Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czemu młodzi ludzie umierają?


Paweł Szmit

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 12.02.2023 o 18:05, alone05 napisał:

Młodzi ludzie umierają na własne życzenie, pakują się w narkotyki, przedawkowują narkotyki i koniec życia.

 

W dniu 12.02.2023 o 18:58, Dryagan napisał:

Ale chyba z tym umieraniem to nie przesadzajmy - nie wiem czy więcej teraz młodych umiera na choroby krążenia niż kiedyś (wątpię). Może takie przypadki są bardziej nagłaśniane, bo jednak są nietypowe. Natomiast znacznie więcej jest obecnie problemów psychicznych wśród dzieci i młodzieży i więcej samobójstw. I chyba to jest zauważalnym problemem

 

Skoro już chcemy ciekawostki, to ja coś dodam od siebie. Pewnie @Dryagan jako historyk się przy okazji ucieszy 🙂

Więc... Jak dowodzą badania współczesnych demografów, śmierć dziecka była w Europie XVI-XVIII w. częstym doświadczeniem rodzin: co najmniej 1/4 dzieci nie dożywała pierwszego roku życia. Z powodu chorób tego okresu (odra, ospa, szkarlatyna, koklusz) i "chorób brudnych rąk" co drugie dziecko umierało przed piątym rokiem życia. Powszechność śmierci dzieci powodowała w niektórych krajach Europy Zachodniej zobojętnienie. Francuski filozof tamtego okresu, Michel de Montaigne (1533-1592), pisał: "I traciłem dzieci, ale w wieku niemowlęcym, dwoje lub troje, jeśli nie bez żalu, to bez przykrości".

 

Na tle naszych czasów widać ogromną rozbieżność. Dlatego masz rację @Dryagan. Nie przesadzajmy! Martwmy się i odpowiadajmy za siebie samych. Po prostu! Po co sobie zaprzątać głowę takimi zmartwieniami. Trzeba słuchać swojego ciała, obserwować, a nie dopowiadać sobie kolejne choroby do paru pospolitych objawów i się coraz bardziej nakręcać jak spirala.  

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Palkrolik

Bo świat jest poje...any. ostatnio oglądałem filmiki z Afryki. Jak tam małe dzieci wyglądały 😭 szok. Same kości i skóra, brudne, ledwo ubrane, wolontariusze karmili ich woda i chlebem to wyglądało  naprawdę strasznie. 😭 Czemu w świecie jest taka skrajność że jedni opływają w luksusach a dzieci umierają z głodu... To niesprawiedliwe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ludzie wolą się bić niż nakarmić głodnych. Życie jest w sumie takie krótkie, a zawsze się znajdzie jakiś oszołom, który będzie chciał podbijać inne ziemie. Gdyby nie wojny i ciągłe zbrojenie się i niesprawiedliwy podział dóbr, żarcia starczyłoby dla wszystkich. Ludzie to paskudne istoty są z zasady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też wydaje mi się, że po części takie są prawa natury i całego tego świata zarazem. Myślę, że tu nie tyle chodzi o niesprawiedliwość, ale bardziej o to, że pewne osoby mają większą siłę przebicia od osób, które rodzą się z natury słabsze i mniej dostosowane, przez co życie skazuje je na większe próby i mają mniej odwagi by przeciwstawić się temu całemu złu jakie je dotyka. Ale podobno wszystkiego można się nauczyć... 

 

Też myślę, że nie ważne w jakim świecie się urodzimy - bogatym czy biednym, to i tak będą różne problemy. W Rogu Afryki jest bieda i głód, bo też jest to jedno z najsuchszych miejsc na świecie, brakuje wody pitnej i żywność łatwo się psuje w takich warunkach. A u nas w Trzecim Świecie jest z kolei pęd i gospodarka, każdy żyje jak mu się podoba, kiedy ma "to coś". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dryagan nie wojny to jest wina, to jest wina chorych praw które ludzie sobie ustalili - pieniadz pieniadz pieniadz nic wiecej sie nie liczy. My mamy ziemniaki, musimy wyrzucać połowe zbiorów ponieważ są albo mm za duze, albo mm za male, albo jest ryska! Do smieci! Biedronka nie przyjmie. I tak w kazdym gospodarstwie. Jak bylam u goscia co skupuje i dostarcza na markety, widzialam tam stosy STOSY pomidorów, slicznych, czerwoniutkich - no ale na odpad - ponieważ nie mialy idealnego ksztaltu do marketow. Dramat. Spokojnie bysmy wyzywili cala planete, ale po co karmic glodnych, nie lepiej robic biznesy i sie bogacic i wygodnie zyc sobie w europie albo stanach lol

 

@MarekWawka01 kraje Trzeciego Swiata to wlasnie te biedne, slabiej rozwiniete kraje;) my jestesmy Bogata Połnoc, oni Biedne Poludnie

 

jak sie patrzy na to co czlowiek wyrabia na swiecie - co sie dzieje na swiecie - to tylko jedno pytanie sie nasuwa, gdzie jest Bog...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dalja napisał:

Jak sie patrzy na to co czlowiek wyrabia na swiecie - co sie dzieje na swiecie - to tylko jedno pytanie sie nasuwa, gdzie jest Bog

Moim zdaniem pojęcie Boga zostało tak samo wykorzystane przez ludzi jak ludzie wykorzystują samych siebie i religie . Jeśli chcesz poznać inne wyobrażenia Boga i to polecam książki np „Przebudzenie” Anthony De Mello . Dla mnie ludzkie mózgi nadały sobie prawa bycia wyższą istotą tego świata którą wcale nie są , mogą być ale potrzebują jeszcze lat ewolucji , może kiedyś nasze mózgi wyewoluują na tyle , że przestaniemy obracać się przeciwko Bogu , a może po to jest nasza obecność tutaj , żeby wyprowadzać boskie dzieło ze stanu równowagi a byt wyprowadzony ze stanu równowagi jest zmuszony do poprawy swojej jakości żeby przetrwać , jakby nie patrzeć to jest jak jest bo nie jest inaczej czyli i tak jest dobrze 🙂 ja dla komfortu  swojego życia psychicznego ufam „Bogu” w rozumieniu tego wszechświata a nie wierzę w myśli wytworzone przez ludzkie mózgi , na razie jestem na takim etapie i zobaczymy jak będzie dalej 

 

Edytowane przez Robinmario

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Robinmariow jaka postać Boga ktoś wierzy, nie ma znaczenia. Jednak coś jest, jest coś po śmierci, my nie wiemy na czym to polega. Natomiast pytając gdzie jest Bóg, retorycznie, bardziej wyrażam żal i niezrozumienie. Dlaczego Bog/energia/coś ingeruje w małe cuda a nie może powinąć nogi agresorom, widzi cierpienie jakie gotują ludzie ludziom i nic. A małe cuda? Znajoma miała wadę kręgosłupa, juz na tyle się pogłębiła ze była uciążliwa i niebezpieczna- miała iść na operacje. Jeden, drugi, trzeci chirurg to samo mówił, w tym jeden z lepszych w kraju. Przychodzi ostateczna kontrola i jej mowi że wada się cofnęła, operacji już nie trzeba... że nie dowiary, jak cud, cóż lekarze na stole operacyjnym widzą zapewne wiele wiele cudów, sami ratują ludzi ale czasem to "cud" ratuje

 

A co do tematu, świat jest niesprawiedliwy, mlodzi ludzie to mlodzi ludzie, tak im się nalezy żeby sobieie pożyć... A starcy męczą się w chorobach, niesprawni, modlą się o śmierć, a nie przychodzi. Nie wiem, ciężko choć troszkę zrozumieć, ale jesteśmy częścią natury, przyrody, rządzą nami takie same prawa jak zwierzętami czy roślinami. Masz racje @Robinmarioczłowiek sam się za Boga na ziemi uznaje, a tak naprawdę od niego nic nie zalezy, jest prochem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Dalja napisał:

w jaka postać Boga ktoś wierzy, nie ma znaczenia.

Moim zdaniem ma znaczenie , kiedyś wydawało mi się , że Bóg to jest postać która ocenia i której należy się bać , i będzie karać za złe uczynki  , teraz myślę , że Bóg to jest to wszytko co widzę , czuję , co mnie otacza ze wszystkim co uważam za dobre i nie dobre , cały ten wszechświat który nie ocenia , nie karze tylko dał Ci życie , rozum i wolność korzystania ze wszystkiego , jak tego użyjesz takie będziesz mieć myśli , ja staram się dbać o te radosne 🙂

Edytowane przez Robinmario

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio często trafiam na takie dziwne wiadomości dlaczego gdzieś tam ludzie np głodują. Podobno za to są odpowiedzialne różne firmy typu coca cola, Nestle, Shell itp. Nie pamiętam teraz która firma wykupiła prawo do wody gdzieś tam. Okazało się że przez to zwykli ludzie nie mają tej wody, do tego dają im mleko modyfikowane dla dzieci żeby mieć zysk z tego, bo najpierw im dają za darmo a jak wiadomo tanie nie jest i jest do tego potrzebna woda, a okazuje się że butelka wody to jest koszt 2 dolary gdzie ludzie tam przez cały dzień pracy dostają tylko ileś tam centów. Do tego mają dostęp tylko do zanieczyszczonej wody przez którą umierają. Zresztą wrzucę wam kilka screenów i to tylko dwóch firm 😏 zresztą nie wiem czy wiecie ale niemal wszystkie szczepienia i leki są testowane właśnie w krajach trzeciego świata co znacząco wpływa na zdrowie a nawet życie tych ludzi. 

 

Screenshot_2023-02-20-10-47-27-86_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Screenshot_2023-02-20-10-47-52-83_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Screenshot_2023-02-20-10-48-39-00_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Screenshot_2023-02-20-10-49-40-64_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Screenshot_2023-02-20-10-50-22-33_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Screenshot_2023-02-20-10-50-53-07_1c337646f29875672b5a61192b9010f9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Robinmario ach, tak ma znaczenie dla nas ogromne. Chodzilo mi ze nie ma znaczenia takiego hmm "ogolnego", w sensie niezaleznie w co wierzysz takie same rzeczy nam sie przytrafiaja i kazdy pojdzie do piachu

 

@Szczebiotka o tak tak!! własnie, koncerny, robia pieniadze, polityka jest robiona pod nich, a ludzie wyzyskiwani. A nestle to nie jest tylko płatki i kakao.... ja tak kiedys myslalam,. A nestle to najwieksza korporacja na swiecie, wiekszosc producentow to wszystko podlega pod nestle. To jest wrecz przerazajace, jak czlowiek uswiadomi sobie jakim jest pionkiem

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalja napisał:

kazdy pojdzie do piachu

Może bardziej jego ciało zmieni postać chociaż ciągle zmienia , najpierw ukształtuje bardzo ciekawą formę człowieka a później ta forma się rozpadnie i pojawi się nowa , kto wie , może równie ciekawa 🙂 , tylko te myśli gdzieś ulegną rozpadowi i ciagle je chcemy zamieniać w trwałą materie 

 

Godzinę temu, Dalja napisał:

To jest wrecz przerazajace, jak czlowiek uswiadomi sobie jakim jest pionkiem

Ja to myślę , że to uwalnia jak uświadomię sobie jakim jestem pionkiem , zdejmuje to ze mnie odpowiedzialność za losy tego świata 

 

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał:

 

Ja ostatnio często trafiam na takie dziwne wiadomości dlaczego gdzieś tam ludzie np głodują

 

Jeśli natura stworzyła człowieka takiego jakim jest i wyposażyła go w mechanizmy jakie ma to widocznie jest to potrzebne , jeśli nie mamy wroga naturalnego który by nas utrzymywał w ilości odpowiedniej dla łańcucha życia to sami siebie eliminujemy , tak to ostatnio przyszło do głowy , taki mechanizm ewolucji i rozwoju 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Robinmario napisał:

Jeśli natura stworzyła człowieka takiego jakim jest i wyposażyła go w mechanizmy jakie ma to widocznie jest to potrzebne , jeśli nie mamy wroga naturalnego który by nas utrzymywał w ilości odpowiedniej dla łańcucha życia to sami siebie eliminujemy , tak to ostatnio przyszło do głowy , taki mechanizm ewolucji i rozwoju 

No tak, eliminujemy sami siebie, aczkolwiek jest przeludnienie na ziemii od ladnych dziesiatek lat. W tym roku przekroczylo/ma przekroczyc 8 mld... ale ja się będę upierać, że jeśli ci ludzie dają rade przetrwać w tym przeludnieniu w tych biednych krajach, to dlaczego mieliby nie dac rady przetrwac w rozwinietych miastach, zyjac w lepszych warunkach? Patrzmy na Chiny czy Japonie, te miasta gdzie ludzie zyja w domach budowanych ze specjalnych materiałów by pomiescily jak nawjiecej mieszkan jedno na drugim, i jakos tam zyja hmm 

Do tego dodajmy tereny niezaludnione jak cala Syberia, prerie w ameryce, puszcza amazonska itp jest tyle obszarow na ktorych moga sie ludzie osiedlic (inna sprawa jaki to by mialowplyw na klimat ziemi, ktrory tak czy siak juz bezpowrotnie zepsulismy to jaka roznica) co myslicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dalja napisał:

(inna sprawa jaki to by mialowplyw na klimat ziemi, ktrory tak czy siak juz bezpowrotnie zepsulismy to jaka roznica

Ja myślę , że ludzie przypisują sobie za duże możliwości w możliwości psucia świata , Ok jeśli coś psujemy to głównie swój komfort życia a bardziej swoje myśli na temat komfortu życia , czy dla natury ma znaczenie czy ludzie są czy ich nie będzie , ja myślę że jakby miało ich nie być to by ich nie było , pewnie kiedyś też wyginą jak inne prehistoryczne gatunki , pozostaje mieć radosne myśli i cieszyć się z nich 

 

8 godzin temu, Dalja napisał:

co myslicie?

„Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga , a działaj jakby wszystko zależało od ciebie”  - Ignacy Loyola 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Robinmario napisał:

Ja myślę , że ludzie przypisują sobie za duże możliwości w możliwości psucia świata , Ok jeśli coś psujemy to głównie swój komfort życia a bardziej swoje myśli na temat komfortu życia , czy dla natury ma znaczenie czy ludzie są czy ich nie będzie , ja myślę że jakby miało ich nie być to by ich nie było , pewnie kiedyś też wyginą jak inne prehistoryczne gatunki , pozostaje mieć radosne myśli i cieszyć się z nich 

O tak, dinozaury!!! takie piękne i potęzne

7 godzin temu, Robinmario napisał:

„Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga , a działaj jakby wszystko zależało od ciebie”  - Ignacy Loyola 

Ładny cytat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat mocno wgłębiam się w teologię, zaczynałem jaki człowiek niewierzący. Później stałem się agnostykiem, teraz wiem, że jest Bóg. Nauka dochodzi do takiego momentu, że nie jest w stanie odpowiedzieć na wiele pytań co do powstania świata i wtedy wielkie mózgi naukowcy zaczynają naciągać fakty wykluczając Boga. Robią to w sposób bardziej tandetny niż wyznawcy religii. Nie może być przypadku w tym jak ten świat wygląda. Woda, słońce, pożywienie, miłość to na pewno nie skutek atomów. Nie będę wspominał już, że choćby Ewangelie dla katolików są bardziej potwierdzone historycznie niż na przykład pisma filozofów greckich, w których autentyczność świat nauki nie wątpi. Całun Turyński i wiele innych zjawisk nie da się wytłumaczyć racjonalnie. Tego nie mamy na tacy, trzeba się zatrzymać i rozejrzeć, wtedy znajdziemy znaki. Co do zła, na które rzekomo pozwala Bóg. To nie On jest sprawcą zła, ale ludzie, którzy mają wolną wolę. Jestem katolikiem, ale oczywiście szanuję każdą religię, bo Bóg jest jeden. 

PS @Szczebiotka zazdroszczę Ci tej pracy. Super sprawa. Jeszcze po łacinie 🥰 Pozdro. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, chester napisał:

 Co do zła, na które rzekomo pozwala Bóg. To nie On jest sprawcą zła, ale ludzie, którzy mają wolną wolę. 

Tak, tak się to tlumaczy bo to prawda. Bóg nie sprawia zła ale mu nie zapobiega. Więc jakby nie patrzac, nie robienie niczego żeby czemus zapobiec jest cichym przyzwoleniem. Nigdy tego nie zrozumiem. Tez jestem katolikiem.

Z drugiej strony na ziemi panoszy się zło czyli szatan jest silny, zaś przegra on ostatecznie dopiero po końcu świata I zwycięży dobro nad złem. Motyw swoją drogą powielany w wielu kulturach, patrz mitologie etc. Więc skoro walka trwa, znaczy ze Bóg na nią pozwala, bo nie można powiedzieć że by nie wygrał bo skoro ma być wszechmocny to co? Pozwala na walkę, na cierpienie, dla wyższych celow. Ale mi się to zupełnie nie podoba, bo cierpią zawsze niewinni, nawet tak małe osóbki co nawet nie umieją sobie wytłumaczyć sensu cierpienia tak jak człowiek dorosły... i to mi się bardzo nie podoba, to podejście z góry brrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szatan, zło, nieświatło może wygrać jedynie gdy miłość zniknie z tego świata. To zależy od nas, nie jesteśmy pionkami, od których nic nie zależy, bo ktoś może czegoś chcieć i wydawać rozkazy, ale potrzebni są ludzie którzy będą się do tego bezrefleksyjnie stosować.


Dobrze pamiętam osoby, które były dla mnie bardzo miłe bez powodu, np. nauczycielka od chemii, z którą chemia nie była ani trochę trudna, bo wiele razy powtarzała ważne rzeczy i na końcu też pytała się czy jeszcze raz czegoś nie powtórzyć. Albo koleżanka z klasy, która jak zaważyła że nie nadążam zapisać notatek i zerkam do jej zeszytu, to gdy chciała przewrócić kartkę na czystą stronę, to na luzie i z uśmiechem pytała się " przepisane?! " 
To było fajne i w takich chwilach człowiek nie zamartwia się, nie myśli o swoim trudnym dzieciństwie. A nawet wydaje się, że może góry przenosić. 
Jest taka fajna polska piosenka która dobrze, że tak powiem to tłumaczy, Akurat utwór: lubię mówić z tobą

To prawda, że jako jednostki nie możemy zdziałać zbyt wiele, ale możemy się jednoczyć. Jest przecież wiele takich pięknych przykładów, inicjatyw które dzieją się również dzisiaj.
Głowa do góry

PS: "Dwóch ludzi wyglądało przez więzienne kraty; Jeden widział błoto, drugi widział gwiazdy" - Bolitho William

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dalja napisał:

Tak, tak się to tlumaczy bo to prawda. Bóg nie sprawia zła ale mu nie zapobiega. Więc jakby nie patrzac, nie robienie niczego żeby czemus zapobiec jest cichym przyzwoleniem. Nigdy tego nie zrozumiem. Tez jestem katolikiem.

Z drugiej strony na ziemi panoszy się zło czyli szatan jest silny, zaś przegra on ostatecznie dopiero po końcu świata I zwycięży dobro nad złem. Motyw swoją drogą powielany w wielu kulturach, patrz mitologie etc. Więc skoro walka trwa, znaczy ze Bóg na nią pozwala, bo nie można powiedzieć że by nie wygrał bo skoro ma być wszechmocny to co? Pozwala na walkę, na cierpienie, dla wyższych celow. Ale mi się to zupełnie nie podoba, bo cierpią zawsze niewinni, nawet tak małe osóbki co nawet nie umieją sobie wytłumaczyć sensu cierpienia tak jak człowiek dorosły... i to mi się bardzo nie podoba, to podejście z góry brrrr

Moim zdaniem to zależy od zdefiniowania  Boga , jeśli uznasz go za jednostkę świadomą która zarządza , to można próbować go pojmować swoim rozumem ale jak ma się rozum ludzki do Bożej świadomości . Ja zdefiniowaniem Boga jako wszystko to co widzę i czuję dookoła , tą moc która kryje się za każdą cząstką tego świata , wtedy nie mam pretensji do wody , słońca , piasku , drzew , że ludzkie umysły robią sobie krzywdę , robią bo taka jest ich świadomość i chwilowe potrzeby , tak zostaliśmy ukształtowani przez naturę , dobro i zło jest w naszej głowie , to tam odbywa się ciągła walka , zło to ból , strach ,  a dobro to radość . Niczym te dwa wilki . Jesteśmy naturą w postaci człowieka , z możliwością oceniania swoich poczynań na podstawie zapisanych wzorców , często nieprawdziwych . Sami robimy sobie piekło i raj we własnej głowie  , czy nie było życie rajem jak nie było myśli , dopiero jak człowiek pomyślał , że jest nagi to zaczął się bać , lęk generuje piekło . Nieświadomy organizm zje jabłko z zakazanego drzewa bo jest głodny , myślący człowiek zje jabłko i krytyczne myśli stworzą mu piekło . A niewinne osóbki , cierpią psychicznie jeśli chcą od życia więcej niż to co mają , to my dorośli cierpimy bo chcemy , żeby rzeczywistość była inna , taka jaką nasze myśli kreują i z tego porównania rodzi się ból . Dziecko cierpi jeśli nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb , to my później te potrzeby w nich rozbudowujemy  i wmawiamy , że ich niespokojnie powinno powodować ból .  Moje ostatnie motto , żyj a ocenę zostaw w rękach Boga . 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×