Skocz do zawartości
Nerwica.com

DOKSEPINA (Doxepin Teva)


Gość

Czy doksepina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy doksepina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      19
    • Nie
      14
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Soltu odstawiłas tak z dnia na dzień i spałaś spokojnie?A na tarczycę leczę sie dopiero 3 dzień TSH-5,8,ale Pani od Tarczycy mówi,że mam wegetatywna nerwice,bo mam zimne rączki jak mi sie pocą i biegunki.Doxepin musiałam brać od razu,bo szybko chudłam,ręce mi się trzęsły, słabo mi sie robiło,co zjadłam to tylko przeleciało.Myślałam,że to koniec ze mną i ten strach.Teraz o niebo lepiej.Ale wezmę jeszcze tego trochę. Boże co ja przeżyłam-tak się bałam.Mam nadzieję,że to nie wróci.Dziekuję wam za odpowiedzi.Jak dobrze ,że jesteście.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odstawiłam od razu i spałam spokojnie, bo leczyłam tym depresję - wtedy już czułam się dobrze, a nerwicy jeszcze nie miałam - to było 5 lat temu, a teraz nie mam depresji ale za to mam nerwicę.

A nie przybierasz gwałtownie na wadze po doxepinie? Ja po pół roku brania tego wyglądałam jak mors :-) uff dobrze że zaraz mi to spadło, bo źle się czułam z tym moim sadełkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po doxepinie mam apetyt i z tego się cieszę.Bo przy wzroscie 170 wazyłam 55 kg i chudłam (jak dopadła mnie ta nerwica z kompetencją do depresji) Teraz ważę 60kg.I waga jakby stanęła,ale mam expresową przemianę materii to chyba z nerwów.Praktycznie sama wychowuję dzieci,mąż przychodzi tylko spać bo ma taką pracę.I po 4 latach moje nerwy są w strzepach ani chwili luzu i spokoju. Ale pocieszam się ,że od wrzesnia dzieciaki idą do przedszkola, a ja wreszcie do jakieś pracy. Może to mi pomoże.pa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, trzeba być dobrej myśli. A ja mam znowu na odwrót, mam pracę i męża ale nie mamy dzieci. Praca mnie juz wykańcza, stresuje mnie, bo muszę wiele rzeczy robić na czas, a poza tym mnie już nudzi i zaczynam się zastanawiać czy to nie pora na dziecko ... mogłabym sobie odpocząć i zwolnić tempo, miałabym więcej czasu na pracę nad sobą.

Tylko sytuacja finansowa nam na to nie pozwoli, pewnie po uropie macierzyńskim musiałabym wrócić do pracy, a taka praca i do tego dziecko to oznacza jeszcze większe tempo... no zobaczymy.

Ale w Toim wypadku praca może wiele dobrego zdziałać - pewnie długo już siedzisz w domu z dziećmi, trzeba zmienić środowisko - to może pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Rebeko.

Od dwóch lat biorę doxepini żadnych innych leków. Ten lek nie uzależnia. Natomiast jeżeli chodzi o odstawienie leku ( mówię tu nie tylko o doxepinie, ale o wszystkich tego rodzaju lekach), nie rób tego. Ja zrobiłam dokładnie to samo na początku choroby - odstawiłam bo poczułam się lepiej. No i niestety, wszystko wróciło, ale od roku czuję się dobrze. W tej chwili biorę dawkę homeopatyczną, bo 00,1 mg tylko na noc, a czasami nie biorę wcale i jest ok.

To, że nastąpiła u Ciebie poprawa to świetnie, ale za nic nie odstawiaj leku. A o tym, kiedy odstawisz lek powinien zdecydować Twój lekarz. Nie spiesz się tak z tym odstawieniem. Trochę cierpliwości, a będzie dobrze. Uwierz mi.

Życzę zdrówka.

Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że Doxepin pomógł i nie było koszmarnych skutków ubocznych, które ja mam - suchość w ustach, spać, jeść i pić to się non stop chce, no i zmienne nastroje (z depresyjnymi włącznie). A może właśnie Doxepin nie trafiony w moim przypadku, ale któż to wie..? Jak ktoś ma chory np. żołądek to zrobią badania i od razu widać co jest grane, a w nerwicy psychiatra tak długo próbuje aż trafi. U mnie już od kilku miesięcy. Dobrze, że innym pomaga, a nie szkodzi. Pozdrawiam z etapu dobierania lekarstw! Okropny etap...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez kidys brałam doxepin,ale był to dla mnie koszmarny lek jedyny ktory zadzialał na mnie bardzo zle :( czułam sie fatalnie myslałam ze umre,bałam sie wszytstkiego chowałam sie pod koldre i chciałam zniknac nie wiedziałam co mam robic myslalam ze po scianach zaczne chodzic dostałam takiego napadu lęku ze wkoncu go odstawiłam,to było straszne doznanie :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo długo brałam Doxepin i tak naprawdę dzięki niemu zdałam maturę. Łatwo go odstawić nie uzależnia, jeśli chodzi o skutki uboczne to senność bardzo często przychodziłam do szkoły nieprzygotowana, bo zasypiałam nad książką już po południu. Jeśli chodzi o wagę to też przytyłam, bo miałam po nim apetyt. Ogólnie lek bardzo dobry, ale po dłuższym czasie ma się go ochotę odstawić szczególnie w lato, bo ile można spać i być lekko przymulonym. Teraz biorę Cilon i doraźnie Afobam(miały to być leki, które nie działają tak nasennie), ale na razie nie działają wcale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wlasnie biore Doxepin.

Pierwsze 6dni -to totalna zwalka,spalem po 14godzin, ledwo sie ruszalem,umyslowo czulem sie jakbym sie wogole nie obudzil (hehe-czyli standartowe objawy gorsdzego okresu depresji -znacie to,nie?),

sny byly bardziej realne niz jawa... Oczywiscie do pracy nie bylem w stanie chodzic-raz sprobowalem-wypilem 5mocnych herbat, kawe i energizera -dowloklem sie do pracy by powiedziec ze mam grype z goraczka i leze w lozku...

 

 

Wszystkim ludziom zniecheconym dzialaniem lekow na glowe radze:

 

1) bierzcie 2tygodnie-dokladnie z zaleceniem lekarza -niezaleznie jak fatalnie,zle/beznadziejnie/plastikowo/wkur***ieni na wszystko/ospali/glodni non stop/itd. sie czujecie. (Ja to wszystko przerobilem na wielu lekach...) Dopiero po 2tyg.zdecydujcie.

 

2) Jesli wciaz zle - isc do lekarza i zmienic lek!

 

Jest ich taka wielosc i naprawde na kazdego dzialaja inaczej, ze szkoda czasu sie zbyt dlugo meczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze 6dni -to totalna zwalka,spalem po 14godzin, ledwo sie ruszalem,umyslowo czulem sie jakbym sie wogole nie obudzil (hehe-czyli standartowe objawy gorsdzego okresu depresji -znacie to,nie?),

sny byly bardziej realne niz jawa..

 

To niestety jedyna wada Doxepinu dlatego postanowiłam go zmienić na leki nowej generacji które mnie aktywizują , ale teraz znów cierpię na bezsenność co widać po godzinach o jakich piszę na forum :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bralem doxepin /Sinequan 300mg dzienie i moglem po nim grac jeszcze w ping - ponga :] na poczatku mnie scial i wogole nie mogle mysli zebrac po nim , pozniej wogole nie czulem ze go biore , a dla odmiany kilka la pozniej biorac minimalne dawki amitriptilinum nie moglem sie podniesc wogole na nogi .

 

pozdro ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,równiez mam przepisany Doxepin od lekarza psychiatry,jednak jeszcze nigdy tego nie brałem.Chciałem głownie zapytac jak to jest z tym przybieraniem na wadze po tym leku ? Czy przyrost masy ciała jest duzy ( okolo 10 kg w okresie miesiaca) - nie ukrywam ze zalezaloby mi na tym,tymbardziej ze lekarz kazal odstawic sterydy i nie mieszac tego leku z nimi - Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę doxepin troszkę ponad miesiąc. 25mg-25mg-50 mg na noc razem z Lerivonem. Pierwsza tabletka dosłownie "zwaliła"mnie z nóg, potem juz było lepiej. Lęki co prawda pozostały ale jakby troche inaczej je odczuwam. Od 3 dni zmniejszam doawke, ponieważ lekarz wprowadził mi Xetanor i powoli odstawiam inne leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też biorę doxepin już piąty miesiąc i niestety też po nim przytyłam (od początku leczenia ok 7 kg:(). zaczynałam od dawki: 10mg rano i 10mg wieczorem jednak nie wiele to pomagało, objawy nadal były. po ok 5 tygodniach do teraz mam dawkę 10mg rano, 10 po południu i 20 wieczorem. Właśnie zastanawiam się nad jego odstawieniem, oczywiście w porozumieniu z lekarzem, bo denerwuje mnie sadełko - wszyscy pytają o mój "brzuszek" i czy będzie dzidziuś................ Jeśli chodzi o samo działanie to jest nawet nie złe, tylko też chodzę cały czas śpiąca, nic mi się nie chce, głowę mam ciężką i ogólnie - jak na prochach. denerwuje mnie to bo mnie po prostu męczy, ja rano po wstaniu z łóżka już jestem zmęczona.

generalnie boję się zażywać jakiekolwiek nowe leki, jeszcze przed doxepinem jeden raz wzięłam xetanor to myślałam, że umieram, do dziś nie wiem czy to był atak lęku - choć lekarka tak twierdzi - czy skutek uboczny. zawsze czytam ulotkę i te wszystkie straszne rzeczy, które tam wypisują, i się niepotrzebnie też nakręcam.

mam pytanie do osób, które brały doxepin i odstawiły: czy wasza waga powróciła do normy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam chciałam sie zapytac czy ktos z was brał efektin r75 doksepin i do tego xanax wlasnie wyjezdzam na wakacje i boję sie troche więc poszlam do lekarza pierwszego kontaktu by mi cos doradzil biorę tylko efektin i doxepin a lekarz w razie ostrych lęków kazał mi wziąść xanax boję się że to będzie za dużo lekow jak na jeden dzień biore 1 tabletkę efektinu i 3 razy doksepin 25 mg powiedział żebym nie odstawiała tamtych leków tylko wzieła ten dorażnie proszę was o poradę bo niedługo wyjezdzam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku chciałam się ze wszystkimi przywitać, to mój pierwszy temat na tym forum, choć czytam was już jakiś czas.

Ale do rzeczy...

 

Brałam doxepin od połowy maja. Początkowo 10 mg 1x dziennie na noc, a po około miesiącu kiedy zauważyłam że organizm "przyzwyczaił" sie do tej dawki i przestał reagować, lekarz zalecił mi 20mg 1x dziennie na noc. W tej chwili w ogóle przestał działać i lekarz przepisał mi Seroxat 20mg 1 x dziennie rano.

W środę w zeszłym tygodniu wzięłam oststnią dawkę Doksepinu. W piątek nic nie brałam, a w sobotę rano wzięłam 1 tabletkę Seroxatu.

W sobotę było ok.

W niedzielę coś dziwnego działo sie ze mną rano, jakby napad lęku, ale przeszło po około pół godzinie po przyjęciu dawki Seroxatu.

Dziś, czyli poniedziałek ledwo żyję...mam prawie wszystkie objawy zespołu serotoninowego albo to był silny napad lękowy, sama nie wiem.

Pytanie brzmi: czy to w wyniku nagłego odstawienia doxepinu? Czy mozna tak od razu przejść z Doxepinu na Seroxat? Piszą w ulotce Seroxatu, że zespół ten może wystąpić przy stosowaniu go z innymi lekami serotoninergicznymi i (lub) neuroleptykami. A le ja teraz nie biorę innego leku tylko Seroxat. Może za szybko przeszłam z jednego na drugi? Czy ktoś miał podobne doświadczenie? Co o tym sądzicie? Strasznie sie boję jutrzejszego poranka....

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:31 am ]

Witam ponownie,

Wygląda na to że sam sobie znalazłam odpowiedź czytając Wasze forum.

Dzwoniłam równiez do lekarki, która przepisała mi Seroxat.

Kazała mi brać połowę dawki.

Tak więc przyczyną moich dolegliwości nie było odstawienie doxepinu, tylko zażycie Seroxatu. Jak wyczytałam na forum, to wiele osób ma taki problem na poczatku jego zażywania. Dzięki że jesteście!!!

Pozdawiam serdecznie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ja biorę doxepin już od pół roku i przytyłam 10kg. Może czuję się trochę lepiej, ale żoładek dalej mnie boli i nawracają lęki i strach przed życiem. nie wiem gdzie pójść i prosić o pomoc...Reasumując, gdy odstawiam doxepin jest jeszcze gorzej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zacząć to brać i się poważnie zastanawiam. Czy przy tym można brać jakies inne leki tzn. chodzi mi o zwykłe przeciwbólowe albo na przeziębienie? Bo na wszelkich ulotkach jest napisane żeby takiego czy owego leku nie stosować razem z trójpierścieniowymi lekami przeciwdepresyjnymi. No i nie wiem co robić? A jak mnie będzie bolał ząb to co??

Może to głupie pytania, ale po ostatnim doświadczeniu z Mobemidem (przy którym nawet krople na katar zabronione :? ) to aż muszę je zadać. Jak ktoś coś wie, to byłabym wdzięczna za jakąś informację. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się brać doxepimu, ja biorę go ze wszystkimi innymi lekami na żołądek, przeciwbólowymi czy innymi na nerwy i nic się złego nie dzieje.Mój lekarz też mówi że nie należy czytać ulotek. Ja na przykład jak czytam o skótkach ubocznych, to po dwóch dniach wszystkie je mam:)Więc mówię ci nie powinnaś się bać brać przeciwbólowych, bo one mogą cię tylko dodatkowo uspokoić i poczujesz się tylko bardziej senna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Moim rozpoznaniem są zaburzenia depresyjno lękowe z somatyzacją. Od stycznia 2007 roku biorę DOXEPIN. Początkowe dawki wynosiły: 10 mg rano, 10mg popoludniu, 25 mg na noc. Jednak mój stan pogarszał się, przeszedłem psychoterapię w szpitalu psychiatrycznym na co namówił mnie mój psychiatra. Terapia trwała od 15 kwiatnia do 4 lipca i dała mi bardzo dużo, przedewszystkim grupa. Po wyjściu ze szpitala mój stan zaczął się pogarszać, obecnie biorę doxepin 25mg w dawkach 2/1/3. Biorę także inne leki takie jak spamilan i Zomiren. Doxepin nie otumania mnie, czuje sie po nim dobrze, możę dlatego że działanie tych leków ujawnia sie do paru tygodni po regularnym przyjmowaniu leku. Wszystkich którzy borykają się z nerwicą lub depresją zachęcam do zapisania się na psychoterspię. pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×