Dzisiaj czuje się...

[initium]

O ile pierwsza połowa tego roku była dla mnie dobra, tak ta jest coraz bardziej ch*jowa. Czuję się samotna, bez celu w życiu, znowu w jakimś cholernym okresie przejściowym i jak zwykle rozmyślam jak kiedyś było wspaniale (co nie zawsze jest prawdą), zamiast zająć się życiem teraz

[Szczebiotka]

Źle. Nie mam już sił. Boje się a muszę jechać do przychodni. Strach mnie zaczyna paraliżować.

 

[Melodiaa]

12 godzin temu, johnn napisał:

Od tej chwili nie mam dziewczyny. Wieloletni związek:⁠-⁠( Jest gorzej niż było. Nie umiem napisać nic więcej:⁠-⁠(

Przykro mi...

Pisz tutaj w razie potrzeby bo w grupie raźniej. 

 

[Jurecki]

Czuję się znośnie.

[Szczebiotka]

12 godzin temu, johnn napisał:

Od tej chwili nie mam dziewczyny. Wieloletni związek:⁠-⁠( Jest gorzej niż było. Nie umiem napisać nic więcej:⁠-⁠(

Bardzo mi przykro. Szkoda że często nasi partnerzy nas nie rozumieją. Ale chyba też w sumie im się nie dziwię, w końcu czasami mamy różne jazdy  

Jak coś to pisz, zawsze jest lepiej gdy się wygadasz. Ja dzięki temu forum naprawdę czuję się lepiej, bo wiem że są tutaj osoby z podobnymi problemami.

[Gość Dzitek]

Wymęczony dawnymi nawykami

[Priscilla_126]

Czuję się fajnie

[Dryagan]

Zmęczony i zdenerwowany, pogoda mnie dobija (chyba) i inne rzeczy

[ala1983]

8 godzin temu, Szczebiotka napisał:

Źle. Nie mam już sił. Boje się a muszę jechać do przychodni. Strach mnie zaczyna paraliżować.

 

Co sie dzieje? Przeciez cieszylas sie, ze leki zaczynaja dzialac i bylas pelna wigoru.

[Szczebiotka]

5 minut temu, ala1983 napisał:

Co sie dzieje? Przeciez cieszylas sie, ze leki zaczynaja dzialac i bylas pelna wigoru.

Nie wiem. Jak tydzień temu się dowiedziałam że mam jechać z córką na bilans tak ciągle czułam się kiepsko. Ale wróciłam z przychodni i jest już super. Byłam też w Biedronce tam się nie bałam, a przychodnia jeszcze jakoś wywołuje u mnie lęki.

[alone05]

Dzisiaj czuję się dobrze.

[Robinmario]

16 godzin temu, initium napisał:

O ile pierwsza połowa tego roku była dla mnie dobra, tak ta jest coraz bardziej ch*jowa. Czuję się samotna, bez celu w życiu, znowu w jakimś cholernym okresie przejściowym i jak zwykle rozmyślam jak kiedyś było wspaniale (co nie zawsze jest prawdą), zamiast zająć się życiem teraz

Mam podobnie , pierwsza połowa roku była dla mnie dobra , wszytko miało sens a jak go nie miało to też było dobrze od czerwca zaczął się spadek formy , później rozstanie z dziewczyną dołożyło swoje , ostatnio nie mogę się pozbierać , często mi jest smutno , dużo śpię , odpoczywam a po lekach doszły jeszcze poty nocne . Też wracam myślami do przeszłości zamiast skupić się na życiu obecnym i doceniać to co mam . 

[shira123]

fatalnie, stres mnie pokonuje. dzis omal nie zemdlalam na korepetycjach. podjelam decyzje ze rezygnuje z pracy ktora mnie psychicznie wykancza.  odpoczne,zaczne uprawiac sport, zregeneruje uklad nerwowy. na razie ide na l4

[Illi]

 

 

@shira123 dobrze, że umiesz zadbać o siebie  trzymam kciuki.

 

A u mnie całkiem dobrze. Trochę brak czasu na wszystkie rzeczy, które chciałabym robić. Jednak wiem, że jak będę mieć przestrzeń i zasoby to wrócę do wszystkich "starych" i "nowych" spraw. A z perspektywy czasu cieszę się, że umiem odpuścić i zastanowić się co jest najważniejsze oraz najlepsze dla mnie

[Robinmario]

5 godzin temu, Priscilla_126 napisał:

Czuję się fajnie

„Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś”
Bardzo prawdziwe . 

[Priscilla_126]

13 godzin temu, Robinmario napisał:

„Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś”
Bardzo prawdziwe . 

 

Staram się doceniać różne rzeczy, nawet te małe

[ala1983]

15 godzin temu, shira123 napisał:

fatalnie, stres mnie pokonuje. dzis omal nie zemdlalam na korepetycjach. podjelam decyzje ze rezygnuje z pracy ktora mnie psychicznie wykancza.  odpoczne,zaczne uprawiac sport, zregeneruje uklad nerwowy. na razie ide na l4

Bardzo dobra decyzja !

[Robinmario]

3 godziny temu, Priscilla_126 napisał:

 

Staram się doceniać różne rzeczy, nawet te małe

Właśnie , doceniać te duże i te małe o których często się zapomina

[Priscilla_126]

21 minut temu, Robinmario napisał:

Właśnie , doceniać te duże i te małe o których często się zapomina

 

Dokładnie

[katrin123]

Zdołowana, przygnębiona

W niczym nie widzę sensu 

[Melodiaa]

Zmęczona intensywnym dniem w pracy. 

[Gość Luna*]

Całkiem dobrze.

[Robinmario]

18 godzin temu, Priscilla_126 napisał:

 

Dokładnie

To potwierdza tezę , że myśli negatywne powinny być w mniejszości bo inaczej stają się nawykiem . Dlatego dbajmy , żeby radosnych i pozytywnych było jak najwiecej

[Illi]

wyspana i obolała. 

[Szczebiotka]

A ja w sumie nie wiem spać mi się chce bo jest zimno i pochmurno. Wróciłam z najmłodszą z podwórka, zbieraliśmy orzechy włoskie, i robiliśmy w sumie ja porządek w warzywniaku z pomidorami. Więc z sumie chyba nie najgorzej jest, zawsze mogło być dużo gorzej