Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

241 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      37


Rekomendowane odpowiedzi

Mirtazapina to kazak w leczeniu depresji i bezsenności . Z dodatkiem ssri jest super . Jedyny minus to tycie . 

Jesli nie macie silnej depresji ,to spróbuje tez Prometazyna na spanie , nie tuczy a podobnie działa . Tu w Niemczech neurolodzy to przepisują często zamiast neuroleptyków tez . W Pl chyba tego już nie ma . 

To nawet dzieci mogą brać . Ale z fluoksetyna nie polecam jej brać , lepiej jest na prostych ssri typu citalopram ,paro , esci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Remusek napisał:

Dziś wziąłem 80 mg i czuje się tak samo dobrze jak wczoraj na niższej dawce, chyba faktycznie się to utrzymuje jednak dłużej w organizmie. Nie zamula, przeciwnie jest moc ,wid ze ze to tylko w polaczeniu z neuroleptykiem tak zamula. Nie wiem czemu ludzie mówią ze ich antydepresanto zamulają ze jak zombie się czują. Mnie wszystkie ssri pobudzaly mocno a bralem wszystkie jakie sa, bardziej niz np reboksetyna co miala pobudzac a tylko stres po niej czulem i wrecz oslabienie. Ja tam bardzo lubie ssri nawet w najwiekszych dawkach swietnie dzialaja i nie wiem czemu tyle ludzi narzeka, moze dlatego ze biora do tego neuroleptyki. 

 Ja tez tego nie rozumiem czemu ludzie narzekają . Jak jest silna depresja taka prawdziwa to raczej człowiek przy tym nie potrafi się uspokoić wiec zamulenie to po pierwsze dobre wskazane działanie  i dołączenie jakiegoś neuroleptyku czy naSSa (mirta, Miansa). Mnie przy silnej depresji bardzo pobudzało ssri i potrzebowałam właśnie przymulenia łepetyny mirta ,bo bez rzygałam ,płakałam ,nie spałam ,nie jadłam . Przy takich lekkich depresjach z brakiem chęci do działania to ssri jest bardzo dobre samo i wcale tak nie zamula ,to masz racje . 

A jak ktoś ma problemy z pobudzeniem , to niech weźmie się za coś i rozrusza . Czasami lenistwo i brak zajęć ,można mylić z jakimś rodzajem depresji .. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś borykał się z bezsennością po fluoksetynie? U mnie jest dramat. Na nastrój wpływa świetnie, ale od dwóch miesięcy śpię po 2-3 godziny, a czasami senność mnie dopada w dziwnych okolicznościach (np. w pociągu). 

 

Próbowałam już na noc brać ketrel, miansec, stilnox, już nawet estazolam i ten też nie zadziałał. Zaczynam wariować, bo wydolność mi spada, a ja mimo wszystko chodzę nakręcona. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakim czasie poczuliscie jakiekolwiek pozytywne działanie fluo ? I ile maksymalnie się czeka ? I czy wam też tak ryje serducho ? Chcę wiedzieć ile jeszcze mam czekać, bo jak nie zadziała w ogóle, to poproszę o Brintellix, albo od razu paroksetyne i koniec pierdzielenia w tańcu.

Edytowane przez Natrętnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem wstanie powiedziec po jakim czasie poczułem dzialanie bo bralem razem z solianem a teraz znowu biore 40 mg i solian 100 bo lepiej dziala, oba te leki lepiej dzialaja na serotonine niz fluo samo nawet w max dawce. Moim zdaniem powiniennes wytrwac az zadziala niektorzy mowia ze nawet do 3 miesiecy. Niczym paroksetyna nie jest lepsza poza tym ze szybsza ale jak już poswieciles tyle czasu to szkoda to marnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Remusek napisał:

Nie jestem wstanie powiedziec po jakim czasie poczułem dzialanie bo bralem razem z solianem a teraz znowu biore 40 mg i solian 100 bo lepiej dziala, oba te leki lepiej dzialaja na serotonine niz fluo samo nawet w max dawce. Moim zdaniem powiniennes wytrwac az zadziala niektorzy mowia ze nawet do 3 miesiecy. Niczym paroksetyna nie jest lepsza poza tym ze szybsza ale jak już poswieciles tyle czasu to szkoda to marnować.

Jeszcze na żadnym leku tak się nie meczylem i tyle czasu, no ale zrobię jak radzisz, poczekam, skoro już tyle się przemeczylem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bralam brintellix i dla mnie jak cukierki, minimalna poprawa. wtedy zastanawialam sie nad zwiekszeniem dawki, ale cena kosmiczna. 

 

biore fluoksetyne 20mg i aripiprazol 5mg od 5 dni. uboki mam koszmarne. bezsennosc, drzenie, zawroty glowy i nudnosci. 

 

czy ktos jest mi w stanie powiedziec jaka jest roznica pomiedzy zamiennikami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście nigdy żadnej różnicy nie było. Ale poza ceną to w jakiś tam badaniach kiedyś wyszło, że niektóre substancje słabiej przenikają do krwi czy coś takiego. Chodzi o to, że finalnie było we krwi trochę mniej leku niż w produkcie oryginalnym. To różnica rzędu kilku procent była. I też można zareagować alergicznie na inne dodatki do masy tabletkowej. Ale dla mnie wszystkie działają tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kofel dziekuje za odpowiedz. teraz mam fluoxetin polpharma i zastanawialam sie nad roznica w zamiennikach. czesto biore tanie albo najtansze. spytam lekarki co na ten temat uwaza. 

 

czy brak apetytu to czesta przypadlosc i czy przy normalnym apetycie nadal sie chudnie? przy amitryptylinie przytylam 10kg, a codziennie biegalam. fluoksetyna przyspiesza metabolizm czy obrzydza jedzenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Remusek napisał:

Zamula mnie ten solian jednak, nie moge go brać, zostaje tylko fluo. Tylko się nad dawką  zastanawiam. Jaka dawka bardziej mnie pobudzi 20 czy 80 mg???

Sam pisałeś, że najlepiej się czules na 40 mg. Więc chyba sprawa jasna. Ja tam wiem, że 40 mg to jest u mnie za mało na ocd. W cuda nie wierzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, blackwidow napisał:

jesli na poczatku brania cierpie na bezsennosc to po jakims czasie ona minie, czy moze bedzie ze mna caly czas...? spie po 3h i zaczynam sie czuc jak zombie. 

U mnie niestety nie minęła . Musiałam dorzucić mirte i wtedy było zajebiscie ze snem i w ogóle . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś po wizycie na oddziale psychiatrycznym. Nie mogłem już wytrzymać na nasilajace się leki i natrectwa. Chciałem poprosić o paroksetyne i usłyszałem, że mi teraz nie przepisze, bo fluo siedzi 3 tyg. w organizmie po odstawieniu i mam zmniejszyć dawkę fluo do 30 mg, bo niby 60 mg to dawka za duża i dlatego tak mnie męczą leki i natrectwa. Ciekawe, pierwszy raz się spotykam z sytuacją, że się obniża dawkę leku serotoninowego, żeby wyciszyć ocd i natrwctwa.

Edytowane przez Natrętnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×