Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwica natrectw?


gostek1994

Rekomendowane odpowiedzi

na wstepie chcialbym powiedziec ze jest to problem bardzo dreczacy mnie i nie moge sobie z nim poradzic nie myslcie ze to jakas prowokacja

dla jednych moze sie on wydac idiotyczny dla innych smieszny

 

nie pisze juz wiecej przechodze do sedna calej sprawy

 

otoz jakbylem maly to gdzies w bajce bylo cos wspomniane o mruganiu i pozniej mialem tak ze jak mi sie to przypomnialo a przypominalo mi sie srednio kilka razy na dzien to musialem sie skupiac na mruganiu i nie dzialo sie to automatycznie do czasu kiedy na czyms innym sie skupilem i zyje z tym do teraz z tym ze teraz do tego doszlo mi jeszcze myslenie o oddychaniu myslenie i tutaj najglupsze ale najbardziej dreczace mnie co widze przed oczami jak spie zawsze co noc mi sie to przypomina i teraz to przez ktore napisalem w ogole ten temat myslenie o tym jak pracuje moj mozg

z tym mysleniem o pracy mozgu to bylo tak ze najpierw przypominalem sobie o tym jak rozmawialem (krecilem) jakas dziewczyne i jak juz sobie o tym przypomnialem to nie wiedzialem co mowie bo skupialem sie na 2 rzeczach jednoczesnie potem to przerodzilo sie w to ze zaczelo mi sie przypominac gdy gadalem z kolegami itd i teraz mam tak ze przypomina mi sie nawet jak siedze przed komputerem i to rozprasza moja uwage wiec jak przypomne sobie o tym wszystkim o mruganiu o oddychaniu o tym co widze jak mam zamkniete oczy o tym jak chodze i o tym jak pracuje moj mozg to w rozmowie to wyglada no nie ciekawie

 

i z tym jest coraz gorzej ciagle dochodzi cos nowego jakas nowa mysl ktora skupia NIE POTRZEBNIE moja uwage tak jak z tym mozgiem ale z tym mozgiem to zaskoczylem sam siebie

 

i tutaj moje pytanie

jak ja mam sobie z tym poradzic slyszalem juz rady typu skupiaj sie na innej rzeczy lub na tym o czym rozmawiasz ale tak sie nie da to wtedy mysle o 2 rzeczach jednoczesnie

 

wiem ze ten temat jak i jego tresc brzmia smiesznie ale dla mnie to jest duzy problem i gdyby bylo ogolno dostepne kasowanie wspomnien,pamieci to najprawdopodobniej juz bym to zrobil

 

to sa moje objawy napisalem na innym forum o tym i dostalem linka do tego forum wiec pisze pierwszy raz spotkalem sie z takim czyms jak nerwica natrectw dokladnie nie wiem jeszcze co to jest i jakie to objawy jak sie to leczy i inne wiec prosze o porady

 

co ja mam z tym robic isc do lekarza czy jak brac jakies leki czy to cos powaznego?i czy to jest nerwica natrectw?

p.s mam 15 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może teraz ja cię zadziwę, ale nie widze w tym nic śmiesznego. Gdy czytalam to co napisałaę odniosłam wrażenie, ze faktycznie się z tym męczysz.....brzmi tak jakbyś faktycznie miał nerwicę natręctw...ja radziłabym udać się z tym do psychologa....zaufaj mi......nie wyśmieje cię :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja powiedzialem o tym mamie ale ona mi zafilozofowala

 

skupiaj sie na czyms innym wlasciwie nie chcialem jej tego mowic bo myslalem ze ona sie tym zarazi ale jak tego wysluchala i powiedziala ze nic jej nei jest to pomyslalem skoro jej nic nie jest to jak napisze na jakims forum to chyba innych tez nie zaraze wiec napisalem

 

ale co ja mam powiedziec mamo chcem do psychologa bo moze mam nerwice natrectw to mi powie COOO? i bedzie sie pytac jak ja bylbym jakims znawca

 

moze przynajmniej ktos przyblizyc mi co to jest nerwica natrectw czym to sie objawia szukalem w google znalazlem opis ale nie dokonca pasuje on do tego co mi jest i zawsze lepiej zapytac sie kogos kto odpowie mi indywidualnie

 

na poczatku myslalem ze to moje glupie urojenia ale jak uslyszalem termin nerwica natrectw do tego dostalem do czegos takiego linka i przeczytalem symptomy tego to sie wystraszylem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli... masz taki natłok myśli? Nie chcąc, coś wewnętrznie Cię zmusza, "samo przychodzi", że musisz myśleć np. o pracy mózgu, o chodzeniu, o tym co widzisz przez zamknięte oczy? Dobrze zrozumiałem?

 

Jeśli tak, to wygląda to na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (nerwicę natręctw) i jeśli Cię to męczy lub jakoś utrudnia funkcjonowanie, powinieneś udać się do psychiatry. Ja miałem tak samo ;) Właściwie to nie wiem, czy ze względu na wiek dostaniesz leki, ale to psychiatra będzie dokładnie wiedział co powinieneś zrobić, by się tego wyzbyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś iść do lekarza żeby cię zdiagnozował. Moim zdaniem to jest nerwica natręctw, myśli które natrętnie nie dają spokoju to objaw choroby. U mnie też się tak zaczynało: myślenie o oddychaniu, przełykaniu śliny i pracy serca i jeszcze czerwienienie się co chwila.

Rodzice jak są zdrowi i nie mieli do czynienia z nerwicą mogą tego nie rozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odnoszę wrażenie jakby twoja mama bagatelizowała całą sprawę i chciała cię odwieść od pójścia do specjalisty.

Jeżeli przeszkadza Ci to w normalnym funkcjonowaniu powinieneś iść do lekarza bez względu na to co inni pomyślą, bo przecież robisz to dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w jakich to papierach masz mieć wpisane że byłes u psychiatry???????? wartościowych ? jakieś akcjach, obligacjach??????? :lol:

Ale na serio to po za ewentualną kartą u lekarza nikt nie będzie odnotowywał że byłeś u tego czy innego doktorka.

Jeśli chodzi o robienie testów to skoro do tej pory nikt nie uznał że masz problemy z utrzymywaniem się w "zwykłej" szkole to nie powinieneś się tym martwić. Jeśli już to moą zrobić ci testy jakieś psychologiczne co do typu osobowości czy coś w tym stylu ale i w to wątpię.

Poza tym nie musisz od razu iść do lekarza - możesz zacząć od wizyty u psychoterapeuty, który doradzi ci co dalej robić. Jeśli twoja mama ma z całą sprawą jakiś problem to radzę pogadaj z nią na spokojnie, wytłumacz, że ciężko ci z tą całą sytuacją i prosisz ją o pomoc. Wyjaśnij, że sam nie umiesz sobie z tym poradzić.

Generalnie to sprawy które opisałeś mają charakter nerwicy natręctw ale jesteś jescze młodym człowiekiem i szkoda twojego zdrowia i życia żebyś kolejne lata starał się z tym uporać sam.

Podsumowując: pogadaj z mamą szczerze i grzecznie i poproś ją o pomoc.

 

Trzymam kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×