Panika

[2bon3z]

Witam!

Jestem nowy na forum. Chciałbym podzielić się z Wami moimi odczuciami dotyczącymi nerwicy i prosić o ew. porady. Mam 25 lat, od 12 roku życia jestem dosyć impulsywny, a momentami wręcz agresywny. Od dosyć dawna zdarza mi się czuć nagłe przyspieszenie rytmu serca, dziwny ucisk w głowie, nie jestem głodny (zjeść lubię co po mnie widać), w punktach "kulminacyjnych" trzęsą mi się ręce... Przez długo nie byłem w stanie określić skąd takie reakcje, zwykły stres często działa na mnie stymulująco. W chwili obecnej jestem na krawędzi rozstania z dziewczyną. Zaistniała sytuacja spowodowała, ze od 4 dni non stop powracają ataki paniki. Budzę się i czuję spięte mięśnie, ucisk w głowie i mega niepokój... Z punktu widzenia rozumu pogodziłem się z tym , że się prawdopodobnie rozstaniemy , ale mózg swoje, a organizm swoje. Zresztą będąc z nią tez miewałem takie ataki, więc nie wydaje mi się, żeby ta konkretna sytuacja miała kluczowy wpływ.

Mam wspaniałych przyjaciół, którzy są ze mną w sytuacjach kryzysowych i dużo ze mną rozmawiają starając się pomóc. Jeden z nich przejął nawet rolę terapeuty i wysłuchuje o tym co czuję, pyta w czym widzę podstawy różnych zachowań itp.-to dzięki rozmowie z nim w końcu nazwałem to co czuję-PANIKA. wcześniej byłem przekonany, że po prostu jestem zły na to co się dzieje. Postanowiłem dowiedzieć się więcej o tym co odczuwam i tak tu trafiłem...

Szukałem informacji jak sobie poradzić bez leków z atakami. Do tej pory zażywałem Validol (pomagał), ostatnio zauważyłem, że pomaga mi się uspokoić równomierne buczenie (dźwięk suszarki, odkurzacza)-wiem że taki szum uspokaja niemowlaki, ponieważ jest to dźwięk podobny do tego, który dociera do płodu i dziwi mnie, że na mnie też działa:P Spacer na świeżym powietrzu i kilka głębszych oddechów też CZASEM działa. Wyczytałem już, że dla poprawy samopoczucia warto zażywać wit. B6 i magnez, co od jutra zacznę robić. Co sądzicie o moim "przypadku"? Macie jakieś rady, co do naturalnych sposobów opanowania ataków paniki?

Pozdrawiam!

[spinoza1988]

schudnij.

mowie powaznie.

i oddychaj gleboko.

[2bon3z]

Tekla, ja zaczynam odgraniczać ataki paniki od partnerki, w sumie zdarzają mi się one też w innych sytuacjach. Zaczynam szukać ich podstaw w specyficznych nawykach moich... Być może wiążą się one z jakimś rytuałem, który wykonuję nieświadomie... jeden już wyłapałem: zaciskanie żuchwy tak, że mi policzki pulsują... może to taki "symbol ataku" dla paniki...

 

spinoza1988 jak tak dalej pójdzie to samo mi się schudnie , chociaż ostatnio staram sie walczyć z nadwagą....

[LucidMan]

2bon3z, po pierwsze bez paniki, to tylko nerwica

Od razu proponuję wybrać się do psychologa. Dzięki niemu będziesz mógł się dokopać do przyczyn nerwicy (jeśli oczywiście okaże się to nerwicą).

 

Macie jakieś rady, co do naturalnych sposobów opanowania ataków paniki?

Chcesz zdusić objawy, których zadaniem jest powiedzenie Tobie, że coś nie tak ze świadomością (duszą). Nic Ci to nie da. Oczywiście możemy Ci powiedzieć, żebyś stosował jedną z tysiąca metod relaksacyjnych np. oddychanie. Możesz także spróbować metodę dialogu wewnętrznego, którego celem jest akceptacja i zrozumienie ataków (broń Boże walka z nimi!).

Ale czy nie lepiej wyłączyć ten symptom? Wystarczy, że uświadomisz sobie pewne "fakty", które zepchnąłeś w otchłań nieświadomości, a które teraz tak ostro dają znać o sobie, a objawy w postaci ataków będą całkowicie zbędne. Tutaj już mówię o psychoterapii czyli samo-poznawaniu.

 

Pozdrawiam

[Roman Tyczny]

Witaj, po pierwsze z tymi zwiazkami to jest tak ze swiadomie mozemy sobie wiele tlumaczyc i sie godzic z rozstaniem, ale w podswiadomoci zostaje jakis slad.Osobiscie mam za soba trzy rozstania z parterkami i chyba czeka mnie juz czwarte(w tym miejscu chcialbym podziekowac mojej kochanej nerwicy dzieki ktorej nie moge sobie z nikim zycia ulozyc), z jednej strony mnie to uodpornilo a z drugiej to pogorszylo moj stan.Mysle ze w takim stanie nie nalrzy tlumic uczuc, jak chcesz plakac to placz, jak cchesz sie wyzyc fizycznie to proponuje silownie, plywanie, jaki kolwiek sport, uzywek nie polecam.Odnosnie suplementow, wspomniales i witaminie B6, ja jednak z wielu zrodel wyczytalem ze dobrze jest brac okolo 100mg z kazdej witaminy B(b-complex)a w sytuacjach stresowych nawet dwa razy tyle(200mg dziennie),wiem ze mozna tez witamine B12 wziasc w wiekszych ilosciach(wlasnie ta witamina niektorym bardzo pomaga).Innymi dobrymi suplementami sa Amino-kwasy, oto te najleprze na nerwice:

"5htp" lub "Tryptofan"(tryptofan przetwarza sie na 5htp w naszym mozgu, wiec nie brac tych dwuch razem)-5htp przetwarza sie na serotonine(wiec ani 5htp ani tryptofanu nie powinno sie zarzywac z jakimkolwiek lekiem z grupy SSRI).Nastepnie "Gaba" czyli kwas gamma-aminomasłowy, to wlasnie niedobor tego skladnika w naszym mozgu prawdopodobnie odpowiada najbardziej za nerwice,lęki itd.Tego suplementu nie nalerzy urzywac z Benzodiazepinami, benzodwuazepinami.I kolejnym dobrym aminokwasem na nerwice jest:"Tyrozyna" ten aminokwas jest potrzebnydo utworzenia(lub pomaga w tym)noradrenaliny oraz dopaminy(niedobor obu tych skladnikow ma prawdopodobnie duzy wplyw na powstawanie nerwic).Jesli chodzi o ziola mysle ze "Kozłek"(waleriana, valerian, valerian root)jest dobrym i bezpiecznym ziolem.Innym ziolem, ktory dziala w taki sam sposob jak leki antydepresyjne(SSRI) jest:"Dziurawiec Zwyczajny"(St John's Wort), tu trzeba zaznaczyc ze nie powinno sie go urzywac razem z :5htp, Tryptofanem ani z zadnym lekiem z grupy SSRI.O innych ziolach nie bede pisal ze wzgledu na niebezpieczenstwo lub ich slaba skutecznosc w przypadku wiekszych nerwic.Wszelkie opinie wyrazone w powyzszym texcie sa mojimi wlasnymi uzyskanymi z roznych artykulow oraz na podstawie wlasnych doswiadczen, przed jakim kolwiek urzyciem proponowanych suplementow powinniscie sie skontaktowac z lekarzem profesjonalista(ktorym ja nie jestem) Nie ponosze jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za skutki uboczne wynikajace ze spozycia ktoregokolwiek z powyzszych suplementow Ryzyko jest wasze.A teraz na koniec chcialbym podkreslic ze skutki uboczne tych naturalnych skladnikow sa bardzo zadkie(lub ich nie ma), w razie jakich kolwiek zlych objawow przerwijcie zażywanie.Wszystkie powyzsze skladniki sa sprzedawane bez recepty(lub mi nic o tym nie wiadomo by nie byly ) Troche sie rozpisalem, mam nadzieje ze choc troche pomoglem, sa jeszcze inne metody na leprze samopoczucie jak sport, zmienienie sposobu myslenia(na bardziej pozytywne) itd. itd. Narazie wystarczy, powiecej informacji wejdz na: Google.pl hehe Pozdrawiam wszystkich serdecznie!