Skocz do zawartości
Nerwica.com

wkrecanie sobie schizofreni


From_NewYork

Rekomendowane odpowiedzi

A jeżeli mnie napisano w papierach do ZUS ,że mam schizofrenię .

 

 

To może po prostu ją masz?

 

Schizofrenia to choroba jak każda inna tyle,że dotyczy mózgu.

Są leki ,które odpowiednio ustawione sprawiają,że człowiek żyje normalnie (może pracować ,rozwijać się, mieć rodzinę itp).

 

-- 14 maja 2011, 22:08 --

 

Tak mi się nasunęło,że z nerwicą lękową ,czy natręstw jest tak,ze człowiek wkręca sobie coś czego najbardziej się boi...

I tak ktoś kto boi się ,że zachoruje na schizofrenię i uważa,że to najgorsze w życiu wkręca sobie objawy,inny tak będzie postępować w przypadku raka.

Ja np. bardzo sie boję,ze mogłaby stracić kogoś kogo kocham...i przez to sama mam natrętne myśli ,że kogoś bliskiego np. zamorduję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

H.E.L.P. !!! właśnie się przebudziłam(spałam może z pół godziny), obudziłam się bo śnilo mi się,ze coś tam się wali w sypialni więc wyskoczyłam z lóżka jak poparzona! poszłam zobaczyć do pokoju dziecka, ok-śpi, do męża, który spał przed tv i szukam kogoś jeszcze... chodze po domu i szukam. podchodzę do meza i mówię, że coś mi si chyba dzieje i za Boga ni umieim sobie przypoomnieć jak ma na imię jego żona. pytam się go jak ona ma na i imię i nagle olśnienie! przecież to ja !!! :(:(:( boj si traz zasnąć... wiem, ż byłam zaspana ale mam uczucie jakbym miała zaraz oszalec:(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecnej nie bierzesz leków i nastąpił nawrót jak rozumiem?

To radziłabym się zastanowić czy nie zająć się leczeniem, ponownie....i wybrać formę - farmakoterapia i/lub psychoterapia. Samo nic nie przejdzie..... trzeba coś z tym zrobić. Na chwilę obecną ważne jest żebyś sobie uświadomiła - to tylko nerwica, nie oszalejesz, nie umrzesz ...... to tylko ataki nerwowe....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

atewu, Spokojnie, przeanalizuj, to tak jakbyś była zdrowa - gdyby ktoś przyszedł do ciebie z taką historią choroby, co byś powiedziała?

Zdaj sobie sprawę, że to od ciebie zależy jak będziesz się czuła. Zastanów się nad psychoterapią - trwa dłużej niż leczenie tableteczkami ..ale jest skuteczniejsza ( przeważnie). :smile:

No i trzymaj się ciepło, nadejdą lepsze dni, to jest pewne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich i podziele sie moimi doświadczeniami mam nerwice lękową kiedys bylem normalny po prawie 5 letnim epizodzie narkotykowym extazy marichuana moje zycie wyjebalo sie do gory nogami dostawalem jazd takich jak problemy z wejsciem do sklepu ,mysli ze jestem pedofilem doprowadzilo mnie do samobojczych mysli i caly czas byl alkohol zdalem sobie sprawe ze to tylko podlewam odkąd przestalem pic przeszlo mi ale mam inny problem zyje z rodzicami ktorzy mnie nielubią i nietolerują toksyczny dom i dają ostro popalic tzn caly czas sie czepiaja itp lekarz przepisal mi zoloft i ketrel i najpierw zaczelem zoloft brac bylo w miare ketrel wziolem pozniej (na szczescie)bo po ketrelu tak mnie stumaniloe ze mialem dosyc odstawilem i to i zoloft teraz jest w miare ale popadlem w schize ze mam schizofrenie poniewaz dziwnie sie czuje w glowie nie slysze zadnych glosow jestem swiadomy niegadam glupot tylko suchosc w ustach moze to jest spowodowane naglym odstawieniem zoloftu (bralem go z 4 miechy)caly czas kontroluje to czy czegos nieslusze np.drugi tv jak jest wlączony i innym pokoju to juz wylączam wszystko sprawdzam czy nuiemam schizy zobaczymy w przyszlym tyg ide do lekarza zobaczymy co powie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×