Skocz do zawartości
Nerwica.com

mam doła!


reirei

Rekomendowane odpowiedzi

dzięki za propozycje....................ale musze odchowac dzieciaka:D

jak juz "stara" pójdzie sobie gdzie indziej to ja pójdę w tango!!

nie martw się przez te około 3 lata ( do jej 18-tki) nic się we mnie nie zmieni:D w końcu ważne to co w duszy gra ...no nie?

 

A w sumie to tylko czekam, az się pozbędę tej choroby ...lub sobie ją oswoję...i zaczne już teraz jeździc ze "starą"-(tak nazywam córke) , pokażę jej parę fajnych miejsc zebyśmy miały się gdzie potem spotykac

 

Co do facetów to jestem ase i to mnie nie kreci:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reirei! jestem with ju! Ta załamka przejdzie wiesz,ze tak jest. Moze wtedy ty bedziesz hapi a ja bedę mieć faze! Tak to juz w tej chorobie jest mi pomaga mysl,ze to minie,wszystko minie! ps:Z tego jak Was czytam to chyba jestem jedyna tutaj co chce mieć domek,robić obiadki i hodować kwiatki i zwierzątka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reirei czytajac twoje posty odnosze wrazenie jakkbym sam je pisał....

Dlatego rozumiem Cie.... Rozumiem dlaczego sam chcesz rozwiazywac problemy, ja robie to samo...Wiem, że jeżeli teraz sobie nie poradzę, to w przyszłosci moze być o wiele gorzej. Tak wogóle to strasznie przeraża mnie przyszłość, czuję sie jak na skrzyżowaniu.....nie wiem w która droge skręcić, nie wiem co robić aby dobrze wybrac.... Teraz jestem w momencie, kiedy cały świat mnie przytłacza....Juz sam nie wiem czego od życia oczekiwać..... Przeraża mnie perspektywa nudnego rodzinnego życia z przyszłą żoną i dziećmi, w nudnym domku z ogródkiem. Ja chce od życia więcej!!!! Chce poczuć jego smak..... Ale czuje sie jakbym stał nad przepaścią i zastanawiam sie czy skoczyć......

Dogi Dark Angelu przypadkowo odpowiedziałes sobie na pytanie:Skąd mam nerwicę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrycjo kochana,ja tez zawsze chciałam miec ,domek,dużo egzotycznej roslinnosci ,mnóstwo zwierzaków.........noi ......tego najwspanialszego partnera,z którym chciałabym to wszystko dzielic!!!!!!!!

I co wieczór byśmy tanczyli,pili wino.........achhhh.Ale to chyba SEN!Pozdrawiam Cie serdecznie :lol: :) :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko boje sie, ze ten panstwowy nie potraktuje mnie powaznie :(

 

Powie "Nic pani nie jest". Tego sie boje

 

Mam takiego interniste, kiedys mialam problemy z sercem, chodzilam do niego kilka razy proszac o skierowanie na badania specjalistyczne, nie chcial mi dac, bo twierdzil, ze mloda jestem na chorowanie, ze na pewno nic mi nie jest.

 

I tego sie boje, ze panstwowy psychiatra tez mnie tak potraktuje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko boje sie, ze ten panstwowy nie potraktuje mnie powaznie :(

 

Powie "Nic pani nie jest". Tego sie boje

 

Mam takiego interniste, kiedys mialam problemy z sercem, chodzilam do niego kilka razy proszac o skierowanie na badania specjalistyczne, nie chcial mi dac, bo twierdzil, ze mloda jestem na chorowanie, ze na pewno nic mi nie jest.

 

I tego sie boje, ze panstwowy psychiatra tez mnie tak potraktuje :(

Chodziłem do panstwowgo psychiatry i bardzo sobie te wizyty ceniłem.Super babka i sadzac po wynikach niezły fachowiec.Prywatnie tez mozna fatalnie trafic.Czasami tylko kase wyciagaja.Brak reguł-to reguła w tym temacie.Nie martw sie na zapas tylko za telefon i zarejestruj sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje poszukiwanie bliskiej osoby zakończyło sie fiaskiem przez co jest mi smutno :( próbowałem szukac na inych forach ale zostałem zle zrozumiany i wyśmiany co przy mojej fobi społecznej dodatkowo mnie dobiło i naprowadziło na mysli ze przez tom nerwice jestem nieudacznikiem i zostane sam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje poszukiwanie bliskiej osoby zakończyło sie fiaskiem przez co jest mi smutno :( próbowałem szukac na inych forach ale zostałem zle zrozumiany i wyśmiany co przy mojej fobi społecznej dodatkowo mnie dobiło i naprowadziło na mysli ze przez tom nerwice jestem nieudacznikiem i zostane sam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Don Pablo a kogo ty konkretnie szukasz?

zrozumienia? czy miłości?

czemu szukasz na forum z nerwicami?( tak zrozumiałam ze tam szukałeś)

tu każdy ma swój problem ,który chce rozwiązać.

prawdopodobieństwo ze kogoś na nich znajdziesz jest bardzo niska. ( moze się mylę , ale takie jest moje zdanie.

 

moze jakieś czaty? albo na GG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zostałem zle zrozumiany i wyśmiany co przy mojej fobi społecznej dodatkowo mnie dobiło i naprowadziło na mysli ze przez tom nerwice jestem nieudacznikiem i zostane sam .

Pablo, wiesz co czujesz niestety...Nie ma nic gorszego. Ja mam taki motyw, kiedyś moja najukochańsza kobieta powiedziała, że ja zawsze będe sam. Niby w uniesieniu i wogóle tak niezbyt poważnie, ale dla nas, rąbnietych socjopatów - wiadomo. Nie jestem w stanie wyplewić tego zdania, ani z podświadomości, ani ze świadomości!!! I jak tu nie mieć paniki przed porażką???

'cza było się włuczyć po obcych forach ;) Daj nam chociaż namiary to im chociaż desant spamu zrobimy :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Don Pablo a kogo ty konkretnie szukasz?

zrozumienia? czy miłości?

czemu szukasz na forum z nerwicami?( tak zrozumiałam ze tam szukałeś)

tu każdy ma swój problem ,który chce rozwiązać.

prawdopodobieństwo ze kogoś na nich znajdziesz jest bardzo niska. ( moze się mylę , ale takie jest moje zdanie.

 

moze jakieś czaty? albo na GG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zostałem zle zrozumiany i wyśmiany co przy mojej fobi społecznej dodatkowo mnie dobiło i naprowadziło na mysli ze przez tom nerwice jestem nieudacznikiem i zostane sam .

Pablo, wiesz co czujesz niestety...Nie ma nic gorszego. Ja mam taki motyw, kiedyś moja najukochańsza kobieta powiedziała, że ja zawsze będe sam. Niby w uniesieniu i wogóle tak niezbyt poważnie, ale dla nas, rąbnietych socjopatów - wiadomo. Nie jestem w stanie wyplewić tego zdania, ani z podświadomości, ani ze świadomości!!! I jak tu nie mieć paniki przed porażką???

'cza było się włuczyć po obcych forach ;) Daj nam chociaż namiary to im chociaż desant spamu zrobimy :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Może się za to wziąłeś nie tak... Nie wiem, czy najlepszym sposobem było tworzenie forum typu matrymonialnego dla nerwicowców.. Sama się podśmiechiwałam, cóż, było to zabawne. Ale nie zrażaj się , tylko szukaj ukochanej tak jak wszyscy ludzie, niekoniecznie w gronie znerwicowanych.. powodzenia!

 

REI - gdyby tak wszystkie teksty zasłyszane w kłótniach ( o sobie) traktować na serio to zostawałoby się ino powiesić. Przecież wiesz co się czasem mówi w nerwach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Może się za to wziąłeś nie tak... Nie wiem, czy najlepszym sposobem było tworzenie forum typu matrymonialnego dla nerwicowców.. Sama się podśmiechiwałam, cóż, było to zabawne. Ale nie zrażaj się , tylko szukaj ukochanej tak jak wszyscy ludzie, niekoniecznie w gronie znerwicowanych.. powodzenia!

 

REI - gdyby tak wszystkie teksty zasłyszane w kłótniach ( o sobie) traktować na serio to zostawałoby się ino powiesić. Przecież wiesz co się czasem mówi w nerwach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem, bałem się tylko troche tu zaglądać..

Dzięki Ci KOREK jak zwykle mnie chwalisz i wogóle wszyscy. Niestety teraz dla odmiany na uczelni nie wyrabiam. Mózg mi paruje, brzuch mi z nerwów pęka i wogóle jest tak ciężko, że już nie mam siły. Podobno pierwsza sesja jest najgorsza, bulshit! Ta teraz to jest 100%hardcore :( W tym tygodniu już jestem po 6ciu egzaminach, jeszcze 2 w tym tyg, w następnym 2 + poprawki... Jeśli nie zdam fizyki - dziekanka, jeśli magnesów - dziekanka za semestr, jeśli obydwóch - ban. Wmawiam sobie, że głową muru nie przebiję, ale nie bardzo pomaga. Wykończy mnie ta sesja niezależnie od tego jak się skończy. Już schudłem 12 kilo... hardcore... nie mam już ochoty na nic :cry:

Tak bardzo chciałbym już być "po", siedzieć do późna z Wami na forum, pisać nie na temat, słuchać muzy, jeść, spać normalnie :cry::cry::cry:

Trzymajcie kciuki za mój organizm, żeby się do końca sesji nie posypał, bo nie będzie więcej nawet jednego "rei" :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem, bałem się tylko troche tu zaglądać..

Dzięki Ci KOREK jak zwykle mnie chwalisz i wogóle wszyscy. Niestety teraz dla odmiany na uczelni nie wyrabiam. Mózg mi paruje, brzuch mi z nerwów pęka i wogóle jest tak ciężko, że już nie mam siły. Podobno pierwsza sesja jest najgorsza, bulshit! Ta teraz to jest 100%hardcore :( W tym tygodniu już jestem po 6ciu egzaminach, jeszcze 2 w tym tyg, w następnym 2 + poprawki... Jeśli nie zdam fizyki - dziekanka, jeśli magnesów - dziekanka za semestr, jeśli obydwóch - ban. Wmawiam sobie, że głową muru nie przebiję, ale nie bardzo pomaga. Wykończy mnie ta sesja niezależnie od tego jak się skończy. Już schudłem 12 kilo... hardcore... nie mam już ochoty na nic :cry:

Tak bardzo chciałbym już być "po", siedzieć do późna z Wami na forum, pisać nie na temat, słuchać muzy, jeść, spać normalnie :cry::cry::cry:

Trzymajcie kciuki za mój organizm, żeby się do końca sesji nie posypał, bo nie będzie więcej nawet jednego "rei" :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

REI - gdyby tak wszystkie teksty zasłyszane w kłótniach ( o sobie) traktować na serio to zostawałoby się ino powiesić. Przecież wiesz co się czasem mówi w nerwach...
wiem, wiem, wiem, wiem, wiem, wiem... i nic, tak to z nami jest :( Sztab ludzi nade mną pracował i nie wyplewił, niedługo następne podejście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

REI - gdyby tak wszystkie teksty zasłyszane w kłótniach ( o sobie) traktować na serio to zostawałoby się ino powiesić. Przecież wiesz co się czasem mówi w nerwach...
wiem, wiem, wiem, wiem, wiem, wiem... i nic, tak to z nami jest :( Sztab ludzi nade mną pracował i nie wyplewił, niedługo następne podejście :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reirei, Ty miałbyś sobie nie dać rady z tym wszystkim??? No daj spokój :D Poczytałąm trochę Twoich wypowiedzi i wiem na co Cię stać (tak mniej więcej oczywiście, bo tak do końca to sami nie wiemy na co nas stać).

 

Trzymam kciuki za sesje :!: Będzie dobrze :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reirei, Ty miałbyś sobie nie dać rady z tym wszystkim??? No daj spokój :D Poczytałąm trochę Twoich wypowiedzi i wiem na co Cię stać (tak mniej więcej oczywiście, bo tak do końca to sami nie wiemy na co nas stać).

 

Trzymam kciuki za sesje :!: Będzie dobrze :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×