Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zasłoń roletę!


KarinaMarina

Rekomendowane odpowiedzi

Hej może to głupio zabrzmi ale wstydzę się być w negliżu nawet jeżeli rolety są zasłonięte to jakby i tak budzi moje wątpliwości że inni mnie widzą w intymnej sytuacji. Najlepiej byłoby gdybym seks uprawiała w szafie, a dochodziła pod kołdrą, na brzuchu, a na oknach były grube czarne koce. Jakbym bała się że mój mąż zobaczy jak szczytuje, a to za bardzo intymne by komukolwiek się pokazywać. Więc od trzech lat symuluje, albo szczytuje w takiej pozycji by twarz była wbita w prześcieradło. Czy to może świadczyć że to niewłaściwy mężczyzna? Skąd to może się brać? Jak odpuścić?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, problem może leżeć w braku akceptacji swojego ciała. Szczytowanie jest jak najbardziej normalnym zachowaniem podczas zbliżenia, więc nie ma potrzeby ukrywania go. Może powinnaś porozmawiać z partnerem o tym co czujesz podczas zbliżenia lub iść do seksuologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba to prawda. Kiedy myślę podczas palcówki że jestem modelką, taką piękną i zgrabna, nie mam oporu by wszystko przyszło lekko. Ale zaraz po tym mam wybuch płaczu. Niestety mam zaburzenia odżywiania bliskie anoreksji. W gimnazjum na oglądałam się filmików z modelkami i chyba podświadomość zaczęła porównywać. Co z tego że jestem chuda i podobam się facetom skoro nie taka jak ja chcę... Boże pomóż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i powracam chyba z rozwiązaniem sytuacji. Nie wiem jak to się dzieje ale rozwiązanie mi się przyśniło. 

Chodzi najprawdopodobniej o relacje z ojcem. W okresie dorastania tata zniknął, miałam wrażenie że nie akceptuje mojej seksualności, tego że się zmieniam. Kilka razy dopuścił się przemocy fizycznej gdzie poczułam się poniżona jako nastolatka na tle cielesności. W okresie dorastania ubierałam się jak dziewczynka, piescilam się głosem, chciałam być traktowana jak dziecko, chowałam piersi pod garbem. Do dziś życzę sobie by mój partner traktował mnie jak małą słodka girl i w takie rolę wchodzę. Ojciec odsunął się ode mnie, był nieobecny, strzelał komentarzami typu ,,przestań się malować" ,, po co ci podpaski" ,,załóż byle co, po co się tyle czasu stroić". Poczułam się odrzucona i odrzucenia się boje. Miałam bzika na punkcie modelek bo z powodu figury wychudzonej nie wyglądały jak kształtne kobiety. Myślę że nie akceptuje mojej seksualności zawsze jak miałam chłopaka podgadywał że będę popularna na ulicy, cos na zasadzie jakbym się puszczała z bylekim i bylegdzie. No bo po prostu z wiekiem nie mogę już być córeczką tatusia, bo staje się kobietą i już nie będzie to działało. Podczas dojrzewania mój ojciec przestał się mną interesować. Myślę że mój wpis da do myślenia niejednej dziewczynie. Coś mnie w życiu ominęło lub nie zadziałało poprawnie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×