 mg. Super, zero leków pracowałam, trenowałam itd. Ale niestety zapalenie zatok i koniec od tego czasu koszmar nie mogę dobrać leku. Dzialanie na NA to u mnie jakaś pomyłka! Więc pytanie dla ludzi którzy brali Mirte, ja brałam raz 7.5 mg i na drugi dzień był dramat chodzi o wstawanie. Czy to przymulenie i ciężar przechodzi? To dzialanie na histamine przechodzi z czasem w sensie ze sie przyzwyczaje? Tycie jest mi na reke. Mam brać 15 mg po 4 dniach. Mam silne zaburzenia depresyjno lękowe. :(:why::hide:

 

 

zmulenie przechodzi i na lerivonie i na mircie , ja biorę 60mg lerivonu na noc i nie mam żadnego zmulenia. czasami jak nie mam lerivonu biorę mirtagen 30-45 na sen i nie mam zmulenia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dzięki z odpowiedz. Naprawdę brak mi sił wiem że mirta mnie rozłożył na kilka dni na bank . Oby zadziałała na te lęki i depresje. I martwi mnie jeszcze jedna sprawa czy to prawda że na tym się często choruje? Ja bardzo długo leczylam stany zapalne :/ podejrzenie rzs, które ma mama do dziś ma bóle stawow. Czy to 15 mg może jakoś źle na to wpłynąć czy się nie przejmować?? Z góry dzieki. Ania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . będę przechodził po świętach na wenlafaksyne z paroksetyny , paroksetyna nie działa już u mnie na lęki ani na depresje zupełnie , całkowicie się wypaliła a myślę że nie ma co się truć dawkami rzędu 60mg , wcale nie czuję że coś łykam , ani uboków na paro ani działania , schodzę z 40mg , do 10mg , potem jakoś będę dokładał wenle i odstawiał paro , przeskok zrobię . spróbuję jeszcze tej wenli , kiedyś jej mocno nietolerowałem , uboków dużo , to już ostatni antydep któremu dam szansę , jak nie zadziała chociaż w 15% , to przerwa od antydepów.

Wesołych Świąt wszystkim .

ps : Brawo Lilith . szacunek :)

 

-- 22 gru 2017, 09:33 --

 

czy wenlafaksyna to dobry wybór na fobie społeczną,aktywizację,energię , wyciszenie negatywnych emocji, na zamartwianie się (brak dołów)

 

czy może spróbować innego SSRI np citaloparm , którego nei brałem nigdy . kiedyś też mi paro nei skakało , a przeszedłem na niby słabszą fluoksetyne i mnie wystrzeliło z butów , potem za 2 razem już uspokojenie i za 3 razem prawie żadnego działania , leki się wypalają .

 

wenle brałem tylko 4 tygodnie kiedyś , bo moiałem straszne uboki , także nawet się nie rozkręciła . jest sens próbować np z citalem , czy lepiej wenlafaksyna ?

 

-- 22 gru 2017, 09:39 --

 

a i jeszcze pytanie czy tylko SSRI powodują PSSD , czy taka wenla też możę ? miałem raz po fluo rok PSSD . na paro nigdy (a niby najgorszy w tej kwesti)

Post SSRI sexual dysfunction, PSSDwięc chyba tylko SSRI . ale pewności nie mam czy wenla nie może tego też zrobić , wiem że libido zabija , ale chodzi mi o PSSD.

 

 

Może spróbuj jeszcze raz TLPD Anafranil? Wierz mi , że on czyni cuda..mówie to ja 15letni paroksetynowiec w dawce 60mg

Anafranil pobudza, i tu sie kłania mix z triticco, który to normuje, bo sam anafranil wprowadze taki troche niepokój podenerwowanie, napięcie.

Może spróbuj taki mix? Przy tym mixie ta paroksetyna to jakies g.. zamulające, żałuje , że tak późno to zmieniłem..

 

Jak paro sie wypaliło to TLPD tylko zadziała, jak miałes problemy z siku:) to może zacznij od 10mg? Pytałem lekarza mojego, mówi, że jeśli są takie hardcore to zacząc pierwszy tydzień 10mg, drugi 20mg, po miesiącu..50mg, po dwóch mozna już 150mg dawke brać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×