Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

Monty Python ma swój styl i albo się lubi taki humor albo nie, zależnie od gustu. Ja osobiście bardziej niż "Żywot..." wolę "Monty Python i świety Graal". A co do dziwnego poczucia humoru co sądzicie o naszym polskim duecie Himilsbach Maklakiewicz? Oglądaliście filmy z nimi (oczywiście po za "Rejsem" który każdy chyba zna). Moim zdaniem są świetni ale nie każdy czuje ten klimat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pora na moje propozycje :

"Dom wariatów"

"Ogrody Luizy"

"Wackness"

I moj ukochany-nieskonsumowany romans.Film dla ludzi wrażliwych:

"Spragnieni miłości"

"Happy together"

"Garden State"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, Oj, chyba tylko Spragnieni miłości obejrzałem i podzielam zdanie - dobry, wart obejrzenia. Bo Dom wariatów to pewnie nie o ten Ci chodzi: http://www.filmweb.pl/Dom.Wariatow

 

-- 10 kwi 2011, 15:54 --

 

Mnie również ten film nie śmieszy.

Uff... a już myślałem, że tylko ze mnie taki odmieniec. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do dziwnego poczucia humoru co sądzicie o naszym polskim duecie Himilsbach Maklakiewicz? Oglądaliście filmy z nimi (oczywiście po za "Rejsem" który każdy chyba zna). Moim zdaniem są świetni ale nie każdy czuje ten klimat.

Wcale nie każdy i nic w tym dziwnego ;)

Obejrzałam Rejs, nawet raz nie odczułam drgania mięśni na twarzy ...więc nie miałam siły, żeby coś innego z nimi oglądać. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, Bo to jest film z kolekcji takich perełek nieznanych szerszej publiczności, odbiegający od hollywoodzkich schematów. Takich filmów jest całkiem sporo, a szczególnie w kinie azjatyckim.

 

A jeśli już obejrzeć komedię to w Europie przodują Czesi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siwy100, Obejrzane Wniebowzięci. Film na poprawę humoru, ale chyba trzeba pamiętać te czasy, żeby śmieszył.

 

Polecam jeszcze z tym duetem "Jak to się robi". Ja tych czasów nie znam ale lubię taki "poważny" humor. Po prostu to się sprawdza jak czarny pudel na śniegu hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shinobi, Mam dokładnie te same odczucia.

 

Kino tureckie w ogóle nie jest najgorsze. Z Turcji niedaleko do Iranu i tutaj też można znaleźć perełki. Must see kina irańskiego: Czas pijanych koni, Gdyby żółwie mogły latać, Dzieci niebios. Naprawdę dobre, wartościowe filmy, a nie tam jakieś amerykańskie popłuczyny.

 

-- 11 kwi 2011, 08:14 --

 

linka, Pukając do nieba bram też mi się podobał - z Tilem Schweigerem i tytułowym kawałkiem Boba Dylana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do poduchy odpaliłem n-ty raz "Głową w mur".

O tak. To jeden z tych filmów, do których się wraca.

 

Mam się za niego zabrać tylko mi się gdzieś zawieruszył. Zamiast tego, przygodę z kinem Faitha Akina zacząłem niefortunnie, bo od fatalnego moim zdaniem "Soul Kitchen". Szczerze nie polecam. Głupia i mało śmieszna komedia.

 

Naprawdę gorąco polecam natomiast re-we-la-cyj-ny "Kolejny rok" Mike'a Leigh (jak i wszystkie jego filmy, bo są znakomite i jedyne w swoim rodzaju) i "Haeven" Susanne Bier. Obejrzałem ostatnio te dwa filmy po sobie i cóż rzec mogę - znowu poczułem wielką radość z oglądania filmów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, być może nie śmieszy cię to z racji wieku, być może z racji tego, że nie lubisz amerykańskiego chłamu - było czytać opis filmu przed obejrzeniem........ :bezradny:

 

Czytam opis, recenzje i komentarze zawsze, patrzę na ocenę filmu na filmwebie i IMDB. Wiele nie oczekiwałem po tym filmie i się nie zawiodłem. Ale drugi z filmów polecanych przez BładzącegoAniołka też powinien być kupą, a jednak był lepszy niż oczekiwałem. Chodzi mi tu o Zanim zejdą wody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Wilbur chce sie zabić"

"Życie jest cudem"-jesli ktos lubi Kusturicę

"Dzieci niebios"

"Idioci"

"Przelamując fale"-bardzo poruszający film Larsa Von Triera

"Pancernik Potiomkin"-ale to raczej dla koneserów i to cierpliwych

"Tam gdzie rosną poziomki"

"Fanny i Aleksander"-jestem fanką Bergmana..

"Piękność dnia"

"Dyskretny urok burżuazji"

"Stay"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę gorąco polecam natomiast re-we-la-cyj-ny "Kolejny rok" Mike'a Leigh (jak i wszystkie jego filmy, bo są znakomite i jedyne w swoim rodzaju) i "Haeven" Susanne Bier. Obejrzałem ostatnio te dwa filmy po sobie i cóż rzec mogę - znowu poczułem wielką radość z oglądania filmów.

 

Dobrze, że piszesz, bo zarówno Mike'a Leigh'a jak Susanne Bier oglądam wszystko, a to jakieś nówki i żadnego jeszcze nie widziałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×