Skocz do zawartości
Nerwica.com

Derealizacja. Depersonalizacja.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

AnitaP dla mnie to wszystko co napisałaś zrobiło się dosyć szybko jasne i oczywiste... Ale faktycznie, to, że ze stresem, to dopiero niedawno rozkminiłam.

A widzisz, dla mnie nie, dopiero lekarka mi wyjasniła. A z tą derealizacją chodziłam dobry rok, płakać mi sie aż chciało, a potem zaczęłam o zgrozo się przyzwyczajać.

Psychiatra wyjaśniła mi ładnie co i jak i nabrało to jakoś sensu na tyle, że odpuściło w pewnym momencie.

I własnie nagromadzony stres, który nie ma ujścia kumuluje się i kumuluje i daje efekt jaki daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio totalnie nie wiem, co się ze mną dzieje.

Nie czuję, że jestem "tu i teraz". Czasem te odczucia są tak silne, że zaczynam się zastanawiać, co ja w ogóle mówię i czuję, jakbym była obok.

 

W tym tygodniu ogólnie czułam się bardzo zmęczona.

Jestem typem, co cały czas musi coś robić.

Od 3 dni boli mnie też głowa.

 

Kochani, co robić? Jak sobie z tym radzić?

Już czasem mam takie myśli "Matko, co się ze mną dzieje..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio totalnie nie wiem, co się ze mną dzieje.

Nie czuję, że jestem "tu i teraz". Czasem te odczucia są tak silne, że zaczynam się zastanawiać, co ja w ogóle mówię i czuję, jakbym była obok.

 

W tym tygodniu ogólnie czułam się bardzo zmęczona.

Jestem typem, co cały czas musi coś robić.

Od 3 dni boli mnie też głowa.

 

Kochani, co robić? Jak sobie z tym radzić?

Już czasem mam takie myśli "Matko, co się ze mną dzieje..."

 

Nic sie nie dzieje , nerwica. Wiem, bo też miałam ten objaw. Myślałam, ze tracę zmysły, a to tylko stresy wchodziły.

A coś bierzesz obecnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[videoyoutube=ckro6onmS5g][/videoyoutube]

 

W tej piosence jest poruszony temat derealizacji.

Jak ktoś nie ogarnia angielskiego:

Obywatel USA zostaje wysłany na front. Wszyscy mówią, że będzie bohaterem, uśmiechają się gdy zostaje przyjęty jako rekrut.

Nikt jednak nie wspomniał jak wygląda front rzeczywiście. Gdy już tam się znalazł okrucieństwo sytuacji wymuszało jedyną słuszną reakcję: zaprzeczenie tego co się widzi. Ot społeczeństwo, wyślą się na wojnę z uśmiechem na twarzy. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sposoby na powrót takie znalazłam.

Uziemienie jest jedną z takich umiejętności. Ćwiczenie uziemienia polega na skupieniu uwagi na zewnętrznych bodźcach, by połączyć się ponownie i w pełni ze sobą.

Zatrzymaj się, weź kilka głębokich oddechów (w skupieniu) i zacznij obserwować kolory, strukturę, fakturę, rzeczy cię otaczających, (najlepiej wszystkimi zmysłami, również zapach i zmysł dotyku jest ważny w tym ćwiczeniu). Czyli np. zauważ doznania związane z siedzeniem na krześle, to jak oparcie dotyka twoich pleców, jak palce w bucie dotykają się nawzajem, albo usłysz tykanie zegara, czy szum przejeżdżających samochodów. Możesz też skupić się na Tu i Teraz i wykonać ćwiczenie 54321:

 

Nazwać 5 rzeczy, które widzisz w miejscu w którym jesteś.

Nazwać 4 rzeczy, które czujesz ciałem w tym momencie.

Nazwać 3 rzeczy, które aktualnie słyszysz.

Nazwać 2 rzeczy, które czujesz, lub chciałbyś poczuć (węch)

Nazwać jedną dobrą rzecz na swój temat.

 

Bardzo dobrym ćwiczeniem uziemienia jest trzymanie kostek lodu w dłoniach, aż poczujesz lekki dyskomfort, ewentualnie możesz później zanurzyć dłonie w ciepłej wodzie – zauważ różnicę w doznaniach.

Możemy też przytulać się do dużej poduszki, lub zrobić ciężką poduszkę (wypełnioną ryżem/fasolą), którą kładziemy sobie na stopach (siedząc) albo na brzuchu (leżąc).

 

Po wykonaniu tych ćwiczeń możesz znów cieszyć się jednością z samym sobą i być obecny w swoim ciele i umyśle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mozna stac sie nieswiadomym tego co sie robi albo co sie mysli czy to wszystko jest za sprawa tej cholernej derealizacji/depersonalizacji. Czuje sie tak jakbym zaraz miala zwariowac, zapomniec co do czego sluzy, jakbym miala stracic nad sobo kontrole.:((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie w temacie o chorobach i hipochondrii opisalam chyba swoje objawy derealizacji. Bardzo trudno mi to opisac, moge porownac to do uczucia po wypiciu kilku kieliszkow albo ogromnego zmeczenia. Mam wtedy dziwne poczucie jakby krecilo mi sie w glowie i jakbym miala zaraz sie przewrocic, jak cos mowie wydaje mi sie ze gadam glupoty albo mowie jakos dziwnie wolno. Nic takiego sie nie dzieje, ale powoduje to ataki paniki i zaczynam bac sie wychodzic z domu.

W sytuacjach ktore wymagaja skupienia sie to nie pojawia (jak prowadze samochod czy mam w pracy jakies raporty do zrobienia). Najgorzej jest w sklepie, na spacerze, czasem w domu. Hipochondrycznie zaczelam podejrzewać jakies choroby neurologiczne albo nowotwory (neurolodzy i psychiatra uwazaja ze to objawy nerwicy). Zreszta nadal nie wiem co to tak naprawde jest i jak sobie z tym poradzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amandia, proponuję przyjąć pozycję obserwatora siebie. To powinno pomóc.

Umysł jest potężnym narzędziem, mieczem obosiecznym, który prawidłowo wykorzystany może Ci służyć przez wiele lat w zdrowiu i szczęściu, a niekontrolowany wyrządzić ogromną krzywdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amandia, proponuję przyjąć pozycję obserwatora siebie. To powinno pomóc.

Umysł jest potężnym narzędziem, mieczem obosiecznym, który prawidłowo wykorzystany może Ci służyć przez wiele lat w zdrowiu i szczęściu, a niekontrolowany wyrządzić ogromną krzywdę.

 

Wiem o czym mówisz, z nerwicą zmagam się od jakichś 10 lat. Tylko tu mam poczucie jakbym była strasznie zmęczona i zaraz miała upaść. Z myślami i lękami o innym podłożu sobie radzę, ale to dla mnie nowość, bo boję się, że faktycznie coś mi się stanie. Jako tako radzę sobie z hipochondrią z wyimaginowanymi schorzeniami, ale stany w których miałabym stracić kontrolę nad sobą napawają mnie obawą, poza tym zastanawiam się co jeślj to objaw jakiejś choroby, a ja znów przypiszę to nerwicy i zignoruję te syganły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko tu mam poczucie jakbym była strasznie zmęczona i zaraz miała upaść. Z myślami i lękami o innym podłożu sobie radzę, ale to dla mnie nowość, bo boję się, że faktycznie coś mi się stanie

Przeszłaś z jednej formy nerwicy w inną. Skanalizowałaś energię, którą dotychczas poświęcałaś na inne obsesyjne zachowania.

Stres wykańcza zarówno psychicznie, jak i fizycznie, stąd to poczucie zmęczenia.

Zrelaksuj się i wsłuchaj w ciało, bo tylko w ten sposób będziesz w stanie ocenić słuszność swych obaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko tu mam poczucie jakbym była strasznie zmęczona i zaraz miała upaść. Z myślami i lękami o innym podłożu sobie radzę, ale to dla mnie nowość, bo boję się, że faktycznie coś mi się stanie

Przeszłaś z jednej formy nerwicy w inną. Skanalizowałaś energię, którą dotychczas poświęcałaś na inne obsesyjne zachowania.

Stres wykańcza zarówno psychicznie, jak i fizycznie, stąd to poczucie zmęczenia.

Zrelaksuj się i wsłuchaj w ciało, bo tylko w ten sposób będziesz w stanie ocenić słuszność swych obaw.

 

Uwierz próbuję. Tyle że nie do końca wiem czy to faktycznie DD, bo nie jest to odrealnienie takie typowe chyba. To uczucie zmęczenia, znużenia, senności (jakbym miała ciężką głowę), momentami mam wrażenie że to coś ze wzrokiem, bo patrze np na wystawe sklepową i dziwnie się czuję, nawet nie umiem tego opisac, ale jakby męczą mnie kolory ilośc obrazów. Tak samo jak coś mówię to wciąż myślę czy mówię z sensem, jak chodzę to się martwię czy idę prosto, czy się nie przewrócę, mam wrażenie że stałam sie niezgrabna, że ruchowo jestem jakaś koślawa. Nie mam tego non stop, rano jak wstaje jest ok, jak leżę też w miarę dobrze, ale jak już się pojawi w ciągu dnia np w pracy to wciąż o tym myślę bo pojawia się obawa i lęk, zaczynam analizować swoje zachowanie. Ale też z drugiej strony nie mam tak jak przy poprzednich atakach nerwicy, tych dotyczących czegoś innego. Wtedy miałam ataki paniki, non stop czułam duże napięcie, stres. Teraz tego nie ma, jest jakiś niepokój, niepewność obawa. I mimo że sobie powtarzam że to objaw nerwicy, to nie znika. Do tej pory jak pojawiała się jakaś myśl np. o chorobie to umiałam się w pewnym momencie przekonać że to nn. Teraz to nie odpuszcza, niby wiem żeby się nie przejmować, by przyjąć tę rolę obserwatora a jednak objawy wciąż są.

Mój tata rok temu zmarł na nowotwór mózgu i właściwie od roku bardzo nasiliły mi się myśli hipochondryczne i o śmierci. Bardzo się boję że to co się ze mną dzieje to coś niedobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich , mnie też dopadło odrealnienie , zaczęło się od bezsenności spowodowanej utratą słuchu w jednym uchu a kończy się na nerwicy z zawrotami głowy mrowieniem. Już nie wiem co może mi pomóc od 5 dni biorę Estitil czy jakiś zamiennik, to na dzień a na noc Mianse 15 mg. Niestety po Miansie jakooś zasypiam ale na krótko, bo o 12 tej już się budzę i nie mogę zasnąć . Jak dołożę do tego połówkę Zopiklonu to śpię dość dobrze z przerwą około 3 ciej ale jak do tej pory zasypiałem dalej. Natomiast DD trzyma mnie cały czas. Może mają na to wpływ leki, które przyjmuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam problem od 2 miesiecy . Czyje sie jak bym był cały czas we śnie no stop i nie przechodzi mi to mam także leki i ataki paniki głupie myśli ze coś mi sie zaraz stanie że umrę albo że wariuje biorę leki na depresję codziennie na początku była tragedia codziennie chciałem jeździć do szpitalna bo nie wiedziałem co mi jest lekarze stwierdzili że mam depresję a potem że mam nerwicę lekowa z deralizacja juz sam nie wiem co mi jest naprawdę z krwi badania wyszły ok ze nic mi nie jest ale cały czas mi się utrzymuje to ze widzę jak bym był we snie i mam lęki cialo mi się caly czas trzęsie migotanie serca tez mam na poczatku miałem dretwienie lewej ręki uczucie jak bym miał zaraz zemdlec teraz dopiero zacząłem wychodzić na spacery czasami na siłownię nie wiem co mi dokładnie jest i kiedy mi to przejdzie prosze o pomoc kto miała juz tak kiedyś i czy na 1000 procent bede sie czuł tak jak kiedys dziekuje i pozdrawiam czekam na odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam problem od 2 miesiecy . Czyje sie jak bym był cały czas we śnie no stop i nie przechodzi mi to mam także leki i ataki paniki głupie myśli ze coś mi sie zaraz stanie że umrę albo że wariuje biorę leki na depresję codziennie na początku była tragedia codziennie chciałem jeździć do szpitalna bo nie wiedziałem co mi jest lekarze stwierdzili że mam depresję a potem że mam nerwicę lekowa z deralizacja juz sam nie wiem co mi jest naprawdę z krwi badania wyszły ok ze nic mi nie jest ale cały czas mi się utrzymuje to ze widzę jak bym był we snie i mam lęki cialo mi się caly czas trzęsie migotanie serca tez mam na poczatku miałem dretwienie lewej ręki uczucie jak bym miał zaraz zemdlec teraz dopiero zacząłem wychodzić na spacery czasami na siłownię nie wiem co mi dokładnie jest i kiedy mi to przejdzie prosze o pomoc kto miała juz tak kiedyś i czy na 1000 procent bede sie czuł tak jak kiedys dziekuje i pozdrawiam czekam na odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich mam problem od 2 miesiecy . Czyje sie jak bym był cały czas we śnie no stop i nie przechodzi mi to mam także leki i ataki paniki głupie myśli ze coś mi sie zaraz stanie że umrę albo że wariuje biorę leki na depresję codziennie na początku była tragedia codziennie chciałem jeździć do szpitalna bo nie wiedziałem co mi jest lekarze stwierdzili że mam depresję a potem że mam nerwicę lekowa z deralizacja juz sam nie wiem co mi jest naprawdę z krwi badania wyszły ok ze nic mi nie jest ale cały czas mi się utrzymuje to ze widzę jak bym był we snie i mam lęki cialo mi się caly czas trzęsie migotanie serca tez mam na poczatku miałem dretwienie lewej ręki uczucie jak bym miał zaraz zemdlec teraz dopiero zacząłem wychodzić na spacery czasami na siłownię nie wiem co mi dokładnie jest i kiedy mi to przejdzie prosze o pomoc kto miała juz tak kiedyś i czy na 1000 procent bede sie czuł tak jak kiedys dziekuje i pozdrawiam czekam na odpowiedzi

 

 

 

Witaj,

Miałem bardzo podobnie, przez stosowanie leków - trittico na noc i coaxil na dzień non stop byłem w takim stanie. Było to nie do zniesienia i postanowiłem odstawić leki , uratowało mnie to że zawsze po nich czuje się jeszcze gorzej, prawdopodobnie nie miałem ich dobrze dobranych.

Przez pierwsze 3-4 dni po odstawieniu -naglym- byłem codziennym gościem na SORZE prawie nie spałem i czułem ciągły lęk.

Po kilku dniach zacząłem się normowac i było lepiej trzymałem hydroksyzyne przy sobie o nigdzie bez niej się nie ruszyłem żeby w razie czego moc doraźnie sobie pomoc. I pomagało znów byłem sobą -nie całkowicie ale lepiej niż po lekach. Interes po 2 miesiącach znowu zaczyna się coś złego dziac. Pora zapisać się do psychoterapeuty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze wypowiedzi to aż nie wierzę że tyle ludzi to ma .Kiedyś to znaczy z 8 lat temu nerwica zaczęła mi się od silnego lęku przed śmiercią zawałem było to ciągle bez leków nie dała bym rady, po roku leczenia przeszło.Tak od pól roku mam właśnie takie uczucie jak opisujecie najgorzej jest do południa jak jestem w pracy czuje się taka otempiala głowę mam taką ciężką jak by coś by mi ją ściskało, chodzę jak we mgle nie przytomna i nogi mam jakieś jak z waty zataczam się, ciągle se tłumaczyłam ze to pewnie od pogody ze moze niskie cisnienie ale codziennie? Mam czasami tak ze cały dzien się tak czuje nigdy bym nie pomyślała ze to znów nerwica sie odzywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich :)

 

Zmagam się z silną nerwicą.... :)

 

Mam ogromną prośbę aby ktoś zechciał odpowiedzieć na pytanie..... :)

 

Czy macie w tej chorobie takie objawy jak ..... dreszcze i uczucie zimna..... ?

Oj tak nawet nie pomyślałam ze to może być od nerwicy często jest mi zimno a najgorzej jak się zdenerwuje to trzese się z zimna i z nerwów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam takie pytanie do Was. Czy jeżeli u mnie zaczęła występować derealizacja czy mogę z tym walczyć bez leków? Czy leki będą skuteczniejsze? Ja kiedyś pokonałem nerwicę bez leków, niedawno na nowo wróciła :/ parę ładnych lat miałem spokój... Teraz na nowo z nią walczę i chciałbym znowu nie brać leków, ale tym razem planuje odwiedzić psychiatrę, tylko, że termin mam na styczeń :/ boje się, że mogę sobie zaszkodzić....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudne pytania zadajesz :P jeden sobie poradzi, drugi nie. Ja bez leków depersonalizacji bym nie pokonał.

 

Teraz miesiąc ten stan i boje się ze dostanę schizofrenii od tego albo jak już nie mam ^^" wziąłbym jednak leki, ale i tak na psychiatrę muszę czekać jeszcze 2 miesiące...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudne pytania zadajesz :P jeden sobie poradzi, drugi nie. Ja bez leków depersonalizacji bym nie pokonał.

 

Teraz miesiąc ten stan i boje się ze dostanę schizofrenii od tego albo jak już nie mam ^^" wziąłbym jednak leki, ale i tak na psychiatrę muszę czekać jeszcze 2 miesiące...

 

żadnej schizofrenii nie dostaniesz, masz klasyczną derealkę i musisz się troszkę z tym przemęczyć. też to przechodziłem, miałem różne wkręty, nie będę opowiadał jakie, bo jeszcze Cię zainspiruję :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×