Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neuroleptyki/leki przeciwpsychotyczne.


mefiboszet

Rekomendowane odpowiedzi

Lepiej odpuscic sobie ta grupe lekow jesli chce sie byc zaktywizowanym ;)

A amisulpiryd i sulpiryd pobudza tylko pierwsze uzycia pozniej z podwyzszona prolaktyna wiekszosc ludzi nie bedzie czula sie dobrze, amen ;)

Wenlafaksyna pobudza i jest przeciwlękowa tak w moich odczuciach. Te ulotkowe wskazania tez potwierdzaja, chociaz niektorzy moga poczuc sie zbyt zaktywizowani i niespokojni. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mijagi napisał:

Lepiej odpuscic sobie ta grupe lekow jesli chce sie byc zaktywizowanym ;)

A amisulpiryd i sulpiryd pobudza tylko pierwsze uzycia pozniej z podwyzszona prolaktyna wiekszosc ludzi nie bedzie czula sie dobrze, amen ;)

Wenlafaksyna pobudza i jest przeciwlękowa tak w moich odczuciach. Te ulotkowe wskazania tez potwierdzaja, chociaz niektorzy moga poczuc sie zbyt zaktywizowani i niespokojni. 

Biorę akurat 225mg wenlafaksyny i jest ona dla mnie nie wystarczajaca. Walczę z anhedonia, problemami poznawczymi, brakiem apetytu, libido, brakiem emocji. Dnie spędzam w łóżku i wzięcie prysznica to nie lada wyzwanie. Dodatkowo biorę 60mg mianseryny i jestem jeszcze po elektrowstrząsach. Każdy dzień to męka i odliczam dni do piątku do wizyty u lekarki, by poprosić o jakiś neuroleptyk. To moja ostatnia nadzieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kuiklinau

To może agomelatyna? Ona ma działać antynanhedonicznie i antyapatytcznie, ale wątróbka musi być zdrowa i trzeba ją będzie co 3 tyg kontrolować.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, gosia17 napisał:

Biorę akurat 225mg wenlafaksyny i jest ona dla mnie nie wystarczajaca. Walczę z anhedonia, problemami poznawczymi, brakiem apetytu, libido, brakiem emocji. Dnie spędzam w łóżku i wzięcie prysznica to nie lada wyzwanie. Dodatkowo biorę 60mg mianseryny i jestem jeszcze po elektrowstrząsach. Każdy dzień to męka i odliczam dni do piątku do wizyty u lekarki, by poprosić o jakiś neuroleptyk. To moja ostatnia nadzieja.

Brak libido i emocji to kaurat sprawka tak duzej dawki wenlaflaksyny, jak chcesz miec emocje to faktycznie niska dawka neuroleptyku sie sprzyda. Slyszalas moze o stymulacji TMS, to podobno jest bardzo skuteczne na wszelkiego rodzajau braki motywacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Pawel.770 napisał:

Brak libido i emocji to kaurat sprawka tak duzej dawki wenlaflaksyny, jak chcesz miec emocje to faktycznie niska dawka neuroleptyku sie sprzyda. Slyszalas moze o stymulacji TMS, to podobno jest bardzo skuteczne na wszelkiego rodzajau braki motywacji.

Brałam mniej wenafaksyny i było tak samo. Tylko na kariprazynie się to poprawiło.

Słyszałam o TMS, nawet rozwazalam wypróbowanie, ale nie dałam rady w ówczesnym stanie dotrzeć aż do Krakowa, by najpierw przejść kwalifikacje i później móc to wypróbować. Bliżej było do Lublina na Elektrowstrząsy, które z moich badań wydawały się skuteczniejsze więc na nie się zdecydowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kuiklinau napisał:

To może agomelatyna? Ona ma działać antynanhedonicznie i antyapatytcznie, ale wątróbka musi być zdrowa i trzeba ją będzie co 3 tyg kontrolować.

Wydaje mi się, że brałam kilka lat temu bez żadnych rezultatów. Ale mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.08.2022 o 07:15, gosia17 napisał:

Biorę akurat 225mg wenlafaksyny i jest ona dla mnie nie wystarczajaca. Walczę z anhedonia, problemami poznawczymi, brakiem apetytu, libido, brakiem emocji. Dnie spędzam w łóżku i wzięcie prysznica to nie lada wyzwanie. Dodatkowo biorę 60mg mianseryny i jestem jeszcze po elektrowstrząsach. Każdy dzień to męka i odliczam dni do piątku do wizyty u lekarki, by poprosić o jakiś neuroleptyk. To moja ostatnia nadzieja.

To pozostal ci jeszcze do sprobowania bupropiron, nie wiem co sie tak uczepilas zeby brac neuroleptyk chcesz sie bardziej zwarzywić?.

Mianseryne zmienilbym na mitrazepine. 

A jak wyglada twoja dieta? z cukier badalas?

Mialas jakas alkoholowa albo benzodiazepinowa przeszlosc?

 

Edytowane przez Mijagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Mijagi napisał:

To pozostal ci jeszcze do sprobowania bupropiron, nie wiem co sie tak uczepilas zeby brac neuroleptyk chcesz sie bardziej zwarzywić?.

Mianseryne zmienilbym na mitrazepine. 

A jak wyglada twoja dieta? z cukier badalas?

Mialas jakas alkoholowa albo benzodiazepinowa przeszlosc?

 

To prawda ze neuroleptyki zwarzywiaja ale nie wszystkie i tylko w wysokich dawkach, taki amisulpiryd lub arypirazol w niskich dawkach nie zwarzywia a wrecz przeciwnie aktywizuje. Natomiast sam arypirazol nawet w duzej dawce potrafi zaktywizowac. 

Bupropion bylby dobry ale na aktywizacje a nie jako lek przeciwlękowy... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2022 o 21:21, Mijagi napisał:

To pozostal ci jeszcze do sprobowania bupropiron, nie wiem co sie tak uczepilas zeby brac neuroleptyk chcesz sie bardziej zwarzywić?.

Mianseryne zmienilbym na mitrazepine. 

A jak wyglada twoja dieta? z cukier badalas?

Mialas jakas alkoholowa albo benzodiazepinowa przeszlosc

Edytowane przez gosia17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.08.2022 o 21:21, Mijagi napisał:

To pozostal ci jeszcze do sprobowania bupropiron, nie wiem co sie tak uczepilas zeby brac neuroleptyk chcesz sie bardziej zwarzywić?.

Mianseryne zmienilbym na mitrazepine. 

A jak wyglada twoja dieta? z cukier badalas?

Mialas jakas alkoholowa albo benzodiazepinowa przeszlosc?

 

Brałam bupropion, który trochę napędzał, ale też nasilał lęki. Brałam już zresztą około 30 różnych leków psychotropowych i jestem lekooporna. Nie badałam cukru, ale możliwe, że w szpitalu zbadali. Dieta jest kiepska z racji bycia w depresji, braku apetytu czy objadania się wieczorami.

Trzymam się z dala od benzodiazepin, piłam trochę na studiach, ale nie nazwałbym tego alkoholowa przeszłością. 

Uparłam się na neuroleptyk, bo po prostu Reagila na mnie zadziałała więc mam nadzieję, że coś podobnego też zadziała. Ty jak mniemam jesteś przeciwnikiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój lekarz na urlopie.

Trafiłam więc do jakiejś przypadkowej lekarki, która sama z siebie bez moich propozycji zaproponowała 7.5mg Abilify. Proszę niech coś w końcu zadziała, bo w tym stanie nie da się funkcjonowac. Wizyta 200zl, lek 100. Jak nic z tego nie wyjdzie to się załamie do reszty. Jestem rok w tym stanie i mam tego serdecznie dość. Jestem po prostu bardzo zmęczona.

No nic, postaram się zdawać relacje. 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od niedzieli jestem na 7,5mg abilify i dziś po południu znacznie zmniejszyła się anhedonia i muzykę czuć.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, gosia17 napisał:

Mój lekarz na urlopie.

Trafiłam więc do jakiejś przypadkowej lekarki, która sama z siebie bez moich propozycji zaproponowała 7.5mg Abilify. Proszę niech coś w końcu zadziała, bo w tym stanie nie da się funkcjonowac. Wizyta 200zl, lek 100. Jak nic z tego nie wyjdzie to się załamie do reszty. Jestem rok w tym stanie i mam tego serdecznie dość. Jestem po prostu bardzo zmęczona.

No nic, postaram się zdawać relacje. 

 

 

 

 

 

 

 

Moge zapytac Gosia co takiego jest zle z Toba ze juz masz dosc? Masz jakies stany depresyjne czy lękowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pawel.770 napisał:

Moge zapytac Gosia co takiego jest zle z Toba ze juz masz dosc? Masz jakies stany depresyjne czy lękowe?

Brak odczuwania emocji, anhedonia, duża trudnośc z myśleniem i koncentracja, spowolnienie tego myślenia, zapominalstwo, brak energii, brak apetytu i libido, obojętność itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też dolegają latami problemy z apatią, anhedonią, brakiem motywacji i problemami z myśleniem. Jestem na takim zestawie leków - duloksetyna 60mg, agomelatyna 25mg, arypiprazol, memantyna.

 

Nawet na długi okres porzuciłem leki, myśląc, że może leki wywołują te wszystkie objawy. Jedynie co pomogło, to, że miałem więcej energii i mniejsze rozleniwienie.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kuiklinau napisał:

Mi też dolegają latami problemy z apatią, anhedonią, brakiem motywacji i problemami z myśleniem. Jestem na takim zestawie leków - duloksetyna 60mg, agomelatyna 25mg, arypiprazol, memantyna.

 

Nawet na długi okres porzuciłem leki, myśląc, że może leki wywołują te wszystkie objawy. Jedynie co pomogło, to, że miałem więcej energii i mniejsze rozleniwienie.

Moge zapytac co Ci daje memantyna?

 

2 godziny temu, gosia17 napisał:

Brak odczuwania emocji, anhedonia, duża trudnośc z myśleniem i koncentracja, spowolnienie tego myślenia, zapominalstwo, brak energii, brak apetytu i libido, obojętność itp

Na takie stany najlepsza niska dawka neuroleptykow typu amisulpiryd ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Memantyna ma działać trochę dopaminowo, więc trochę i też ma pobudzać. Mam lepsze myślenie po memantynie - szybsze i sprawniejsze. Biorę ją dopiero 10 dni, więc jeszcze pełnego efektu nie odczuwam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Na takie stany najlepsza niska dawka

 neuroleptykow typu amisulpiryd ;)

W moim przypadku kompletnie nie pomogł, brałem miesiąc czasu 50/100mg. Ami na pewno przeciwlękowo działał, ale nie nie antyapatycznie i antyanhedonicznie. Spowodował też dużą hiperprolaktynemię dlatego zmieniono mi lek na aryp.

 

PS. Biorę też cytykolinę 1000mg/1500mg

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kuiklinau napisał:

W moim przypadku kompletnie nie pomogł, brałem miesiąc czasu 50/100mg. Ami na pewno przeciwlękowo działał, ale nie nie antyapatycznie i antyanhedonicznie. Spowodował też dużą hiperprolaktynemię dlatego zmieniono mi lek na aryp.

 

PS. Biorę też cytykolinę 1000mg/1500mg

A brales go z innym neuroleptykiem w wysokiej dawce czy solo badz z innymi lekami ale nie neuroleptykami? Amisulpiryd w niskiej dawce brany z innym neuroleptykiem w wysokiej dawce jest blokowany i nie dziala..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem ami z tymi lekami co wcześniej wymieniłem. Innego neuroleptyku dodatkowego wówczas nie brałem. Był też okres, że brałem ami solo i też w tych kwestiach nie pomagał.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Pawel.770 napisał:

A brales go z innym neuroleptykiem w wysokiej dawce czy solo badz z innymi lekami ale nie neuroleptykami? Amisulpiryd w niskiej dawce brany z innym neuroleptykiem w wysokiej dawce jest blokowany i nie dziala..

Czyli idąc tym tokiem rozumowania moje 7.5mg Abilify nie zadziała, bo biorę jeszcze 300mg kwetiapiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×