Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, katrin123 napisał:

 

Przyzwyczaiłam się, lubiłam by czasem zajrzeć tutaj i napisać jak się czuje. 

Był tutaj taki temat, ale nie ma go już

Tak przypuszczałam, że odejście administratora z forum i skasowanie mnóstwa tematów nic dobrego nie przyniesie. Dziwię się, że na to pozwolili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety to Kasia (Lilith) zakładała najwięcej tematów, jak odeszła to połowa wątków i postów mniej. W sumie nie wiem czemu tak zadecydowali, że wszystko ma być usunięte, no ale nie mam tu nic do powiedzenia. Forum chyba i tak jest skazane na odejście w niebyt, jeszcze funkcjonuje, ale już dogorywa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jurecki napisał:

@Dryagan a kto teraz będzie administratorem?

 

Nie wiem, nie będzie administratora. Oprócz Szefa Wszystkich Szefów czyli shadow_no.

Zostałem sam na pokładzie, ale nie wiem czy warto, bo jak nie ma Exodusa, to już się pyskówki zaczynają i czepianie się mojej osoby. Przestaje się chcieć cokolwiek robić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam dziś ciekawy dzień 

Wychodzisz z domu i nie wiesz czego się spodziewać możesz. 

No i trafiło się 

Przesympatyczna pogawędka 

Zresztą można siebie odkryć i poznać na nowo 

Teraz się tak fajnie czuje

Może potrzeba  takich kontaktów międzyludzkich. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2022 o 10:28, Dryagan napisał:

No niestety to Kasia (Lilith) zakładała najwięcej tematów, jak odeszła to połowa wątków i postów mniej. W sumie nie wiem czemu tak zadecydowali, że wszystko ma być usunięte, no ale nie mam tu nic do powiedzenia. Forum chyba i tak jest skazane na odejście w niebyt, jeszcze funkcjonuje, ale już dogorywa. 

To błąd systemu forum, w sensie, że usunięcie usera kasuje też jego wątki, dlatego wg mnie średnio, że nasi byli admini odeszli w taki właśnie sposób (mogli po prostu przestać administrować forum i się nie logować jeśli nie chcą tu być), no ale rozumiem, że to taki wyraz buntu względem forum ;)

 

A co do dzisiaj to czuję się do d...y, jak codziennie od dawna zresztą, teraz tylko cała nadzieja w prochach, że zaczną działać ;]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obudziłam się prawie godzinę temu😏 nie no super, mogła bym sobie spać jeszcze ale jak widać codzienne wstawanie o 6 nie daje pospać nawet w weekend🤪

Jeszcze nie wiem jak się czuje. Chciała bym wypić kawę i wziąć leki, ale nie chce mi się wstać z łóżka 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, drjeckylmrhyde napisał:

Ja się czuję splątany. Nie ogarniam. Nie wiem jak się czuję od jakichś dwóch dni.

Ja tak miałam przedwczoraj. Wczoraj już było ok, ale wcześniej myślałam że umrę 😏 szkoda gadać 

Godzinę temu, johnn napisał:

Zgadzam się. 

Szkoda trochę, bo niektóre z nich czytałam i nie dokończyłam😏

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymam za Ciebie kciuki Szczebiotko. Może to nie najlepsza rada, ale ja wobec ataków paniki myślę sobie mniej więcej tak, że i tak się w tym życiu męczę, nie lubię go i jak umrę, to przynajmniej skończy się to cierpienie. Taki mniej więcej sposób myślenia pomaga mi na lęk paniczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, drjeckylmrhyde napisał:

Trzymam za Ciebie kciuki Szczebiotko. Może to nie najlepsza rada, ale ja wobec ataków paniki myślę sobie mniej więcej tak, że i tak się w tym życiu męczę, nie lubię go i jak umrę, to przynajmniej skończy się to cierpienie. Taki mniej więcej sposób myślenia pomaga mi na lęk paniczny.

Dzięki 😅 

Ale ja nie chcę umierać 😏 tzn często sobie mówię że tak było by lepiej bo skończyło by się moje piekło na ziemi, ale mam dzieci i żal mi ich że musiały by zostać w takim piekle same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, drjeckylmrhyde napisał:

Trzymam za Ciebie kciuki Szczebiotko. Może to nie najlepsza rada, ale ja wobec ataków paniki myślę sobie mniej więcej tak, że i tak się w tym życiu męczę, nie lubię go i jak umrę, to przynajmniej skończy się to cierpienie. Taki mniej więcej sposób myślenia pomaga mi na lęk paniczny.

 

2 godziny temu, Szczebiotka napisał:

Ja tak miałam przedwczoraj. Wczoraj już było ok, ale wcześniej myślałam że umrę 😏 szkoda gadać 

Szkoda trochę, bo niektóre z nich czytałam i nie dokończyłam😏

 

 

Proponuje ten film 

 

Mam zamiar go obejrzeć:) Miłego dnia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, coma napisał:

Dzisiaj zadziwiająco dobrze. Czuję, że wenlafaksyna już działa 😀

Coma , ile czasu bierzesz wenlafaksynę i w jakiej dawcę ? Nie masz problemu z nocnym poceniem się ? 
Ja dziś wziąłem 10 dzień dawkę 37,5 . Wstaje mokry w nocy ze dwa razy i zmieniam koszulki , przeważnie tak nad ranem jak już trochę na pęcherz mnie ciśnie . Podobno zaczyna działać po około dwóch tygodniach więc ciekawy jestem jak to jest u Ciebie . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×