Skocz do zawartości
Nerwica.com

To ja też się przywitam


Rani

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Trochę trwało zanim odważyłam się zarejestrować i napisać pierwszego posta. Dopiero zaczęłam walkę z chorobą i jestem trochę skołowana. Zanim zdecydowałam się pójść do lekarza minęło dużo czasu. Myślałam, że sobie sama poradzę. I jakoś kilka lat wytrwałam. Ale w końcu poddałam się i postanowiłam się leczyć. Diagnoza: depresja i zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Byłam zaskoczona diagnozą, bo myślałam, że to zwykła nerwica na skutek stresu. Dostałam leki i jak na razie nie widzę zmian. Boję się skutków ubocznych. Podobno leki trzeba brać bardzo długo i zastanawiam się jakie szkody wyrządzą w moim organizmie. Leczę się dopiero trzy tygodnie. Wiem też, że oprócz leków potrzebna jest terapia ale jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem na ten temat.

Mam nadzieję, że nie stracę odwagi i ten pierwszy post nie będzie jednocześnie ostatnim :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj :) ja tu jestem od niedawna, dopiero zastanawiam się nad wizytą u specjalisty, podejrzewam jakieś stany depresyjne i w sumie sama nie wiem co jeszcze. nie jestem sobą, bywam agresywna na przemian z zupełną ospałością i obojętnością, zresztą, jeśli byś chciała poczytać to też się gdzieś witałam poniżej, nie będę Cię tu zamęczać.

 

W każdym razie życzę Ci dużo siły w walce z chorobą, poczytaj trochę co inni piszą tu na forum, wielu osobom udało się wyjść z tego, to forum naprawdę jest świetną formą "wygadania się". 3maj się ciepło :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Chloe! Tobie też życzę wytrwałości i może jednak udaj się do specjalisty. Podobno leki mogą pomóc. Nie ma co odkładać leczenia w nieskończoność. Mam nadzieję, że kiedyś (oby jak najszybciej) będę mogła napisać, że mi leki pomogły. Trzymaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rani hej hej ja ruwniesz pragne cie powitac i fajnie ze sie leczysz pomalotku malymi kroczkami napewno ztego wyjdziesz mnustwo osub wygralo z choroba i fajnie ze piszesz bo to pomaga sama swiadomosc ze wyzucilas bol z siebie i zostalas zrozumjana

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×