DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)

[eleniq]

50 minut temu, Lucy32 napisał:

Nie wiem czy piszesz o Duloksetynie, ale ja mam to samo na tym Milnacipranie,czuje sie caly dzien jak po 6mocnych kawach albo jak kon przed wyscigiem w boxiei nastroj wcale nie lepszy

 

Pewnie jeszcze za krótko bierzesz. Tego typu leki przeciwdepresyjne mają to do siebie, że na początku wzmagają napęd, a nastrój podnoszą nieco później, po 2-3 tygodniach powinna być poprawa. Czasem nawet nieco dłużej po 6-12 tygodniach. 

[Lucy32]

33 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

 

Pewnie jeszcze za krótko bierzesz. Tego typu leki przeciwdepresyjne mają to do siebie, że na początku wzmagają napęd, a nastrój podnoszą nieco później, po 2-3 tygodniach powinna być poprawa. Czasem nawet nieco dłużej po 6-12 tygodniach. 

Ojej to jeszcze musze dlugo czeka ,dzis jest 14dzien,dzieki  Marek .A co u ciebie ?Lepiej sie czujesz juz?

[Iksigrek]

Obecnie jestem na 300 mg wenlafaksyny, nie jest dobrze i lekarz zaproponował mi zmianę na duloksetyne. Czy ktoś z Was przechodził na duloksetynę z wenlafaksyny?

[Lucy32]

W dniu 3.11.2021 o 12:07, Iksigrek napisał:

Obecnie jestem na 300 mg wenlafaksyny, nie jest dobrze i lekarz zaproponował mi zmianę na duloksetyne. Czy ktoś z Was przechodził na duloksetynę z wenlafaksyny?

Ja nie ,ale wiem ze oba leki sa z tej samej grupy i o podobnym profilu działania,wiec przejscie z jednego na drugi prawdopodobnie nie będzie takie sensacyjne.Pozdrawiam

[eleniq]

W dniu 3.11.2021 o 12:07, Iksigrek napisał:

Obecnie jestem na 300 mg wenlafaksyny, nie jest dobrze i lekarz zaproponował mi zmianę na duloksetyne. Czy ktoś z Was przechodził na duloksetynę z wenlafaksyny?

 

Mi też wenlafaksyna totalnie nie podchodziła i też brałem duloksetynę. Niestety duloksetyna również źle na mnie działała, podrażniała mi wątrobę, miałem luźne stolce cały czas, trzeba było szybko odstawić. Ale racja, to są dwa bardzo podobne do siebie leki, z tym, że duloksetyna podobno mocniej działa na noradrenalinę i dopaminę już w niskich dawkach. I duloksetynę wystarczy dawkować raz dziennie rano, bo wenlafaksynę trzeba już dawkować rano i popołudniu. 

[Lucy32]

2 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

 

Mi też wenlafaksyna totalnie nie podchodziła i też brałem duloksetynę. Niestety duloksetyna również źle na mnie działała, podrażniała mi wątrobę, miałem luźne stolce cały czas, trzeba było szybko odstawić. Ale racja, to są dwa bardzo podobne do siebie leki, z tym, że duloksetyna podobno mocniej działa na noradrenalinę i dopaminę już w niskich dawkach. I duloksetynę wystarczy dawkować raz dziennie rano, bo wenlafaksynę trzeba już dawkować rano i popołudniu. 

Widzisz Marek ,ja zastanawiam sie tez nad tą Duloksetyna.Moze bylaby lepsza niz ten Milnacipran,moze troszke bardziej antydepresyjna  skoro na dopamine dziala pewnie mocniej.A ten Milna ...raczej noradrenaline mocno czuc,choc mi to juz. nie przeszkadza,lek wolnoplynacy sie mimo wszystko zredukowal ,paradoksalnie co nie? ,chyba ze jeszcze trzeba dac sobie czas.Skoro uboki nie byly takie straszne na poczatku ,a teraz juz sie cofnęły .Boje sie zaczynac nowy lek z moja wrazliwoscia.Pozdrowki

[Petek]

Duloksetyna to siostra wenlafaksyny i mocniej działa na noradrenaline oraz szkodliwa na watrobę.

[deppresivwci]

A czy ktoś z Was próbował połączenia duloksetyna z wenlafaksyna w optymalnych dawkach? Do tego mianseryna nasennie i podobno jako wzmacniacz noradrenaliny. Mam bardzo aktywna pracę i takie coś mi lekarz wykombinował. Póki co muszę powiedzieć, że bez porównania lepiej niż na sertraline z abilify. Praktycznie od początku poczułam się lepiej. 

[zburzony]

Ciekawe połączenie dwóch leków SNRI, fajnie że twój lekarz ma otwarty umysł na takie kombinacje lekowe, jeszcze mianseryna która rzeczywiście podkręca noradrenalinę. Brałem oba te leki i uważam za bardzo dobre chociaż nie razem, ale skoro czujesz się dobrze to najlepiej świadczy o tym że służy ci to połączenie i oby tak dalej. Teraz biorę 225 mg wenlafaksyny, wcześniej dość długo brałem duloksetynę, mianserynę też parę razy. Jedyne co mi przeszkadzało w dulo to betonowe zatwardzenia, na wenlafaksynie tego nie ma, ona zdaje się działa w drugą stronę w tym temacie.

[Petek]

Za to ja połaczyłem paro z wenlą . Lekarz oczywiście wie . Ja mam dośc trudny przypadek przez uszkodzenia demielizacyjne w mózgu. Usadowione są też w płatach czołowych.

 

[Iksigrek]

I jak się sprawdza Petek u Ciebie to połączenie?

[Petek]

9 godzin temu, Iksigrek napisał:

I jak się sprawdza Petek u Ciebie to połączenie?

O wiele lepiej jest.

Bo przez paroksetynę miałem zmułę i brak koncentracji i słabo na depreche działa oraz zlikwidowsła wzmożone napięcie mięśni spowodowane wenlafaksyną. Za to wenlafaksyna poprawiła koncentrację i deprechę.

 

Ale dziś sennie.

[Iksigrek]

Jakie dawki podłączyłeś?

[Petek]

Jednak to nie ma sensu przeszedłem tylko na wenle

[Iksigrek]

Petek, na jakiej dawce wenli jesteś?

[Stefan36]

Cześć, biorę duloksetyne(dutilox) od połowy kwietnia w dawce 30mg i w czwartek zdecydowałem sam że odstawię lek no i się  zaczęło. 4 dzień bez i jest tragedia, co mam robić?

[eleniq]

4 minuty temu, Stefan36 napisał:

Cześć, biorę duloksetyne(dutilox) od połowy kwietnia w dawce 30mg i w czwartek zdecydowałem sam że odstawię lek no i się  zaczęło. 4 dzień bez i jest tragedia, co mam robić?

 

Nie należy odstawiać leków przeciwdepresyjnych bez konsultacji lekarskiej. Skoro już odstawiłeś, to nie wiem czy warto zaczynać od nowa branie. Zgłoś się do lekarza prowadzącego, powiedz mu, że nagle odstawiłeś i niech decyduje dalej co robić. Może ci wypisać inny lek antydepresyjny. Poza tym brałeś tą duloksetynę dość długo, że jak nagle ją odstawiłeś, to mózg ci teraz szwankuje, bo brakuje mu substancji i ciężko mu teraz wyrównać naturalnie ich poziom. 

[Stefan36]

Byłem u niego w środę, zamienił mi go na paroksetyne którą wziąłem w czwartek i źle się poczułem więc postanowiłem odstawić całkowicie. 

Może brać tą paroksetyne?

[eleniq]

W dniu 14.11.2021 o 19:42, Stefan36 napisał:

Byłem u niego w środę, zamienił mi go na paroksetyne którą wziąłem w czwartek i źle się poczułem więc postanowiłem odstawić całkowicie. 

Może brać tą paroksetyne?

 

Paroksetyna działa troszkę inaczej niż duloksetyna. Skoro lekarz zalecił ci branie paroksetyny, to bierz, staraj się nic nie robić po swojemu, bo możesz sobie przez to tylko bardziej czasem zaszkodzić. Nie odstawiaj po jednej tabletce, bo to za mało by poczuć efekt. Paroksetyna to niestety lek, który ciężko wchodzi i pierwsze tygodnie na niej trzeba po prostu przetrzymać, nie ma na to rady. Ale potem powinno się wyrównywać twoje samopoczucie  . Koleżanka @acherontia styx ma ponoć doświadczenie z paroksetyną. Chcesz podpytaj ją w razie wątpliwości. 

[acherontia styx]

Jak już zostałam wywołana do tablicy to się wypowiem.

@Stefan36, przechodziłam z duloksetyny na paroksetynę i tak jak napisał @MarekWawka01, wejście na paroksetynę jest ciężkie (są co prawda szczęśliwcy, którzy nie zdychali na początku). Ja 3 tyg chodziłam po ścianach, później wszystko się uspokoiło jak ręką odjął. Nie wiem jak lekarz Ci rozpisał schemat wchodzenia na paroksetynę, ale no początki trzeba przetrzymać. Ja się w krytycznych momentach wspomagałam benzo.

[Ptaszek333]

Cześć, jestem tu nowa. Moje rozpoznanie to depresja maskowana, nastąpił nawrót po roku. Próbowałam escitalopran, położył mnie na ziemię, uboki straszne, musiałam odstawić. Teraz biorę Duloksetynę, też mam uboki, ale nie takie. Po tygodniu 30 mg, wchodzę na 60 mg. Pierwszy dzień na 60 mg czuję się strasznie, nacisk na głowę, nudności, zamulenie totalne. Czy to minie? Ile to może potrwać?

[tatoosmok]

Cześć. U mnie po rozpowie wyszło, że mam stany lękowe, czyli po prostu nerwica. Pani psychiatra przepisała mi Dulsevia 30mg. Wziąłem wczoraj jedną tabletkę i po 4h miałem kłujący pulsujący ból głowy, potliwość stóp, nudności zbierające na wymioty, zwiekszenie stanu lekowego i uderzenia gorąca w kark. Dodatkowo co chwilę się przebudzałem w nocy. Przez tel się dowiedziałem że to powinno minąć. Ale nie wiem czy mam brać że względu na te skutki uboczne i boję się też skutków odstawiania nawet gdy się to robi powoli i stopniowo o których tak się naczytałem. To ma pomóc a nie szkodzić, poza tym nie chce tego brac do końca życia. Cóż teraz począć? Wstępnie się zapisałem do innego psychiatry na za miesiąc, ciekaw jestem co on powie, podobno bardzo dobry specjalista.

[acherontia styx]

3 godziny temu, Seger napisał:

Drodzy parafianie

 

Przechodził ktos z dulo na wenle?

 

Biore Dulsevie 60 mg okolo 45 dni i chce przejsc na wenle.

 

W tabelkach angielskojezycznych pisza zeby stopniowo obciac dawke, zejsc do zera i dopiero wlaczyc kolejny SNRI. Tylko jedno opracowanie mowi ze przy dawkach do 60mg dulo i do 150mg wenli mozna przejsc z dnia na dzien.

 

Jak robiliscie?

Zapytaj lekarza to się dowiesz jak trzeba przechodzić z jednego leku na drugi.

 

25 minut temu, tatoosmok napisał:

Cześć. U mnie po rozpowie wyszło, że mam stany lękowe, czyli po prostu nerwica. Pani psychiatra przepisała mi Dulsevia 30mg. Wziąłem wczoraj jedną tabletkę i po 4h miałem kłujący pulsujący ból głowy, potliwość stóp, nudności zbierające na wymioty, zwiekszenie stanu lekowego i uderzenia gorąca w kark. Dodatkowo co chwilę się przebudzałem w nocy. Przez tel się dowiedziałem że to powinno minąć. Ale nie wiem czy mam brać że względu na te skutki uboczne i boję się też skutków odstawiania nawet gdy się to robi powoli i stopniowo o których tak się naczytałem. To ma pomóc a nie szkodzić, poza tym nie chce tego brac do końca życia. Cóż teraz począć? Wstępnie się zapisałem do innego psychiatry na za miesiąc, ciekaw jestem co on powie, podobno bardzo dobry specjalista.

Na każdym leku na początku będziesz miał mniejsze lub większe uboki. To nie są cukierki. A to co opisujesz odnośnie duloksetyny to norma, do 2 tyg powinno minąć.

[tatoosmok]

4 minuty temu, acherontia styx napisał:

Zapytaj lekarza to się dowiesz jak trzeba przechodzić z jednego leku na drugi.

 

Na każdym leku na początku będziesz miał mniejsze lub większe uboki. To nie są cukierki. A to co opisujesz odnośnie duloksetyny to norma, do 2 tyg powinno minąć.

Dziękuję za odpowiedź. A jak później z odstawieniem tego? Nie będę musiał brać do końca życia?

[acherontia styx]

42 minuty temu, tatoosmok napisał:

Dziękuję za odpowiedź. A jak później z odstawieniem tego? Nie będę musiał brać do końca życia?

O tym jak długo będzie konieczność przyjmowania tego decyduje lekarz, nie ja ani nikt z forum. 

Ja brałam duloksetynę jakiś czas I odstawiłam bez problemu.