Skocz do zawartości
Nerwica.com

AMITRYPTYLINA (Amitryptylinum VP)


es71

Rekomendowane odpowiedzi

Leczy ktoś tym depresję aktualnie? Ja zacząłem. Biorę od tygodnia od pierwszego dnia w dawce 100mg. 0 efektów ubocznych, nie mam nawet słynnej suchości w ustach. To mój ostatni antydepresant mam ich dosyć, nadzieja staje się w pewnym momencie bardzo męcząca. Puki co nie czuje się lepiej nawet w 1%. Jedyne co mogę powiedzieć, to sny na SSRI się nie umywają do tych na amitryptylinie, kablówka jest mi nie potrzebna. Dodam jeszcze, że pierwsze 2 tabsy zwaliły mnie z nóg i dały natychmiastowy sen, coś jak po mirtazapinie, teraz już nie ma tego efektu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko o ile  lek z grupy SSRI zwiększa stężenie amitryptyliny w osoczu, może ktoś wie ? 

Zmniejszyłem dawkę o 50 % tak jak znalazłem w ulotce jak stosuję z paroksetyną, czyli zamiast 50 mg biorę teraz 25 mg .

Bo fakt,że mając trudności z zasypianiem uśpiło mnie znakomicie ale za dnia miałem problem ze wstawaniem i chodzę jak lunatyk ,ponad to odczuwam silne działanie antagonistyczne na receptory histaminowe H1 i H2 w postaci uspokojenia , miałem problemy z sercem w postaci arytmii i stwierdziłem ,że zmniejszę dzisiaj jej dawkę z 50 mg na 25 mg zakładając ,że paroksetyna zwiększa jej stężenie o te 2-4 razy krotnie ale to są moje przepuszczenia,ponieważ z tego co udało mi się znaleźć w internecie jedynie wiadomo ,że zwiększa stężenie amitryptyliny we krwi ale o ile to nigdzie nie pisze. Ja mam polekowe napięciowe bóle głowy i zastosuję się do tego

Glikokortykosteroidy (minimum 60 mg/24 h prednizonu lub prednizolonu) oraz amitryptylina (do 50 mg/24 h) są prawdopodobnie skutecznymi lekami przy bólu głowy (i objawach) z odstawienia (konsensus ekspertów). Od jutra będę jeszcze brał ten prednizon i postaram się nie brać leków przeciwbólowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojego podpisu zestawi leków  ? Nie , biorę je na inne dolegliwości ale te napięciowe bóle głowy mam od wakacji tamtego roku . Nasilają się podczas odstawiania leków z grupy benzodiazepin dlatego brałem leki przeciwbólowe ale po prawie roku już mam sito zamiast żałądka i znalazłem ,że to jest ( nie wiem czy można już wklejać linki na tym forum jak nie to moderacje bardzo przepraszam ) 

https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/010/811/original/Strony_od_MpD_2011_12-6.pdf?1468584257

i doszedłem ,że cierpię właśnie na te wtórne napięciowe bóle głowy z odbicia jak nie wezmę ibupromu czy paracetamolu .Co ciekawsze te zjawisko nie występuje jak się bierze NLPZ na bóle stawów czy kręgosłupa. Tylko jak na migrenę lub napięciowe bóle głowy,a pojawiły się podczas mojego odwyku ,który prowadzę pod kontrolą lekarza w PZP od benzodiazepin. Aktualnie 7,5 mg klorazepanu ale po 18 lutym być może lekarz stwierdzi ,że mam zejść na 5 mg . Po wielu latach brania tych benzodiazepin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja startuje z escitalopramem + amitryptylina, od razu docelowo 20 mg esci rano i 100 mg ami na noc. Serotonina musi byc. No i licze ze ta armata o tak wszechstronnym dzialaniu spisze sie lepiej od klomi. P.s. To prawda ze amitryptylina blokuje receptor lękowy 5ht2a ? Jesli tak, to znaczy ze lek ma w sobie zintegrowany trazodon/mianseryne itd. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lek bardzo dobry, naprawdę czuję się po nim ok, nie zamula jak cała reszta nowoczensych ssri itd. Ale zastanawiają mnie skutki uboczne z ulotki oraz z badań; ponoć potem, na stare lata są problemy z pamięcią. Druga sprawa to wypadanie włósów. Czy ktoś to obgadywał ze swoim lekarzem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej. biore od kilku miesiecy amitryptyline 2x75mg, flupentiksol 3mg oraz lamitrin 4x100mg. od poczatku brania ami przytylam 8kg i wlosy leca jak oszalale. apetyt mam w normie, biegam, a metabolizm coraz bardziej zwalnia. wizyte u lekarza mam na koniec sierpnia i chcialabym zaczac odstawiac ami, bo martwia mnie skutki uboczne. ile czasu powinno sie odstawiac? miesiac? chcialabym ponownie zaczac brac fluoksetyne i dac jej szanse... czy amitryptylina tez tak na was dziala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Specjalnie zalozylem konto aby podzielic sie swoimi doswiadczeniami z ami.W tym roku odstawilem klonazepam po 7 latach brania .po wyjsciu ze szpitala mialem koszmarne leki .Balem sie doslownie przebywac sam w pokoju.probowalem do tej pory wszystkiego co nowoczesne tzn SSRI SNRI antydepresjne dzialanie ok ale lekow nie leczyly.Poszedlem znowu do szpitala tam dobieranie leków.najpierw Anafranil po nim nastroj ok ale te wytrzesienie jak to nazywam serotonina w sytuacjach stresowych bylo ciezko do opanowania.dodam ze lecze sie na fobie spoleczna i uzaleznienie od klonow bo tylko one lagodzily moje leki spoleczne.do anafranilu dostalem mianseryne .dzialanie na lęki zerowe.no i przyszedl czas na ami .poczatek nawet lekki lekka suchosc w ustach .leki z tygodnia na tydzien zmalaly.bylem w stanie isc do sklepu po zakupy .

Amitrtptylina jest jedynym lekiem ktory lagodzi moje lęki ocztwiscie procz klonow 

Caly czas jestem na dawce 225 mg ami i 600 mg pregabaliny to polaczenie to zloty srodek na leki  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.10.2019 o 15:27, mike34 napisał:

Amitrtptylina jest jedynym lekiem ktory lagodzi moje lęki ocztwiscie procz klonow 

  

 depresja i lęki jebła mnie z dnia na dzień ( 2 tygodnie temu ) , nawet siedzenie w pionie powodowało u mnie ból istnienia i trud , nie mówiąc o innych bardziej złożonych czynnościach ( musiałem leżeć na kanapie i dogorywać na L4 ). Ból wręcz fizyczny w łydkach , nie mówiąc o psychice , gorzej niż w czarnej dupie .

 Paro przestało działać ,,,po prostu ,,, wskoczyłem na Ami na noc z dawką 25 mg ,już po 3 dniach zdecydowanie lepiej pod każdym względem , większy napęd , jaśniejsze myśli , lepszy sen i brak lęków szczególnie z rana . Trudniej sie wyszczać , gorszy apetyt ,ale takie rzeczy przy depresji sa mało istotne .

 Polecam ten lek wszystkim u których w depresji objawem dominującym jest lęk , wyczerpanie i fizyczny ból mięśni .

 Biorę ten lek już ponad grubo  tydzień  , ale jednego jestem pewny , strzał w dychę . 

 Nie ma leków idealnych , każdy ma swoje uboki , ale jeśli jest skuteczny to nie ma się co zastanawiać .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

15 godzin temu, serotoninowiec napisał:

U mnie amitryptylina działała dobrze w systemie 25+25+100. Wtedy jest działanie.

 

 fajnie , 

 ale jest to u Ciebie działanie typowo antydepresyjne , czy bardziej  uspokajające ?

 Odczuwasz jakiś napęd na tym leku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z SSRI wchodzi ona  w interakcje farmakologiczne i farmakokinetyczne więc odradzałbym taki pomysł. Ogółem słaba jest serotoninowo dobry lek na depresje , uspokojenie po czasie się zmniejsza z tego względu ,że receptory histaminowe H1 downregulują i może dawać nawet napęd, jej czynny metabolit nortryptylina to silny NRI,który działa po wstaniu . Ja byłem po niej pobudzony.

 
Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×