Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć:)

Nie mogę się doczekać weekendu, jestem ostatnio zmęczona... sama świadomość, że będę mogła pójść spać jeśli zajdzie potrzeba jest budującą. 🙂

 

@Yennefer ja na patologii papier niby miałam, ale bliżej mu było do papieru ściernego niż toaletowego... trzymam kciuki za starania :D potem jest tylko... lepiej:) 

 

Miłej kawy życzę:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Illi napisał:

 

@Yennefer ja na patologii papier niby miałam, ale bliżej mu było do papieru ściernego niż toaletowego... trzymam kciuki za starania :D potem jest tylko... lepiej:) 

Dziękuję 😘 To nie jest tak, że żyję jedynie staraniami o dziecko. Przeciwnie, uważam się za osobę, która zupełnie nie jest na to gotowa 🙂 Parę lat temu odkryłam żeglarstwo i wolałabym sobie kupić łajbę, zamiast bebika 😁 Ale byłam u ginekologa i on mnie tak wystraszył, że to już ostatni dzwonek, że potem nie będzie szans, że kobieta po 30 to już matka geriatryczna 🙄. No i dopatrzył się problemów, które muszę wyleczyć, żeby mogło się udać. W ogóle uważam, że Bóg chyba nie lubi kobiet. Nie wiem, czemu my musimy się spieszyć z macierzyństwem, bo potem nie ma już na nie szans. A Panowie 50, 60, 70 lat i wciąż mogą być tatusiami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witkacy, życzę Wam miłego dzionka ludki 🍷🌹😘

 

Dziś przyszło wyrównanie pielęgnacyjnego 🥳 Zamówiłam sobie trochę rzeczy 🙂

 

@Szczebiotka

Ja też się dziś dziwnie czuję, jakaś taka spięta i przejmuję się wszystkim 😕 Ale jutro powinno być lepiej, odpoczniemy i spojrzymy na wszystko inaczej 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2022 o 20:49, Yennefer napisał:

Dziękuję 😘 To nie jest tak, że żyję jedynie staraniami o dziecko. Przeciwnie, uważam się za osobę, która zupełnie nie jest na to gotowa 🙂 Parę lat temu odkryłam żeglarstwo i wolałabym sobie kupić łajbę, zamiast bebika 😁 Ale byłam u ginekologa i on mnie tak wystraszył, że to już ostatni dzwonek, że potem nie będzie szans, że kobieta po 30 to już matka geriatryczna 🙄. No i dopatrzył się problemów, które muszę wyleczyć, żeby mogło się udać. W ogóle uważam, że Bóg chyba nie lubi kobiet. Nie wiem, czemu my musimy się spieszyć z macierzyństwem, bo potem nie ma już na nie szans. A Panowie 50, 60, 70 lat i wciąż mogą być tatusiami. 

W moim otoczeniu sporo kobiet dopiero po 30-tce zaszło w ciążę, bo wcześniej jakoś się nie dało,  więc niech lekarz wyluzuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też dwoje dzieci urodziłam po 30, a jedno nawet mając 36 lat😛 fakt było więcej badań, kontroli czy leżenia w szpitalu, ale u mnie zawsze były problemy z utrzymaniem ciąży więc to coś innego, no i pierwsze dziecko urodziłam przed 30. 

Także powodzenia, na pewno się uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dryagan napisał:

W dzisiejszych czasach to i po 40-tce kobieta może urodzić (moja Żona jest przykładem). Trochę się ten czas przesunął

Oczywiście, że może i powinna zostać matką, kiedy jest gotowa, a nie bo już trzeba. To jest bardzo dobry wiek na macierzyństwo, bo już człowiek wie, czego chce w życiu i sytuacja materialna na ogół jest uregulowana. Ginekolodzy lubią dramatyzować 😁. Tak naprawdę z tymi latami to nie wiadomo, kiedy minęły, czas tak pędzi. Znalazłam w swojej zimowej kurtce mnóstwo rzeczy, które dopiero do niej schowałam 😄 Z ciekawostek opowiem, że tydzień temu o godz.20.50, w centrum miasta Łodzi, tj.kolo Manufaktury, zamaskowany młodzian próbował mi wyrwać torebkę. Nie spodziewał się, że lubię chodzić na siłownię i łapę mam silną 😁 Ale co mnie zaszokowało, to jego determinacja, bo nie mógł mi jej wyrwać i krzyczał do mnie: puść tą torebkę 😁 Szarpie się ze mną przy ludziach i jeszcze mi każe puścić moją torebkę 😁. Zainterweniowało na szczęście dwóch panów, którzy zaczęli go gonić, nie czekałam na finał, byłam odrobinę przestraszona. Ok, takie rzeczy się zdarzały, ale mam wrażenie, że w ludziach narasta jakaś frustracja. Wydaje mi się, że ostatnio był okres, kiedy takiej przestępczości ulicznej było mniej, niż np. w latach 90 tych, kiedy kobietom złote łańcuszki z szyi ściągano. Czułam się raczej bezpiecznie chodząc głównymi ulicami miasta, a tu takie coś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Illi tak to już bywa z Maleństwem. Dużo siły życzę!!!! 💞

 

Napisałem już w wątku organizacyjnym, że mamy Psychologa!!! Myślę, że to wiadomość dnia. Cieszymy się niezmiernie i witamy serdecznie w naszym gronie @Nina Borecka. Mam nadzieję, że współpraca będzie owocna i uda się chociaż odrobinę wspomóc udręczone ludki forumowe.

Zapomniałem dodać, że znalezienie osoby chętnej do współpracy psychologicznej to zasługa naszych niezawodnych @Melodiaa i @Illi, za co podziękowanie serdeczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×