Skocz do zawartości
Nerwica.com

koszmarne poranki


Sweety666

Rekomendowane odpowiedzi

Jak u Was było z rankami? Też budziliście się często jak podczas bombardowania z koszmarnym napięciem, strachem, uciskiem w klatce piersiowej i brzuchu. Żeby się zebrać z tego stanu czasem potrzebuje dobrej godziny. Próbowałam ćwiczeń fizycznych ( jest gorzej), prysznic (mam wrażenie jakby krople wody były wtedy torturą)... Jedyne co pomaga to przegladanie czegoś w tefonie i czekanie aż to minie, ale to strata czasu... Może macie na to jakiś sposób. Jestem już na lekach, ogólnie pomagają, ale z rankami nadal nie umiem dać sobie rady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też to samo miałem. Budziłem się z myślami samobójczymi, rozdrażnieniem. W badaniach krwi okazywało się, że mam nieco podwyższony cukier na czczo. Podobno może to być spowodowane przez gwałtowny wyrzut jakichś tam hormonów, w tym też kortyzolu czyli hormonu stresu, tzw. efekt brzasku, ale wiesz, nie znam twojego leczenia. Też nie wiem czy ten efekt brzasku to prawda. 

 

Ja też nie mogłem sobie z tym poradzić, bo to u mnie było wręcz nie do opanowania, mijało gdzieś koło godziny 12-13 dopiero. Nie wiem jakie leki bierzesz na rano i wieczór, ale one może to powodują, od kiedy tak masz? Pogadaj o tym z lekarzem, może przepisze ci coś doraźnego w razie takich ataków. Ja mam na takie coś Ketrel 25mg.

 

U mnie jak na razie to się uspokoiło. Chyba mam już dobrze dobrane leki. Oby to już nie wróciło 🙂 Życzę ci dużo zdrowia! Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MarekWawka01U mnie niestety to nie kwestia leków, bo zanim zgłosiłam się do lekarza, już miałam takie poranki ☹️. Po lekach jest ciut lepiej, ale biorę Agomelatyne dopiero 4 tydzień, więc liczę, że z czasem się unormuje.. dodatkowo mam spamilan typowo antylękowo już 2-gi miesiąc i doraźnie alprazolam... Cukier i inne badania w normie, więc to chyba "przyjsciolka" nerwica urządza sobie u mnie imprezki co rano 😉. Dzięki za wsparcie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydawało, że spamilan u mnie działa, bo pokonałam niemoc wychodzenia z domu. Ale teraz już w sumie nie wiem, czy to dzięki lekom, czy dzięki silnej woli i codziennym cwiczeniom behawioralnym...teraz ta cholerna niemoc, zwłaszcza rano z którą nie mogę dać rady..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MarekWawka016 tydzień na ago i są już tylko poranne niepokoje (takie około pół godzinki) kiedy muszę poleżeć i przeczekac. Ale kompletnie nie czuje się jeszcze zdrowa, do tego daleka droga. Zastanawiam się nad włączeniem fluoksetyny w dawce 10 mg dla większej aktywizacji, lekarz zaproponował, żeby tak zrobić za tydzień jak nie będzie widocznej poprawy 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×