Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[AnissemSirch]

Godzinę temu, Dryagan napisał:

Chyba zaraz założymy klub chorych

Jakby nie patrzeć covid, też może być objawem  choroby psychologicznej w XXI wieku. 

[nikt istotny]

Ech, coraz więcej chorób... Mogłem zostać lekarzem, byłoby co robić.

[Sayurii]

Dzień dobry i na chwilę obecną słoneczny. Mimo śniegu i ciemnych chmur. 

 

Jak tam wasze samopoczucie?

 

[Sayurii]

Przesyłam trochę zachodzącego słoneczka i pozytywnej energii 

[Dryagan]

Dzień dobry wszystkim. Dzisiaj nareszcie czuję się trochę lepiej. No i słoneczko za oknem.

@Sayurii dziękuję piękne widoczki i pozytywną energię - na pewno się przyda. 

[Dryagan]

10 godzin temu, nikt istotny napisał:

Ech, coraz więcej chorób... Mogłem zostać lekarzem, byłoby co robić.

Lekarzom i grabarzom nigdy pracy nie zabraknie

[neon]

10 godzin temu, nikt istotny napisał:

Mogłem zostać lekarzem,

 Ginekologiem, bo rece zawsze w cieplym

 

35 minut temu, Sayurii napisał:

Dzień dobry i na chwilę obecną słoneczny. Mimo śniegu i ciemnych chmur. 

 

Jak tam wasze samopoczucie?

 

 

Mimo 4,5 h jest niezle, wlasnie kupiłem garnek do bigosu bagatela 270 zł wczoraj za 400 koszulek 4f-a , z tej wypłaty jeszcze poszło na ksiazki 50 zl i ponczo 120 zl na ten miesiac dosyc shoppingu, jak ja lubie shopping

[Sayurii]

@neonMówi mi dalej tak o bigosie  aczkolwiek i tak najlepszy robi mój tata  

 

O co ciekawego z książek kupiłeś? 

 

Ja kupiłam markery do malowania, tak się eksyctowałam, przyszły i co? Leżą czekają aż weny dostanę. 

 

[nikt istotny]

Bigos? Kiedyś mogłem go jeść na okrągło. U mnie zakupy się dzisiaj ograniczą do biletów autobusowych - muszę jechać odzyskać klucze od piwnicy. Tak to jest, jak się zapomina.

[Lusesita Dolores]

Witam :)))

Edytowane 5 Marca 2023 przez Lusesita Dolores

[Lusesita Dolores]

W dniu 1.03.2023 o 19:59, Jurecki napisał:

@Lusesita Dolores to jaką herbatkę piłaś? Jak preferuje czarną liściastą gorzką.

Zwykłą czarną z cytrynką posłodzoną brązowym cukrem :)))))

[Jurecki]

@Lusesita Dolores szkoda przepłacać...

[Dalja]

3 godziny temu, neon napisał:

 Ginekologiem, bo rece zawsze w cieplym

o boziu  dobre

[neon]

4 godziny temu, Sayurii napisał:

@neonMówi mi dalej tak o bigosie  aczkolwiek i tak najlepszy robi mój tata  

 

O co ciekawego z książek kupiłeś? 

 

Ja kupiłam markery do malowania, tak się eksyctowałam, przyszły i co? Leżą czekają aż weny dostanę. 

 

 

Idzie wiosna, to moze i pojawi sie zapał

ale ksiazki tez beda leżec, i to juz bedzie 5 w kolejce, kupuje jak mi sie spodoba jakis tytuł albo ktos zarekomenduje i czekaja jak bede mial wiecej czasu.

 

Teraz kupilem Viktora Franka "Człowiek w poszukiwaniu sensu" i "dar terapii" Irvina Yaloma

 

1 godzinę temu, Dalja napisał:

o boziu  dobre

 

[initium]

15 godzin temu, neon napisał:

wlasnie kupiłem garnek do bigosu bagatela 270 zł wczoraj za 400 koszulek 4f-a , z tej wypłaty jeszcze poszło na ksiazki 50 zl i ponczo 120 zl na ten miesiac dosyc shoppingu, jak ja lubie shopping 

 

Shopping uzależnia. Ja też tak się wyprztykałam z hajsu ostatnio, bo mi się zachciało nowych ubrań i rzeczy potrzebnych do mojego hobby. Do tego ta cholerna inflacja pożera pieniądze.

[nikt istotny]

32 minuty temu, initium napisał:

Do tego ta cholerna inflacja pożera pieniądze.

Że musiały nam się trafić tzw. ciekawe czasy...

I bezsenność

[neon]

12 godzin temu, initium napisał:

 

Shopping uzależnia. Ja też tak się wyprztykałam z hajsu ostatnio, bo mi się zachciało nowych ubrań i rzeczy potrzebnych do mojego hobby. Do tego ta cholerna inflacja pożera pieniądze.

 

U mnie nie występuje kompulsywne kupowanie, zdarzaja mi sie takie strzały ze kupie wiecej, ale zaraz włacza mi sie czerwona lampka. Zreszta kupuje rzeczy potrzebne, nie zyje ponad stan, a jak przesadzam to włącza mi sie czerwona lampka.

 

11 godzin temu, nikt istotny napisał:

Że musiały nam się trafić tzw. ciekawe czasy...

I bezsenność

 

Bezsenność, uwielbiam

 

[nikt istotny]

@neon Ja za nią nie przepadam. No chyba, że jest dużo pracy do zrobienia.

[neon]

Godzinę temu, nikt istotny napisał:

@neon Ja za nią nie przepadam. No chyba, że jest dużo pracy do zrobienia.

 

Pisałem z nutką ironii mi komplikuje strasznie zycie, dzisiaj spałem 5,5h gdzie moje minimum to 7,5 a jeszcze mam wolne, mniej stresu. Od srody nazad arbaiht mah frai i pewnie pogłebienie bezsenność i powrot do cuksów

[nikt istotny]

@neon Nie zorientowałem się. Na obronę mam niewyspanie właśnie

[neon]

9 minut temu, nikt istotny napisał:

@neon Nie zorientowałem się. Na obronę mam niewyspanie właśnie

 

Jakies sprawdzone metody choc troche łagodzace dolegliwość lub przetrwanie po nieptrzespanej nocy, a zeby byc precyzyjnym, 5 ostatnich lat?

[nikt istotny]

@neon Zero. Kiedyś czytałem albo pracowałem, ale wiek już nie ten i niewyspanie mi obniża koncentrację od razu.

[neon]

7 minut temu, nikt istotny napisał:

@neon Zero. Kiedyś czytałem albo pracowałem, ale wiek już nie ten i niewyspanie mi obniża koncentrację od razu.

 

Nooo koncentracja siada, motywacja na dnie, samopoczucie szkoda gadać. Dzieki Bogu są jeszcze prochy,bo od samej bezsenność juz dawno palnąłbym sobie w łepetynke

[nikt istotny]

@neon A mam taki jeden, ale potem jest problem, żeby się dobudzić. Już chyba wolę tak

 

[neon]

Godzinę temu, nikt istotny napisał:

@neon A mam taki jeden, ale potem jest problem, żeby się dobudzić. Już chyba wolę tak

 

 

Chyba nie mowisz o piciu alko