Czy można kochać 2 osoby na raz?

[Szycha]

Chodzi mi o to, czy jest to możliwe dla normalnych umysłów, czy takie coś może osiągnąć nasz mózg, bo nie stawiajmy złudzeń... Jesteśmy tylko zwierzętami...

 

PS proszę nie odpowiadać tym, że kocham moją tatę i mamę chodzi mi miłość 2 niepokrewnych ze sobą ludzi.

z góry dzięki za odp

Pozdrawiam

[betty_boo]

jest juz taki temt w Kroki do wolności , nazywa sie bardzo podobnie "Czy mozna kochac 2 osoby jednoczesnie". ja uwazam ze mozna kochac 2 osoby jednoczesnie, chodziaz nie mozna sie zakochac w 2 osobach jednoczesnie.

 

podobno takie maja byc zwiazki przyszłosci, to sie nazywa poliandria czy cos takiego.

 

---- EDIT ----

 

przepraszam nie poliandria tylko poliamoria (tired after work:)

[NN4V]

Mozna.

[Mae]

Mozna.

Wygrywasz Platynową Łopatę za odkopanie tematu sprzed siedmiu lat.

[bittersweet]

można nawet więcej

[NN4V]

Mozna.

Wygrywasz Platynową Łopatę za odkopanie tematu sprzed siedmiu lat.

Czyli będzie nagroda.

[wiejskifilozof]

Można nawet 6,tylko to trudne.

[Gość]

Heh, mnie poliamoria zawsze kojarzyła się z przyjemnym "wytrychem" tłumaczącym chęć zbliżenia się z innymi osobami, pozostając jednocześnie w jednym związku - może dlatego, że takie osoby spotykałem na swej drodze. Nie wydaje mi się, że takie "mają być związki przyszłości", bo akurat bycie razem to jedna z rzeczy, na które mamy realny wpływ i sami, w pewnym stopniu, możemy kreować sobie rzeczywistość.

 

Ja nie umiałbym kochać dwóch osób jednocześnie taką samą miłością (prędzej bym oszalał). Mimo iż w wielu dziedzinach daleki jestem od wartości konserwatywnych, to akurat wyznawanej definicji miłości nie chciałbym (pewnie też nie umiał) w sobie zmieniać.

 

No ale zapewne są osoby, które umieją kochać nawet kilka osób i są szczęśliwe.

[bittersweet]

Ja nie umiałbym kochać dwóch osób jednocześnie taką samą miłością (prędzej bym oszalał).

bonsai, mysle że każdy jest inny i każdego można kochac inaczej, za cos innego, ale sama intensywność uczucia może być porównywalna.

[NN4V]

... mysle że każdy jest inny i każdego można kochac inaczej, za cos innego, ale sama intensywność uczucia może być porównywalna.

Rzeczywistość zmienia przekonania. Niedawno też wydawało mi się to nierealne.

[bittersweet]

Rzeczywistosc przebija kazda fikcje, dlatego nigdy nie mówie nigdy.

[Mag14]

Może, to nie miłość, lecz pożądanie

W sumie kto to wie, Możliwe chyba, czemu nie.

[Ferdynand k]

można ale dla mnie osobnik/osobniczka nie wykazujące zazdrości to są jakoś ewolucyjnie ułomne

[Grzegorz Andrzejczyk]

Krótka odpowiedź na tak postawione pytanie, brzmi - tak, można kochać dwie osoby jednocześnie, w tym samym czasie. Moja znajomość tematu nie wskazuje też na to, że nie jest to możliwe i w przypadku fazy/rodzaju miłości zwanego zakochaniem. Czy jest to możliwe dla wszystkich - nie wiem.

 

W ciągu ostatnich lat wiele zostało już napisane na ten temat, polecam tu choćby tekst - będący polemiką z publikacją Gazety Wyborczej - “Bzdury o poliamorii” - zbiorowego autorstwa: Katarzyny Grunt-Mejer,

Agnieszki Weseli, Katarzyny Michalczak oraz Marcina Marii Bogusławskiego (osoby

zainteresowane mogą zapoznać się z nią na stronach Racjonalisty.tv Polecam też zakładkę poliamoria na stronie philianizm.pl (to chyba w dalszym ciągu, najpełniejsza baza danych na temat wielomiłości).

 

Pozdrawiam

Grzegorz Andrzejczyk-Bruno

[Pasman]

w islamie dopiero powyżej czterech żon to rozpusta.

tak więc dwie to normalne.

[SrebrnaSowa]

Rodziców jest dwóch i się ich kocha.

Choć ja zawsze tatę bardziej....

[Longoberd]

Czy można to jasno nie odpowiem, na pewno to dużo zależy od osoby. Jak dla mnie jak najbardziej można, mnie się czasami wydawało że kocham i kilka na raz, ale ja jestem kochliwy i mam taką romantyczną naturę. Kilkadziesiąt razy bywałem zauroczony/zakochany i na pewno w pierwszej chwili na to pytanie nasuwa mi się odpowiedź twierdząca.