Skocz do zawartości
Nerwica.com

LORAZEPAM (Lorabex, Lorafen, Lorazepam Orion)


Gość

Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lorazepam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      35
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Je jeszcze jak nie biore lorazepamu to czuje lek a jak wezme to sie uspokajam. Ale mam przy tym takie jak bole glowy oslabienie organizmu biegunka brak koncentracji I pamieci zaburzona swiadomosc. Nie czuje w ogole dzialanie tego leku I mam stany derealizacji bralem dawke 1mg teraz jestem na 0.5mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy jakiej dawce można doznać "efektu amnestycznego"? 2-3mg chyba nie powinno nic takiego spowodować? Kiedyś na alprazolamie jak wziąłem coś obok 3mg to urwał mi się film w dosyć głupiej sytuacji ;) Nie brałem jeszcze lorafenu mam listek nowy, ale wszędzie zaznaczają jego właściwości amnestyczne, a chciałbym ich uniknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23195757

 

Bacopa was used at doses of 5, 10 and 20 mg/kg, p.o. and the results were compared with those elicited by lorazepam, a well known benzodiazepine anxiolytic, used at a dose of 0.5 mg/kg, i.p. Bacopa produced a dose-related anxiolytic activity, qualitatively comparable to that of lorazepam, in all the test parameters. However, statistically significant results were elicited usually by the higher two doses of Bacopa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry lek, bardzo. Nie chciałem brać klona, bo po 4mg mogę zasnáć z miejsca.

I jakaś blokada, wszystko miałem gdzieś. Alprazolam nie działa na mnie nawet w dawkach 3-4mg (nie brałem go nigdy i nie mam tolerancji na bezo

No to wykupiłem receptę i wracam do domu. Dziś zapowiada się dzień pełen lęków, więc wziąłem tabsa 2,5mg. Przy stresie mam mocno napięte mięśnie, więc i pod tym kątem liczyłem na lorka.

 

Pierwsze 2,5mg zero efektów. No to jedziemy drugą, coś się dzieje.

Wszystkie mięśnie nagle się rozluźniły i ostry ból zniknął. Teraz czuję się lekko pijany, bardzo spokojny, ale jednocześnie nawiązuję chętnie i bez problemu rozmowy i wiem co mówić. Niestety na co dzień tak nie jest, bo lamotrygina kastruje mój umysł - gorsza pamięć, koncentracja leży, więc jak tu z kimś gadać...

Ups, spać się chce. Swoją drogą, od paru dni śpię po 3-4h dziennie i to mi wystarcza i jestem wypoczęty.

 

O, idę spać.

I tak, wiem, że uzależnia ten lek. Jestem już generałem jak chodzi o leki :D (nie kojarzyć z generałem jaruzelskim).

 

-- 13 gru 2016, 19:53 --

 

Kurde, chyba niepotrzebnie dawałem do tego baclofen 50mg, bo czuję się trochu pijany. W każdym razie jak rano miałem mega doła, tak w tym momencie czuję się w pełni zdrowy. Nic zatem dziwnego, że przy dłuższym braniu można wpaść w szambo.

Sen po 5mg lorazepamu był bardzo spokojny. Zasnąłem łagodnie, nie wybudzałem się, aż do czasu gdy telefon zawibrował - czyli sen płytki.

Zresztą, szkoda czasu na sen, 3-4h jest git :D

 

-- 14 gru 2016, 23:50 --

 

Tragedia, jednak clonazepam jest lepszy, po nim przynajmniej nie mam wrażenie, że coś gdzieś się rusza... Nigdy więcej tego syfu.

 

-- 28 gru 2016, 11:21 --

 

Powyżej macie efekt tego, co z człowiekiem potrafi zrobić Lorafen. Niestety nie pamiętam za bardzo tego postu i jest mi za niego wstyd jak cholera. Zostanę przy clonazepamie, po nim nic mi się nie dzieje. A ten syf do kosza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ten lorafen to gowno kilka dni temu jak zaczela sie depresja to jak wzialem ten lek zaczely mi sie trzasc rece teraz boli mnie mocno glowa chyba sie od tego uzaleznilem bo biore to juz 5 lat dla mnie to istne pieklo co teraz przychodze nie mam zamiaru dluzej brac tego gowna bo to uzaleznia w moje glowie normalnie pieklo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robercik567, przede wszystkim nie odstawiaj z dnia na dzień.

Kup sobie gilotynę do leków w aptece i zmniejszaj o 1/4 na przykład. Jeśli poczujesz skutki odstawienne, spróbuj odrzucić 1/5. Po 2 tygodniach odrzuć kolejną część. Za dwa tygodnie kolejną. Jeśli zaczynasz czuć się gorzej, nie zwiększaj i nie cofaj się, tylko zostań dłużej na takiej dawce, jaka pozwala egzystować normalnie. Możesz dołożyć relanium dla zminimalizowania nieprzyjemnych objawów, jest też pomocne przy zejściu do zera. Na koniec tą minimalną dawkę bierz co 2, 3 dzień. I powinieneś być wolny. Odstawianie relanium, w porównaniu z lorazepamem, to pikuś.

Ja w ten sposób odstawiłam lorafen i dałam radę za pierwszym razem. Nie było efektów odstawiennych. Trochę to trwa ale uważam, że lepiej stopniowo i bezboleśnie, niż z dnia na dzień i zdychać .

Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej , to ja , powracający rycerz Lorafenu.

To już trzecie podejście - poprzednie zakończonczyły się mniejszym lub większym sukcesem. Czas wejścia z ubokami: do 1-2 tygodni, czas pierwszych efektów ok 7-8tydzien.

Obecny powrót to dzień 3, ale małe dawki, wspomagane lorafenem, który jak nigdy nie działał na mnie - tak teraz wprawia mnie w dziwnostan przemulony. Ale lecę, bo mi proch pomaga, mam nadzieję, że i tym razem zaskoczy. Pozdro wiara, hej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2018 o 05:01, buszujacywtrawie napisał:

Dostałem to podczas ostatniej wizyty 16-go maja do jadłospisu. Spisuje się doskonale. Tylko drogi jest.

Drogi? U mnie kosztował parenaście złotych, dla porównania wellbutrin mam za stokilkadziesiąt złotych ;)

Dobre benzo na niepokój połączony z pobudzeniem i bezsennością? ? ;)

Jeszcze go nie próbowałem bo na razie niema jeszcze tak źle 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, z o.o. napisał:

Mnie psychiatra proponowała doraźnie na lęki, ale ja z zasady jestem przeciwniczką tego typu leków, więc odmówiłam. Po co się truć?

Może pomóc doraźnie na lęki bo fajnie uspokaja. Możesz być przeciwniczką jednak myślę, że w kryzysowych sytuacjach, w napadach paniki może pomóc bo po co takie stany akceptować jak można się ich skutecznie pozbyć zwłaszcza, że miałabyś brać doraźnie raz na jakiś czas, myślę, że w takim przypadku ic szkodliwość jest minimalna. Już chyba gorzej przy tym wychodzą leki które się bierze codziennie jak neuroleptyki czy anttydepresanty

Edytowane przez Mbleble1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile lorazepamu, lorafenu można maks dziennie bo ja na raz biorę czasami 5 mg czyli pięć jedynek tabletek po jeden mg ale są też tabletki po dwa i pół mg więc to tylko dwie takie tabletki czyli jakbym wziął takie 3-albo 4 to by wyszło 7.5 mg-10 mg czyli ile maks tabletek jednomiligramowych mogę wziąść ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×