Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam,

już kilka lat nie pisałem w tym temacie bo udawało się ogarniać rzeczywistość 'na czysto', ale nastał moment w którym znowu muszę się wspomóc czymś chemicznym. Podobnie jak ostatnio (czyli jeśli dobrze pamiętam w 2010) zaczynam brać Rexetin.

Zaczynałem 6 dni temu od 10mg, dzisiaj wszedłem na 20mg. Wczoraj rano miałem kosmos przez 15-20 minut. Taki atak jakiego dawno nie było. Ale przeczekałem, pojechałem na zakupy żeby zająć myśli i się uspokoiło. Swoją drogą niezły paradoks. Dawniej ataki były najczęściej właśnie gdzieś na zewnątrz np. właśnie na zakupach. Po to brałem paroksetyne, żeby móc wyjść. Teraz znowu ataki zdarzają się wszędzie, ale wychodzenie gdzieś zazwyczaj wpływa na mnie korzystnie. Liczę, że przez miesiąc lek zadziała jak trzeba, bo czeka mnie sporo wyjazdów pod koniec maja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam,

już kilka lat nie pisałem w tym temacie bo udawało się ogarniać rzeczywistość 'na czysto', ale nastał moment w którym znowu muszę się wspomóc czymś chemicznym. Podobnie jak ostatnio (czyli jeśli dobrze pamiętam w 2010) zaczynam brać Rexetin.

Zaczynałem 6 dni temu od 10mg, dzisiaj wszedłem na 20mg. Wczoraj rano miałem kosmos przez 15-20 minut. Taki atak jakiego dawno nie było. Ale przeczekałem, pojechałem na zakupy żeby zająć myśli i się uspokoiło. Swoją drogą niezły paradoks. Dawniej ataki były najczęściej właśnie gdzieś na zewnątrz np. właśnie na zakupach. Po to brałem paroksetyne, żeby móc wyjść. Teraz znowu ataki zdarzają się wszędzie, ale wychodzenie gdzieś zazwyczaj wpływa na mnie korzystnie. Liczę, że przez miesiąc lek zadziała jak trzeba, bo czeka mnie sporo wyjazdów pod koniec maja.

 

Shadow, ja mam bardzo często ataki właśnie w domu, przed wyjściem lub wchodząc do domu (przy otwieraniu drzwi napada mnie lęk) dziwne to jest, kiedyś tak nie miałam...

 

-- 21 kwi 2015, 13:16 --

 

40 mg to gruba pajda .

 

i ja łykam 40 - dopiero zaczęła taka dawka pomagać - 20 było za mało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czarnygrubykot, na 40mg paroksetyny nadal tak Ci sie dzieje? Czy mówisz o wcześniejszych przeżyciach?

 

przy 40 mg nie mam codziennie lęków... wcześniej miałam napady każdego dnia.. dlatego pisałam, że 20 mg nie sprostało.

 

Lęki wciąż mam (vide dzisiaj w nocy leżąc w łóżku i gapiąc się w sufit) niestety dopiero zaczęłam psychoterapię i dawkę 40 mg biorę niecały miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, po tej przygodzie z Sertralina bylam juz podlamana i myslalam ,ze nie ma juz nadzieji... pozniej zaczelam czytac, ze wlasnie paro jest najlepsza na leki - chociaz wiadomo nie kazdemu pomoze ten sam lek...

i po paru miesiacach brania Sertraliny- byla juz taka masakra, ze ataki mialam co chwile... a jak musialam gdzies wyjsc to juz nawet benzo mi nie pomagalo...

teraz jestem 10ty dzien na paro i nie wiem czy to nie troche autosugestia, ale bylam w urzedzie bez brania benzo!! i na spacerze z Corka (fakt, krotkim 15 minut) ale bylam! i bez tego wrazenia, ze upadne... tylko gdy zaszlysmy do malego sklepu to w kolejce znow mialam takie wrazenie, ze musze wyjsc, bo upadne...

ale mam wielkie nadzieje w tym leku, ciagle nad soba pracuje i wierze, ze razem z lekami bedzie mi latwiej wrocic do funkcjonowania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale mam wielkie nadzieje w tym leku, ciagle nad soba pracuje i wierze, ze razem z lekami bedzie mi latwiej wrocic do funkcjonowania...

Mili89, to co opisujesz to są wyrażne zwiastuny tego ,że lek jest trafiony i zaczął Cie leczyć . Miałem podobnie , z tym ,że nawet szybciej i na niziutkich dawkach . I u Ciebie powoli ( pamiętaj ,że mogą Ci sie jeszcze zdarzać chwilowe kryzysy nawet na Paro ) ,lek przywróci Cię do funkcjonowania . Pamietaj ,żeby brać go z głową i w MINIMALNYCH DAWKACH , acz jeszcze skutecznych . Wysokie dawki na tym leku to wiele niepotrzebnych uboków , które nie są potrzebne . Lepiej podratować się dorażnie benzo , niż wchodzić z tym lekiem na wyższy pułap dawki .

A jakie teraz dawki leku bierzesz ?

Dobrze by było jakby Ci lekarz do Paro przepisał Lamotryginę .

To dobry stabilizator . Na zagranicznych Forach ten MIX ( jak piszą ) sprawdza się znakomicie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Leki zrobią ostry rozpierdol kobiecie w ciąży, sądzę że nawet dla ludzi dorosłych też mają zły wpływ na organizm, i przy braniu długim rozpierdala człowiekowi mózg jeszcze bardzie i sądzę, że jest to już nieodwracalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, teraz biore 10 mg, przez tydzien bralam 5 mg a teraz od 3 czy 4 dni biore 10mg i troche leki sie nasilily- zwialam dzis z marketu, do ktorego i tak powinnam wogole nie wchodzic... ale po Corke do przedszkola chodze juz normalnie ...

jak myslisz, czy teraz to wlasnie takie nasilenie lekow ? w sumie atak mnie zlapal w sklepie jak zawsze, ale poprostu z niego wyszlam zostawiajac meza w kolejce do kasy...

troche mnie to zasmucilo, ale ogolnie czuje sie lepiej...

a co do dodatkow do tego leku to moj lekarz jest tak ostrozny, ze nawet hydroxyzyny nie chcial mi do tego przepisac :/ mam cloranxen z polski od lekarza i hydroxyzyny resztke chociaz akurat hydro mnie tylko usypia...

cloranxen biore raz, gora dwa razy na miesiac w dawce 5 mg jak mam isc na jakies zakupy... albo do urzedu, ale ostatnio ataki zdarzaly sie mimo wziecia cloranxenu...

dzis bylam 1 raz w duzym markecie bez brania benzo (no ale ucieklam)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nedo0000, moim zdaniem 40 mg na poczatek to za duzo, zacznij od 20 mg i zobaczysz- czasem mniejsze dawki maja takie samo dzialanie, a mniej efektow ubocznych... nie wiem skad to przekonanie, ze wieksze dawki= super szybki efekt...kazdy lek potrzebuje czasu na rozkrecenie sie, nie ma co w siebie pchac kosmicznej dawki na sile...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nedo0000, moim zdaniem 40 mg na poczatek to za duzo, zacznij od 20 mg i zobaczysz- czasem mniejsze dawki maja takie samo dzialanie, a mniej efektow ubocznych... nie wiem skad to przekonanie, ze wieksze dawki= super szybki efekt...kazdy lek potrzebuje czasu na rozkrecenie sie, nie ma co w siebie pchac kosmicznej dawki na sile...

No ale jak wiadomo ocd leczy sie wysokimi dawkami ssri ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Leki zrobią ostry rozpierdol kobiecie w ciąży, sądzę że nawet dla ludzi dorosłych też mają zły wpływ na organizm, i przy braniu długim rozpierdala człowiekowi mózg jeszcze bardzie i sądzę, że jest to już nieodwracalne.

 

Paroksetyna nie jest dobra w ciąży, żaden lek nie jest dobry, nawet regularne branie aspiryny. Jednak są leki z mniejszym zagrożeniem wystąpienia wad u dzieci. Co do tego, że przy długim braniu rozpie... się człowiekowi mózg to też takie generalizowanie. Tak samo, jak wieloletnia nie leczona depra, bądź nerwica też rozpie... mózg, może nawet gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, teraz biore 10 mg, przez tydzien bralam 5 mg a teraz od 3 czy 4 dni biore 10mg i troche leki sie nasilily

Mili89, nie ma podstaw do obaw . To ,że tak sie dzieje jak to opisujesz to wyrażny znak ,że lek wziął się za leczenie u Ciebie wadliwych mechamizmów odpowiedzialnych za lęk . U mnie na początku wchodzenia z lekiem to było bardzo silne nasilenie sie natręctw . Trwało to jakis czas dłuższy ,aż w koncu natręctwa zniknęły bezpowrotnie ( szczególnie te natręctwa , które najbardziej mi dokuczały ) . Pamiętaj teraz , bys nie dała sie nabrać na zwiększenie dawki( bo lęki sie znowu pojawiły ) . Tutaj to nie jest tak " im więcej tym lepiej " ,bo gdybys teraz zwiększyła dawkę leku to lęków byłoby jeszcze więcej i bardziej bolesnych ( głębszych ) . Pozwól sobie na co najmniej 3 miesięczny "romans" Z Paro , ale na dawce nie większej niż 10mg. Zobaczysz ,że to starczy . Twierdzę tak , ponieważ bardzo dobrze zareagowałas na lek przy jego dawce 5mg .

Brałem ten lek około 4 lat dzień w dzień i w przeróżnych dawkach i znam go jak nie jeden ( nieskromnie mówiąć ) na Tym Forum . Obecnie jadę na dawce 5mg z tym lekiem ( schodze z Niego ) .Na takiej samej dawce zaczynałem z tym lekiem , to prawie tak samo jak wchodzenie na górę - na Górze znajduje się Skarb zwany Zdrowiem - na tej Górze trza nabrać sił i zdrowia , a potem trzeba zejść z tej Góry , ale juz w lepszej formie .

Aktualnie wchodze na Górę zwaną Brintellixem . Juz sama cena tego leku sugeruje ,że na szczycie znajdę dużo "kosztowności " :mrgreen: .

Pozdrawiam.

Mam dziś humor nie lada ;)

Powodzenia .

W razie co pytaj ;)

 

-- 24 kwi 2015, 13:11 --

 

Leki zrobią ostry rozpierdol kobiecie w ciąży, sądzę że nawet dla ludzi dorosłych też mają zły wpływ na organizm, i przy braniu długim rozpierdala człowiekowi mózg jeszcze bardzie i sądzę, że jest to już nieodwracalne.

 

______

Ja znowu to bardziej bym się u siebie obawiał stanu i jakości wytrutych , skołowanych , spier-dolonych przez lata wszelka chemią " leczniczo -psychotropiczą " swoich plemników .

Patryk Ty też o tym pomyśl ;) , a żonę ( do rodzenia swego Potomstwa ) znajdż normalną ( nie psychiczną ) i taką co nie zasuwa na śniadanie Paroksetyny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nedo0000, wygralam jak juz ;)

 

Kalebx3, dziekuje za odpowiedz!

mam brac 10 mg przez nastepny miesiac i po miesiacu mam wizyte u lekarza kontrolna...

dzisiaj wzielam cloranxen 5 mg i smigalam po sklepach tych mniejszych normalnie, wczoraj bez benzo ucieklam ze sklepu jak w amoku jakims :/

nie zamierzam zwiekszac dawki, bo wiem ze te 10mg moze mi wystarczyc...

pamietam jak po 4 miesiacach sertraliny 50mg poprosilam lekarza o zwiekszenie dawki a on proponowal zmiane leku a ja twardo ze chce 100mg i po tych 100 mg mialam takie jazdy ze jak zmienilam sertre na paro to dopiero zaczelam odpoczywac od tego co sie dzialo... :zonk:

 

a ktoro benzo polecasz doraznie (raz-dwa w miesiacu) na stresujace sytuacje ?

ja mam cloranxen 5 mg ale troche dlugo u mnie trwa zanim czuje jego dzialanie...

 

a ile czasu moze trwac takie nasilenie lekow ? przepraszam, ze pisze bez polskich znakow, ale mam angielska klawiature...

kurcze, to ja jestem tez psychiczna ... :roll: dobrze, ze dziecko juz urodzilam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, proszę o pomoc i wszelkie odpowiedzi... Jestem studentem i chłopakiem.

Zażywam 10 mg paroksetyny juz ponad 2 lata, zakochalem sie w dziewczynie jakis miesiąc temu... bylem dla niej w stanie zrobic wszystko, ona tez dla mnie, zakochalismy sie w sobie... przeszlo mi to uczucie po niespełna 3 tygodniach... co za przeklęty lek!? Dlaczego to przeszlo... Chodzi o dopaminę. Jak można to odblokowac i jakie macie sposoby na zwiększenie libido? Proszę o odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×