Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wczesne wybudzanie się -Jaki lek Wam pomógł


zenio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z wczesnym wybudzaniem się tj. po około 4-5 godź snu po czym czuję się nie wypoczęty.

Brałem Lerivon który skutecznie wydłużał sen ale po pewnym czasie odstawiłem go bo nie czułem się dobrze w ciągu dnia. Próbowałem inne leki, ale nie bardzo pomagają na długość snu, a jeśli tak to przez dzień czuję się przymulony.

Jeśli chodzi o depresje u mnie to nie czuję się jakoś specjalnie przygnębiony, chociaż podobno przyczyną

wczesnego budzenia się jest depresja.

Napiszcie jakie leki pomogły Wam wydłużyć sen po których dobrze żeście się czuli w ciągu dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

proponuję zwykły ziołowy "nerwosol" po odpowiedniej dawce (wg ulotki) bedziesz spał jak dziecko jest to lek ziołowy więc bezpieczny a naprawde skuteczny, a w dzień wogóle nie czujesz skutków picia nerwosolu ! polecam !! mi bynajmniej pomógł rewelacyjnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o preparaty ziołowe to moze one pomagają jak nie można zasnąć, ale przy wczesnym wybydzaniu raczej nic nie dają ponieważ sam próbowałem.Benosen także niezbyt skutkował.

Zażywałem mianseryne jako Lerivon i rzeczywiście sypia się dobrze, ale skutki uboczne mi zbytnio przeszkadzały tj. ból nóg -gdy sie wiecej pochodziło trudno było wytrzymać, przybieranie na wadze, otepienie szczególnie do południa. Anno R w jakich dawkach zażywałaś Trazodon i Mianseryne?

Czy znacie jeszcze jakieś inne leki które Wam pomogły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trazodon 75 mg i mianseryna 30 mg. Nie chodzę po nich przymulona, wręcz przeciwnie.

 

Inne leki to Tisercin, Valdoxan i Chlorprothixen. Próbuj, może któryś z nich wpłynie pozytywnie na długość snu.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ktoś na forum pisał tez, ze nasennie dobrze działa Olzapin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany, aż się przeraziłem widząc ile Wy tych leków na sen bierzecie o.O Też miałem problem ze snem na początku swojej "kariery z nerwicą". Lekarz przepisał mi przed snem Hydroxyzynę, ale szybko z niej zrezygnowałem. Przede wszystkim organizm musi być wyluzowany, trzeba zadbać o jakiś relaks w ciągu dnia. Wyeliminować kawę, napoje energetyczne jeżeli ktoś je zażywa, kolacja min. 2h przed snem (oczywiście lekkostrawna), a przed kolacją jakiś wysiłek fizyczny (ćwiczenia bardziej aerobowe niż siłowe). Na mnie to działa, radzę unikać leków za wszelką cenę, zdrowy sen to zupełnie co innego niż sen "chemiczny". Pzodrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem zwolennikiem brania leków na sen, ale jakbyście przez kilka nocy spali po 3-4 godź to pewnie byście zrozumieli dlaczego się to bierze. Oczywiście próbuję także różnych metod żeby lepiej spać np. relaksacja, sport, ale często to nie pomaga. Nadal nad tym pracuję, ale kiedy mi się uda spać bez niczego? Na razie nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bralam leki od ktorych siè uzaleznilam wièc teraz muszè radzic sobie inaczej zeby zasnàc:pijè ziola wieczorem,spokojna muzyka i duzo czytam;mam tez taki preparat to wyciàg z drzew:zaczyna pomagac,a problemy ze spaniem mam juz od dwoch lat tak wièc to duzy sukces jak dla mnie,jak chcesz to podam ci nazwè tego preparatu?pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×