Skocz do zawartości
Nerwica.com

Proszę o pomoc - natrętne myśli.


maciek-zsm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

Mam nerwicę od jakiegoś roku i niedawno powróciła ona nie w postaci lęków tylko niepokoju i natrętnych myśli. Czy ktoś z was miał takie myśli że nie jest pewien czy nie zrobił czegoś złego bez swojej świadomości?? Bo wiem że dużo jest myśli o tym że można kogoś skrzywdzić ale ja mam właśnie że mam absurdalne wrażenie że coś mogłem komuś zrobić i tego nie pamiętam:(

 

Pozdrawiam wszystkich i proszę o odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek-zsm ja miałam dokładnie to samo... I wszyscy jeszcze jakoś żyją :). Wiem jak to jest i rozumiem cię doskonale...to jest masakryczne :( Byłeś już u lekarza z tym? Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sposobu jeszcze nie znalazłam... ale się staram:) Leczę się... biorę leki, biorę udział w psychoterapii... Wiesz, jak by ktoś znał na to sposób, to wydaje mi się, że to forum nie miałoby tylu użytkowników :). Nie bój się te myśli z czasem będą miały mniejszą siłę oddziaływania, czasem będą się nasilać... Uwierz mi, jakbym miała na to receptę, to na pewno bym ci ją podała... Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest objaw nerwicy lękowej czy nerwicy natręctw? Dziękuję Ci za odpowiedź, świadomość że nie jestem sam jest pocieszająca, aczkolwiek życzę Ci jak najszybszego wyleczenia:)

 

[Dodane po edycji:]

 

A to jest objaw nerwicy lękowej czy nerwicy natręctw? Dziękuję Ci za odpowiedź, świadomość że nie jestem sam jest pocieszająca, aczkolwiek życzę Ci jak najszybszego wyleczenia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest objaw nerwicy lękowej czy nerwicy natręctw? Dziękuję Ci za odpowiedź, świadomość że nie jestem sam jest pocieszająca, aczkolwiek życzę Ci jak najszybszego wyleczenia:)

 

[Dodane po edycji:]

 

A to jest objaw nerwicy lękowej czy nerwicy natręctw? Dziękuję Ci za odpowiedź, świadomość że nie jestem sam jest pocieszająca, aczkolwiek życzę Ci jak najszybszego wyleczenia:)

 

Takie myślenie, o tym, że mógłbyś komuś zrobić krzywdę bez własnej świadomości to ewidentnie nn. Ale sam lęk, jaki temu towarzyszy to też jakby nl.

Dzięki i nawzajem. Musimy sobie dać radę! Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ta sama przypadlosc(lek napadowy) od niedawna,od miesiaca biore leki przeciwlekowe,dzialaja,teraz lekarz dodal do tego leki na padaczke,zobaczymy.Ja glownie boje sie ze cos zrobie komus zlego w nieswiadomosci,boje sie tego panicznie tym bardziej ze mam 6 letnia corke i rocznego synka,boje sie tez o siebie,pracowalam ostatnio przy maszynie i mialam wizje ze odcina mi reke,to jest koszmar,wiem ze gdzyby nie te tabletki nie moglabym funkcjonowac,narazie nie mam mozliwosci na psychoterapie,ale bez tego nie da sie pozbyc tego dziadostwa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_l%C4%99ku_napadowego

Zycze wszystkim spokojnych dni.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ta sama przypadlosc(lek napadowy) od niedawna,od miesiaca biore leki przeciwlekowe,dzialaja,teraz lekarz dodal do tego leki na padaczke,zobaczymy.Ja glownie boje sie ze cos zrobie komus zlego w nieswiadomosci,boje sie tego panicznie tym bardziej ze mam 6 letnia corke i rocznego synka,boje sie tez o siebie,pracowalam ostatnio przy maszynie i mialam wizje ze odcina mi reke,to jest koszmar,wiem ze gdzyby nie te tabletki nie moglabym funkcjonowac,narazie nie mam mozliwosci na psychoterapie,ale bez tego nie da sie pozbyc tego dziadostwa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_l%C4%99ku_napadowego

Zycze wszystkim spokojnych dni.pozdrawiam

witam serdecznie wszystkich :smile: ja też mam nn dosyć długo z przerwami jak biorę antydepresanty to mi przechodzi na jakiś czas ale potem wraca ta czarna wizja przyszłości i te natrętne myśli ze zrobię córce krzywdę (mam dwie córki jedna ma 12 lat a druga 2 latka ) chodzi o tą młodszą to jest masakra jak przychodzą mi takie myśli to wtedy mam ochotę skończyć ze sobą bo boje się ze mogłabym zrobić coś małej którą bardzo kocham .chodzę do psychiatry ale na psychoterapii nie, byłam raz u psycholożki ale oni wszystko podciągają to do alkoholu ( mój ojciec był alkoholikiem już nie żyje jakieś 15 lat ) nie wiem gdzie się udać jeżeli ktoś jest z lubuskiego i ma jakiegoś dobrego psychoterapeute to proszę o adres z góry dzięki :smile: pozdrawiam wszystkich ja też was rozumie co przechodzicie nikt zdrowy nie jest wstanie tego zrozumiec :(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powracam po długim czasie, żeby oznajmić, że te natrętne myśli mam za sobą i to już od dawna. Nawet jeśli się pojawią, to się z nich śmieję ale praktycznie już się nie pojawiają. Wyleczyłem się lekami Aurorix i świadomością, że żadna z tych myśli ode mnie nie pochodzi. Są NATRĘTNE jak sama nazwa wskazuje. Mają nas męczyć bo tego się boimy. Psychiatra mi kiedyś powiedział tak: Osoby z natrętnymi myślami o zrobieniu komuś czegoś złego są na kompletnie przeciwnym biegunie niż np. psychopaci, którzy faktycznie komuś coś złego mogą zrobić. My mamy te myśli bo nas przeraża świadomość, że ktoś mógłby przez nas cierpieć a nigdy podczas nerwicy nie tracimy kontroli nad własnymi czynami przecież, więc nie ma najmniejszej możliwości, że wydarzy się to co czym te natrętne myśli nas straszą. Śmiejcie się z tych myśli bo naprawdę mogą wam tylko naskoczyć:) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×