Skocz do zawartości
Nerwica.com

PTSD po psychoterapii


Gość To_ja_Hachiko

Rekomendowane odpowiedzi

Gość To_ja_Hachiko

Witam...

wiem, jeśli mi ktoś tu odpisze, to będzie racjonalizować itp itd, ale to mi po prostu nie daje spokoju i wywołuje ciągłe myśli samobójcze już od prawie roku, a przez moją sytuację życiową nie jestem w stanie w żaden sposób ustalić jaka jest prawda... Moj umysł na okrągło podrzuca mi milion różnych scenariuszy, ale z braku danych nie jestem w stanie ustalić, która wersja jest prawdziwa, a przez to doznaję takich traumatycznych emocji, że jestem zmuszona każdy ten prawdopodobnie nieprawdziwy zbieg okoliczności z osobna przepracowywać tak jakby był rzeczywisty.

 

Otóż kiedyś chodziłam na psychoterapię i równolegle nawiązałam kontakt z kimś przez Internet. Po czterech latach niemalże wypaliło mi mózg jak mi się przypominało o czym z tą osobą pisałam... I raz, że ciągle doświadczałam różnych synchroniczności to dwa ciężko mi uznać, że wszystko można uzasadnić tym zjawiskiem, stąd niepokój... A chodzi o to, że ta osoba cały czas mi zadawała takie pytania, że można by uznać, że wiedziała o czym mogłam mówić na psychoterapii i mogła chcieć mnie wybadać... W dodatku już na wstępie mogła mnie oszukać w fundamentalnej dla mnie rzeczy, czyli co do miejsca swojego zamieszkania. Po tym kontakcie cały czas mnie spotykały sytuacje, które nasuwały wnioski, że to co pisałam nie czytała jedna osoba, tylko padłam ofiarą intrygi jak jakiś Truman w show. A jeszcze inna opcja taka, że przeczytałam w internecie, że google podsłuchiwało swoich użytkowników w celu udoskonalenia swojej aplikacji asystenta, akurat w tym samym przedziale czasowym, kiedy chodziłam na psychoterapię... A jeszcze znając swoje szczęście i to, że wszyscy ludzie jakich w życiu napotykalam, to choćby nie wiem jak poprawni na początku znajomości się nie wydawali, to koniec końców okazywali się projekcją klonów mojej matki, brata i innych chorych psychicznie członków mojej rodziny. Także kto wie, czy przy moim szczęściu nie spotkało mnie to wszystko na raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

Ja wiem jak to brzmi 🙂 nie ma sprawy, ale ze swojej strony zalecam zapoznać się trochę z psychologią Jungowską zamiast siedzieć i czytać tylko o objawach chorób psychicznych ;) ja wiem, co mi stwierdzono

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

Takie są konsekwencje niestety, gdy się pisze obcej osobie przez internet bardzo osobiste rzeczy z historii swojego życia i nigdy nie dochodzi do spotkania, bo Cię zaskakuje choroba fizyczna i pozamiatane.

Edytowane przez To_ja_Hachiko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, To_ja_Hachiko napisał:

zamiast siedzieć i czytać tylko o objawach chorób psychicznych ;)

To skoro jesteś aż tak wyedukowana to co tutaj robisz? 🤔 Bo to teraz zabrzmiało bardzo nie fajnie, tym bardziej pisząc w taki sposób do admina. Nikt tutaj nie zostaje tak sobie adminem który nie wie nic, tylko musi posiadać jakąś wiedzę.

29 minut temu, To_ja_Hachiko napisał:

Takie są konsekwencje niestety, gdy się pisze obcej osobie przez internet

Więc powtórzę pytanie. Dlaczego tutaj w takim razie jesteś?

Czego oczekujesz od nas? 

Mamy ci poszukać mieszkania? A może ktoś z forumowiczów z okolicy jeśli taki jest ma cię przygarnąć? 🤔

Dostałaś odpowiedzi. Ludzie chcą ci pomóc na tyle na ile mają możliwości, nic więcej nie możemy zrobić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

Ja tu nikogo nie miałam zamiaru obrażać, jeśli to tak zabrzmiało to sorry... Poza tym edukacja edukacją, a poznanie definicji lęku z niego nie leczy, tylko właśnie spuszczeniez siebie tej juhy.

 

A osoba, z którą pisałam jest z tego forum, więc jako że nadzieja umiera ostatnia, to może właśnie liczę na to, że kiedyś ta osoba tu trafi jeszcze albo ktoś kto osobę tą zna i pokojarzy fakty czyli tak jak napisałam na wstępie "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie".

Edytowane przez To_ja_Hachiko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@To_ja_Hachiko dziekuje za polecenie, na temat psychologii analitycznej coś tam wiem. 

To jeśli szukasz osoby, to może łatwiej napisać w odpowiednim dziale nick poszukiwanego użytkownika... trudno domyśleć się z Twojego pierwszego wpisu, że szukasz użytkownika forum... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

No tak, wiem trudno, ale tak właśnie miało zabrzmieć, żeby raczej osoba docelowa wiedziała o co chodzi, czy może ktoś by się trafił, kto by wiedział, czy coś takiego jest możliwe, żeby ktoś miał uprawnienia do uzyskania nagrań/transkrypcji z asystenta google konkretnego IP telefonu.

 

A z tym nickiem to nawet nie wiedziałam, że jest taki dział, a już kiedyś pisałam w tej sprawie do jednego moderatora w tej sprawie i mi niestety tego nie doradził 😕 a już teraz ze swojej strony po tym co napisałam wolałabym nie ujawniać nicku tej osoby, jakby to miało jej zaszkodzić.

 

Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

Napisałam, ale nawet nie wiadomo, czy ta osoba się jeszcze tu loguje, bo wiadomość do tej pory nie została odczytana...

 

No nic, taka bomba z opóźnionym zapłonem, musiała się odpalić jak gorsze problemy zeszły z planu głównego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

Ta informacja u tego użytkownika jest ukryta, u Ciebie np. też, gdybyś nie wstawiał postów nie wiedziałby nikt kiedy się ostatnio logowałeś, a u mnie w profilu widać, bo odblokowałam... No chyba, że nie wiem, u moderatorów to inaczej działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość To_ja_Hachiko

W każdym razie dziękuję wszystkim za odpowiedzi i za dobre chęci, sytuacja pewnie i tak może wydawać się każdemu wyolbrzymiona, po prostu ostatnie 3 lata dały mi tak popalić, że każdy pikuś wydaje się dla mnie zabójczy, a to gdyby okazało się prawdą w moim przypadku nie jest pikusiem niestety.

Edytowane przez To_ja_Hachiko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×