[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice

[Damageed]

Eh mieszkalem w tym miescie 11 lat :/

[Agasaya]

KeFaS, to właśnie Gdańsk jest szary i be a w ogóle to co Ty masz za avatara

 

pannaAlicja, to zróbmy zlot w niedzielę rano

[Simpatico1]

weźcie choć raz się zabierzcie do Gdańska, zobaczycie że to zupełnie inny, lepsze świat od Gdyńskiej szarości

jak coś to nie piję, teraz już tylko bakam sobie radośnie z lufki tudzież bonga

 

 

Calkowicie zgadzam sie z przedmowca...

[Damageed]

Dla mnie Gdańsk nie ma w sobie nic ciekawego :)

[anielka13]

ja tam kocham Gdańsk - dla mnie jest wyjątkowy :) a Lipali to rock.. bilety? impreza za free jest tym razem :)

[Vilgefortz]

Czy my się dziś spotykamy? Po przeczytaniu komentarzy nie jestem w stanie sam sobie odpowiedzieć na to pytanie :).

[pannaAlicja]

Dziś już chyba nie...

Jakoś słabo nam wychodzi umawianie się w ten weekend...

[Gość]

Myślałem, że jak zajrzę to jakiś konkret zobaczę, ale cóż. Często bywa, że komuś nie pasuje, ale przecież jest jeszcze reszta osób...

 

To co powiecie na sobotę, 28 kwietnia?

[Agasaya]

ja jestem za

[pannaAlicja]

ja też

[Vilgefortz]

i ja

[Agasaya]

oł jeeeee

[Kiya]

Co do soboty się nie wypowiadam, bo co prawda mam akurat wolne, ale parę rzeczy do załatwienia, więc najwyżej się do Was podczepię. Ale może chętny ktoś bardziej kameralnie, np. w piątek?

[Gość]

Kiya, jakiś bifor organizujesz?

[Kiya]

Locust, bifor?

[Gość]

Kiya, before party...

[Kiya]

Ech, ta dzisiejsza młodzież...

[Śmiercionauta]

Chciałbym kiedyś mieszkać w Trójmieście.

[Gość]

Kiya, mówisz jak moja babcia...

[Kiya]

luk_dig, dlaczego?

 

Locust, nie wiesz kto jest po drugiej stronie

[Gość]

Kiya, starość to stan umysłu

[Śmiercionauta]

Lubię to miasto. Mam bardzo dobre wspominania związane z Trójmiastem, a do tego lubię morze. A także w Trójmieście mieszka moja bardzo dobra koleżanka.

[Kiya]

Locust, to ja jestem wieczną 40-tką/gimnazjalistką (zależy kiedy)

 

luk_dig, odwiedź koleżankę i przy okazji nas też

[kamilneo]

250 tabletek luminalu, czy to już czas, nie mogę się zdecydować, za oknem tak pięknie, słonecznie, do morza kawałek drogi, a ja zamknięty w 4 ścianach, boję się wyjść, boję się pokazać, boję się zagadać, boje się samego siebie. Jestem zmęczony, nie mam na nic ochoty, nie mam przyjaciół, ale za to mam nie tylko depresje ale i padaczkę ludzie sie tego brzydzą, czuję się obrzydzony, pozostawiony sam sobie, niczyj...

[pannaAlicja]

kamilneo, padaczka wcale nie jest obrzydliwa, jest chorobą jakich wiele. Depresja tak samo. Ciężko, na pewno, ale do wyleczenia. Ciężko zmienić tok myślenia, to proces... ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Warto się starać, Kamil. Nie poddawaj się. Przyjdź na następne spotkanie, poznasz nowych ludzi, oderwiesz się chociaż na chwilę. Nie można się zagłębiać i jeszcze bardziej nakręcać... Trzymaj się i nie poddawaj. Życie mamy tylko jedno i cholernie krótkie.