Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego ludzie oczekują, że będę ich chwalić? Jakaś rola rodzica?


zabijaka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jakkolwiek dziwnie nie brzmi ten tytuł, to zauważyłem, że ludzie (obcy ludzie) oczekują ode mnie pochwał, uznania, jakiś słów akceptacji. Tak jak sobie analizuję różne sytuacje w życiu. Zupełnie przypadkowe osoby, w przypadkowych sytuacjach, zdarzało się, że robili lub mówili coś, żeby mi zaimponować. Później jeśli nie spotkali się z żadną reakcją z mojej strony, mówili mniej lub bardziej wprost "pochwal mnie". Spotkaliście się z czymś takim? Może to jakaś moja aura? Niektórzy ludzie wywołują takie, a nie inne wrażenie własną osobą np. wzbudzają lęk, respekt, albo odwrotnie "robią wrażenie ofiary". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie jest częste? Mnóstwo ludzi ma taki mechanizm, mniej lub bardziej natarczywy (bywa, że ta potrzeba jest niewymówiona). Prawie każdy lubi żeby go chwalić, bo rekompensuje sobie przez to poczucie własnej wartości, żywi się tym jego Ego. Nie potrafi dać sobie tego sam, więc szuka na zewnątrz. Zwykle jest to zupełnie nieświadome. Oczywiście niezależnie od tego jak wiele komplementów dana osoba usłyszy, nie zmieni to niczego w jej poczuciu beznadziejności poza sporadycznymi skokami dopaminy (dopóki nie uświadomi sobie wyobrażenia, z którym się identyfikuje). Niewielu ludzi ma motywacje do tego typu pracy nad sobą (to naturalne i nie ma w tym nic złego właściwie, to trudna nauka, a nie naszą rolą jest uszczęśliwiać innych na siłę).

 

Jako osoba, na której owe pochwały są wymuszane, poza obserwacją tego mechanizmu u drugiej osoby raczej niewiele można zrobić. Zarówno pozytywna jak i negatywna reakcja wywoła umocnienie iluzji, tyle że w inny sposób, neutralna - różnie. Co najwyżej można sobie trenować spokój umysłu przy takich ludziach, no i nie wpadać w tę ich grę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2022 o 12:29, zabijaka napisał:

Skoro się z tym nie spotkałeś, to nie jest częste, a jak nie jest częste, to jest nie typowe ;)

Mam trudności w kontaktach z ludźmi (nie pracuje, utrzymuje się renty, nie mam przyjaciół lub znajomych poza mam, bratem i dziewczyna) stąd moje doświadczenia nie są reprezentatywne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×