Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak pomóc mężowi?!!!


20ania07

Rekomendowane odpowiedzi

Mój mąż od jakiegoś roku ma podejrzane objawy. Czytając wypowiedzi na forum możnaby podejrzewać że jest to właśnie nerwica lękowa. Mąż częśto a od niedawna nawet bardzo często przed wyjściem do pracy ma nieuzasadniony lęk, strach przez co ma bardzo duże skoki ciśnienia i bóle w klatce piersiowej. Ma lat 27. Wszystko zaczęło się od dnia kiedy to w pracy źle się poczuł, od wtedy właśnie ma takie dni kiedy lęk przed wyjściem z domu do pracy jest tak silny. Leczy się według wskazań lekarza na serce. Leki te wogóle mu nie pomagają bo nie tam moim zdaniem leży przyczyna. Czy to może być właśnie nerwica lękowa? Jak pomóc? Czy zmiana pracy może tu pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! cię Aniu , a więc czytaj uważnie bo ja to przeszłam na własnej skórze walczę z nerwicą od 2006r. i przeszłam naprawdę długą drogę.

Po pierwsze, niech nie bierze żadnych leków na serce bo jeszcze sobie pogorszy stan, UWAGA!( jak lekarzom nie pokaże się paluszkiem co mają zrobić uwierz nic nie poradzą)

 

a więc tak po pierwsze weź od rodzinnego skierowanie na ECHO SERCA jest to bardzo dokładne badanie które wykryje jakiekolwiek nie prawidłowości serca,a od razu ci mówię że twój mąż to okaz zdrowia fizycznego i nic mu nie jest.

 

Po tym jak będzie miał zrobione badanie echa serca kardiolog od razu każe natychmiast odstawić mu leki, powiem tak twój mąż ma nerwicę lękową , ja też ją mam i nie ma takiego badania którego bym nie przeszła więc jak byście mieli jakieś pytania to walcie śmiało :smile:

 

Zrobienie takich badań poprawia poczucie bezpieczeństwa co bardzo jest istotne w nerwicy, jak dowiadujesz się że nic ci nie jest fizycznie od razu jest ci lepiej :D Dlatego ja miałam robione wszystkie badania bo nie mogłam się pogodzić z tym że mam nerwicę.

 

 

Powiem tak przed twoim mężem bardzo długa droga, nerwica nie znika od tak i zawsze może wrócić, układ nerwowy dostał w dupę i dlatego tak się dzieje, powstają zaburzenia w psychice objawiają się lękiem. Bardzo będzie potrzebował twojej osoby przy sobie, i niech wrzuci na luz , przestanie się tak bardzo przejmować, a dobrze żeby zaczął ćwiczyć lub dużo spacerów spokojnych, relaksujących chwil będzie tego teraz bardzo potrzebował.

 

 

 

No i najważniejsze bez psychiatry raczej się nie obędzie, proszę się tego nie bać, to lekarz taki jak inny, przepisze leki i zobaczysz jaką ulgę twój mąż poczuje im szybciej tym lepiej , uwierz. Życzę wam wytrwałości, głowa do góry i do przodu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20ania07!'

 

Tak jak powiedziała moja przedmówczyni tak powinniście zrobic.

Ja poszlabym jeszcze dalej-zapisując się na terapie. Bo leki to tylko wspomagacz, zakrywa objawy, a nie leczy przyczyny.

Sama tak robię: wspomagacze plus dwa razy w tygodniu terapia.

Pozdrawiam

Monika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20ania07

 

Dlatego wcześniej napisałam.Kieunek leczenia to: psychiatra, skierowanie do psychologa na terapie bądź prywatne wizyty bez skierowania do dobrego terapeuty.

Po miesiacu napewno sie polepszy, ale nie w 100%, to dluga, ale dajaca efekty praca nad soba.

Leki wspomoga w chorobie, trerapia, ale systematyczna- doprowadzi do zdrowia (ale to kwestia czasu, wszystko wymaga czasu, niektorzy lecza sie dluzej, niektorzy krócej, zalezy to od danego przypadku)

Kazdy jest indywidualnościa jak pisalam wyzej, dlatego maz musi sobie dac czas, zeby doprowadzic sie do rownowagi psychicznej.

pozdrawiam

Monika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

Mó mąż miał robione różne badania echo serca, hloter itp. Tak jak mówisz wszystko w porządku z fizycznego punktu widzenia. Pomimo to ani jeden lekarz nie wspomniał że może to być nerwica lękowa i nie poradził co z tym zrobić!

 

Skoro w porządku to dlaczego mu dali leki na serce? Bo nie wiedzieli co mu jest, więc coś musieli przepisać. Po prostu nie potrafili mu zdiagnozować choroby, a to że pojawia się LĘK świadczy właśnie o nerwicy. I jak już wspomniały poprzedniczki, lekarzem od tego jest psychiatra, którego bać się nie należy :) wtedy będzie wiadomo jaka jest przyczyna złego samopoczucia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×