Skocz do zawartości
Nerwica.com

skurcze dodatkowe serca


Magda

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

tez mam problemy z sercem, dzien w dzien bez przerwy wystepuja u mnie bole serca, konkretnie ukucia, do tego dochodzi uczucie cisnienia w klatce i wrazenie, ze zaraz cos nieokreslonego sie stanie jesli o serce cchodzi

 

mam tez problemy z cisnieniem; w stanie spoczynku zupelnego bywa 125-130/75-80 puls kolo 60-70, wystarczy ze zmierze pare minut pozniej juz jest 150/80, czasami nawet wiecej, puls w normie raczej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również miewałam bóle serca, które powodowały ze często jezdziłam na pogotowie z przekonaniem ,że mam zawał. Dusiło również mnie w płucach miałam wrażenie że nie mogę oddychać. Drętwiała mi lewa strona ciała .... to było kiedyś teraz już tym się nie przejmuje ,czasami boli mnie serce ... na plecach ,czyli pod łopatkami. Wiem że to są nerwicowe bóle i nic mi sie nie stanie,zresztą teraz one szybko przechodzą. Najgorzej jest jak sie przestraszy tych bóli to wtedy nerwica daje popalic. Wyobrażnia podpowiada najgorsze wizje i wtedy pieknie boimy sie o swoje życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o bóle pod łopatkami to miwałam miewałam, ale myślałam że to z zołądka się bierze :shock: tyle że żołądek to tez odczuwa skutki nerwicy,,hehe,, a drętwienie i mrowienie to czasem przy bólu serca drętwieje mi lewa ręka. A kiedyś, to w sytuacji bezstresowej zdretwiała mi lewa połowa ciała, tylko myslałam że to z powodu anemii jaką niewiele wczesniej przeszłam, a tu widze, że to może było spowodowane nerwicą?? Jak myslicie :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprostu nasze mieśnie cześciej niz kiedy kolwiek są napięte i stąd te bóle.Również od krzywego siedzenia może wystapić podobny bol aczkolwiek nie jest to serce.Byłem kiedyś światkiem w szpitalu jak meżczyzna sie dusił wrecz twierdził że zawał i potrzebuje lekaża ...natychmiast podpięt do aparatury która nic nie wykryła a przyczyną tegoż bolu był właśnie kręgosłyb gdyż ten mężczyzna miał kilkanaście lat wcześniej amputowaną noge i poprosty nie siedział równo i kręgosłup tego nie wytrzymał zaczął szwankowac i t d.Dlatego nie ma powodów do strachu czy paniki jeśli zaboli nas właśnie w okolicy serduszka (oczywiście jesli posiadamy badania i nasze serce jest zdrowe, bo jeśli nie to nie nalezy bynajmniej szukać powodów tego bolu w internecie lub też na jakich kolwiek forach tylko niezwłocznie udać się do lekarza i raz na zawsze wyjaśnić takie objawy).Pozdrawiam Was Wszystkich :roll::roll::roll:

 

[ Dodano: Wto Lip 25, 2006 10:15 pm ]

Jeśi chodzi o wiek zawałowy i udarowy to napewno zdrowi fizycznie nastolatkowie oraz każda inna osoba nie musi się obawiać.Pzedewszystkim regularne badania serca cisnienia itd.(badania ogolne)Ludzie musimy zrozumieć że życie mamy jedno a pozatym mamy XXI wiek wiec jeśli ktoś myśli ..."jestem zdrowy po co iśc do lekarza" jest w wielkim błędzie.Mamy prawo do bezpłatnych badań leczenia itd. dlatego badajmy sie i jeszcze raz badajmy i dbajmy o siebie.

Wracając do tych przykrych ale prawziwych faktów ze młodzi ludzi umierają na wylewy i zawały to należy stwierdzic że musiało byc coś tego przyczyną.Wrodzone wady serca nie leczone , samoistne nadciśnienie tętnicze i wiele wiele innych powodów które mogą być przyczyną zawału lub wylewu u tak młodych osób.Jest to przykre i choćby dlatego powinniś my o siebie dbac a jeśli bedziemy wiedzieć ze jesteśmy zdrowi to i samopoczucie bedzie lepsze a i nerwica odpuści w jakimś stopniu bo odpadne motyw myśłenia i zamrtwiania sie o swoje zdrowie.Pozdrawiam raz jeszcze :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko, a także wszyscy, których zainteresowałam tematem, dzieki za porady i słowa wsparcia. Bardzo się cieszę, że nie jestem sama z tym problemem. Czuję się coraz lepiej, choć skurcze się jeszcze zdarzaja, ale już nie tak nasilone. Fevarin chyba pomaga, choć biorę tylko pól tabletki zamiast całej. Może od jutra zaryzykuję prawidłową dawkę. To niesamowite, by nerwica tak nami kręciła! Teraz biore leki na serce Biosotal 40 no i ten antydepresyjny, do tego jeszcze jakiś na regulację pracy jelit, bo miałam wrażenie, że od wzdęc mam te dodatkowe skurcze. Kojarzyłam je z porą po posiłku-gdzies z godzinę po.Mam nadzieję, że wszystko powoli sie wyciszy i wrócę do normy. Chyba bez leków na razie bym sama sobie nie pomogła, Dobrze, że jednak wybrałam się na poradę do psychiatry. Nie ma co się tego bać, czy wstydzić. To choroba jak każda inna. Pozdrawiam Was i piszcie o sobie i swoim zdrowiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja juz k...... nie wyrabiaam z tym sercem!! Cały dzien jest do dupy czuje puls wszedzie na szyji na recach w palcach raz napieprza czuje jakies diwne przepływy w zyłach i tetnicahc takie ciepłe czasami ukłucia tez w łopoatce od tyłu i z przodu w klatce nie wiem juz do cholery od ok 2miesiecy codziennie mysle ze zawał dostane itp juz k.....nie wytrzymuje w wyzej wymienionym poscie pisałem jakie mialem badania były robione ok 5 miesiecy temu szlqk mnie juz trafia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy badanie echo serca jest doklade ??.

i czy po badaniu ekg robionym podczas ataku mozna byc pwenym ze serce jest ok mialem robione ekg podczas 2 atakow zawszw mowili ze jest ok tylko szypko bije i jeszcze ze mam zrobic jakiegos holtera ale zamiast tego zrobili mi echo serca i powiedzeli ze wszystko jest to .co mam robic dalej jeszcze jakies badania czy jest spoko??.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

echo jest dokładne a holter to taki aparacik który nosisz przez 24 h i rejestruje prace twojego serducha ,w ten sposób może wykryc wszystko co wcześniej nie zostało dostrzeżone(w holterze bardziej chodzi o rytm serca czyli wszelkie sprawy np z arytmią itp) natomiast echo pokazuje wszelkie zmiany fizyczne(oczywiscie jeżeli wogóle są) czyli problem np z zastawką , jakieś wypadanie płatka czy zastawki ,zresztą całe serducho dobrze widać na monitorze i specjalista wie co i jak!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj echo i ekg to podstawowe badania i w dodatku bardzo dokładne jakby miało coś wyjść to by wyszło na echo, a arytmia to nierownomierna praca serca i tak naprawdę mozna ją rozpoznac przez zwykłe badanie słuchawkami.Ja robiłam te dwa badania i jestem spokojna jakos żyję juz dość długo z róznymi objawami serducha i jeszcze nie umarłam! Jeżeli lekarz miał by jakieś podejrzenia względem ciebie to napewno skierował by cie na dodatkowe badania pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemy z sercem,zaburzenia rytmu,palpitacje,bole,sciski,to chyba norma w nerwicy lekowej-typowy i jeden z pierwszych objawow,ale to co dzialo sie z moim przyjacielem dzis w nocy juz mnie wykonczylo.

Nie moglam lezec ani na boku,ani na wprost,ani na brzuchu,dusilam sie i momentami serce jakby mi stawalo,dostawalam cos w rodzaju bezdechu,zatkania,ucisku klatki,serce walilo jak mlot a na dodatek bolala mnie cala lewa strona plecow i klatki piersiowej a lewa reka "podskakiwala" w bolesnych skurczach.Co za piekielna noc...Teraz tez oddycham z trudem,czuje ciezar na sercu.Wczoraj mialam maly zabieg chirurgiczny palca,ktory troche mnie zszokowal ale czyzby to bylo tego wynikiem?Nie mam zamiaru znow robic badan,mialam ekg,echo,badanie tarczycy i wszystko ok, ale kazdy sie chyba przeraza jak jego glowny narzad fiksuje :cry: Ktos mi tutaj doradzal magnez.Nigdy go nie bralam ale moze powinnam sobie kupic dla ukojenia...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonale cię rozumiem Moniczko, także jestem przewrażliwiony na punkcie swojego serca. Objawy miałem takie jak u Ciebie. Czy bierzesz jakiś lek na nerwicę? Mi pomógł Seroxat, jedna tabletka dziennie i po tygodniu czułem się jakbym wprowadził się do nowego ciała. Większość objawów nerwicy znikła, w tym także te sercowe.

 

UWAGA!

Objawy takie jakie opisałaś mogą być także przyczyną niedoboru Potasu. Zrób sobie badanie na zawartość potasu we krwi. Po pobraniu jeszcze w tym samym dniu będziesz znała wynik. Ja swego czasu miałem 3,2 tego składnika w organiźmie przy normie 3,8 - 5,0. Właśnie niedobór potasu może (ale NIE MUSI!) być powodem takich reakcji. Nie jest to niebezpieczne lecz napewno non-stop odczówa się dyskomfort.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

Opisze swoj przypadek i mysle ze cos mi wyjasnicie.

Aktualnie mam 25lat...w wieku 18 bolalo mnie serce poszlem do lekarza,mialem robione RTG,EKG,krew wszystko OK,ale lekarz mnie wyslal do kardiologa aby byc pewny i kardiolog zrobil mi badanie UKG-wszystko w normie ale okazal sie iz wypada mi przedni platek mitralny-kardiolog zapewniam mnie ze bardzo duzo ludzi ma taka wade i nawet o tym nie wie bo nie ma dolegliwosci....ale ja dopiero zaczalem miec,chodzilem coraz czesciej do lekarza,az sie wkurzylem i poszlem do prywatnej kliniki gdzie sa najlepsi kardiolodzy z Zabrza.Mialem UKG,EKG,Holter i bierznie-wyszlo wszystko OK-wrecz lekarz mnie "okrzyczal" ze sciemniam wtedy to bylo jeszcze przed wojskiem.Po tym badaniu za jakis czas bylem znowu u mojej lekarki na UKG dziwne znowu te wypadanie platka mitralnego?(sorrki za takie krecenie ale chce to dokladnie opisac) i znowu poszedlem do tej kliniki na badania ale teraz powiedzialem jak sprawa sie przedstawia,gosc bardzo dlugo robil mi badanie UKG echo sluchal (mysle ze to echo serca-podczas badania UKG) i znowu bylo wszystko OK i powiedzial ze moj platek sie ugina nieznacznie i w somie nie mozna dac takiej diagnozy i pogodzilem sie ze wszystkim bylo dobrze,ale od czasu do czasu mam takie napady jak pieczenie w klatce piersiowej,dusznice,bol ramienia i takie tam obiawy lek,ja sam dalem sobie diagnoze ze jest to nerwica lekowa,co Wy na to drodzy koledzy i kolezanki powiecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo dużo ludzi z wypadaniem płatka ma nerwicę a to dlatego że majac cały czas różne jazdy z sercem można naprawde dostać kręćka ! mnie tez mówili o wypadaniu płatka , jedni lekarze to potwierdzają inni nie ale tak naprawde mam już to wszystko gdzieś ! Moja rada zrobiłeś wszel;kie badania to sie nie wkrecaj , wit ,ziolka na uspokojenie trochę tech relaksacyjnych i już! ja z tym żyje już ponad 20 lat i nie umarłam pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o co chodzi z wypadaniem płatka ??? jak to zdjagnozowac i jaki sa objawy?

Serce sklada sie z komor w nich pracuja takie platki ktore sie nazywaja mitralne wydaje mi sie ze sa tez inne tetnicze?I one sobie tak pracuja otwieraja i zamykaja "wypadanie" jest wtedy gdy jeden z nich sie nie domyka.Diagnoza tylko UKG,a co do obiaw?Niektorzy ludzie wcale ich nie maja a zas drudzy maja ale wydaje mi sie ze dopiero po zdiagnzowaniu i tu bardziej dziala wtedy psychika bo czlowiek wie ze jest cos nie tak. Napewno z tego co lekarze mowili ta wade mozna nabyc ale nie zagrarza ona zyciu a co najlepsze nie leczy sie ja tylko magnezem.Mialem dwoch kolegow w klasie z ta wada i oboje poszlo do wojska,czyli chyba nie jest taka zla :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj bylem w aptece po zioła na uspokojenie i mowie ze chcę najmocniejsze jakie ma a ta aptekarka mowi ze powinienem isc do lekarz i leczyc to bo ziola nie pomagaja na serce i powiedzala ze rozwinie sie umnie choroba wiencowa co wy na to to jest mozliwe ??? ze nerwica moze sie przyczynic do rozwiniecia choroby wiecowej?? ale mnie pofilmowala:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SCUD

A co ta aptykarka skonczyla medycyne...nie znam sie na tym ale radze Tobie poczytac o nerwicy,nerwice leczy sie chyba psychotropami (co radze nie brac) no i psychologem. Ja kiedys bylem bardziej pograzony niz teraz i duzo przeszlem i wiem ze trzeba samemu z tym walczyc nie tabletkami (one uzalerzniaja) ziola (na mnie one juz nie dzialaja,ale nigdy nie siaglem po cos mocnego) i najlepiej zajac sie czyms znalesc jakies hobby!

 

...tak z zycia,ja kiedys bylem w aptece po tabletki od bolu zoladka czy cos takiego to bylo to aptekarka i powiedziala ze jestem chory na wrzody,jak bym bral moze tabletki na nerwy to moze bym byl na cos innego chory...chce przez to powiedziec ze w niektorych aptekach chyba pracuja niespelnieni lekarze i stawiaja jakas diagnoze,a nie zdawaja sobie sprawy ze przez takie cos moga klientowi jeszcze bardziej zaszkodzic bo tak jak np. Ty teraz sie zadreczasz!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SCUD

A co ta aptykarka skonczyla medycyne...nie znam sie na tym ale radze Tobie poczytac o nerwicy,nerwice leczy sie chyba psychotropami (co radze nie brac) no i psychologem. Ja kiedys bylem bardziej pograzony niz teraz i duzo przeszlem i wiem ze trzeba samemu z tym walczyc nie tabletkami (one uzalerzniaja) ziola (na mnie one juz nie dzialaja,ale nigdy nie siaglem po cos mocnego) i najlepiej zajac sie czyms znalesc jakies hobby!

 

Powiem ci tyle, że wiedza zwłaszcza aptekarek, które są w zawodzie już xx lat na tematy chorób, sposobów ich leczenia i skutków negatywnych i pozytywnych leków jest w baardzo wielu przypadkach o kilkaset razy większa od lekarzy - zwłaszcza tych bardzo młodych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×