Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Abilify odstawiłam, bo czułam się na nim źle, od razu lepiej po odstawieniu. Ogólnie biorę już escitalopram prawie 3 tygodnie, pregabaline ok pół roku i muszę powiedzieć, że czuje się coraz lepiej 🙂 z czym było kiepsko na kilku miesiącach z anafranilem. W końcu czuje się normalnie. Są jeszcze stany lękowe, ale coraz mniej, do tego brak fizycznych skutków ubocznych, jak pocenie, suchość w ustach, drżenie rąk. Pasuje mi ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, kulfon888 napisał:

Pawel nie mogę brac Metylfenidatu bo mam nadcisnienie tetnicze 2 go stopnia , bralem wczesniej metylfenidat o nazwie ritalin i concerta w 2006 i 2007 roku. Przytylem masz racje od depakine i nie wiem czy od olzapiny. Pawel olzapina pomaga mi w malym stopniu na spanie czuje sie po niej spokojniejszy. Lek chlorprotixen dzialal na mnie najlepiej lecz nie ma go wogole w hurtowniach i aptekach i dzis mam zapisana na noc juz nowy lek o nazwie Tisercin.

Pawel boje się troche escitalopramu wiem ze to jest silny lek , boje sie ze moge po nim byc za bardzo pobudzony aktywny - lub ze moge wpasc w mania po nim. Wczesniej bralem parogen w dawka 40 mg lecz nie czulem juz wgl dzialania parogenu,bralem aby brać.

Moje obawy w zwiazku z escitalopram tez mam takie ze nie mam zadnego leku na rano hamujacego mocne dzialanie escitalopramu na dzien.  Ze moge stac sie agresywny lub wpasc w stan hipomania...Pytalem wczoraj Pana Doktora ale odraczal tisercin na rano ze mogę byc zaspany po nim na rano.

 

 

 

@kulfon888nie ma szans zebys na escitalopramie byl za bardzo pobudzony... to SSRI typowo uspokajajacy, na nim zazwyzaj ludzie sa spokojni i to az za bardzo...

 

Co do olanzapiny to od niej tez sie tyje i to najbardziej ze wszystkich lekow psychiatrycznych ogolnie... jesli chcesz cos co jeszcze lepiej usypia niz olanzapina to popros lekarza o kwetiapine ;) nie powoduje takiego tycia a usypia i uspokaja lepiej niz olanzapina, ma dodatkowo dzialanie antydperesyjne ;)

Dziwie sie ze Ci lekarza dal olanzapine zamiast kwetiapiny...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, kulfon888 napisał:

Pawel niedaje sobie rady juz , nie moglem zasnac przy 3 tisercinach jednej olanzapinie i 6 hydroxyzynach po 25 mg doraznie. Bede sie staral o szpital 

 

 

Loo chlopie... faktycznie musisz miec przerabane skoro na takim zestawie nie dajesz rady zasnac 😕 Naprawde ciezko ogarnac ten chlorprotixen..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kulfon888 napisał:

Pawel po tych wszystkich lekach dzisiaj dopiero zasnalem o 10 rano, spadek nastroju jest tez

Ale to przez chlorprotiksen a raczej jego brak nie mozesz spac prawda? Kurcze musisz koniecznie wskoczyc na ten lek z powrotem bo inaczej tego nie wyleczysz chyba, a co na to lekarz powiedzial? Ja wiem ze po kwetiapinie najlepiej sie spi ale musisz to skonultowac ze swoim lekarzem bo jak sie uzalezniles od tego swojego leku to nie wiem czy cos Ci kwetiapina da... albo zglos sie na SOR psychiatryczny moze tam Ci cos doradza.

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł bralem ten chlorprotixen przez lata i wiesz on ma tez dzialanie antydepresyjne w sobie jak kwetapina- moim zdaniem ja spac niemoge z powodu zaburzen depresyjnych. 

Moj lekarz sie boi caly czas dać mi lekow na spanie typu lorafen i inne bo sie boi ze sie uzaleznie. Przez jego urojenia wlasnie sie tez mecze ze spaniem bardzo.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka po przerwie….nie było mnie prawie miesiąc. Ogólnie czułam się już całkiem nieźle. Miałam nawet w planie zejść znowu na 10mg, bo przy 15 jestem strasznie senna. Ale jednak nie zeszłam na niższą dawkę, bo miałam trudne dni ostatnio i trochę mnie znowu napięcie ogarnęło. Ucisk w głowie, sztywność i ogólnie jestem rozbita i znowu w lęku. Ja to potrafię😳 Już ponad 2 miesiące jestem na 15mg, wcześniej 3 mieś na 10mg. Chyba jednak czas wrócić na psychoterapię…

 

Jak tam u Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Venencja napisał:

Hejka po przerwie….nie było mnie prawie miesiąc. Ogólnie czułam się już całkiem nieźle. Miałam nawet w planie zejść znowu na 10mg, bo przy 15 jestem strasznie senna. Ale jednak nie zeszłam na niższą dawkę, bo miałam trudne dni ostatnio i trochę mnie znowu napięcie ogarnęło. Ucisk w głowie, sztywność i ogólnie jestem rozbita i znowu w lęku. Ja to potrafię😳 Już ponad 2 miesiące jestem na 15mg, wcześniej 3 mieś na 10mg. Chyba jednak czas wrócić na psychoterapię…

 

Jak tam u Was?

Hej, fajnie że dałaś znać co tam u ciebie :) ja od tygodnia nie biorę już żadnych leków ani esci ani pregabaliny. Czuję się spoko i nie miałem żadnych nieprzyjemności związanych z odstawieniem. Czas działać dalej i np ograniczyć palenie, bo przez te nerwicę zacząłem palić średnio 20parę fajek dziennie :S

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierze ktoś 5 mg escitalopramu i działa? Niby miałem docelowo brać 10 mg, pytałem lekarza czy mogę 5 mg to powiedział, że będzie słabe działanie przeciwlękowe. Oczywiście zadzwonię i zapytam raz jeszcze, ale ciekawi mnie czy ktoś jest na 5 mg i odczuwa działanie? Biorę 4 dzień po ćwiartce i na razie nie jest źle, tzn poprawy może nie ma, ale nie ma też uboków, a różne rzeczy sobie wkręcałem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, antrex10 napisał:

Bierze ktoś 5 mg escitalopramu i działa? Niby miałem docelowo brać 10 mg, pytałem lekarza czy mogę 5 mg to powiedział, że będzie słabe działanie przeciwlękowe. Oczywiście zadzwonię i zapytam raz jeszcze, ale ciekawi mnie czy ktoś jest na 5 mg i odczuwa działanie? Biorę 4 dzień po ćwiartce i na razie nie jest źle, tzn poprawy może nie ma, ale nie ma też uboków, a różne rzeczy sobie wkręcałem 

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, gonzek napisał:

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

Wiesz co, ja nie do końca wierzę w "leczenie" głowy. Wyleczyć to można zęba albo przeziębienie. Na psychikę zbyt wiele rzeczy się składa. Chcę leki jako taki wspomagacz w pracy nad sobą. Poza tym zacząłem brać, żeby przestać brać benzo, bo zdarzało mi się średnio raz w tygodniu. 

Często poprzez relaksację jacobsona, jakieś techniki mindfullness, ćwiczenia fizyczne, jogę udało mi się bardziej uspokoić umysł niż jakbym wziął Relanium, także leki to jedno, a to co robisz ze sobą to drugie.

Edytowane przez antrex10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gonzek napisał:

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

@gonzek czy 37.5 mg wenli splycalo jakos emocje u Cb? Mam zamiar brac z bupropionem taka dawke ale boje sie wlasnie zamułki emocjonalnej.

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, antrex10 napisał:

Wiesz co, ja nie do końca wierzę w "leczenie" głowy. Wyleczyć to można zęba albo przeziębienie. Na psychikę zbyt wiele rzeczy się składa. Chcę leki jako taki wspomagacz w pracy nad sobą. Poza tym zacząłem brać, żeby przestać brać benzo, bo zdarzało mi się średnio raz w tygodniu. 

Często poprzez relaksację jacobsona, jakieś techniki mindfullness, ćwiczenia fizyczne, jogę udało mi się bardziej uspokoić umysł niż jakbym wziął Relanium, także leki to jedno, a to co robisz ze sobą to drugie.

Byłem dokładnie tam gdzie Ty, też nie do końca w to wierzyłem. Jednak po odstawieniu wenlafaksyny, dwa lata terapii, wszystkie treningi jacobsona, relaksacyjne, książki, podcasty... Ataki paniki całkowicie minęły, jednak jakieś podświadome lęki wciąż były. Wiedziałem już wszystko o nerwicy, dlatego było to dla mnie frustrujące, ale nauczyłem się z tym żyć. W końcu jednak kilka miesięcy temu poczułem, że mam dość. Trafiłem na dobrego lekarza. Zrozumiałem, że jednak sporadycznie brane narkotyki, kokaina, często alkohol... dzieciństwo w ciągłym lęku i napięciu... rozwaliły mi nieco ten łeb. Biorę escitalopram od 3 miesięcy i widzę dużą poprawę i widzę, że on faktycznie leczy na dłuższy czas. Przy braniu leków zmienia się struktura neuroprzekaźników, następują zmiany epigenetyczne w mózgu.

Oczywiście, wciąż jestem zdania, że w niektórych przypadkach można pozbyć się nerwicy bez leków. I na pewno samo branie leków bez ogromnej pracy nad sobą to głupota. Jednak w przypadkach takich jak ja - chyba się po prostu nie da. Teraz tylko żałuję, że tak późno się na to zdecydowałem - po 4 latach od początku zaburzeń lękowych. Ale z drugiej strony zrobiłem mnóstwo innych świetnych rzeczy, nie uważam tego czasu za zmarnowany.

Edytowane przez gonzek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Pawel.770 napisał:

@gonzek czy 37.5 mg wenli splycalo jakos emocje u Cb? Mam zamiar brac z bupropionem taka dawke ale boje sie wlasnie zamułki emocjonalnej.

37,5 to kosmetyczna dawka, u mnie była tylko poprawa nastroju, ale równocześnie miałem moją pierwszą poważną terapię w tym czasie, więc akurat tutaj nie wiem czy ten lek cokolwiek pomógł. Objawów ubocznych nie miałem, za mała dawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam trzeci tydzień z Aciprexem. Na razie brałem połówkę, zaczynałem od ćwiartki. Teraz będę zwiększał do całej tabletki. Skutki uboczne - troche irytujące ziewanie. Bałem się skutków ubocznych, a okazało się, że praktycznie ich nie ma. Na razie mocno się uspokoiłem, wcześniej byle co mnie wyprowadzało z równowagi, zniknęło też to ciągle roztrzęsienie. Jak kładę się spać też już nie przewracam się z boku na bok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×