Skocz do zawartości
Nerwica.com

KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)


weronika

Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy kwetiapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      115
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanie, odstawilem ten po okolo 2 miesiacach brania. Bralem w wiekszosci 25 mg na sen. Po tej dawce mialem niesamowite sny. doslownie jakbym snilem i prawie kierowalem snem. Nieprzyjemne uczucie poniewaz chce w nocy odpoczac a nie uciekac przed zombie, szkieletami, czy walczyc jako x-men . Odstawilem jakies 5 dnitemu i ciagle mam te dziwne sny. Czy to przejdzie ?

Mnie po mircie przeszło po dwóch tygodniach. Szkoda, bo papież Franciszek, jednorożce i magiczne kryształy na Watykanie były genialne.

Fun fact, każdy ma kilka razy w ciągu nocy sny, które wydają się trwać dłużej niż w rzeczywistości. To czy je pamiętamy czy nie, nie ma znaczenia. Mózg wypoczywa tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jako że ssri przestały na mnie działać na lęki i depresje mam przepisane mianseryne na noc,kwetaplex tez na noc i trittico TEZ na noc. Wszystko w minimalnych dawkach. Tak czytam i z tego co widze to sa same usypiacze, czy ja w ogole wstane po tym ?? :bezradny:

Wstaniesz, ale będziesz wyglądał tak :pirate::x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miało nie być (?) leków, ale...

Właśnie sobie pierwszą tabletkę Ketipinoru kawą popiłem.

Jedna rzecz, w tym leku, mnie urzekła- dawkowanie.

Nie, z przytupem, z grubej rury, ale przez pierwsze dwa/trzy dni 0-0-25, później przez kolejne kilka 25-0-25. Później ewentualnie zwiększenie o 25, tak aby po kilkunastu dniach dojść do 100-0-100. Co podobno ma być dla mnie, przy nerwicy lękowej, wersją optymalną.

Ciekawe, że wychodzi na to, że znaczenie w dawkowaniu ma wiek, ale nie ma za to... waga. Tak, jakby dla klienta 70 kg, np, działanie dawki było takie same, jak dla np 110 kg.

Tak czy inaczej- pożyjemy (?), zobaczymy.

Minęło dobre pół godziny i jakoś morda mi się do spania nie wykrzywia...

 

-- 21 gru 2016, 17:24 --

 

Jest tak...

 

Dziś funkcjonuję, choć pierwsze trzy-cztery dni, to było potworne nieporozumienie. Spać... spać... ziewać... spać... ziewać.. położyć się... spać..poleżeć... W dowolnym momencie, czy sytuacja sprzyjała czy nie, byłem gotów zwinąć się w kłębek i momentalnie zasnąć. Teraz jest już lepiej, ale poranki to makabra- ryja się człowiekowi nie chce otworzyć i oczu szerzej wywalić. Inna sprawa, że faktycznie mocno wali po śluzówkach- nos zatkany, a w gębie sucho i kapeć, jak po wypaleniu pod rząd -nastu papierosów. Mycie zębów, kilka kubków kawy czy soku niestety nie rozwiązuje problemu. W pewnym momencie dnia samo przechodzi, ale fajne to nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Lekarz mi przepisał kwetiapinę XR i kazał dwa dni od razu brać po 100 mg na noc, a potem 150. Ten lekarz jest normalny czy go zmienić? :D

Wzięłam jedną dawkę w środę. Dobudziłam się w piątek, ale w sobotę dopiero lek ze mnie zszedł. Do tego miałam w tym czasie niezłego doła.

Nie wiem, co robić. Cholernie boję się powtórzyć ten koszmar, który na 50 mg raczej nie będzie dużo mniejszy.

Poza tym biorę jeszcze wenlafaksynę, pregabalinę i lamotryginę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamre, też od lekarza dostałam XR niedawno, wcześniej jechałam na normalnej. Pierwszy raz ją wzięłam, to facet mnie obudził o 17, gdyby nie on, to spałabym cały dzień. Mam brać 100 mg, ale biorę na razie 50 i jakoś wstaję o normalnej porze. Za parę dni wejdę na docelową dawkę. Pobierz parę dni i przekonaj się, jak zadziała. Nie ma co odstawiać leku po pierwszej tabletce.

 

Pomiędzy 50 a 100 nie ma różnicy pod względem problemów z wstawaniem. MI na wyższych dawkach wstawało się lepiej, niż na 25 czy 50 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim.

Od 03.01 biorę 50 mg pinexetu przed snem i ładnie mnie usypia. Niestety dzisiaj i jutro mam dwie nocne zmiany. Wczoraj próbowałam nie spać po wzięciu tabletek, ale się nie da. Jak postąpić? Pominąć aż dwie dawki? Czy mogę je na przykład wziąć przed snem rano po nocnej zmianie? Rano biorę escitalopram jakby co. Proszę pilnie o poradę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wzięła po nocnej zmianie - przynajmniej się wyśpisz ;).

 

A co do mnie - zrezygnowałam z kwety. Nawet ok. 12,5 mg robi ze mnie zdołowaną roślinkę. Niby mogłabym wytrzymać dłużej, ale ten stan był naprawdę nieznośny. Żałuję tylko, że wykupiłam od razu całą receptę - nie dość, że to kosztowało sporo, to jeszcze nie przyda mi się w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wzięła po nocnej zmianie - przynajmniej się wyśpisz ;).

 

A co do mnie - zrezygnowałam z kwety. Nawet ok. 12,5 mg robi ze mnie zdołowaną roślinkę. Niby mogłabym wytrzymać dłużej, ale ten stan był naprawdę nieznośny. Żałuję tylko, że wykupiłam od razu całą receptę - nie dość, że to kosztowało sporo, to jeszcze nie przyda mi się w ogóle.

 

A ile za nią chcesz? I ile masz? Może odkupię :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę 50 mg wieczorem niecałe 2 tygodnie, na początku ścinał z nóg ten Pinexet, teraz działanie osłabło. Zasypiam lepiej niż bez, nie budzę się, śpię ok 8 godzin, ale takiego działania jak na początku nie ma. Może to i dobrze.

Innych działań nie zauważyłam, poprawy nastroju też. Biorę też 5 mg escitalopramu.

Dać mu szansę? Mam doła strasznego i cały czas wracają wspomnienia, które wzbudzają we mnie niechęć i lęk. Koncentracja na poziomie zero, czuję się jak debil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×