Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy mam depresję? proszę o pomoc.


niemampomyslunalogin

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze byłam bardzo pogodna, pelna zycia, energii, wszystkim chętnie pomogałam. Po prostu człowiek skarb, mimo włanych problemów, nie tak prostych do rozwiązania...

Od kilku tygodni nie mam na nic ochoty. Może tutaj ktoś zrozumie co to znaczy. To nie jest tak, że nie chce mi się wyjść z domu, iść na rower i wtedy sięgam po książke, czy włączam telewizor. Ja nie robię z własnej woli po prostu nic. Gdy np. włączam muzykę, mp4, to po chwili ją wyłączam, bo nie mam ochoty tego słuchac, nie chcę by do mojego mózgu docieralo cokolwiek. Nie patrzę na nic dłużej niż poł sekundy, bo nic mnie nie intersuje. Załózmy, człowiek patrzy na yyy tablicę w szkole. Widzi napis ,,Agata", siłą rzeczy mysli się jaka Agata, kto to mógł napisac, jeśli ją zna, to się usmiecha na myśl o niej, albo mruzy oczy ze złości. Ja odbieram to tak: Tablica, inny obraz inny obraz, zabójcze tempo. Jestem nastolatką, chodze do szkoły. Robiąc jakieś cwiczenia powiedzmy z chemii, gnam po prostu. Uzupełniam wszystko w błyskawicznym tempie, i nie ma do tego nic zdolnośc. Po prostu, wiem, że zaraz nie będę miala ochoty tego robić, amusze to skonczyć.

Boli mnie ciało w bardzo dziwny sposób. Tak jakbym podzielila je na pół - prawa i lewa strona. Lewa zyje, prawa na granicy wycienczenia.

Próbuję się odizolowac od znajomych. Najlepszym przyjaciółkom powiedziałam, ze nie chcę, by się o mnie martwiły i odeszłam od nich... Byłam zaproszona na urodziny, poszłam na dwie godziny, minimalna norma. Miałam zostać na całą noc. Powszechnie wiadomo ze pidzama party to jedna z najlepszych atrakcji w tym wieku.

Poza tym, nie mam chęci do życia. Najlepiej czuję się podczas snu.

Co mi jest? CO robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może postaraj się dojść do tego kiedy tak się zmieniło Twoje nastawienie do życia??? Myślę, że to będzie najlepsze na sam początek :) Każdy z nas ma gorsze dni i jest to zrozumiałe, ale ja nie rozumiem dlaczego izolujesz się od znajomych??? Wiele osób tutaj pisze, że nie ma się do kogo odezwać - Ty masz a z tego nie korzystasz! Czemu???? Jak mi jest źle to słucham muzyki, muszę się wypłakać, wygadać jak akurat jest pod ręką odpowiednia osoba! Nie zamykaj się w sobie!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze po prostu przechodzisz trudny okres, z tych objawow co piszesz to widac ze Cie ogarnelo zniechecenie do zycia, do robienia cokolwiek, za wczesnie by stwierdzic depresje, ale jest to niepokojace. Postaraj sie zaktywizowac do zycia, gdzies wychodzic nie zmykaj sie sama w domu, jezeli tak bedzie nadal idz do psychologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×