Skocz do zawartości
Nerwica.com

skąd sie bierze ten lęk przed chorobą psychiczną?


kitki

Rekomendowane odpowiedzi

Musiszs sie rozluznic calkowicie i miec w skrocie w dupie to, ze takie cos sie moze stac. Taka jest przykra prawda, to wlasnie jest najtrudniejszse - poddac sie rzeczywistosci. Nie zrobisz tego od razu, to wymaga dluzszej pracy nad soba. Ale oplaca sie :) Ale generalnie droga jest taka jak mowie - NIE walczyc z rzeczywistoscia, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja juz czuje że wariuję powoli, bo nie mogę opanować tych myśli o ześwirowaniu -głownie o schizofrenii (przepraszam że używam takich negatywnych okresleń co do tej choroby, ale jestem tak nastawiona do samej siebie, nie chcę nikogo urazić,ale boję się że będę wariatką)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej.

W zaburzeniach lękowych, jaką jest nerwica natręctw, jest to w zasadzie normalne. Jak sama nazwa wskazuje człowiek ma bardzo wysoki poziom lęku więc wmawia sobie, że to co najgorsze to dotyczy/bedzie dotyczyc wlasnie jego. Wraz z ustepowaniem objawow nerwicy (np pod wplywem lekow) to tez ustepuje. Pamietam jaka ja bylam szurnieta na tym punkcie jak mialam GAD (Cos podobnego do Nerwicy Natrectw :) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vil, mylisz się. wszystkie leki, które działają na zaburzone funkcje psychiczne, nazywane są psychotropowymi. gosiavongosia ma rację :) - to przez wysoki poziom lęku mamy myśli, że wariujemy. po prostu jest to stan dość nienormalny, więc nie wiemy za bardzo, co się z nami dzieje. lęk pojawia się w obrębie psychiki, a więc myślimy, że coś nie tak z psychiką, a więc że chyba wariujemy. stąd lęk np. przed schizofrenią, którą kojarzymy z zaburzeniami, z chorobą psychiczną. ale - to najważniejsze - nerwica nie oznacza psychozy. jeśli wyjaśnią wam to lekarz i terapeuta, uwierzycie i będzie wam łatwej. głowy do góry!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vil a jakie leki Ty bierzesz?:) Bo ja tez nei mam zaufania do lekow... jak juz to jakies naturalnbe ziolka czy cos takiego a jakies chewmiczne to tlyko mozna miec przez nie jakies skutki uboczne, otepiaja itd... przynajmniej ja mam takei przekonanie...;P ale sie zastanwiam czy ne zaczac brac czegos bo jednak jakos ze mna nie najlepiej;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Zotral. Brałem już go dużo wcześniej i było ok. Potem przestałem bo objawy ustąpiły, ale teraz niestety mam powtórkę z rozrywki i znowu muszę to łykać. Ważne jest żeby kurację doprowadzić do końca, ja niestety zakończyłem ją za wcześnie. I podstawą jest żeby nie łykać pigułek bez konsultacji z lekarzem. Każdy przechodzi to cholerstwo na swój sposób i ważny jest indywidualny dobór leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zotral to jak najbardziej psychotrop :) leki antydepresyjne nie otępiają, wręcz przeciwnie ;) a skutki uboczne z czasem zanikają. ziółka pomagają, ale czasem trzeba wziąć coś mocniejszego. no chyba, że ktoś lubi się męczyć. aha, i ważne, żeby nie odstawiać leków, gdy objawy przechodzą. wtedy nerwica najczęściej wraca. no i psychoterapia jako podstawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×