Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wymioty


Kubusek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , cieszę się że znalazłem takie forum i chciałbym po szukać pomocy u was i opisać mój problem . Chodzi o wymioty, z początku byłem pewien że tu chodzi o alkohol , mimo to że pijąc w ok.18 i wracając do domu ok. 24 najzwyczajniej szedłem spać i wszystko było dobrze . Kiedy pojechałem ze znajomymi na noc, wypiłem ok 4 piwa i zacząłem wymiotować . Trwało to jakoś od 3 nad ranem do 18 następnego dnia, męczarnia i piekło, jakoś się uratowałem . Zdarzyło mi się to jeszcze pare razy więc postanowiłem nie pić alkoholu . Wczoraj byłem na weselu, nie jadłem nic oprócz obiadu tam i w domu przed wyjściem , żadnego alkoholu także nie ruszyłem . Około 2.00 poczułem nie przyjemne uczucie, starałem sie uspokajać że przecież nic nie piłem i nie mogę zwymiotować . Ok 4.00 w domu zwymiotowałem , na szczęście trwało to jedynie do 8 rano . Jak myślicie jak z tym sobie poradzić ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 4 piwach na pusty żołądek wymioty niczym dziwnym nie są :P

 

O po obiedzie na przyjęciu? Skórka z papryki, pomidora, coś nieświeżego...?

 

Po co od razu szukać nerwicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też do czasu nie widziałem , ale jeśli alkohol by mi szkodził to bym wymiotował i w dzień po wypiciu , a to mnie napada mnie po 3 w nocy . Wiem że to nie od jedzenia jestem tego pewien , jak czuje te mdłości to tylko sie uspokajam serce mi aż zaczyna bić i zaczynam wymiotować ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubusek, ja nigdy nie wymiotowałam po alkoholu na drugi dzień......zawsze łapało mnie po samym piciu, albo godzinę -dwie później.......

 

Radzę iść w takim razie do gastrologa, opowiedzieć on stwierdzi, czy to jakieś problemy z żołądkiem, zbadać się ogólnie i dopiero po stwierdzeniu, ze fuzycznie jest ok, można ewentualnie pomyśleć nad diagnozowaniem nerwicy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka656 , chodzi o to że jak wypije w dzień nawet dużą dawkę i pojdę spać ok 24, to nic super sie czuje i rano też . A jak wypije już ok 23-24 , i w nocy się bawie to zacznę rzygać przez 12 kolejnych godzin

 

Na weselu wczoraj nie tknołem alkoholu a i tak wymiotowałem po powrocie do domu, nic prawie nie jadłem więc to nie zatrucie przypadkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu w moim przypadku (niezwiązany z alkoholem) jest tak, że gdy wstaje rano 6,7 godzina odczuwam mdłości, skurcz żołądka, wymiotuję lub mam odruchy wymiotne (nie mam zwykle czym zwymiotować), dostaję zimnego potu, jest mi słabo. Trwa to 10-15 minut po czym dochodzę normalnie do siebie. Sytuacja powatarzała się przez kilka miesięcy, nie każdego dnia, ale np. raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie nie było to regułą. Dodam, że często mam skurcze żołądka. W ostatnim czasie objawy ustały, możliwe, że dlatego iż nie wstaje teraz wcześnie rano. Lekarz pierwszego kontaktu stwierdził, że prawdopodobnie cierpię na nieżyt żołądka na tle nerwowym, jednakże gdy pojawią się znowu objawy mam iść na gastroskopię. Czy jest tu ktoś z podobnymi dolegliwościami? Czy zażywa odpowiednie leki i widzi poprawę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×