Skocz do zawartości
Nerwica.com

Validol wymiękł czy co :( help


lionmen

Rekomendowane odpowiedzi

Wcześniej jak dopadała mnie nerwica lękowa typu że kreci mi się w głowie, ze cierpnie mi twarz ręce itp ze nie moge oddychac - zażywałem 1 tabletke Validolu i przechodziło natomiast wczoraj dopadła mnie nerwica szybko wziąłem Validol 1 tabletke to zamiast mi pomóć jak skończyłem go ssać to dopadła mnie ze zdwojoną siłą że myślałem że już sobie nie poradze - czemu tak czyżby już przestał na mnie działać ? ale czy może w drugą strone oddziaływać ? A może zwiększyć dawke i zjeść np 2 tabletki jedna po drugiej poradźcie... Dodam że czasami zażyłem Persen - ale jakos tak po nim jestem przytępiony tzn niby nie mam nerwów ale taki jestem rozdrażniony dziwnie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Validol to tabletki ziołowe...więc ich działanie jest słabiutkie :roll:

W ulotce napisano, ze ziennie 3-5 tabletek, więc jak jedna nie działa - weź dwie.

Poza tym radzę udać się do lekarza psychiatry i zastanowić nad farmakoterapią, a już napewno dobzre by było iść do psychologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linka wiem że słabe działanie - ale zawsze od roku czasu mi pomagał w najgorszych chwilach uspokajał, wyciszał poprostu było mi po nim lepiej, nie rozumiem dlaczego teraz ostatnio jak mnie dopada nerwica zażywam go to zamiast pomóc działa odwrotnie :/ czy to moje myslenie nie wiem... A z takich ziołowych najmocniejszych co polecisz bez recepty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie biorę lekarstw bez recepty, ziołowych bo na moje ataki zupełnie nie działały. Ja w tej chwili od około 8miesięcy biorę antydepresanty i czuję się dobrze.

Tu masz temat o ziołach:http://www.forum.nerwica.com/zio-a-t837.html

Tu o lekach bez recepty: leki-bez-recepty-t8091.html

Tutaj generalnie o medycynie niekonwencjonalnej:http://www.forum.nerwica.com/medycyna-niekonwencjonalna-f25.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lionmen, nie skupiaj się na tym że lek ten działa w odwrotną stronę bo od takiej myśli zawsze jak go połkniesz to bedzie gorzej :)

Tabletki ziołowe niestety nie zawsze są skuteczne i byc może twoje lęki na tyle wzrosły na sile, że po prostu Validol nie działa w tej chwili na ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przez prawie rok ratowałam się tabletkami ziołowymi- tak jak ty zażywałam je tylko gdy czułam ze zaczyna być zle az tak mnie powaliła ta nerwica ze nie mialam sily wstac z łóżka!!

 

 

Więc dobrze radzę udaj się do psychiatry ! Nie ma się co męczyc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mnie tak straszliwie dopadlo, wzialem validol a tu pu jeszcze gorzej, scierpla mi twarz, brzuch rece nogi myslalem ze juz padne i podziekowane - smiejcie sie ale mialem Vódke walnalem 5 szybkich kielichow pod rzad - zapalilem papierosa po 30 min walki przeszlo :/. P.s. czy nadmierna ilosc papierosow moze wplywac negatywnie na nerwice ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałam - czas odwiedzić psychologa i psychiatrę.........

Alkohol to nie jest najlepszy sposób na pozbycie się lęków...co do papierosów, nikotyna nie wpływa na nerwicę, ale z racji tego ze źłe robi na płuca można mieć przy paleniu pewnie większe duszności i kaszel......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze linka rozumiem, isc do psychiatry/psychologa - ale nie po to jest chyba to forum zeby odrazu kazdego wysylac do lekarza - bo jezeli tak to uznaje ze to forum jest wogule nikomu nie potrzebne, poprostu kazdy musi odrazu isc do psychiatry i tyle, ja chciałem żebyscie mi doradzili wyrazili swoja opinie itp, nie wiem pomocne slowo dali jak ktos np mial podobnie i sobie poradzil a nie wysylali mnie do lekarza bo ja o tym doskonale wiem że taki lekarz istnieje i od czego on jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lionmen, zrozum my możemy pomóc, wesprzeć cię w leczeniu.....ale co mamy pisać... nie przejmuj się, nie rób nic a samo przejdzie - otóż niestety nie.

Jasne, że możesz się tego pozbyć ale do tego potrzeba pomocy specjalisty...nikt ci tu nie poda ani diagnozy ani uniwersalnego lekarstwa - bo wtedy to forum by nie istniało.....

W tej chwili jedyne co mozesz to wspierać się innymi lekami bez recepty.......

Poczytaj forum, masa ludzi przechodzi to co ty.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem, że przy validolu jest napisana taka fajna informacja.

"Stosowany pomocniczo w nerwicach czynnościowych". I powiem wam, że mi pomagał, ale teraz też coraz rzadziej zauważam jego fajne działanie. Obecnie to jestem w takim stanie, że afobam, lerivon i chlorprotixen nie są w stanie mnie uspokoić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie leki ziołowe,kropelki,ziólka to pomoc jak na mój gust na stresik a na nerwice to trzeba z cięższa bronia wystartowac.

Jasne ,że psychoterapia ale z silnych stanów lekowych to na dzień dobry leki przepisane przez specjaliste.

ja tez miałam na poczatku opory aby pojsc do PSYCHIATRY (" lekarz od czubków" jak wielu uważa) ale co jest dla ciebie najważniejsze dobre samopoczucie czy jakieś "nieponiżanie " się pójściem do psychiatry.

Ja po lekach czuję się znakomicie.Jasne ,że chiałabym aby ten stan w końcu zaczął wynikać z uleczenia mnie a nie łykania piguł.POczekamy,popracujemy zobaczymy.

Zanim sobie uswiadomiłam że to problem z którym nie poradze sobie sama tabletkami ziołowymi to mineło wiele czasu,poza tym nie znałam tego forum moze moje losy potoczyły by sie inaczej a skoro ty trafiles tu to słuchaj dobrych rad o wizycie u specjalisty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi Validol pomagał, jak jeszcze nie wiedziałam, że to nerwica. Teraz to biorę go tylko dlatego, że lepiej mi się oddycha, za sprawą miętowego smaku. Jak mam atak to tylko spierdzielanie do domu ile sił w nogach mnie ratuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×