Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLONAZEPAM (Clonazepamum TZF)


megi55

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.10.2022 o 13:45, Ronie napisał:

@Fobic dzięki za rady, ale ja już sam nie wiem czy chce odstawiać clon. Czuje się po lekach zmeczony czesto boli mnie głowa, ale mam wiecej spokoju.

Też czuje się zmęczony po klon ale z drugiej strony widzę że działa np fobie społeczną bo nie czuje napięcia kiedy mam do kogoś podejść itp jestem jak by bardziej pewny siebie no i nie wiem czy brać dalej czy nie. W sumie dopiero co przeszedłem z alprazolamu długo używanego na klonazepam ale ogólnie jest to męczące no i momentami ma się w dupie dosłownie wszystko 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, snilek napisał:

Też czuje się zmęczony po klon ale z drugiej strony widzę że działa np fobie społeczną bo nie czuje napięcia kiedy mam do kogoś podejść itp jestem jak by bardziej pewny siebie no i nie wiem czy brać dalej czy nie. W sumie dopiero co przeszedłem z alprazolamu długo używanego na klonazepam ale ogólnie jest to męczące no i momentami ma się w dupie dosłownie wszystko 

Pamiętaj, że po klonazepamie już nic mocniejszego nie dostaniesz, i jak sie wyrobi tolerancja to już nic dalej nie zdziałasz, może warto powoli z tego schodzić? Tym bardziej jak to jest męczące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Hooded Spirit napisał:

Pamiętaj, że po klonazepamie już nic mocniejszego nie dostaniesz, i jak sie wyrobi tolerancja to już nic dalej nie zdziałasz, może warto powoli z tego schodzić? Tym bardziej jak to jest męczące.

 

To prawda. Uzależnienie od klonazepamu leczy się już ciężką chemią - w psychiatrii akurat silnymi neuroleptykami. Wiem, bo znam osobiście ze szpitala przypadek kolesia uzależnionego od klonazepamu i lekarz ładował mu choćby zuklopentyksol na detoks, a to już serio ciężki lek. Chodziło o to, żeby zabezpieczyć pacjenta w razie wystąpienia jakiegoś gorszego pobudzenia. Bo kiedy układ GABA zostaje rozregulowany i zabierze się jemu tą substancję go pobudzającą, to mózg może zostać jakby pozbawiony tego hamowania na pewien czas, zanim mózg dostosuje się do braku tej substancji i może wystąpić wtedy silne pobudzenie.

 

Bo uzależnienie od innych benzodiazepin, zwłaszcza tych krócej działających, leczy się właśnie klonazepamem, z uwagi na jego dość silne i długotrwałe działanie przeciwlękowe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę clonazepam 0,5 mg od około 4 lat codziennie i za dnia w pracy, wśród ludzi odczuwam dyskomfort. Wieczorem jest dobrze, bo po całym dniu mogę z przyjemnością, legalnie, na receptę zapalić uspokajającą odmianę marihuany i głęboko się odprężyć, uspokoić, zrelaksować. W zupełnie innych barwach odczuwam wtedy rzeczywistość. Nawet zmartwienia są lekkie w takim stanie, bo nastrój jest super, wszystko wydaje się ciekawsze, przyjemniejsze i działanie przeciwlękowe jest wyraźne. To jest najlepsze odkrycie w leczeniu. Nie spodziewałem się, że coś tak przyjemnego odkryję. Clonazepam przed aromaterapią tworzy taki fundament, dzięki któremu jeszcze bardziej czuję uspokojenie, relaks. Łatwo jest o receptę na medyczną marihuanę przez chociażby wideoporadę. Niestety tylko jedna odmiana, czyli Aurora 20/1 jest uspokajająca i nie powoduje lęku, niepokoju. Najlepsza na nerwice, lęk. Aurora 8/8 też jest całkiem okej, ale lekki niepokój czułem, bo trochę pobudza, ale mocno poprawia nastrój. Chyba odmiana 8/8 sprawdziłaby się na depresję, aktywizację. Klona już słabo czuję i nie wystarcza mi by w dzień czuć pełen komfort. Trochę nerwica, napięcie jest odczuwalne w dzień. W ostatnich dniach jednak biorę w pracy zolpidem, który sprawia, że chociaż na kilka godzin mogę poczuć się bez nerwicy, lęku, napięcia. Luz, relaks, kontakt z ludźmi jest wtedy świetny, pewność siebie wysoka, nastrój lepszy. Szkoda, że zolpidem jest odczuwalny głównie przez 2 godziny i lekko przez kolejne dwie. Oczywiście to jest moje doświadczenie. Ja biorę leki już od 20 lat. Tak więc dla bezpieczeństwa lepiej nie próbować połączeń moich leków. Lepiej brać pojedynczo jeden lek. Pytajcie się lekarzy, czy w waszym przypadku można stosować dany lek, bo każdy jednak może inaczej reagować na konkretny lek. Można mieć na przykład uczulenie lub zdrowotne przeciwskazania. To lekarz musi sprawdzić zwykle przed zastosowaniem danego leku. Ale warto sugerować i pytać się lekarzy o jakiś ciekawy lek. Odnośnie marihuany to zwykli psychiatrzy raczej nie wypiszą. Tylko Ci lekarze, którzy pracują w centrach konopnych przypiszą. A tych stron w internecie z nimi jest coraz więcej. Ja dostałem receptę na pierwszej wideoporadzie. Zdrowia życzę wszystkim i pamiętajcie, że zawsze jest nadzieja. Medycyna się rozwija. Co jakiś czas się pojawia jakiś ciekawy lek jak również nowe odmiany konopi dostępne w aptekach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie clonazepan działa zdecydowanie lepiej niz alprazolan. Biore 3 miesiace, od miesiaca 0.5 mg i czuje sie spokojny. Boje sie odstawic bo nie chce znowu przezywac tego co było przed. To dla mnie trauma. Teraz najgorzej jest rano, o 7 biore lek wychodze z domu i jakos mija dzien. Do tego biore jeszcze dulsevie 60 + 30mg, na samopuczucie dziala kiepsko, ale byc moze troche na lęk. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ronie Nie próbowałem jeszcze. Na pewno pomogłoby to w jakimś stopniu, ale wątpię, by była to wystarczająca pomoc by odstawić. Clon ma mocne właściwości hamujące na mózg. Marihuana nie ma aż tak mocnych właściwości hamujących, równocześnie ma też pewne efekty stymulujące. Tak więc ciężko zastąpić to głębokie hamowanie clona. Marihuana nawet w wersji uspokajającej czyli Aurora 20/1 powoduje raczej płytkie uspokojenie. W objawach odstawiennych clona myślę, że nie da rady, a nawet nie wykluczam, że może zintensyfikować niektóre objawy odstawienne, dlatego, że z reguły marihuana intensyfikuje doznania odczuwane w danej chwili. Oczywiście część doznań zwiększa, te związane na przykład z nastawieniem psychologicznym w danej chwili. Jak mam zły nastrój i czuję napięcie to mimo wszystko znacznie poprawia nastrój i zmniejsza napięcie, więc w tej kwestii nie intensyfikuje tych negatywnych emocji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ronie napisał:

@Stifler19 co dokladniej oznacza dzialanie chamujące na mózg?

 

Jeżeli faktycznie chcesz znać szczegóły, to klonazepam jest pozytywnym modulatorem allosterycznym receptora jonotropowego GABA-A który bezpośrednio wzmacnia działanie kwasu gammaaminomasłowego na ten receptor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynałem od 1 tabletki zomirenu i od tego dnia zaczęło się piekło w moim życiu. Nie wiedziałem z czym mam do czynienia. Teraz jestem wrakiem człowieka, bez małej dawki clona jest bardzo źle. Dobrze że mam 40 lat i przezyłem już wspaniałe lata zycia. Jedyna nadzieja że medycyna rozwinie się na tyle ,że uwolnij mnie od tego piekła. Wiem że gdy nie biorę clona jest ze mna bardzo zle...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ronie napisał:

Wiem że gdy nie biorę clona jest ze mna bardzo zle...

 

Ja się staram już nie brać codziennie ale na 2mg już niewiele czuje tego działania.  A trzęsą ci się ręce jak nie weźmiesz żadnej dawki? Bo mi się telepią jak staremu pijakowi i nie wiem czy to od klona czy nie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@snilek biore rano o stałej porze od 4 miesiecy. Na tej dawce sie nie trzęsą. Boje się przekroczyć tą godzinę bo mam złe wspomnienia. Czy 4 miesiace to juz długo zeby stwierdzic ze tolerancja nie wzrasta? Mam mętlik w głowie, lekarze zalecaja odstawianie, też bym tego chciał, ale pamietam jak było źle przed.. może zjadę do 0.375 i zobacze jak będzie. 4 miesiace to juz sporo, chociaż czytałem gdzieś ze ludzie biorą po 20 lat i odstawiaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@snilek to, że trzęsą ci się ręce może wynikać w dwóch rzeczy - albo silnych zaburzeń lękowych (zależy kiedy i przez jaki czas te ręce ci się trzęsą), albo są to normalne objawy uzależnienia fizycznego od benzodiazepin. Tak właśnie wygląda deficyt kwasu gamma-aminomasłowego (GABA), który może wynikać m. in. z długotrwałego stosowania np. benzodiazepin, barbituranów, czy alkoholu. Jeśli potrzebujecie ulgi w swoim cierpieniu szukajcie leków, które nie wpływają w żadnym stopniu na GABA, bo zaburzenia tego układu prędzej, czy później was dopadną.

 

W dniu 2.12.2022 o 07:05, snilek napisał:

Możliwe że tak szybko wzrosła tolerancja?

Tolerancja na benzodiazepiny może wzrosnąć w przeciągu 1-2 miesięcy regularnego stosowania, a nawet szybciej lub też wolniej, jest to zależne od reakcji osobniczej na dany lek.

 

W dniu 6.12.2022 o 03:57, deppresivwci napisał:

Ja tam się pozbywam tego szajsu, wywalam na śmietnik

Klonazepam należy do leków mogących ratować życie, więc nie byłbym taki pochopny w ocenianiu substancji, których potencjalnie nie potrafi się używać. W tym przypadku skierowałbym uwagę bardziej w stronę samego siebie, niż leku.

 

Klonazepam jako jedyny apteczny lek z tej grupy, był w stanie utrzymać w ryzach moje zaburzenia lękowe na dłuższy czas w porównaniu do pozostałych benzodiazepin. Jak dla mnie jest to bardzo użyteczny środek i bez niego grupa benzodiazepin byłaby bardzo kulawa.

Edytowane przez Fobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Fobic napisał:

Klonazepam jako jedyny apteczny lek z tej grupy, był w stanie utrzymać w ryzach moje zaburzenia lękowe na dłuższy czas w porównaniu do pozostałych benzodiazepin. Jak dla mnie jest to bardzo użyteczny środek i bez niego grupa benzodiazepin byłaby bardzo kulawa.

 

W dniu 6.12.2022 o 03:57, deppresivwci napisał:

Ja tam się pozbywam tego szajsu, wywalam na śmietnik. 

Wszystko jest dla ludzi, pod warunkiem, że się potrafi to odpowiedzialnie stosować ;)  i umiejętnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jurecki co jaki czas dokładałeś dawki? 3mg co 6 dzień to wychodzi 0.5 mg codziennie. @Fobic niestety nie należę do grupy biorącej z umiarem bo biorę codziennie 0.5 mg. Myślę że już niżej nie zejdę. Sądząc po doświadczeniach innych raczej czeka mnie zwiększenie. Komfort mojego życia na tej dawce jest ok 3/10. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ronie Dlaczego nie powiesz o tym lekarzowi? Skądś te klony musisz brać. Jesteś uzależniony od silnej benzodiazepiny i twierdzisz, że nie możesz bez niej żyć, a na dodatek komfort twojego życia jest niezadowalający. Ewidentnie potrzebujesz pomocy lekarskiej. 0,5 mg klonazepamu ma podziałkę na cztery części, na dawce 0,375 mg jest aż tak tragicznie, czy co?

 

Możesz zapytać lekarza, czy schodzenie z klonazepamu o 0,125 mg co 2 tyg. + ewentualna substytucja diazepamem w razie potrzeby to dobry pomysł, bo generalnie tak wygląda schodzenie z benzodiazepin w przypadku uzależnienia. Możesz też dopytać dodatkowo o karbamazepinę, gdyż też ma zastosowanie w takich przypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×